Czy postępowanie w sprawie podtopień będzie bezzasadne w przypadku, gdy unieważniono pozwolenie wodnoprawne, w którym określono wysokość piętrzenia rzeki?

Organ wydał pozwolenie wodnoprawne na wykonanie urządzeń wodnych i szczególne korzystanie z wód, w celu budowy małej elektrowni wodnej. W pozwoleniu organ zezwolił m.in. na piętrzenie wody rzeki do rzędnej określonej w przedłożonym operacie wodnoprawnym. Z operatu wodnoprawnego wynikało, że piętrzenie nie, będzie wpływało na tereny cofkowe, nie spowoduje zalewania sąsiednich nieruchomości - woda po piętrzeniu będzie mieściła się w korycie. Po wybudowaniu elektrowni, właściciele sąsiadujący z planowaną inwestycją złożyli informację o naruszeniu interesów poprzez zalewanie ich gruntów przez eksploatowaną elektrownię wodną. Organ, który wydał pozwolenie wszczął postępowanie zgodnie z art. 133 ustawy z dnia 18 lipca 2001 r. Prawo wodne - dalej pr. wod., w sprawie naruszenia interesów sąsiadów. W tym, celu zażądano od właściciela elektrowni ekspertyzy dotyczącej jej wpływu na tereny sąsiednie. Właściciel elektrowni przedłożył dwie ekspertyzy z których wynika, że podtopienia sąsiednich gruntów nie wynikają z eksploatacji nowo wybudowanej elektrowni, ani piętrzenia rzeki. W konsekwencji organ umorzył postępowanie w tej sprawie, jednak organ odwoławczy przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia zalecając, aby urząd na swój koszt zlecił wykonanie niezależnej ekspertyzy. Organ odwoławczy stwierdził nieważność pozwolenia wodnoprawnego.

Jak w opisanej sytuacji powinien postąpić organ, który wydał unieważnione pozwolenie wodnoprawne?

Czy organ może na swój koszt zlecać niezależną ekspertyzę?

Czy nie będzie to stanowiło naruszenia finansów publicznych?

Czy postępowanie w sprawie podtopień będzie bezzasadne, gdyż unieważniono pozwolenie wodnoprawne, w którym określono wysokość piętrzenia rzeki?

Czy inwestor powinien wystąpić o nowe pozwolenie wodnoprawne na piętrzenie, dołączając operat wodnoprawny?