Czy podwiezienie współpracownika przerywa drogę z pracy, tak że niemożliwym jest uznanie zdarzenia za wypadek w drodze z pracy?

Pracownik zgłasza, iż uległ wypadkowi w drodze z pracy. Wracając z pracy, zabiera po drodze, z centrum miasta, kolegę pracującego w innym zakładzie pracy i wysadza go po drodze do swojego miejsca zamieszkania. Sytuacja taka powtarza się zawsze, gdy pracownik pracuje na trzeciej zmianie, co również miało miejsce w tym przypadku. Droga, która przemierza pomimo zabrania współtowarzysza podróży jest najkrótsza. Do wypadku doszło już na posesji pracownika, podczas wysiadania z samochodu.

Czy to zdarzenie można uznać za wypadek w drodze do pracy i należy założyć, że zatrzymanie się na poboczu drogi w miejscu bezpiecznym, nie wysiadając z samochodu, a tylko wysadzając współtowarzysza, nie powoduje jej przerwania?

Czy to zdarzenie można uznać za wypadek z pracy?