Czy podatnik powinien ująć w remanencie za 2019 r. towar, za który otrzymał fakturę w listopadzie, a który fizycznie nie dotarł do niego na dzień 31.12.2019 r.?

Jestem podatnikiem podatku dochodowego rozliczającego się na KPiR na zasadach ogólnych Zajmuję się hurtową sprzedażą sprowadzanego przeze mnie z Peru drewna zapachowego. Po odprawie w Peru, wysyłka zazwyczaj nie zajmuje dłużej niż 4-7 dni roboczych. Chcąc spełnić przedświąteczne zapotrzebowanie na mój produkt, kupiłem ok. 240 kg drewna w listopadzie, tak aby móc wysłać zamówienia moim klientom już na początku grudnia. Towar jednak nie dotarł. Został zatrzymany przez celników, którzy od 24 listopada przetrzymywali go na lotnisku. Ostatecznie, po 4 tygodniach moje drewno dotarło do Polski. Nie mogłem go jednak odebrać, bo Urząd Celny musiał kontynuować szereg procedur. Doszło nawet do tego, że próbki mojego produktu wysłane zostały do innego miasta na badania laboratoryjne. W międzyczasie musiałem zapłacić podatek VAT za towar, którego do dziś nie dostałem. Pojawił się więc problem remanentu. Faktura na zakupiony w listopadzie towar jest jeszcze na rok 2019, tymczasem fizycznie do dnia 31 grudnia 2019 r, towar do mnie nie dotarł.

Czy w związku z tym, iż remanent na koniec roku robi się jako spis z natury towaru, na który miałem fakturę zakupu i zapłaciłem za nią podatek VAT, ale który nie był w moim posiadaniu, ponieważ nadal leżał zatrzymany przez Urząd Celny to czy ten towar powinienem ująć w remanencie na dzień 31.12.2019 r.?