Czy PINB powinien żądać analizy zacienienia terenów sąsiednich czy udzielone wyjaśnienie projektanta, iż inwestycja nie wywołuje zacienienia, można uznać za wystarczające?

Do PINB wpłynął wniosek wspólnoty mieszkaniowej, będącej właścicielem sąsiedniej nieruchomości oraz stroną w toczącym się postępowaniu, o przeprowadzenie kontroli trwającej budowy galerii handlowej zlokalizowanej w ścisłej zabudowie pierzei ulicy. Skarga dotyczyła zacienienia lokali mieszkalnych przez budowany obiekt. Zgodnie z zapisem zawartym w projekcie zatwierdzonym w pozwoleniu na budowę "inwestycja nie pozbawia dostępu światła dziennego do pomieszczeń przeznaczonych na pobyt ludzi". Projekt nie zawierał analizy zacienienia. Na kontroli stwierdzono zacienienie 2 okien, co jednak jednoznacznie nie potwierdza braku spełnienia normatywów dotyczących zacienienia sąsiedniej działki. Z uwagi na powyższe PINB wezwał inwestora budowanego obiektu do przedłożenia analizy zacienienia terenów sąsiednich tzw. linijki słońca. W odpowiedzi wpłynęło jedynie wyjaśnienie autora projektu pełniącego nadzór autorski nad budową wyjaśniającego, że w sąsiadującym budynku mieszkalnym nie występuje zjawisko zacieniania przez powstający budynek (okna lokali mieszkalnych mają ekspozycję południową, co zapewnia ilość światła znacznie przekraczającą wymaganą przepisami, zatem opracowanie analizy zacienienia jest bezprzedmiotowe).

Czy PINB bezwzględnie powinien żądać analizy zacienienia terenów sąsiednich czy udzielone wyjaśnienie projektanta można uznać za wystarczające i kończące czynności kontrolne organu nadzoru budowlanego?