Czy organ może żądać, aby przedsiębiorca najpierw uzyskał zmianę sposobu użytkowania na lakiernię, co wymagać będzie wydania decyzji środowiskowej?

Przedsiębiorca złożył do Starosty zgłoszenie instalacji do nanoszenia powłok malarskich - lakierni samochodowej, w której stosowane są substancje emitujące LZO. Instalacja składa się z pistoletu natryskowego, a zgodnie ze zgłoszeniem lakierowanie odbywa się w zamkniętym pomieszczeniu posiadającym wentylację mechaniczną. Wnioskodawca twierdzi, że wykonuje tylko drobne naprawy malarskie, a w zgłoszeniu wskazał, że przewidywana maksymalna ilość elementów pojazdów do malowania w ciągu roku wynosi ok. 10 sztuk i rocznie zużywa ok. 11 kg środków chemicznych zawierających LZO (w tym farby, szpachle, rozpuszczalniki itp.). Do zgłoszenia przedłożono obliczenia rozprzestrzeniania się zanieczyszczeń wykazujące, że poza terenem należącym do przedsiębiorcy nie ma przekroczeń. Organ sprawdził, że pomieszczenie to znajduje się w budynku, dla którego wydano pozwolenie na budowę w 2000 r., a pozwolenie dotyczyło budynku usługowego "AUTONAPRAWA". W pozwoleniu nie ma żadnej informacji o lakierni. Co więcej warunki zabudowy wydano na budynek z przeznaczeniem na działalność związaną z rzemiosłem nieuciążliwym. Obecnie instalacje do powierzchniowej obróbki substancji, przedmiotów lub produktów z zastosowaniem rozpuszczalników organicznych zaliczane są do przedsięwzięć mogących potencjalnie oddziaływać na środowisko i wymagają decyzji środowiskowych. W czasie powstawania budynku, w którym mieści się warsztat wnioskodawcy nie było takiego wymogu.

Czy w tej sytuacji organ może przyjąć takie zgłoszenie, jeśli przy pierwotnym pozwoleniu na budowę nie było wzmianki o lakierni?

Czy może żądać, aby przedsiębiorca najpierw uzyskał zmianę sposobu użytkowania na lakiernię, co wymagać będzie wydania decyzji środowiskowej?

Co powinien zrobić w tej sytuacji organ - przyjąć zgłoszenie, wezwać o uzupełnienie, czy może wnieść sprzeciw?

Jaką wtedy podać podstawę prawną?