Czy organ może odmówić wydania nowej decyzji o warunkach zabudowy?

Wojewoda stwierdził nieważność pozwolenia na budowę. Powodem stwierdzenia nieważności decyzji była niezgodność wydanego pozwolenia z decyzją o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu. Organ źle zinterpretował przepisy i przyjął elewację boczną jako frontową. W decyzji wzizt określona była wysokość do kalenicy i okapu. W elewacji bocznej okapu nie było. Zatem teraz, aby spełnić te wymagania, należałoby przeprojektować już wybudowany budynek i rozebrać część dachu przełamując go, zyskano by okap. W decyzji wzizt określono również ilość kondygnacji. Inwestor zamiast poddasza nieużytkowego zamierza wprowadzić kondygnację mieszkalną. Stoi to w sprzeczności z decyzją wzizt. Budynek wybudowano w całości, brakuje tylko zagospodarowania terenu. Po zakończonym postępowaniem w sprawie sporu kompetencyjnego pozwolenie na dokończenie budowy ma wydać organ nadzoru budowlanego. W międzyczasie wszystkie działki wokół tego obiektu zostały już zabudowane wyższymi obiektami. Mamy tu do czynienia z zupełnie inną sytuacją w odniesieniu do daty wydania decyzji wzizt. Organ nadzoru budowlanego upiera się na stanowisku, że obiekt ten ma być zgodny z warunkami wydanej dla niego decyzji wzizt, a zmiany, o których mowa, dopuści jedynie po wydaniu nowej decyzji o warunkach zabudowy. Właściwy organ odmawia wydania takiej decyzji twierdząc, że jest to niedopuszczalne.

Czy organ może odmówić wydania nowej decyzji o warunkach zabudowy?

Decyzja ta uściśliłaby warunki tej zabudowy, zmieniła sposób użytkowania poddasza dopuszczając tu funkcję mieszkalną oraz zmieniła wygląd dachu w taki sposób, aby nie trzeba było rozbierać części tego dachu. Dodam, że w tej konkretnej sytuacji nie mamy do czynienia z samowolą budowlaną. Obiekt powstał na podstawie pozwolenie na budowę zgodnie z warunkami tego pozwolenia. Niestety tuż przed zakończeniem wszystkich robót decyzja o pozwoleniu na budowę została wyeliminowana z obiegu prawnego.