Czy obszary określone w mpzp jako obszary bezpośredniego zagrożenia powodzią ustalone na podstawie innych materiałów niż studium ochrony przeciwpowodziowej, należy traktować jako obszary szczególnego zagrożenia powodzią?

Czy obszary określone w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego jako obszary bezpośredniego zagrożenia powodzią (obszary o prawdopodobieństwie 1%), które ustalono nie na podstawie studium, gdyż studium dla tego obszaru nie istnieje, należy traktować jako obszary szczególnego zagrożenia powodzią i wymagać zwolnienia dyrektora RZGW od zakazów wykonywania robót?

Czy może ze względu na fakt, że nie istnieje studium nie ma podstaw, by wymagać takiej decyzji?