Czy należy patrzeć na pojedynczy wiatrak, który spełnia definicję instalacji wskazaną w art. 3 pkt 6 lit. a p.o.ś. i przeanalizować, czy w wyniku prac serwisowych powstają odpady wskazujące na konieczność posiadania pozwolenia?

Właściciel farmy wiatrowej wystąpił o wydanie pozwolenia na wytwarzanie odpadów powstałych w związku z naprawami i serwisem instalacji. Naprawy będzie robił właściciel farmy. Farma wiatrowa składa się z ponad 20 turbin wiatrowych, które położone są na różnych działkach i które ze sobą nie sąsiadują/graniczą. W terenie wygląda to tak, że są 3 duże działki w rożnych obrębach, na których wydzielono pojedyncze małe działki pod wiatraki i tak jak wspomniano nie graniczą one ze sobą. Wnioskodawca ma tylko tytuł prawny do działek pod wiatrakami.

Czy dla takiej farmy można wydać pozwolenie?

Czy spełnia ona definicję instalacji wskazaną w art. 3 pkt 6 lit. b ustawy z 27.04.2001 r. Prawo ochrony środowiska – dalej p.o.ś.?

Czy można powiedzieć, że turbiny leżą na terenie jednego zakładu?

Jeśli tak, zakład składałby się z ponad 20 różnych działek niestykających się granicami.

Czy jednak należy patrzeć na pojedynczy wiatrak, który spełnia definicję instalacji wskazaną w art. 3 pkt 6 lit. a p.o.ś. i przeanalizować, czy w wyniku prac serwisowych powstają odpady wskazujące na konieczność posiadania pozwolenia?

Jeśli nie - pozwolenie nie jest wymagane. Dodatkowo wnioskodawca wskazał, że odpady będą magazynowane w magazynie, który znajduje się jeszcze na innej działce, na której nie ma żadnego wiatraka i która nie graniczy z działkami, na której postawione są wiatraki.

Czy mamy do czynienia ze zbieraniem i koniecznością uzyskania zezwolenia na zbieranie?