Czy jest poprawne by spółka rozliczała delegacje po różnych kursach w zależności od sytuacji?

Pytanie dotyczy rozliczania delegacji zagranicznych i zastosowanego kursu waluty. Firma stosuje następujące zasady:

1) Jeśli pracownik pobierze zaliczkę (zawsze w PLN), to rozliczenie wydatków delegacji (diety, hotele) następuje po kursie średnim NBP z dnia pobrania zaliczki (wywnioskowane na podstawie zapisów rozporządzenia dotyczącego podróży służbowych).

2) Jeśli pracownik nie pobierze zaliczki, to rozliczenie następuje po kursie średnim NBP z dnia poprzedzającego dzień rozliczenia delegacji.

3) Jeśli pracownik pobierze zaliczkę (w PLN) i zakupi walutę z kraju delegacji, przedstawiając dowód wymiany, to rozliczenie następuje według kursu kantorowego (do wysokości kwoty zakupionej waluty, a wydatki przewyższające tę kwotę są rozliczane po kursie średnim NBP z dnia pobrania zaliczki - jak w pkt. 1).

4) Jeśli pracownik nie pobrał zaliczki, a przedstawia dowody zakupu waluty w kantorze, to nie jest kurs kantorowy uwzględniany - wówczas rozliczenie delegacji jest po kursie średnim NBP z dnia poprzedzającego dzień rozliczenie delegacji - jak w pkt. 2.

Czy jest poprawne by spółka rozliczała delegacje po różnych kursach (w tym przypadku trzech różnych) w zależności od sytuacji?

Czy nie powinno być tak, że wszystkie wydatki są rozliczane po kursie średnim NBP z dnia poprzedzającego dzień rozliczenia delegacji (niezależnie czy zaliczka jest, czy nie, tym bardziej jeśli jest w złotych), a ewentualne różnice w stosunku do kursu kantorowego stanowią przychody lub koszty finansowe spółki z tytułu różnic kursowych (by nie wpływały na kwoty dopłat/zwrotów dla/od pracowników)?

Czy w zakresie rozliczania delegacji według kursu z dnia poprzedzającego dzień jej rozliczenia (dominujące stanowisko w praktyce) nie byłoby właściwszym rozliczać według kursu z dnia poprzedzającego ostatni dzień delegacji, skoro mamy użyć kursu z dnia poprzedzającego dzień poniesienia kosztu (a takim wydaje się być moment na który memoriałowo zaksięgujemy koszt, a nie moment zaksięgowania wypłaty kwoty z delegacji)?