Czy jest podstawa prawna i sens nałożenia na zakład Przeglądu z uwagi wyłącznie na odory, które wynikają z subiektywnej oceny skarżących mieszkańców, którzy pojawili się po 50 latach od powstania zakładu?

Zakład posiada od niespełna roku Pozwolenie Zintegrowane, które uzyskał po raz pierwszy. Instalacja istnieje od lat 60tych i położona jest w strefie użytkowanej przemysłowo, gdzie położona je mi.in. oczyszczalnia ścieków, ubojnia, hodowla bydła, schronisko, kompostownia. Ekspansja miasta spowodowała, że w środku tej strefy powstało wielkie osiedle bloków mieszkaniowych i mieszkańcy zaczęli się skarżyć na odory. Organy nie potrafią zidentyfikować źródła odorów.

Czy Organ może Zakład (z PZ) zobowiązać do sporządzenia Przeglądu Ekologicznego - pomimo, że wielokrotnie przeprowadzane kontrole różnych Organów, w tym WIOŚ nie stwierdziły, że właśnie ten Zakład jest przyczyną uciążliwości (nie stwierdziły również żadnych innych nieprawidłowości)?

Co miałoby być przedmiotem Przeglądu - albo co i w jaki sposób Zakład miałby udowodnić, że nie jest przyczyną uciążliwych zapachów - skoro prawo nie określa dopuszczalnych norm?

Czy jest podstawa prawna i sens nałożenia na zakład Przeglądu z uwagi wyłącznie na odory, które wynikają z subiektywnej oceny skarżących mieszkańców, którzy pojawili się po 50 latach od powstania zakładu?

Czy w tej sytuacji Przeglądy powinny być nałożone na wszystkie Zakłady w strefie?