Czy jest możliwe zastosowanie w fuzji spółek metody łączenia udziałów, jeżeli ich dotychczasowi udziałowcy nie utracą nad nimi kontroli?

Pytania i odpowiedzi
Status:  Aktualne
Autor odpowiedzi: Soprych Maciej
Odpowiedzi udzielono: 13 maja 2011 r., stan prawny dotychczas nie uległ zmianie

PYTANIE

Planuje się połączenie dwóch spółek z o.o: spółki D (przejmująca) oraz spółki F (przejmowana).

Udziałowcami są:

- w spółce D: pan X oraz pan Y (osoby fizyczne) – obaj po 50% udziałów;

- w spółce F: spółka "A" (zagraniczna) oraz pan Y (ten sam, co w spółce D) – obaj udziałowcy po 50% udziałów.

Jedynym udziałowcem zagranicznej spółki "A" jest inny zagraniczny podmiot ("B"), którego jedynym udziałowcem jest pan X (ten sam, co w spółce D).

Spółka D jest wielokrotnie więcej warta od spółki F (kapitał własny F znikomy, a D – bardzo duży). W efekcie powyższego, po ustaleniu parytetu wymiany na bazie porównania kapitałów własnych, ostateczna struktura udziałów w przejmującej D będzie w przybliżeniu następująca: pan Y 50%, pan X 47%, spółka "A" 3%.

Zarząd spółki zagranicznej A jest dwuosobowy – tak samo jak zarządy obu łączących się spółek. W składzie zarządu każdej ze spółek występuje pan X.

Czy w tych warunkach możliwe jest księgowe rozliczenie fuzji metodą łączenia udziałów?

Naszym zdaniem fuzja ma charakter porządkujący, a docelowi udziałowcy pozostają ci sami (panowie X i Y). Ponadto spółka zagraniczna "A" (której udział w D po fuzji spada do kilku %) nie sprawowała kontroli nad spółką "F", a jedynie współkontrolę. Nie można więc mówić o utracie wskutek fuzji kontoli przez "A", bo kontroli takiej (typowej dla zależności spółka dominująca – spółka zależna) "A" nie było. Zatem naszym zdaniem możliwe jest zastosowanie metody łączenia udziałów.

ODPOWIEDŹ

Pełna treść dostępna po zalogowaniu do LEX