Czy jeśli do zamawiającego wpłynęła oferta podpisana podpisem elektronicznym, a następnie w wyniku weryfikacji okazało się, że nastąpiło unieważnienie certyfikatu, zamawiający może domniemywać, że certyfikat był ważny na dzień złożenia podpisu?

Do zamawiającego wpłynęła oferta podpisana podpisem elektronicznym. W wyniku weryfikacji zamawiający otrzymał komunikat: Status podpisu - Niekompletnie zweryfikowany, wykryte błędy - Weryfikacja certyfikatu nie jest rozstrzygająca! Sprawdzenie aktualności unieważnień nie jest rozstrzygające!, Weryfikacja przeszłego podpisu nie jest rozstrzygająca!, Wykryte ostrzeżenia Podpis nie może zostać określony jako zgodny z ETSI EN 319 102-1, Certyfikat został unieważniony. Zamawiający ustalił, że unieważnienie certyfikatu to procedura utraty ważności certyfikatu przed upływem daty jego wygaśnięcia. Następuje na skutek otrzymania wniosku od subskrybenta lub w przypadku wykrycia naruszenia certyfikatu. Zamawiający ponadto ustalił, dzwoniąc na infolinie dostawcy podpisu, że przyczyny unieważnienia certyfikatu mogą być różne, np. a) ujawnienie klucza certyfikatu (np. zgubienie karty fizycznej, uszkodzenie fizyczne karty, zgubienie portfela z PIN-em zapisanym na kartce, zgubienie telefonu z zapisanym PIN) b) zmiana danych subskrybenta (np. zmiana nazwiska, uzyskanie numeru Pesel) c) zaprzestanie korzystania z certyfikatu (np. zakończenie pracy w danej firmie) d) anulowanie uprawnień (np. Pracownik nie możesz już posiadać zawartych w certyfikacie danych firmy). Pracownik infolinii poinformował, że podpis został złożony prawidłowo, (tylko lub aż) został unieważniony certyfikat, a decyzja czy uzna podpis, czy nie jest po stronie zamawiającego.

Czy zamawiający może domniemywać, że certyfikat był ważny na dzień złożenia podpisu? (pracownik najpierw mógł podpisać, a potem zgubić kartę i unieważnić certyfikat). Być może, gdyby zamawiający dokonał weryfikacji wcześniej, komunikat byłby pozytywny.

Czy zamawiający powinien wyjaśniać tę sprawę? Jeżeli tak to na jakiej postawie prawnej? Czy zamawiający powinien nie wnikać i uznać ofertę na niepodpisaną?