Czy granica podziału może nie spełniać normatywnych wymogów?

Deweloper zamierza wybudować budynek, który obecnie byłby własnością jednego właściciela. Jednak ze względu na wielkość budynku, deweloper chce, aby na tym etapie zapewnić w tkance budowlanej możliwość łatwego podziału budynku na dwie niezależne części, które można by w przyszłości odsprzedać dwóm właścicielom. Kierując się kryteriami projektowymi i komercjalnymi, gdzie będzie przebiegała granica podziału, ustalono przyszłą granicę własności. Granica ta dzieli konstrukcję w połowie przęsła stropów, które wspierają się na słupach po obu stronach granicy podziału.

Ze względu na poprawność techniczną ze strony projektanta padła propozycja wprowadzenia na granicy podziału szczeliny dylatacyjnej wraz z niezbędnym dostosowaniem konstrukcji zapewniającej konstrukcyjną niezależność każdej z części. W ten sposób zapewniono by odizolowanie akustyczne obu części oraz większą niezależność każdego z przyszłych właścicieli. Po każdej stronie dylatacji projektant zaproponował wzniesienie w przyszłości muru zapewniającego wymagane oddzielenie w sensie fizycznym jak i oddzielenie ogniowe i akustyczne. Deweloper, ze względu na koszty, chce pominąć dylatowanie budynku ze względów konstrukcyjnych i zignorować kwestię oddzielenia akustycznego. Chce jedynie wznieść na granicy podziału mur spełniający kryteria oddzielenia ogniowego i funkcjonalnego dwu własności.

Czy granica podziału może nie spełniać normatywnych wymogów?

Czy konstrukcja na linii podziału może opierać się po obu stronach własności?

Jakie warunki winny być spełnione, np.: wzajemna służebność, itp.?