Czy gmina ma prawo kwestionować podział działek, który jest niezgodny z postanowieniami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego?

Plan miejscowy w jego części graficznej oprócz projektowanej linii zabudowy i jedynego symbolu o treści 1 MN przedstawia linią przerywaną, prawdopodobnie proponowany podział terenu na działki mieszkaniowe. W legendzie do tego planu nie zawarto jednak oznaczenia informującego, że linie przerywane to właśnie proponowany podział terenu na działki. Natomiast w tekście planu zapisano, że dopuszcza się podział terenu na działki budowlane o min. pow. 1000 m², zakaz zabudowy na działkach o pow. poniżej 1000 m². W punkcie dotyczącym szczegółowych zasad I warunków scalania i podziału nieruchomości zapisano: nie ustala się. Inwestor zaproponował podział terenu w sposób zupełnie inny od tego co proponuje rysunek planu miejscowego, ale jest to podział na działki o pow. większej niż 1000 m² każda.

Czy gmina ma prawo kwestionować taki podział?