Czy faktycznie tak jest, że policja nie może udostępnić burmistrzowi danych ws. wykrycia sprawcy zniszczenia drzew?
PYTANIE
Organ prowadzi postępowanie w sprawie zniszczenia drzew. Według zgłaszającego zniszczenia drzewa dokonała osoba opiekująca się wskazanym przez zgłaszającego sprawę nagrobkiem na cmentarzu sąsiadującym z posesją, która weszła na prywatny teren i zaczęła siekierą wycinać drzewa. Osoba ta została powstrzymana przez właściciela posesji, ale kilka drzew zostało okorowanych. Właściciel posesji zgłosił sprawę na policję i do burmistrza. Oba organy wszczęły postępowania. Burmistrz wyczerpał już możliwości wykrycia sprawcy (przesłuchanie świadka, zgłaszającego, osoby opłacającej nagrobek), więc wystąpił do policji z pismem o udzielenie informacji, czy w ich postępowaniu został wykryty sprawca i ewentualne podanie danych sprawcy. Policja odpisała, że nie mamy prawa żądać takich informacji.
Czy faktycznie tak jest, że policja nie może udostępnić takich danych?
Jak w związku tym do sprawy ma się art. 189f § 1 pkt 2 ustawy z 14.06.1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego - dalej k.p.a.?
Skąd organ ma wiedzieć, czy sprawca zniszczenia/usunięcia drzewa nie został wcześniej za ten czyn ukarany przez inny organ administracji publicznej?
ODPOWIEDŹ
Pełna treść dostępna po zalogowaniu do LEX