Czy fakt złożenia zawiadomienia o zmianie miejsca zamieszkania po faktycznej zmianie ma wpływ na rozliczenia podatkowe?

Moj mąż wyjechał do Anglii w lutym 2010 r., pracę podjął zaraz w tym samym miesiącu. Ja razem z dzieckiem przyjechałam do niego w maju i także od razu zaczęłam pracować, a nasze dziecko chodziło do przedszkola 2 miesiące, a od września poszło do szkoły. Nie byliśmy od początku zdecydowani czy chcemy wracać do kraju i po jakim czasie. Zaczęliśmy pytać w Urzędzie Skarbowym o podatek, czy - kiedy ewentualnie zdecydujemy się wrócić do kraju, będziemy musieli go zapłacić. Pani w Urzędzie Skarbowym poradziła nam, żebyśmy złożyli PIT o zmianie miejsca zameldowania i wracając do kraju po jakimś czasie zameldujemy się z powrotem w naszym Urzędzie Skarbowym w Polsce i od tego momentu będziemy musieli płacić podatek w Polsce, kiedy zaczniemy pracę w Polsce. Za ten okres, gdy pracowaliśmy w Anglii, nie będziemy musieli płacić podatku, właśnie dlatego, że złożyliśmy ten PIT.

Czy jest tak rzeczywiście? Co trzeba zrobić, żeby rzeczywiście po powrocie do Polski, np. po 5 latach, nie płacić podatku, czy to jest nieuniknione? Czy jeżeli wcale nie wrócę do kraju, wtedy tylko nie będę musiała zapłacić tego podatku? Ponadto, ponieważ PIT ten razem z mężem złożyliśmy dopiero w sierpniu, a mąż zaczął prace już w lutym, a ja w maju, czy za ten okres wypadałoby się rozliczyć?

Pytaliśmy w Urzędzie Skarbowym i pani nam powiedziała, że jest to niepotrzebne. Chcielibyśmy także razem z mężem wziąć kredyt na zakup domu w Polsce i spłacać go będąc tutaj - czy jest to możliwe? Chciałabym jeszcze dodać, ze nie zostawiłam żadnego majątku w Polsce, a moja najbliższa rodzina, czyli mąż i dziecko, są tutaj ze mną.