Czy dzień, w którym pracodawca wypowiedział umowę o pracę był dniem usprawiedliwionej nieobecności?

Pracownik zatrudniony na pełen etat. Pracownik nie stawia się do pracy w piątek, następnie w poniedziałek, wtorek i środę. W środę pracodawca wysyła pracownikowi oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę bez zachowania okresu wypowiedzenia z powodu ciężkiego naruszenia obowiązków pracowniczych- niestawiennictwa w pracy i nieusprawiedliwionej nieobecności. Tego samego dnia pracownik odbiera wypowiedzenie umowy. Tego samego dnia tj. w środę pracownik wysyła pracodawcy zwolnienie lekarskie, które obejmuje okres od poniedziałku do piątku (pierwszego dnia nieobecności w pracy -pierwszego piątku nie obejmuje). Pracodawca w czwartek odbiera zwolnienie lekarskie od pracownika za okres od poniedziałku do piątku (nie obejmuje pierwszego dnia nieobecności w pracy). PIP przeprowadza kontrolę i występuje do pracodawcy z wnioskiem o naliczenie zasiłku chorobowego za okres od poniedziałku do piątku, kiedy pracownik był na zwolnieniu lekarskim. Z regulaminu pracy i rozporządzenia o sposobie usprawiedliwiania nieobecności w pracy wynika, iż nieobecność powinna być usprawiedliwiona niezwłocznie, najpóźniej w ciągu dwóch dni. Czy środa (dzień, w którym pracodawca wypowiedział umowę o pracę była dniem usprawiedliwionej nieobecności czy nie?) I dalej, czy w opisanym stanie faktycznym pracownika obejmuje ochrona z art. 41 kp i w związku z tym wypowiedzenie jest skuteczne?