Nowość Czy dokonywana wyrywkowa weryfikacja stanów magazynowych oraz wyjaśniane bieżące rozbieżności, wykrywane przy kompletacji zamówień, mogą zastąpić inwentaryzację?

Spółka handlowa przechowuje towary na magazynach wysokiego składowania; magazyny są pod zarządem w spółce celowej z grupy kapitałowej, powiązanej (powiązanie podatkowe i rachunkowe). Spółka raz w roku dokonuje weryfikacji stanów polegającej na wyrywkowym sprawdzeniu fizycznych stanów z ewidencją WMS (systemem zarządzania stanami magazynowymi). Weryfikacja odbywa się przy współudziale audytorów. Towary znajdują się w opakowaniach zbiorczych, i przyjmowane są na podstawie etykiet zbiorczych, a co za tym idzie ewentualne rozbieżności wykrywane są na etapie kompletacji poszczególnych zamówień (przesunięć, rozchodów zewnętrznych itd.). Spółka polega na ewidencji WMS co potwierdzają testy kontroli wewnętrznej.

Czy rozbieżności powstałe w trakcie przeliczenia i uzgodnienia z ewidencją można uznać za inwentaryzację w rozumieniu inwentaryzacji formalnej i zaewidencjonować i rozliczyć w księgach rachunkowych analogicznie do inwentaryzacji formalnej z takimi samymi skutkami podatkowego rozliczenia różnic?

Spółka posiada szczegółową ewidencję pozycji i wyników porównania. Niedobory w większości kwalifikowane są jako niezawinione, a rezultaty rozliczenia mieszczą się w ustalonej kwocie istotności błahej albo niskiej.

Czy rozliczenie powinno być poprzedzone protokołem kierownika jednostki?

Czy rozliczenie wymaga opisania w "zasadach rachunkowości" i czy stworzenie procedury formalnej mogłoby zastąpić cykliczne protokołowanie?