Czy decyzje budowlane są wadliwe, jeżeli w trakcie trwania postępowań żaden organ nie wezwał do przedłożenia decyzji środowiskowej, jednak inwestycja podlegała pod r.p.z.o.ś.?

Zakład zrealizował inwestycję uzyskując wymagane przez prawo budowlane dokumenty: decyzję o warunkach zabudowy (brak miejscowego planu) oraz zmianę sposobu użytkowania obiektu. W trakcie trwania postępowań żaden organ nie wezwał do przedłożenia decyzji środowiskowej, jednak inwestycja podlegała pod rozporządzenie Rady Ministrów z 10.09.2019 r. w sprawie przedsięwzięć mogących znacząco oddziaływać na środowisko (Dz.U. z 2019 r. poz. 1839) - dalej r.p.z.o.ś.

Czy w takiej sytuacji wydane decyzje budowlane są wadliwe?

Czy realizacja inwestycji była niezgodna z prawem?

Czy są konsekwencje prawne takiej sytuacji, np. może zostać nałożona kara?

Jak należałoby "wyprostować" taką sytuację?