Czy brak opłaty w formie czynszu za korzystanie z nieruchomości (teraz miejskiej) powinna potraktować jako nieodpłatnie otrzymane świadczenie?
PYTANIE
Spółka (użytkownik wieczysty) zwróciła się z wnioskiem o nowy podział geodezyjny zajmowanej przez siebie nieruchomości. W grudniu otrzymała od prezydenta miasta decyzję, na mocy której nowy podział został zatwierdzony. Konsekwencją tej czynności było wydzielenie z jednej działki kilku mniejszych, z których część w planie zagospodarowania przestrzennego przeznaczona była pod drogi publiczne i w tym też celu została przejęta z mocy prawa przez miasto/gminę. Oczywiście zgodnie z prawem i wspomnianą decyzją administracyjną spółce przysługuje rekompensata bądź w formie pieniężnej bądź w formie innych nieruchomości (jednakże tutaj postępowanie się nie zakończyło). W wyniku opisanej sytuacji nie nastąpiło jednak fizyczne przejęcie gruntów i spółka korzysta z nich nadal w takim zakresie jak sprzed podziału oraz opłaca podatek od nieruchomości. Do chwili obecnej spółka nie zwracała się do miasta o ustalenie opłaty za korzystanie z przejętych gruntów, ani też nowy właściciel takiej opłaty nie ustalił samoczynnie. Spółka uważa, że ekwiwalentem ewentualnego czynszu na rzecz miasta jest opłacany podatek od nieruchomości.
W jaki sposób spółka powinna zachować się ustalając podatek dochodowy od osób prawnych?
Czy brak opłaty w formie czynszu za korzystanie z nieruchomości (teraz miejskiej) powinna potraktować jako nieodpłatnie otrzymane świadczenie?
W jaki sposób wiarygodnie je ustalić?
ODPOWIEDŹ
Pełna treść dostępna po zalogowaniu do LEX