Czy brak możliwości skorzystania z zastawionego wózka widłowego stanowi usprawiedliwienie dla naruszenia przepisów bhp w zakresie ręcznych prac transportowych?

Pracownicy dostali polecenie wywiezienia metalowego stołu roboczego z zakładu. Pracownicy we dwójkę przewieźli "paleciakiem" metalowy stół roboczy o wadze 145 kg pod auto służbowe, na które chcieli go załadować. Stół był ustawiony wzdłuż "paleciaka" i tak miał być załadowany na naczepę auta z tyłu naczepy (była możliwość również ładowania stołu z boku naczepy). Długość stołu 210 cm. Jeden z pracownik, po dojechaniu "paleciakiem" do auta, stanął z lewej strony stołu, a drugi z prawej. Dźwignęli stół, aby załadować go na naczepę. W tym momencie jeden z pracowników poczuł ból w przedramieniu. Pracował do końca zmiany, ale ból mu doskwierał, więc udał się do lekarza, który stwierdził zerwanie ścięgien. Czeka na operacje. Pracownik ma aktualne szkolenie bhp. Na stole nie było informacji o wadze stołu. Pracownicy mieli też w miejscu pracy do dyspozycji wózek widłowy z pneumatycznym podnoszeniem na 150 cm, z którego nie mogli skorzystać, bo był zastawiony autobusem (którym nie mogli odjechać).

Czy można w takiej sytuacji dopatrywać się winy pracowników w zakresie złamania przepisów bhp odnośnie norm dźwigania (ręczne prace transportowe)?