Czy biegły może opracowując kosztorys robót naprawczych bazować jedynie na protokołach zdawczo-odbiorczych, skoro nie może sam zweryfikować zakresu uszkodzeń?

Biegły sądowy z zakresu budownictwa otrzymał zlecenie dotyczące ustalenia zakresu uszkodzeń w pokojach hotelowych hotelu robotniczym, wynajmowanym przez firmę X od firmy Y oraz kosztów przywrócenia tychże pokojów do stanu pierwotnego, wartości wykonanych prac, czy pokoje zostały zwrócone Y w stanie przekraczającym normalne zużycie, czy ewentualne uszkodzenia wystąpiły z winy osób korzystających. Firma X wynajmując 20 pokoi wpłaciła kaucję w wysokości 1000 zł od każdego pokoju, a po skończonym okresie wynajmu Y zatrzymała w całości ww. kaucję i potrąciła ją w związku z rzekomymi kosztami napraw pokojów. Przedmiotowa kaucja zgodnie z zawartą umową o świadczenie usług hotelowych dotyczyła zabezpieczenia roszczeń Y na poczet ewentualnych kosztów naprawy zniszczeń dokonanych w pokojach przez pracowników firmy X. Biegły podczas wizji lokalnej stwierdził, że wszystkie pokoje są odnowione i nie ma śladów jakichkolwiek uszkodzeń. W aktach sprawy znajdują się protokoły zdawczo–odbiorcze podpisane przez osoby upoważnione do reprezentacji X i Y wskazujące zakres uszkodzeń poszczególnych pokojów.

Czy biegły może opracowując kosztorys robót naprawczych bazować jedynie na ww. protokołach, skoro nie może sam zweryfikować zakresu uszkodzeń?