Co powinien zrobić starosta gdy uzna, że spółka przedstawiła błędnie wyliczoną formę i wysokość zabezpieczenia roszczeń?

Do starosty wpłynął wniosek o wydanie pozwolenia na przetwarzanie odpadów złożony na podst. art. 14 ustawy z 20.07.2018 r. o zmianie ustawy o odpadach oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2018 r. poz. 1592). Jednym z elementów wniosku jest wskazanie proponowanej formy i wysokości zabezpieczenia roszczeń, o której mowa w art. 48a ustawy z 14.12.2012 r. o odpadach (Dz.U. z 2019 r. poz. 701) – dalej u.o. Wnioskodawca błędnie dokonał wyliczeń wysokości zabezpieczenia - wpisano, że zakład nie magazynuje odpadów w związku ze stosowaną technologią, w związku z tym do obliczeń przyjęto 0. Natomiast w art. 48a ust. 3 u.o. wskazano jednoznacznie, że wysokość zabezpieczenia roszczeń oblicza się jako iloczyn największej masy odpadów, które mogłyby być magazynowane (we wniosku wskazano 2330 Mg). Ponadto błędnie wskazano kategorię odpadów, zgodnie z którą ustala się stawkę za 1 Mg. Odpad o kodzie 19 08 05 (pochodzący z oczyszczalni ścieków) zakwalifikowano jako odpady ulegające biodegradacji będące substratami z do wytworzenia lub pozostałościami z wytwarzania: biogazu rolniczego, biogazu pozyskiwanego z oczyszczalni ścieków lub innego biogazu).

Czy dokonano poprawnej kwalifikacji?

Co powinien zrobić starosta gdy uzna, że spółka przedstawiła błędnie wyliczoną formę i wysokość zabezpieczenia roszczeń?