Co ma zrobić grupa diagnostyczno-pomocowa, jeśli nie wypełniono NK D?

Osoba doznająca przemocy i osoba stosująca przemoc domową mieszkają w innych gminach i mieszkali w innych gminach w dacie wszczęcia procedury NK. Procedura wszczęta została w gminie zamieszkania osoby doznającej przemocy podczas jej wizyty w Komisariacie Policji, nikt nie był świadkiem przemocy, nie było interwencji.

Niebieska Karta została nie wiedząc czemu przesłana do ZI w gminie, w której mieszka osoba stosująca przemoc, przekazano ją oczywiście do gminy, w której mieszka osoba doznająca przemocy, a z uwagi na ww. i wiedzę ZI o tym, że jest wszczęta procedura dotycząca osoby (w temacie stosowania przemocy) mieszkającej na terenie gminy, powołano grupę diagnostyczno-pomocową, oczywiście do pracy ze sprawcą przemocy.

Dwukrotnie wzywano pisemnie osobę stosującą przemoc, nie stawił się. Drugie wezwanie nawet nie zostało odebrane i pozostaje awizowane, pierwsze odebrał syn. Prawdopodobnie nawet nie ma go pod adresem wskazanym jako miejsce zamieszkania, prawdopodobnie cały tydzień jest za granicą, bo tam ma działalność gospodarczą. Do domu prawdopodobnie przyjeżdża czasami w weekendy. Grupa diagnostyczno-pomocowa nie ma żadnej wiedzy na temat, co wydarzyło się pomiędzy osobą doznającą i stosującą przemoc, nie wypełniono NK D.

Co ma zrobić grupa diagnostyczno-pomocowa, jeśli nie wypełniono NK D?