Kasiński Jarosław, Uprzedzenie stron o możliwości zakwalifikowania czynu oskarżonego z innego przepisu, jeżeli możliwość ta ujawni się po rozpoczęciu rozprawy, ale przed zamknięciem przewodu sądowego

Procedury
Status:  Aktualna
Wersja od: 1 lipca 2015 r.
Autorzy:

Uprzedzenie stron o możliwości zakwalifikowania czynu oskarżonego z innego przepisu, jeżeli możliwość ta ujawni się po rozpoczęciu rozprawy, ale przed zamknięciem przewodu sądowego

Uprzedzenie stron o możliwości zakwalifikowania czynu oskarżonego z innego przepisu, jeżeli możliwość ta ujawni się po rozpoczęciu rozprawy, ale przed zamknięciem przewodu sądowego

Uprzedzenie stron o możliwości zakwalifikowania czynu oskarżonego z innego przepisu, jeżeli możliwość ta ujawniła się po rozpoczęciu rozprawy, ale przed zamknięciem przewodu sądowego

Uprzedzenie stron o możliwości zakwalifikowania czynu oskarżonego z innego przepisu, jeżeli możliwość ta ujawni się po rozpoczęciu rozprawy, ale przed zamknięciem przewodu sądowego oskarżony oskarżony odebranie przez oskarżonego pouczenia rezygnacja ze składania wniosku złożenie wniosku o zarządzenie przerwy w rozprawie możliwa reakcja oskarżonego sąd skład orzekający przewodniczący składu prezes sądu sąd skład orzekający przewodniczący składu prezes sądu odroczenie rozprawy i wystąpienie do prezesa sądu o wyznaczenie składu orzekającego odpowiadającego przepisom umorzenie postępowania czy czyn opisany w przepisie, o możliwości zastosowania którego uprzedzono strony, dla zgodnego z prawem procedowania wymaga zmiany składu sądu? czy pokrzywdzony podtrzymał oskarżenie? brak wniosku o zarządzenie przerwy oczekiwanie na upływ terminu przerwy nadanie sprawie dalszego biegu czy prokurator objął ściganiem czyn ścigany z oskarżenia prywatnego? otrzymanie wniosku czy czyn opisany w przepisie, o możliwości zastosowania którego uprzedzono strony ścigany jest z oskarżenia prywatnego? czy pokrzywdzony złożył wniosek o ściganie? po rozpoczęciu rozprawy, ale jeszcze przed zamknięciem przewodu sądowego okazuje się, że nie wychodząc poza granice oskarżenia czyn można zakwalifikować z innego przepisu czy przepis, o możliwości zastosowania którego uprzedzono strony, wymaga dla przypisania oskarżonemu opisanego w nim przestępstwa złożenia przez pokrzywdzonego wniosku o ściganie? uprzedzenie stron o możliwości zakwalifikowania czynu z innego przepisu rezygnacja z przerwy w rozprawie pouczenie oskarżonego o możliwości złożenia wniosku o przerwę w rozprawie zarządzenie przerwy w rozprawie decyzja w przedmiocie zarządzenia przerwy w rozprawie nadanie sprawie dalszego biegu tak nie nie tak tak nie nie tak nie tak tak nie

Krok: po rozpoczęciu rozprawy, ale jeszcze przed zamknięciem przewodu sądowego okazuje się, że nie wychodząc poza granice oskarżenia czyn można zakwalifikować z innego przepisu

Sąd po rozpoczęciu rozprawy, ale jeszcze przed zamknięciem przewodu sądowego, dochodzi do przekonania, że nie wychodząc poza granice oskarżenia, czyn objęty aktem oskarżenia można zakwalifikować z innego niż wskazany w tej skardze przepisu.

Zauważyć trzeba, że przedmiotowe granice procesu zakreśla zdarzenie faktyczne, które oskarżyciel opisał w akcie oskarżenia w formie zarzutu, podając także naruszony, jego zdaniem, przepis ustawy karnej. Sąd nie jest przy tym związany ani samym opisem, ani też kwalifikacją prawną tego czynu wskazaną przez oskarżyciela. Wiąże go natomiast czyn jako zdarzenie faktyczne i tych granic przekroczyć już nie może (zob. np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 września 2006 r., V KK 10/06, LEX nr 196961).

O tym, czy sąd orzekł w wyroku skazującym w granicach aktu oskarżenia, decyduje tożsamość zdarzenia historycznego zarzucanego w skardze i przypisanego następnie w wyroku. Znaczenie określenia „zdarzenie historyczne” obejmuje opisane w skardze zdarzenie faktyczne i jest ono pojęciem o szerszym znaczeniu niż pojęcie „czynu” oskarżonego, polegającego na jego działaniu lub zaniechaniu (zob. np. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 4 kwietnia 2013 r., V KK 18/13, LEX nr 1312595, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 marca 2011 r., III KK 366/10, LEX nr 784278, czy postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 29 kwietnia 2010 r., III KK 368/09, LEX nr 584761).

W judykaturze podkreśla się, że za elementy wyznaczające tożsamość „zdarzenia historycznego” należy przyjąć: identyczność przedmiotu zamachu, identyczność kręgu podmiotów oskarżonych o udział w zdarzeniu, tożsamość miejsca i czasu zdarzenia, jak też zachowanie choćby części wspólnych znamion w opisie czynu zarzuconego i przypisanego, które powinny się ze sobą pokrywać, mając jakiś obszar wspólny. O jedności czynu, jako jednego impulsu woli, świadczy nadto jedność zamiaru (lub planu) sprawcy przestępstwa (zob. np. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 19 października 2010 r., III KK 97/10, LEX nr 707425, zob. też wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 września 2006 r., IV KK 194/06, LEX nr 294949).

Podnosi się także, że dla respektowania zasady tożsamości czynu zarzucanego i przypisanego niezbędne jest tylko zachowanie niezmienności co do podmiotu czynu, przedmiotu ochrony, a w razie nawet innych ustaleń co do czasu i miejsca czynu, także tożsamości osoby pokrzywdzonej (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2006 r., II KK 304/06, LEX nr 295593).

W orzecznictwie wskazuje się ponadto zasadnie, że nie jest wyjściem poza ramy oskarżenia takie postąpienie, w którym sąd w wyniku przeprowadzonego przewodu sądowego i weryfikacji ujawnionego materiału dowodowego:

1) ustali, że rozpoznawane przez niego zdarzenie miało miejsce w innym czasie, niż to przyjął prokurator w akcie oskarżenia;

2) dokona w wyroku pewnych ustaleń faktycznych odmiennie, niż to zostało przyjęte w akcie oskarżenia, popieranym przez prokuratora; przy czym ustalenia te mogą dotyczyć nie tylko strony przedmiotowej, ale także (co nawet występuje częściej) strony podmiotowej czynu;

3) przyjmie odmienne, co do szczegółów, zachowanie się i sposób działania poszczególnych sprawców;

4) powiąże zachowanie oskarżonego zarzucane mu w akcie oskarżenia, z odmiennym skutkiem niż to stwierdza prokurator.

Warunkiem wprowadzenia jednej, czy też nawet wszystkich zmian jest jedynie to, aby w realiach dowodowych konkretnej sprawy oczywistym było, iż sąd dokonywał oceny tego samego zachowania oskarżonego, które stanowiło przedmiot oskarżenia - tzw. tożsamość czynu zarzucanego i przypisywanego (zob. np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 października 2012 r., II KK 9/12, LEX nr 1226693, zob. też postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 19 października 2006 r., II KK 246/06, LEX nr 202125, czy wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 stycznia 2006 r., IV KK 376/05, LEX nr 181056).

Nie dochodzi również do wyjścia przez sąd poza granice skargi oskarżyciela, jeżeli w czynie przypisanym oskarżonemu w wyroku skazującym zamieszczono, choćby w innej formule jurydycznej, opis tej samej czynności wykonawczej, skierowanej do tego samego przedmiotu, a więc podstawowe elementy określające fakt główny, który uzasadniał wystąpienie z oskarżeniem. W takim wypadku nawet odmienne ustalenie sądu co do własności przedmiotu czynności wykonawczej, prowadzące w rezultacie do innej, niż w akcie oskarżenia, kwalifikacji prawnej przestępstwa, charakteryzującego się innym także przedmiotem ochrony, nie narusza tożsamości czynu zarzuconego i przypisanego (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 2 kwietnia 2003 r., V KK 281/02, LEX nr 78028).

Wyjście poza ramy oskarżenia mogłoby nastąpić wtedy, gdyby w grę wchodziło przyjęcie - oprócz znamion czynu zarzucanego w akcie oskarżenia - ponadto innych zdarzeń lub znamion czynu w stosunku do czynu zarzucanego (rozszerzenie jego zakresu) albo zastąpienie go zupełnie innymi znamionami. Nie może natomiast być mowy o wyjściu poza granice oskarżenia wówczas, gdy w wyniku postępowania dowodowego i dokonywanych ustaleń sąd przyjmie węższy zakres znamion czynu niż to zarzucono w akcie oskarżenia, eliminując znamiona lub łagodząc ich postać (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 4 grudnia 2012 r., V KK 118/12, LEX nr 1277779, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 13 stycznia 1994 r., I KZP 38/93, LEX nr 158125, czy postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 24 kwietnia 2007 r., IV KK 58/07, LEX nr 311087).

Zauważyć jednak w tym miejscu należy, że w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 16 listopada 2000 r., I KZP 35/00, LEX nr 44025, słusznie wskazano, że okoliczność, iż uprzedzenia stron o możliwości zakwalifikowania czynu zarzucanego w akcie oskarżenia z innego przepisu prawnego dokonuje sąd - zgodnie z art. 399 § 1 k.p.k. - na rozprawie, nie wyłącza możliwości dokonania takiego uprzedzenia w innej fazie postępowania np. na posiedzeniu wyznaczonym na podstawie art. 339 § 3 w zw. z art. 349 k.p.k.

Wskazać też trzeba, że w orzecznictwie podkreśla się, iż art. 399 § 1 k.p.k. ma (z uwagi na treść art. 458 k.p.k.) odpowiednie zastosowanie w postępowaniu odwoławczym, jeżeli w toku rozprawy okaże się, że nie wychodząc poza granice oskarżenia, można czyn zakwalifikować według innego przepisu prawnego (zob. np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 1 grudnia 2010 r., IV KK 185/10, LEX nr 688697, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 września 2004 r., V KK 112/04, LEX nr 137735, czy wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 lipca 2002 r., III KKN 485/99, LEX nr 55188).

Krok: uprzedzenie stron o możliwości zakwalifikowania czynu z innego przepisu

Jeżeli okaże się, że czyn zarzucony oskarżonemu można zakwalifikować z innego przepisu niż wskazany w akcie oskarżenia, sąd w osobie przewodniczącego składu orzekającego, uprzedza strony o takiej możliwości.

Artykuł 399 § 1 k.p.k. formułuje nakaz uprzedzenia stron o możliwej zmianie kwalifikacji zawsze wtedy, gdy, zdaniem sądu, rysuje się taka możliwość, i to - jak podkreśla się w orzecznictwie - bez względu na fakt, czy ma to znaczenie dla obrony oskarżonego (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 marca 2008 r., IV KK 436/07, LEX nr 406945, czy postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 10 lutego 2004 r., III KK 292/03, LEX nr 84463). Nie ma przy tym znaczenia, czy ewentualna zmiana kwalifikacji ma nastąpić na surowszą, czy też łagodniejszą dla oskarżonego.

Zasadnie podkreśla się w judykaturze, że uprzedzenie stron, o którym tu mowa, polega na wskazaniu kwalifikacji prawnej, jakiej możliwość rysuje się na tle ujawnionych okoliczności, oczywiście w ramach zakreślonych aktem oskarżenia. Nie ma więc ani potrzeby uzasadniania (na tym etapie postępowania) podstaw nowej kwalifikacji, wykazywania, że zmiana taka może mieć znaczenie dla obrony oskarżonego ani też potrzeby formułowania treści nowych zarzutów (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 września 1983 r., I KR 162/83, LEX nr 19959). Nie ma jednak przeszkód, aby uzasadnienie takie zostało przedstawione przez przewodniczącego składu orzekającego, a nawet zapisano je w protokole (zob. L.K. Paprzycki, Komentarz aktualizowany do art. 399 Kodeksu postępowania karnego, LEX/el. 2015, uwaga 4).

Chodzi tu przy tym jedynie o uprzedzenie obecnych na rozprawie stron. Nie ma zatem sąd obowiązku kierować uprzedzenia do stron nieobecnych na rozprawie np. w drodze przesłania stosownej korespondencji ani również przerywać albo odraczać rozprawy celem spowodowania stawienia się wszystkich stron dla skutecznego uprzedzenia o możliwości zakwalifikowania czynu z innego przepisu. Inaczej trzeba jednak ocenić sytuację, gdy w toku procesu o przestępstwo ścigane z urzędu powstanie możliwość zakwalifikowania czynu oskarżonego jako przestępstwa ściganego na wniosek albo z oskarżenia prywatnego. W takim bowiem wypadku powstaje obowiązek zarządzenia przerwy w rozprawie celem umożliwienia nieobecnemu na rozprawie pokrzywdzonemu wyrażenia woli ścigania sprawcy przez złożenie stosownego wniosku (zob. np. wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 13 marca 2003 r., II AKa 41/03, LEX nr 78347, czy wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 6 maja 1993 r., II AKr 62/93, LEX nr 28020) albo ewentualnego podtrzymania oskarżenia jako prywatnego, od czego uzależniony jest dalszy sposób procedowania.

Słusznie wskazuje się w literaturze, że uprzedzenie, o jakim tu mowa, powinno nastąpić już w chwili, gdy wyraźnie rysuje się możliwość innej kwalifikacji czynu, im wcześniej ono nastąpi, tym lepiej, jako że będzie można wówczas wyjaśnić zasadność ewentualnego zakwalifikowania czynu oskarżonego z innego przepisu, niż wskazany w akcie oskarżenia. Przepis ten został ponadto wprowadzony w interesie stron, aby mogły one ustosunkować się do branej przez sąd pod uwagę ewentualnej kwalifikacji prawnej czynu (zob. R.A. Stefański [w:] R.A. Stefański, S. Zabłocki (red.), Kodeks postępowania karnego. Komentarz, Warszawa 2004, t. II, s. 765–766).

W przedmiocie uprzedzenia stron o zmianie kwalifikacji prawnej nie wydaje się żadnej decyzji procesowej, ale jedynie umieszcza stosowną wzmiankę o tym fakcie w protokole rozprawy. Inaczej jest w sytuacji, gdy dochodzi do tego uprzedzenia na posiedzeniu sądu, o jakim mowa w art. 339 § 3 w zw. z art. 349 k.p.k., wówczas wymagane jest bowiem wydanie postanowienia (zob. np. T. Grzegorczyk, Kodeks postępowania karnego. Tom I. Artykuły 1-467. Komentarz, Warszawa 2014, s. 1339 ze wskazanym tam orzecznictwem i literaturą).

Omawiany obowiązek uprzedzenia stron aktualizuje się również, gdy rysuje się potrzeba zastosowania kwalifikacji kumulatywnej z art. 11 § 2 k.k. (zob. np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 lutego 1973 r., I KR 339/72, LEX nr 16784, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 stycznia 1983 r., II KR 347/82, LEX nr 20940), przyjęcia, że w rachubę wchodzi czyn ciągły z art. 12 k.k., ciąg przestępstw z art. 91 k.k. (zob. np. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 18 grudnia 2008 r., II KK 157/08, LEX nr 478120, por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 czerwca 1988 r., V KRN 110/88, LEX nr 17903 odnoszący się do konstrukcji przestępstwa ciągłego z art. 58 d.k.k.) albo powrót do przestępstwa, o którym stanowi art. 64 § 1 i 2 k.k. (zob. np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 stycznia 1974 r., V KRN 6/74, LEX nr 18809, czy wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 30 października 2002 r., II AKa 262/02, LEX nr 78768). Pod rządem poprzedniego k.p.k. przyjmowano już także, że: „W ramach granic oskarżenia sąd może dokonywać zmian, tj. uznać, że zarzucony oskarżonemu czyn stanowi różne przestępstwa będące w zbiegu realnym względnie, że zarzucone czyny stanowią jedno przestępstwo” (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 listopada 1987 r., II KR 121/87, LEX nr 17900).

Trafnie podkreślono w judykaturze, że ratio legis normy art. 399 § 1 k.p.k. tkwi w tym, aby nie zaskakiwać stron rozstrzygnięciami sądu w zakresie oceny prawnej zarzucanego aktem oskarżenia czynu, do czego zobowiązuje zasada lojalności procesowej. Najczęściej element zaskoczenia, który z reguły powoduje jednocześnie naruszenie prawa do obrony oskarżonego, wiąże się z przyjęciem przez sąd (w granicach oskarżenia) przepisu prawa wypełniającego znamiona innego przestępstwa niż określone w akcie oskarżenia oraz z dodaniem do uwidocznionego w zarzucie innego jeszcze przepisu, pozostającego w zbiegu kumulatywnym lub w związku z przepisami wskazanymi w akcie oskarżenia, a także w wyniku uznania, że czyn zarzucony oskarżonemu stanowi przestępstwa pozostające w zbiegu realnym. Takiego elementu generalnie trudno doszukać się w sytuacji, w której przy węższym zakresie czynu, niż to zarzucano w akcie oskarżenia, wyeliminowano odpowiadający fragmentowi tego działania przepis prawa (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 13 lipca 2006 r., III KK 333/05, LEX nr 610613, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 marca 2004 r., III KK 353/03, LEX nr 122298, por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 19 września 2002 r., II AKa 191/02, LEX nr 75054).

Słusznie wskazano w orzecznictwie, że skoro z mocy art. 442 § 3 k.p.k. sąd rozpoznający sprawę ponownie związany jest zapatrywaniami prawnymi sądu odwoławczego, w tym także zapatrywaniami co do kwalifikacji prawnej, w postępowaniu ponownym nie ciąży na sądzie obowiązek uprzedzenia stron o możliwości przyjęcia odmiennej kwalifikacji prawnej, niż przyjęta w akcie oskarżenia, jeżeli przyjmuje kwalifikację prawną zgodnie z zapatrywaniem sądu odwoławczego (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 października 2008 r., II KK 62/08, LEX nr 468640).

W orzecznictwie podnosi się także, że sąd nie może uznać oskarżonego winnym wykroczenia po uprzednim uniewinnieniu go od zarzutu popełnienia przestępstwa, nawet jeżeli w opisie czynu mieściły się znamiona tego wykroczenia. W takim wypadku sąd powinien uprzedzić strony o możliwości zmiany opisu oraz kwalifikacji prawnej czynu i dopiero w miejsce czynu zarzucanego uznać oskarżonego winnym popełnienia wykroczenia (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 września 1994 r., II KRN 169/94, LEX nr 31105).

Nieuprzedzenie przez sąd obecnych na rozprawie stron o możliwości zmiany kwalifikacji prawnej czynu nie może być uznane za uchybienie, które zawsze i w każdej sytuacji stanowi obrazę przepisów postępowania mogącą mieć wpływ na treść orzeczenia w rozumieniu art. 438 pkt 2 k.p.k., a tym bardziej, że jest ono zawsze rażącym naruszeniem prawa, które mogło mieć istotny wpływ na treść orzeczenia, czyli że stanowi ono zawsze w oczywisty sposób zasadną podstawę kasacji. Uchybienie takie powinno bowiem być rozważane w realiach danej sprawy (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 7 lutego 2002 r., V KKN 185/99, LEX nr 52288, por. też postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 18 grudnia 2008 r., II KK 157/08, LEX nr 478120 oraz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 1 czerwca 1994 r., II KRN 81/94, LEX nr 20678).