Wybrane uwagi interpretacyjne w zakresie tzw. ustawowych wakacji kredytowych

Pisma urzędowe
Status:  Nieoceniane

Pismo z dnia 25 czerwca 2020 r. Związek Banków Polskich Wybrane uwagi interpretacyjne w zakresie tzw. ustawowych wakacji kredytowych

Wybrane uwagi interpretacyjne w zakresie tzw. ustawowych wakacji kredytowych, o których mowa w art. 31 fa-fc ustawy z dnia 02 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID - 19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (Dz.U poz.374,567,568,695 I 875) - dalej Ustawa 1 .

Niniejszy materiał został opracowany w ramach Grupy roboczej ds. interpretacji ustawy COVID-19 w Związku Banków Polskich. Należy podkreślić, iż dokument grupy roboczej stanowi jedynie pewne wskazówki dotyczące możliwej interpretacji omawianych przepisów, z zastrzeżeniem, że przyjęcie określonych interpretacji lub rozwiązań należy do indywidualnej, samodzielnej decyzji każdego z Banków.

USTAWOWE WAKACJE KREDYTOWE

Art. 31fa-fc

"Art. 31fa. 1. Na wniosek kredytobiorcy, kredytodawca zawiesza wykonanie:

1)

umowy o kredyt konsumencki w rozumieniu ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim, albo

2)

umowy o kredyt hipoteczny w rozumieniu ustawy z dnia 23 marca 2017 r. o kredycie hipotecznym oraz o nadzorze nad pośrednikami kredytu hipotecznego i agentami (Dz. U. poz. 819, z 2018 r. poz. 2245 oraz z 2019 r. poz. 2217), albo

3)

umowy o kredyt w rozumieniu art. 69 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. - Prawo bankowe - jeżeli kredytobiorcą jest konsument w rozumieniu art. 221 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny.

2. Zawieszenie wykonania umowy, o którym mowa w ust. 1, przysługuje kredytobiorcy, który po dniu 13 marca 2020 r. utracił pracę lub inne główne źródło dochodu. W przypadku w którym stroną umowy, o której mowa w ust. 1, jest więcej niż jeden kredytobiorca, dla spełnienia warunku określonego w zdaniu pierwszym wystarczy utrata pracy lub innego głównego źródła dochodu przez jednego z nich.

3. Jeżeli kredytobiorca jest stroną więcej niż jednej umowy, o której mowa w ust. 1 pkt 1 albo ust. 1 pkt 2 albo ust. 1 pkt 3, z danym kredytodawcą, wniosek o zawieszenie wykonania umowy może dotyczyć tylko jednej z tych umów.

4. Kredytobiorca składa wniosek o zawieszenie wykonania umowyna trwałym nośniku, odpowiednio w rozumieniu art. 5 pkt 17 ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim albo art. 4 pkt 22 ustawy z dnia 23 marca 2017 r. o kredycie hipotecznym oraz o nadzorze nad pośrednikami kredytu hipotecznego i agentami.

5. Wniosek o zawieszenie wykonywania umowy, zawiera w szczególności:

1)

oznaczenie kredytobiorcy;

2)

oznaczenie kredytodawcy;

3)

oznaczenie umowy o kredyt, o której mowa w ust. 1;

4)

wskazanie wnioskowanego okresu zawieszenia umowy;

5)

oświadczenie kredytobiorcy, że po dniu 13 marca 2020 r. utracił on pracę lub inne główne źródło dochodu.

"5a. Kredytobiorca składa oświadczenie, o którym mowa w ust. 5 pkt 5, pod rygorem odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych oświadczeń. Składający oświadczenie jest obowiązany do zawarcia w nim klauzuli następującej treści: "Jestem świadomy odpowiedzialności karnej za złożenie fałszywego oświadczenia.

6. Wykonanie umowy zostaje zawieszone z dniem doręczenia kredytodawcy wniosku, na okres wskazany przez kredytobiorcę we wniosku, nie dłuższy niż 3 miesiące.

7. W okresie zawieszenia wykonywania umowy kredytobiorca nie jest zobowiązany do dokonywania płatności wynikających z umowy, z wyjątkiem opłat z tytułu ubezpieczeń powiązanych z umowami, o których mowa w ust. 1.

8. Kredytodawca w terminie 14 dni od doręczenia wniosku o zawieszenie wykonywania umowy potwierdza na trwałym nośniku, o którym mowa w ust. 4, jego otrzymanie i przekazuje potwierdzenie kredytobiorcy. Kredytodawca wskazuje w potwierdzeniu okres, na który zostało zawieszone wykonywanie umowy, oraz wysokość opłat z tytułu ubezpieczeń, o których mowa w ust. 7. Brak potwierdzenia nie wpływa na rozpoczęcie zawieszenia wykonania umowy.

9. Okres zawieszenia wykonywania umowy nie jest traktowany jako okres kredytowania. Okres kredytowania oraz wszystkie terminy przewidziane w umowie ulegają przedłużeniu o okres zawieszenia wykonywania umowy.

10. W okresie zawieszenia wykonywania umowy nie naliczane odsetki ani pobierane opłaty inne niż wskazane w potwierdzeniu, o którym mowa w ust. 8."

"Art. 31fb. Przepis art. 31fa ma zastosowanie do umów, o których mowa w art. 31fa ust. 1, zawartych przed dniem 13 marca 2020 r., jeżeli termin zakończenia okresu kredytowania określony w tych umowach przypada po upływie 6 miesięcy od tej daty".

"Art. 31fc. 1. Jeżeli kredytodawca na wniosek kredytobiorcy zawiesił w całości lub w części spłatę jednej z umów, o których mowa w art. 31fa ust. 1, na warunkach innych niż określone w art. 31fa, termin tego zawieszenia ulega skróceniu z mocy prawa z dniem doręczenia kredytodawcy wniosku o zawieszenie wykonywania umowy, o którym mowa w art. 31fa ust. 6.

2. W przypadku określonym w ust. 1, kredytodawca w potwierdzeniu, o którym mowa w art. 31fa ust. 8, wskazuje kredytobiorcy również sposób rozliczenia z tytułu zawieszenia spłaty umowy, które uległo skróceniu."

I. Wątpliwości w zakresie interpretacji pojęcia "zawieszenie wykonywania umowy".

Wątpliwość: Jak należy interpretować pojęcie zawieszenie wykonywania umowy? Jakie czynności związane z wykonywaniem umowy kredytu dopuszczalne?

Na wstępie należy zauważyć, że w przepisie posłużono się terminologią nie występującą w prawie zobowiązań ("zawieszenie umów"), nie precyzując przy tym co należy rozumieć przez stwierdzenie "wykonanie umowy zostaje zawieszone" (brak stosownej definicji). Można przyjąć, że obejmuje to świadczenia obu stron, także samo udostępnienie z kredytu, uruchomienie kolejnych transz, czy też inne obowiązki uboczne np. informacyjne. W kontekście uzasadnienia do przepisu nie jest jasne czy chodzi wyłącznie o zawieszenie płatności wynikających z umowy kredytu, o czym mowa w ust. 7, czy też literalnie czytając chodzi o zawieszenie wykonywania całej umowy, tj. także innych obowiązków niż pieniężne (w tym również obowiązków banków).

Samo pojęcie zawieszenia występuje w materialnym prawie cywilnym, co do zasady zawsze związane jest z terminem (przedawnienie, termin na wykonanie czynności), więc tu można na zasadzie analogii przyjąć, że chodzi o zawieszenie terminu wymagalności raty kredytu (przesunięcie terminu o okres zawieszenia).

W odniesieniu do pojęcia "zawieszenia wykonania umowy" możliwe są dwie interpretacje.

Zgodnie z wykładnią językową "zawieszenie wykonanie umowy" oznacza zawieszenie spełniania wszystkich praw i obowiązków wynikających z umowy, w tym w szczególności spełnienia świadczenia. W świetle tego należałoby rozumieć, że wskutek zawieszenia wstrzymane zostaje wykonywanie wszelkich praw i obowiązków zarówno po stronie banku, jak i kredytobiorcy.

Przyjmując zasadę pierwszeństwa wykładni językowej i subsydiarności (pomocniczości) wykładni systemowej i funkcjonalnej, dopuszczalne jest przyjęcie ww. stanowiska. Zgodnie z tą zasadą "Interpretator powinien się opierać na rezultatach wykładni językowej i dopiero gdy ta prowadzi do nie dających się usunąć wątpliwości korzystać z wykładni systemowej, jeśli natomiast również wykładnia systemowa nie doprowadziła do usunięcia wątpliwości interpretacyjnych, to wolno jest posłużyć się wykładnią funkcjonalną" (L. Morawski, Zasady wykładni prawa, Toruń 2014, s. 74).

Można zatem argumentować, że brzmienie przepisu jest jasne i stanowi o "zawieszeniu wykonania umowy", czyli całości praw i obowiązków wynikających z umowy kredytu, co powoduje brak konieczności posłużenia się wykładnią systemową i funkcjonalną.

Ponadto, można także wskazać, że zawieszenie jedynie spłaty rat kapitałowo-odsetkowych i innych opłat, przy jednoczesnej możliwości uruchomienia np. kolejnych transz, może prowadzić do dalszego zadłużenia się klienta oraz zarzucenia bankowi niegospodarności.

Natomiast w przypadku przyjęcia poglądu o konieczności posłużenia się zarówno regułami wykładni językowej, jak i systemowej oraz funkcjonalnej (celowościowej), można wskazać na inne rozumienie pojęcie "zawieszenia wykonania umowy".

Zgodnie z wykładnią celowościową w świetle ratio legis przepisu (wyrażonego m.in. w uzasadnieniu) i kontekstu społeczno-gospodarczego towarzyszącego wprowadzeniu przepisów "zawieszenie wykonania umowy" można by rozumieć jako "zawieszenie obowiązku dokonywania płatności, do których kredytobiorca zobowiązany jest na podstawie umowy" (o czym szerzej poniżej).

Można argumentować, że intencją Ustawodawcy nie było zawieszenie obowiązków ustawowych związanych z wykonywaniem umowy kredytu czy innych obowiązków nie związanych z zawieszeniem spłat rat kredytu. W przepisie użyto również sformułowania, że zawieszenie przysługuje kredytobiorcy, z tego można wywodzić, że klient nie musi wykonywać swoich obowiązków (i bank tych obowiązków które są skorelowane bezpośrednio z obowiązkami klienta) w zakresie spłaty kredytu.

Analiza treści uzasadnienia (wykładnia celowościowa) również nie daje jednoznacznej odpowiedzi, jakie konkretne obowiązki stron związane z wykonywaniem umowy kredytowej ulegają "zawieszeniu". Niemniej przyjąć można, że wskazuje ona przede wszystkim, że pojęcie zawieszenia obejmuje niewątpliwie zawieszenie płatności rat odsetkowych i kapitałowo-odsetkowych (zawieszenie ma wiązać się z ulgą finansową dla kredytobiorcy). Wskazują na to następujące treści:

"a zatem klasyczna formuła wakacji kredytowych albo nie rozwiązuje problemu znacznego odciążenia bieżących wydatków (w przypadku karencji tylko dla rat kapitałowych), albo oznacza istotny wzrost zadłużenia po zakończeniu wakacji (w przypadku karencji rat kapitałowych i odsetkowych"

"Rozwiązaniem w tej sytuacji jest przyjęcie proponowanych przepisów, które wprowadzają jednolite dla wszystkich kredytobiorców zasady skorzystania z pomocy w postaci zawieszenia wykonywania umowy kredytowej. Szybkie zawieszenie rat kapitałowo-odsetkowych zaproponowane w projekcie może radykalnie poprawić płynność kilkuset tysięcy gospodarstw domowych, dla których wskaźnik spłacanych rat zadłużenia do bieżących dochodów przekracza 40%. Korzyść dla konsumenta, wynikająca z zawieszenia naliczania i pobierania odsetek, zależy od wysokości zadłużenia i jego oprocentowania"

Z kolei z wypowiedzi Prezesa UOKiK zdaje się także jednoznacznie wynikać, że celem wprowadzenia przepisu było zawieszenie obowiązku spłacania kredytów na okres do 3 miesięcy (bez kosztów dla kredytobiorcy z wyjątkiem pobierania opłat z tytułu składek za umowy ubezpieczenia powiązane z umową kredytu). Wskazują na to następujące wypowiedzi:

"Zawieszenie obowiązku spłacania kredytów konsumenckich, hipotecznych i kredytów w rozumieniu art. 69 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. - Prawo bankowe, zarówno w części kapitałowej, jak i odsetkowej. W tym okresie kredytodawca nie będzie mógł pobierać żadnych innych opłat, z wyjątkiem opłat z tytułu składek za umowy ubezpieczenia powiązane z umową kredytu." 2

"Możliwość zawieszenia spłaty kredytu hipotecznego lub konsumenckiego na trzy miesiące, bez ponoszenia z tego tytułu żadnych opłat na rzecz banku będzie dla nich znaczną ulgą". Dodał, że np. dla przeciętnego kredytu o wartości 27 tys. zł korzyść może wynieść ok. 1,6 tys. zł, co jest "istotną kwotą dla rodziny, która znalazła się w trudnym położeniu".

"W ramach tego rozwiązania nie będzie mogła być pobierana rata odsetkowa, rata kapitałowa. Jedyną opłatą, która będzie mogła być pobierana ze strony kredytobiorców, korzystających z tego zawieszenia to jest opłata związana z ubezpieczeniem produktu" - zaznaczył. Podkreślił, że to rozwiązanie ma chronić przez wpadnięciem w pułapkę zadłużenia." 3

Ono jest możliwe na maksymalny okres 3 miesięcy. I w danym banku kredytobiorca będzie mógł zawiesić jeden kredyt hipoteczny i maksymalnie jeden kredyt konsumencki. W tym czasie nie będą mogły być przez bank pobierane żadne opłaty - ani rata odsetkowa, ani rata kapitałowa. Jedyną opłatą, jaką będzie mógł pobrać bank w tym przypadku będzie opłata związana z ubezpieczeniem po to, aby zapewnić ochronę ubezpieczeniową danego produktu. A zatem jest to rozwiązanie na bardzo trudny czas dla osób, którym znacząco pogorszyła się sytuacja finansowa. I jest to rozwiązane nie tylko ich chroniące, ale wspierające w tym trudnym czasie 4 . W tym kontekście dodać należy, że przyjęcie odmiennej interpretacji (zwłaszcza takiej, że w okresie zawieszenia konsument nie mógłby nadpłacić kredytu lub utraciłby stosowne zabezpieczenie) może narazić również banki na wszczęcie postępowań administracyjnych przez Prezesa UOKiK i podejmowanie innych czynności przez pozostałe organy ochrony konsumentów (Rzecznika Finansowego).

Podsumowując, w zależności od przyjętych reguł wykładni można różnie interpretować pojęcie "zawieszenia wykonania umowy". Przyjmując wykładnię językową pojęcie to będzie oznaczało zawieszenie wykonywania wszelkich praw i obowiązków wynikających z umowy kredytu, w tym m.in. uruchomienia kolejnych transz. Natomiast w razie posłużenia się regułami wykładni funkcjonalnej należy przyjąć, że zawieszenie wykonania umowy wiąże się z zawieszeniem płatności rat kredytu, brakiem możliwość pobierania od kredytobiorcy opłat z tym związanych - z wyjątkiem opłat z tytułu ubezpieczeń powiązanych z umowami, które podlegają zawieszeniu. Przy takim podejściu interpretacyjnym dopuszczalne jest wykonywanie innych czynności związanych z wykonywaniem umowy, np. podpisanie aneksu, nadpłata kredytu, uruchomienie kolejnych transz, obniżenie oprocentowania w związku z ustanowieniem hipoteki.

Wątpliwość: Czy bank jest uprawniony do otrzymania od klienta opłaty za dodatkowe czynności wykonywane na jego wniosek (np. opłata za wydanie zaświadczenia, opłata za aneks) w okresie zawieszenia wykonania umowy?

Konsekwencją przyjęcia wykładni celowościowej przepisów ustawy (vide: rozważania powyżej) jest m.in. umożliwienie klientowi w okresie zawieszenia składania wniosków dot. jego umowy np. wniosku o wydanie zaświadczenia czy też wniosku o zawarcie aneksu do umowy. Czynności te w toku normalnego wykonywania umowy realizowane są przez kredytodawcę odpłatnie.

Wydaje się, że nie było intencją ustawodawcy pozbawienie banku prawa do otrzymania opłat za czynności tego rodzaju, dokonywane w okresie zawieszenia. Wskazane powyżej czynności podejmowane są na wniosek klienta. Klient realizuje zatem swoje uprawnienie do domagania się od kredytodawcy wykonania określonych czynności, nie zaś obowiązek wynikający

z umowy. Jeśli klient występuje z takim wnioskiem, musi się liczyć z obowiązkiem poniesienia kosztów z nim związanych.

Jak wskazano wcześniej, zgodnie z wykładnią celowościową w świetle ratio legis przepisu (wyrażonego m.in. w uzasadnieniu) i kontekstu społeczno-gospodarczego towarzyszącego wprowadzeniu przepisów, możliwa jest interpretacja pojęcia "zawieszenie wykonania umowy" jako jedynie "zawieszenie obowiązku dokonywania płatności, do których kredytobiorca zobowiązany jest na podstawie umowy".

W przypadku interpretacji celowościowej, uznać zatem należy, iż celem ustawodawcy było zapewnienie, aby w okresie zawieszenia klient nie musiał ponosić stałych kosztów związanych z obsługą kredytu, które, gdyby nie zawieszenie, musiałby ponieść. Opłaty dotyczące dodatkowych usług realizowanych na zlecenie klienta nie mieszczą się w tej kategorii. Tego rodzaju płatności, mimo iż są przewidziane w umowie lub tabeli opłat i prowizji dołączanej do umowy, nie są dla klienta obligatoryjne dopóki nie podejmie czynności skutkującej obowiązkiem poniesienia danej opłaty. Wydaje się, że nie było ich celem wprowadzonych "wakacji kredytowych" przyznanie klientom dodatkowych korzyści w postaci możliwości otrzymania fakultatywnych usług banku bez konieczności ponoszenia ich kosztów. W konsekwencji uznać zatem należy, iż bank co do zasady jest uprawniony do otrzymania od klienta opłaty za dodatkowe czynności wykonane na jego wniosek w okresie zawieszenia wykonywania umowy (np. opłata za wydanie zaświadczenia, opłata za aneks).

II. Wątpliwości związane z trybem składnia i zakresem wniosku o zawieszenie wykonania umowy.

A. Termin złożenia wniosku o zawieszenie wykonania umowy.

Wątpliwość: W jakim terminie kredytobiorca może złożyć wniosek? Czy projektowane przepisy wprowadzają jakąś cezurę czasową w tym zakresie?

W art. 31 fa ust. 4 wprawdzie brak stosownego zapisu, który przewidywałby czasowe ograniczenie uprawnienia do zawieszenia wykonywania umowy. Niemniej kierując się wykładnią celowościową, tj. mając na uwadze, że celem projektowanych przepisów jest wprowadzenie ułatwień dla kredytobiorców w związku z pandemią koronawirusa SARC-CoV-2 można przyjąć założenie, że mają one charakter czasowy, tj. złożenie przez klienta wniosku jest możliwe od wejścia w życie projektowanych przepisów do odwołania stanu epidemii w Polsce.

Dodać należy, że istotą wszystkich przepisów zawartych w ramach dotychczasowych Tarcz jest wprowadzenie zmian w przepisach bądź wprowadzenie nowych przepisów z uwagi na stan epidemii w Polsce. Zakładając racjonalność Ustawodawcy niezrozumiałe byłoby przyjęcie wykładni zgodnie z którą wniosek można złożyć np. pół roku po zakończeniu epidemii w Polsce.

Za przyjęciem powyższej interpretacji wskazuje również wypowiedź przedstawiciela strony rządowej na posiedzeniu Sejmowej Komisji Finansów Publicznych w dniu 3 czerwca 2020 r. W toku dyskusji nad poprawką 119 5 wskazał on że "te przepisy już mają charakter ograniczony w czasie".

Ponadto, jak zauważono powyżej (w zakresie wątpliwości w pkt I) dopuszcza się również odstępstwa od wyniku zastosowania wykładni językowej, gdy wynik ten prowadzi do rażąco niesprawiedliwych lub irracjonalnych konsekwencji (uchwała Sądu Najwyższego z 19 maja 2015 r., III CZP 114/14, OSNC 2015 Nr 12, poz. 134; wyrok Sądu Najwyższego z 11 kwietnia 2008 r., II CSK 650/07, LEX nr 391825; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 października 2003 r., I PK 409/02, OSNP 2004 Nr 19, poz. 334).

B. złożenie wniosku na trwałym nośniku.

Wątpliwość: Jak należy rozumieć pojęcie trwałego nośnika informacji?

Ustawa w ust. 4 odwołuje się do definicji trwałego nośnika, określonej w art. 5 pkt 17 ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim albo art. 4 pkt 22 ustawy z dnia 23 marca 2017 r. o kredycie hipotecznym oraz o nadzorze nad pośrednikami kredytu hipotecznego i agentami. Zgodnie z zamieszczonymi tam definicjami pojęcie to oznacza:

"materiał lub urządzenie służące do przechowywania i odczytywania informacji przekazywanych konsumentowi w związku z umową o kredyt, przez czas odpowiedni do celów jakim informacje te służą oraz pozwalające na odtworzenie tych informacji w niezmienionej postaci" (w zakresie umowy o kredyt hipoteczny) oraz

"materiał lub urządzenie służące do przechowywania i odczytywania informacji przekazywanych konsumentowi w związku z umową o kredyt hipoteczny, przez okres odpowiedni do celów, jakim informacje te służą, oraz pozwalające na odtworzenie tych informacji w niezmienionej postaci (w przypadku umowy o kredyt konsumencki).

Zauważyć zatem należy, że są to definicje w zasadzie tożsame z tą zawartą w ustawie o usługach płatniczych. Zgodnie z art. 2 pkt 30 UUP trwały nośnik informacji to "nośnik umożliwiający użytkownikowi przechowywanie adresowanych do niego informacji w sposób umożliwiający dostęp do nich przez okres odpowiedni do celów sporządzenia tych informacji i pozwalający na odtworzenie przechowywanych informacji w niezmienionej postaci".

W uzasadnieniu projektu ustawy z kolei jest wskazane, że "Realizacja uprawnienia następuje na wniosek kredytobiorcy złożony na trwałym nośniku (np. pisemnie, mailowo czy przez bankowość elektroniczną, jeżeli taką funkcjonalność posiada)".

Mając to na uwadze należy przyjąć, że za trwały nośnik w rozumieniu projektowanych przepisów można uznać: papier, CD/DVD, PenDrive, e-mail, bankowość elektroniczną. Natomiast w zakresie bankowości elektronicznej wątpliwości budzi, jak postępować w przypadku, gdy dany bank nie dostosował swoich systemów do wymogów Prezesa UOKiK podanych w decyzji zobowiązującej wydanej w stosunku do banku. W tym aspekcie dodać również należy, że ewentualne zastrzeżenia Prezesa UOKiK dotyczą przesyłania informacji od banku do konsumenta a nie odwrotnie.

Ze względów ostrożnościowych należy przyjąć, że wysyłanie informacji przez bank (tj. potwierdzenia) za pośrednictwem bankowości elektronicznej jest dopuszczalne w przypadku banków, które dostosowały swoje systemy informatyczne do ww. wymogów.

Dodać również należy, że złożenie wniosku przez klienta za pośrednictwem infolinii nie spełnia wymogów trwałego nośnika (klient musiałby złożyć nagranie rozmowy np. na płycie CD).

Wątpliwość: Jak ma się ta forma do zapisów umów z klientami przewidującymi formę komunikacji z klientem?

Z uwagi na charakter przyjętych przepisów, tzn. są to przepisy bezwzględnie obowiązujące o charakterze szczególnym należy przyjąć, że w zakresie składania oświadczenia i potwierdzenia na trwałym nośniku mają one pierwszeństwo stosowania przed zapisami umownymi. Natomiast jeśli umowa przewiduje określony rodzaj trwałego nośnika to dopuszczalne jest złożenie wniosku właśnie w tej formie przewidzianej w umowie, jednak nie można zawężać tej możliwości wyłącznie do tej formy wskazanej w umowie (z uwagi na ryzyko prawne związane z wszczęciem postępowań przez Prezesa UOKiK itp.)

Wątpliwość: Ustawa stanowi, że do zawieszenia wykonania umowy dochodzi z dniem wpływu wniosku, jak w tej sytuacji należy postępować w przypadku wniosków przesłanych środkami komunikacji elektronicznej poza godzinami pracy banku lub w weekendy?

Wykonanie umowy zostaje zawieszone z dniem doręczenia kredytodawcy wniosku.

Zgodnie z treścią art. 61 § 2 k.c. "Oświadczenie woli wyrażone w postaci elektronicznej jest złożone innej osobie z chwilą, gdy wprowadzono je do środka komunikacji elektronicznej w taki sposób, żeby osoba ta mogła zapoznać się z jego treścią".

Sąd Najwyższy uznał, że chwilą złożenia oświadczenia woli w postaci elektronicznej online jest prawidłowe przyjęcie oświadczenia przez serwer odbiorcy i zarejestrowanie na nim odpowiednich danych 6 . Te szczególne cechy poczty elektronicznej sprawiają, że każdy użytkownik Internetu korzystający z poczty elektronicznej, w normalnym toku rzeczy, może (i z reguły to czyni) codziennie kontrolować stan swojej skrzynki odbiorczej. Jednakże nie oznacza to, że od odbiorcy oświadczenia woli w postaci elektronicznej można wymagać, aby natychmiast odbierał wysłaną pocztą elektroniczną wiadomość, bez względu na porę dnia i nocy. Wymaganie takie oznaczałoby nałożenie na odbiorcę obowiązku wbrew zasadzie ultra posse nemo obligatur. Z tego względu należyta wykładnia art. 61 § 2 k.c. musi prowadzić do wniosku, że wprowadzenie przez składającego oświadczenia do środka komunikacji elektronicznej w taki sposób, żeby adresat mógł zapoznać się z jego treścią, zakłada także istnienie podmiotowej możliwości zapoznania się z oświadczeniem przez adresata w czasie "odpowiednim", to znaczy bez uzasadnionej zwłoki. Zakłada to konieczność rozróżnienia pomiędzy złożeniem oświadczenia woli a otrzymaniem go. Dotyczy to, przykładowo biorąc, w stosunkach między przedsiębiorcami, oświadczeń, które wpłynęły do skrzynki poczty elektronicznej adresata po godzinach pracy albo w dniu świątecznym 7 .

Podkreślić należy, że systemy komunikacji elektronicznej działają nieprzerwanie w ciągu całej doby - także w dni wolne od pracy. Nie można jednak wymagać od odbiorcy, aby nieustannie czuwał przy swoim komputerze w oczekiwaniu na sygnał, że do jego "skrzynki" elektronicznej dotarło oświadczenie nadawcy. Dlatego na ogół przyjmuje się, że posiadacz "skrzynki" e-mailowej powinien co najmniej raz dziennie "zaglądać" do niej. Jednakże jest to reguła wyłącznie orientacyjna. Wymaga ona korekt ze względu na różne szczególne sytuacje. W szczególności w odniesieniu do przedsiębiorców należy przyjąć, że nie można wymagać od nich, aby odczytywali dane przesłane pocztą elektroniczną, które nadeszły w dniach wolnych od pracy albo poza godzinami pracy 8 .

Warto również w przedmiotowym aspekcie przywołać tezę orzeczenia Sądu Apelacyjnego

w Katowicach z dnia 6 kwietnia 2018 r. V AGa 259/18 9 , w której wskazano, że dla uznania, że doręczenie faktycznie miało miejsce, nie jest wystarczające wyłącznie wprowadzenie oświadczenia do systemu komunikacji elektronicznej, ponieważ stan taki nie stwarza pewności co do tego, czy rzeczywiście trafiło ono do operatora usług telekomunikacyjnych, a następnie stało się dostępne dla adresata tak, aby ten miał możliwość zapoznania się z jego treścią.

Mając powyższe na uwadze, należy uznać, że w przypadku wniosków złożonych za pośrednictwem środków komunikacji elektronicznej poza godzinami pracy banku (np. po godz. 17) lub w dni wolne od pracy (weekendy, święta państwowe) do zawieszenia dochodzi z następnym dniem roboczym.

C. Identyfikacja klienta.

Wątpliwość: Jak rozpatrywać wnioski klientów złożone na trwałym nośniku, które nie umożliwiają identyfikacji klienta? Jakie elementy powinien zawierać wniosek klienta?

Na banku ciąży obowiązek identyfikacji klienta, w tym zaś zakresie, zakres wymaganych danych, określony w ust. 5 może okazać się niewystarczający. Zgodnie z tym przepisem wniosek ma zawierać w szczególności:

1)

oznaczenie kredytobiorcy;

2)

oznaczenie kredytodawcy;

3)

oznaczenie umowy o kredyt, o której mowa w ust. 1;

4)

wskazanie wnioskowanego okresu zawieszenia umowy;

5)

oświadczenie kredytobiorcy, że po dniu 13 marca 2020 r. utracił on pracę lub inne główne źródło dochodu.

Brak bowiem takich informacji jak np.: podpis kredytobiorcy i dodatkowe dane identyfikujące kredytobiorcę takie jak PESEL/NIP. Co więcej bank powinien mieć możliwość weryfikacji podpisów klienta z kartą wzorów w banku, również dla bezpieczeństwa klienta banku.

Podanie ww. danych może okazać się niezbędne, żeby zidentyfikować klienta składającego wniosek (w tym wykluczyć sytuacje, w których bank ma nawiązaną relację z więcej niż jedną osobą o tym samym imieniu i nazwisku) oraz umożliwić wysłanie do niego potwierdzenia.

Sytuacje, w których z wniesionego przez klienta wniosku i podanych w nim informacji nie można zidentyfikować klienta należy rozpatrywać ad casum. W każdym z takich przypadków konieczne jest dokonanie oceny, czy wskazane w piśmie dane możliwe do doprecyzowania przez bank z wykorzystaniem pozostałych danych posiadanych przez bank i tym potwierdzenie tożsamości klienta (np. adres email z którego przesłano wniosek).

Niemniej jednak uznać należy, że wniosek klienta powinien być złożony co najmniej w formie dokumentowej (skan/zdjęcie podpisanej formy papierowej) i powinien poza elementami określonymi w ust. 5 zawierać także PESEL, NIP. Natomiast za formę papierową uznaje się przesłanie listu, wypełnienie stosownego wniosku w oddziale itp.

Gdy bank uzna, że treść wniosku nie zawiera niezbędnych informacji pozwalających na prawidłową identyfikację klienta, to możliwe są następujące ścieżki postępowania (do każdorazowej oceny przez bank ze względu na stan faktyczny sprawy):

1) W przypadku, gdy wniosek klienta nie zawiera danych enumeratywnie wymienionych w ust. 5, co uniemożliwia jego rozpoznanie (np. nie wskazano danych pozwalających na identyfikacje umowy) wówczas należy wysłać do klienta pismo, za pośrednictwem w miarę możliwości tego samego kanału komunikacji, w którym przesłano wniosek, wskazujące na brak możliwości jego uwzględnienia z prośbą o przesłanie skorygowanego wniosku. W tym przypadku nie dochodzi do zawieszenia wykonania umowy z dniem wpływu pierwotnego pisma (wniosku klienta). Do zawieszenia dochodzi z dniem wpływu poprawnie wypełnionego wniosku. Niemniej jednak możliwe jest również przyjęcie interpretacji w świetle której do zawieszenia dochodzi z dniem wpływu pierwotnego wniosku.

2) W sytuacji, gdy wniosek zawiera wprawdzie wszystkie dane wymienione w treści ust. 5, ale nadal występują pewne wątpliwości, co do tożsamości klienta, których nie da się usunąć, w drodze dalszych czynności weryfikacyjnych dokonanych z należytą starannością z uwzględnieniem danych będących w posiadaniu banku, należy wysłać do klienta pismo, za pośrednictwem w miarę możliwości tego samego kanału komunikacji, w którym przesłano wniosek, wskazujące na uzupełnienie wniosku o dane niezbędne do potwierdzenia tożsamości (ew. dokonać tego potwierdzenia za pośrednictwem innego kanału komunikacji, np. podczas rozmowy telefonicznej). Do zawieszenia umowy powinno dojść z dniem potwierdzenia tożsamości. Natomiast jeśli skala tych wątpliwości jest minimalna, należy wystąpić do klienta o uzupełnienie danych najpóźniej w ciągu 14 dni od doręczenia wniosku do banku (tak, aby możliwe było przesłanie do klienta potwierdzenia). W tym przypadku do zawieszenia wykonania umowy dochodzi z dniem wpływu pierwotnego pisma (wniosku klienta). Potwierdzenie tożsamości w uzupełnionym wniosku ma charakter następczy. Oczywiście każdy przypadek należy rozpatrywać indywidualnie, zależy to od decyzji banku.

D. Oświadczenie klienta o utracie pracy lub głównego źródła dochodu.

Wątpliwość: Czy bank jest uprawniony do weryfikacji oświadczenia klienta?

W tym zakresie należy zauważyć, że wykładnia literalna (językowa) projektowanych przepisów nie wskazuje na możliwość tej weryfikacji przez bank. Należy jednak zauważyć, że odstępstwo od wykładni językowej mogą także uzasadniać szczególnie istotne i doniosłe racje prawne, społeczne, ekonomiczne lub moralne (uchwała Pełnego Składu Izby Cywilnej Sądu Najwyższego z 14 października 2004 r., III CZP 37/04, OSNC 2005 Nr 3, poz. 42, wyrok Sądu Najwyższego z 21 lipca 2004 r., V CK 21/04, OSNC 2005 nr 7-8, poz. 137 oraz uchwała Sądu Najwyższego z 20 lipca 2005 r. I KZP 18/05, OSNKW 2005/9/74). Dopuszcza się również odstępstwa od wyniku zastosowania wykładni językowej, gdy wynik ten prowadzi do rażąco niesprawiedliwych lub irracjonalnych konsekwencji (uchwała Sądu Najwyższego z 19 maja 2015 r., III CZP 114/14, OSNC 2015 Nr 12, poz. 134; wyrok Sądu Najwyższego z 11 kwietnia 2008 r., II CSK 650/07, LEX nr 391825; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 października 2003 r., I PK 409/02, OSNP 2004 Nr 19, poz. 334).

W tym zakresie należy zauważyć, że oparcie się banku o deklarację klienta dot. utraty pracy lub źródła dochodu bez jego weryfikacji może doprowadzić do konieczności stwierdzenia kategorii ryzyka tzw. UTP (unlikeness to pay - zgodnie z EBA Guidelines z 2 kwietnia 2020 r.), co spowoduje konieczność zawiązania odpowiednich rezerw. Fakt utraty pracy lub źródła dochodu z innej przyczyny niż pandemia może stanowić przyczynę stwierdzenia UTP i w konsekwencji zawiązania rezerw. Ponadto, w przypadku braku jakiejkolwiek formy weryfikacji skala ewentualnych oszustw, fraudów i nadużyć z nieweryfikowalnymi oświadczeniami jest potencjalnie ogromna.

Dodatkowo należy pamiętać, że na bankach ciąży obowiązek zachowania szczególnej staranności w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa przechowywanych środków pieniężnych (art. 50 ust. 2 ustawy - Prawo bankowe).

Z uwagi na powyższe potencjalne skutki (związane z brakiem jakiejkolwiek formy weryfikacji oświadczeń przez bank) o charakterze ekonomicznym, społecznym, moralnym prowadzące do rażąco niesprawiedliwych konsekwencji odstąpienie od wykładni językowej wydaje się uzasadnione.

Poza powyższymi argumentami, za zapewnieniem bankom możliwości weryfikacji oświadczeń klientów przemawiają także wypowiedzi przedstawicieli władz publicznych, w tym zwłaszcza Prezesa UOKiK, w których stwierdzono m.in. że "Wnioski mają być przyznawane na podstawie oświadczenia klienta. - Chodzi o to, by proces ten był szybki i by banki nie prowadziły długich analiz. Oświadczenie składane jest instytucjom finansowym pod rygorem odpowiedzialności karnej, później bank będzie mógł je zweryfikować - przekonuje Tomasz Chróstny, prezes UOKiK."

Ponadto w wywiadzie udzielonym w TVP Info 10 Prezes Tomasz Chróstny na pytanie czy będzie musiało być jakieś zaświadczenie od pracodawcy potwierdzające, że kredytobiorca utracił pracę lub główne źródło dochodu czy wystarczy brak wpływów na konto udzielił odpowiedzi:

To zawieszenie będzie się odbywało na wniosek kredytobiorcy. A zatem kredytobiorca składa oświadczenie i m.in. deklaruje pod rygorem odpowiedzialności karnej, że z tego zawieszenia chce skorzystać właśnie dlatego, że pogorszyło się jego główne źródło dochodu bądź utracił pracę. Naturalnie w dalszym etapie bank będzie mógł zrewidować i zweryfikować, czy wystąpiła utrata pracy. Niemniej jednak do samego zawieszenia wystarczy tylko wniosek, oświadczenie kredytobiorcy. (...)

Podobnie wypowiedział się Marek Niedużak, Wiceminister Rozwoju, który w odpowiedzi na pytanie: Czy trzeba będzie jakoś udokumentować utratę dochodu, czy wystarczy samo oświadczenie? A co jeśli zostanie mi trochę dochodów ze zleceń? - udzielił odpowiedzi: (...) to zależy. W tym przypadku kluczowy będzie stosunek faktur czy zleceń, które zostały do tych co zostały utracone". 11 Mając na uwadze powyższe proponujemy przyjąć, że bank jest uprawniony do weryfikacji oświadczenia klienta. W tym zakresie dodać należy, że w zakresie weryfikacji dopuszczalne jest żądanie przez bank dokumentów potwierdzających utratę pracy lub głównego źródła dochodu wedle formuły i oceny przyjętej przez bank, zwłaszcza w sytuacji, gdy historia wpływów na rachunek wskazuje, że klient nie utracił pracy (np. dalej wpływa wynagrodzenie) lub głównego źródła dochodów. Nie wykluczamy jednak interpretacji, że kierując się wykładnią językową bank nie będzie weryfikował oświadczeń klienta. Z uwagi bowiem na prymat wykładni językowej wydaje się to również dopuszczalne.

W tym zakresie należy dodać, że w dniu 18 czerwca b.r. Senat przyjął poniższą postulowaną przez ZBP poprawkę legislacyjną, przewidującą dodanie ust. 5a, zgodnie z którą oświadczenie klienta zostaje złożone pod rygorem odpowiedzialności karnej.

"5a. Kredytobiorca składa oświadczenie, o którym mowa w ust. 5 pkt 5, pod rygorem odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych oświadczeń. Składający oświadczenie jest obowiązany do zawarcia w nim klauzuli następującej treści: "Jestem świadomy

odpowiedzialności karnej za złożenie fałszywego oświadczenia.". Klauzula ta zastępuje pouczenie organu o odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych oświadczeń." Poprawka została przyjęta przez Sejm.

Powyższe rozważania na temat możliwości weryfikacji tego oświadczenia przez bank pozostają aktualne.

Wątpliwość: W jakim terminie powinna następować ta weryfikacja?

Z uwagi na brzmienie ust. 6 "Wykonanie umowy zostaje zawieszone z dniem doręczenia kredytodawcy wniosku, na okres wskazany przez kredytobiorcę we wniosku, nie dłuższy niż 3 miesiące" weryfikacja powinna mieć charakter następczy (potwierdzają to powyższe wypowiedzi Prezesa UOKiK), tzn. powinna nastąpić w okresie od wpływu wniosku do wysłania potwierdzenia, o którym mowa w ust. 8 (w szczególności w terminie 14 dni od doręczenia wniosku) lub charakter równoległy, tzn. z momentem składania wniosku klient będzie proszony o złożenie dokumentów potwierdzających złożone oświadczenie 12 . W przypadku, gdy analiza przeprowadzona przez bank wskazuje, że oświadczenie klienta jest niezgodne ze stanem faktycznym w potwierdzeniu należy zamieścić tę informację. Oczywiście, dopuszczalne jest również przeprowadzenie tej weryfikacji po upływie 14 dni (o skutkach tego stwierdzenia w pytaniu poniżej).

Wątpliwość: Jakie skutki stwierdzenia przez bank, że oświadczenie klienta jest nieprawdziwe?

W tym zakresie zauważyć należy, że przyjęto poprawkę, zgodnie z którą oświadczenie jest składane pod rygorem odpowiedzialności karnej, zatem nie budzi wątpliwości, że uprawnieniem (a w zasadzie obowiązkiem banku wynikającym z k.p.k.) jest złożenie zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Natomiast wątpliwości budzi, czy bank powinien wówczas, anulować zawieszenie wykonania umowy (cofnąć skutki wynikające z jego złożenia). Za przyjęciem tej interpretacji poza wyżej przytoczonymi poglądami Prezesa UOKiK przemawia również fakt, że złożenie fałszywego oświadczenia oznacza, że nie są spełnione przesłanki materialno-prawne zawieszenia wykonywania umowy. Innymi słowy oznacza to, że nie doszło do skutecznego zawieszenia wykonania umowy i nie nastąpił skutek zawieszenia z dniem doręczenia kredytodawcy wniosku, o którym mowa w art. 31 fa ust. 6. W tym zakresie dodać należy, że bank byłby również uprawniony do anulowania skutków zawieszenia umowy (cofnięcia skutków wynikających z jego złożenia) na podstawie art. 86 k.c. Zauważyć bowiem należy, że zgodnie z treścią tego przepisu "Jeżeli błąd wywołała druga strona podstępnie, uchylenie się od skutków prawnych oświadczenia woli złożonego pod wpływem błędu może nastąpić także wtedy, gdy błąd nie był istotny, jak również wtedy, gdy nie dotyczył treści czynności prawnej." Niemniej należy mieć na względzie, że możliwe jest również przyjęcie interpretacji, że bank w świetle przepisów 31 fa-fc nie jest uprawniony do cofnięcia (anulowania) skutków zawieszenia umowy, a skutek taki może nastąpić wyłącznie w oparciu o prawomocne orzeczenie sądu stwierdzające złożenie przez kredytobiorcę fałszywego oświadczenia, o którym mowa w art. 31 fa ust. 5a ustawy.

Wątpliwość: Jakie skutki, gdy w trakcie trwania zawieszenia, dojdzie do zmiany w zakresie spełnienia kryterium utraty pracy lub głównego źródła dochodu (tzn. klient znajdzie prace lub zostanie przywrócone główne źródło dochodu)?

Po stronie banku tego rodzaju zmiana nie rodzi żadnych skutków, kluczowe jest spełnienie kryterium w momencie składania wniosku. Materialno-prawne skutki zawieszenia realizują się jeśli na dzień składania wniosku spełnione jest kryterium. Natomiast w razie późniejszej zmiany w zakresie spełnienia kryterium dopuszczalne jest złożenie wniosku przez klienta i skrócenie okresu zawieszenia, jeśli uzna że z uwagi na to, że uzyskał dochody umożliwiające spłatę kredytu, nie chce już korzystać z zawieszenia wykonania umowy (o możliwości składania wniosku przez klienta o skrócenie zawieszenia szerzej w dalszej części wyjaśnień).

E. Inne wątpliwości związane w wnioskiem klienta o zawieszenie, w tym związane z rodzajem umowy wnioskowanej o zawieszenie.

Wątpliwość: Ile wniosków może złożyć klient, tj. czy może złożyć wniosek o zawieszenie każdego z rodzajów umów wymienionych w ust. 1 (3 wnioski) czy też 1 wniosek spośród wskazanych umów?

Zgodnie z ust. 1 Na wniosek kredytobiorcy, kredytodawca zawiesza wykonanie:

1)

umowy o kredyt konsumencki w rozumieniu ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim, albo

2)

umowy o kredyt hipoteczny w rozumieniu ustawy z dnia 23 marca 2017 r. o kredycie hipotecznym oraz o nadzorze nad pośrednikami kredytu hipotecznego i agentami (Dz. U. poz. 819, z 2018 r. poz. 2245 oraz z 2019 r. poz. 2217), albo

3)

umowy o kredyt w rozumieniu art. 69 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. - Prawo bankowe - jeżeli kredytobiorcą jest konsument w rozumieniu art. 221 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny.

W tym zakresie kluczowe jest użycie przez Ustawodawcę spójnika alternatywy rozłącznej "albo", a nie spójnika alternatywy łącznej "lub". Powyższe oznacza, zgodnie z zasadami wykładni językowej oraz zasadami logiki prawniczej, że możliwe jest zawieszenie wyłącznie jednego z kredytów wymienionych powyżej. Wskazać jednak należy, że przyjęcie tej wykładni rodzi pewne ryzyko prawne w postaci możliwości jej zakwestionowania przez organy ochrony konsumentów (zwłaszcza Prezesa UOKiK), gdyż analiza wypowiedzi organów władz publicznych (wykładnia celowościowa) zdaje się wskazywać, że ich intencją było zapewnienie możliwości zawieszenia po jednym z kredytów w ramach każdego z rodzajów wymienionych powyżej.

Wątpliwość: Czy zawieszenie wykonania umowy dotyczy także produktów odnawialnych (limity w rachunku, karty kredytowe)?

Przepisy o wakacjach ustawowych znajdują zastosowanie do tego rodzaju produktów (brak stosownego wyłączenia). Natomiast skutki zawieszenia dla tego rodzaju produktów zróżnicowane w zależności od interpretacji przez bank pojęcia "zawieszenie wykonania umowy" (o czym mowa powyżej). Przyjęcie wykładni literalnej oznaczałoby, że w okresie zawieszenia nie jest możliwe powiększanie kredytu w ramach przyznanego limitu (karty kredytowe/limit w rachunku). W tym zakresie dopuszczalne wydaje się jednak przyjęcie, że jeśli w okresie zawieszenia klient spłaci limit będzie mógł skorzystać z dokonanej wpłaty - bank nie będzie blokował spłat. Choć można również przyjąć, że w momencie zawieszenia dochodzi do pełnego "zamrożenia" limitu - a zatem klient w okresie zawieszenia nie może dokonywać spłaty wykorzystanego limitu. Ponadto przyjęcie interpretacji językowej skutkować będzie brakiem naliczania opłat, w tym za korzystanie z karty oraz przesunięciem dnia odnowienia kredytu (limit w rachunku/karty kredytowe).

Natomiast w przypadku przyjęcia wykładni celowościowej należy przyjąć, że zawieszenie dotyczy jedynie obowiązku spłaty limitu, zatem możliwe jest korzystanie przez kredytobiorcę z przyznanego limitu (zwiększanie zadłużenia). Ponadto wówczas możliwe jest w tym okresie odnowienie przyznanego limitu.

Odnosząc się do powyższego, dodać należy, że przyjęty kierunek interpretacji w zakresie możliwości korzystania z limitu w ramach produktów odnawialnych, tj. przyjęcie wykładni językowej czy funkcjonalnej powinien być spójny z kierunkiem przyjętym w zakresie pozostałych aspektów wykonywania umowy.

Wątpliwość: Jak należy postępować w sytuacji, gdy w trakcie już obowiązującego moratorium pozaustawowego, kredytobiorca złoży wniosek o zawieszenie wykonania umowy - zgodnie z przepisami o tzw. wakacjach ustawowych (moratorium ustawowe)? a) w zakresie umowy tego samego rodzaju - tj. np. umowy o kredyt hipoteczny

Wedle art. 31 fc "Jeżeli kredytodawca na wniosek kredytobiorcy zawiesił w całości lub w części spłatę jednej z umów, o których mowa w art. 31fa ust. 1, na warunkach innych niż określone w art. 31fa, termin tego zawieszenia ulega skróceniu z mocy prawa z dniem doręczenia kredytodawcy wniosku, o którym mowa w art. 31fa ust. 6." Zatem w przypadku, gdy wniosek o zawieszenie wykonania umowy (moratorium ustawowe) zostanie złożony w trakcie trwającego moratorium pozaustawowego, okres trwania moratorium pozaustawowego ulega skróceniu (przerywa się) z dniem złożenia wniosku przez klienta.

b) w zakresie umów innego rodzaju, tj. umowa kredytu hipotecznego (doszło do odroczenia płatności zgodnie z moratorium pozaustawowym) i składa wniosek o zawieszenie umowy kredytu konsumenckiego zgodnie z przepisami o tzw. wakacjach ustawowych (moratorium ustawowe).

Zauważyć należy, że z formalnoprawnego punktu widzenia dopuszczalne jest jednoczesne skorzystanie z moratorium ustawowego i pozaustawowego w zakresie umów innego rodzaju.

Wówczas nie znajduje zastosowania przepis art. 31 fc, bowiem doszło do zawieszenia wykonania (odroczenia spłat rat) umów innego rodzaju. Wówczas rozwiązania te obowiązują niezależnie od siebie.

Wątpliwość: Jak rozpatrywać wnioski klientów, którzy posiadają zaległości w momencie złożenia wniosku o "wakacje ustawowe"?

Przykład: Klient ma przeterminowanie 10 DPD (ang. Days-Past-Due, tj. liczba dni od terminu wymagalności raty) w dniu wnioskowania o zawieszenie spłaty (np. 25 czerwca).

Ustawa nie wyłącza możliwości wnioskowania o zawieszenie wykonywania umowy dla klientów, którzy posiadają zaległości w spłacie kredytu, należy je zatem rozpatrywać jak wnioski pozostałych klientów.

Uwzględniając natomiast, że "Okres zawieszenia wykonywania umowy nie jest traktowany jako okres kredytowania. Okres kredytowania oraz wszystkie terminy przewidziane w umowie ulegają przedłużeniu o okres zawieszenia wykonywania umowy" należy przyjąć, że w dniu złożenia wniosku dochodzi do zatrzymania liczenia terminów w zakresie wykonywania umowy. Powyższe oznacza, że w momencie złożenia wniosku stosujemy tzw. "Stop klatkę" - zapisujemy wszystkie stany kwotowe (saldo, kwotę zaległa, DPD) i przez 3 miesiące taki stan jest ujawniany w księgach i w raportowaniu zewnętrznym. Po upływie okresu zawieszenia wznawiamy naliczanie DPD (bez uwzględniania okresu zawieszenia), czyli jak w tym przypadku, po okresie zawieszenia DPD wynosiłoby 11.

Podobnie w sytuacji, gdy bank wyśle do klienta wypowiedzenie umowy, a klient w okresie biegnącego okresu wypowiedzenia umowy złoży wniosek o zawieszenie umowy, to okres wypowiedzenia ulega stosownemu wydłużeniu. Zasady te stosujemy do umów które nie zostały skutecznie wypowiedziane przed wpływem wniosku klienta o zawieszenie wykonywania umowy (tj. nie upłynął okres wypowiedzenia). W trakcie obowiązywania zawieszenia nie prowadzimy w stosunku do klienta działań o charakterze windykacyjnym i prewindykacyjnym.

Wątpliwość: Jak należy postępować, gdy klient podpisał umowę restrukturyzacyjną (m.in. w zakresie prolongaty rat tylko kapitałowych lub kapitałowo-odsetkowych) lub w inny sposób umownie odroczył spłatę rat kapitałowo-odsetkowych i składa wniosek o zawieszenie wykonania umowy? Czy należy postępować analogicznie jak w przypadku, gdy klient korzysta z moratorium pozaustawowego i składa wniosek o zawieszenie wykonania umowy? czy po złożeniu wniosku bank powinien również przerwać bieg prolongaty ustawionej na mocy postanowienia sądu jako zabezpieczenie roszczenia kredytobiorcy w sporze sądowym?

Artykuł 31 fc odnosi się także do pozostałych sytuacji, zawieszenia spłat w całości lub części umowy "Jeżeli kredytodawca na wniosek kredytobiorcy zawiesił w całości lub w części spłatę jednej z umów". Innymi słowy dyspozycja tego przepisu nie ogranicza jego zastosowania wyłącznie do sytuacji, gdy klient skorzystał z moratorium pozaustawowego. Zatem kierując się wykładnią literalną należy w tych sytuacjach (klient składa wniosek o zawieszenie wykonania umowy w trakcie obowiązywania umowy restrukturyzacyjnej lub podobnej umowy na podstawie której dochodzi do odroczenia spłaty kredytu) postępować analogicznie jak w przypadku moratorium pozaustawowego.

Odmiennie natomiast należy postępować w przypadku zawieszenia spłaty w kontekście udzielonych zabezpieczeń w postępowaniu sądowym. Przede wszystkim dlatego, że wówczas nie dochodzi do zawieszenia spłaty z woli stron, co jest przesłanką zastosowania przepisu, lecz na mocy stosownego postanowienia sądu. Ponadto, należy przyznać, że orzeczenia sądu mają pierwszeństwo przed postanowieniami umów. Zatem w tego rodzaju sytuacjach, złożenie wniosku o zawieszenie wykonania umowy nie wywołuje skutku (skrócenia) przerwania biegu terminów.

Wątpliwość: Czy klient może wycofać złożony wniosek?

Przepisy nie dają odpowiedzi na to pytanie należy jednak przyjąć, że jest możliwe wycofanie wniosku przez klienta oraz dopuszczalne jest złożenie przez klienta wniosku o skrócenie terminu zawieszenia. Natomiast jeśli klient wycofa wniosek o zawieszenie wykonywania umowy (wakacje ustawowe), który został złożony w trakcie trwania moratorium pozaustawowego, to nie dochodzi do przywrócenia moratorium pozaustawowego. Wskazuje na to wykładnia przepisu art. 31fc, zgodnie z którym (ust. 1) z momentem zawieszenia umowy na wniosek na warunkach innych aniżeli określonych w ustawie, termin zawieszenia wynikający np. z moratorium pozaustawowego ulega skróceniu z mocy prawa, zaś bank w przekazanym klientowi potwierdzeniu wskazuje sposób rozliczenia z tytułu spłaty umowy, które uległo skróceniu. A zatem ustawa przewiduje zaistnienie określonego skutku z mocy prawa i skutek ten jest nieodwracalny.

Klient może również złożyć kilka wniosków o zawieszenie wykonywania umowy w trakcie obowiązywania przepisów, ale okresy zawieszenia powinny być wyrażone w miesiącach i łączny okres zawieszenia nie może przekroczyć 3 miesięcy, zaś przerwy w trakcie zawieszenia powinny być również wyrażone w miesiącach.

Wątpliwość: Czy klient może wskazać okres zawieszenia w dniach, tygodniach czy miesiącach?

Z uwagi na to, że kredyt spłacany jest w ratach miesięcznych, okres zawieszenia powinien być wskazany przez klienta w miesiącach. Jeśli klient we wniosku wskaże okres w dniach np. 30 bądź 31 dni należy przyjąć, że wnosi o zawieszenie wykonywania umowy na miesiąc i analogicznie w innych przypadkach, np. w przypadku wskazania przez klienta 90 dni zasadne jest przyjęcie, że wnosi on o zawieszenie na okres 3 miesięcy.

Wątpliwość: Czy w potwierdzeniu, o którym mowa w przepisie art. 31 fa ust. 9 i art. 31 fc ust. 2 ustawy bank może zawrzeć także dodatkowe informacje?

W potwierdzeniu wysyłanym do klienta można również zawrzeć informacje o skutkach zawieszenia umowy, np. informacje wskazujące, iż do zawieszenia dochodzi z powodu utraty pracy/głównego źródła dochodu, co może wpłynąć na konieczność oceny zdolności kredytowej po zakończeniu okresu zawieszenia. Oczywiście w większości przypadków skutki będą zróżnicowane w zależności od przyjętego przez bank kierunku interpretacji (tj. zgodnego z wykładnią językową czy celowościową).

Wątpliwość: Czy bank powinien informować klientów, np. na stronach internetowych banku, o skutkach prawnych zawieszenia wykonywania?

Z uwagi na to, że w przepisach brak stosownych zapisów w tym zakresie, należy przyjąć, że bank ma takie uprawnienie, a nie obowiązek.

III. Pozostałe wątpliwości w zakresie skutków zawieszenia umowy

Wątpliwość: Co się ma zadziać z odsetkami, które zostały naliczone w okresie od dnia płatności ostatniej raty do dnia złożenia przez klienta wniosku o zawieszenie wykonania umowy? np. termin spłaty raty to 1 dzień danego miesiąca. Klient składa wniosek 11-go dnia i bank w tym dniu winien wdrożyć zawieszenie wykonania umowy. Czy zatem odsetki naliczone do tego dnia Bank ma niejako "zamrozić" i wymagać ich płatności dopiero za 4 miesiące? Czy po upływie terminu zawieszenia umowy bank ma wymagać zapłaty odsetek za te 10 dni (sprzed wniosku) plus odsetek za 20 dni w czwartym miesiącu? Czy też Bank może żądać zapłaty odsetek za 10 dni sprzed złożenia wniosku pomimo umowa została zawieszona?

W okresie zawieszenia wykonywania umowy kredytobiorca nie jest zobowiązany do dokonywania płatności wynikających z umowy, z wyjątkiem opłat z tytułu ubezpieczeń powiązanych z umowami, o których mowa w ust. 1. Z tego względu, odnosząc się do powyższego przykładu, należy przyjąć, że odsetki naliczone do tego dnia (od początku miesiąca do dnia zawieszenia umowy) bank ma niejako "zamrozić" i wymagać ich płatności dopiero za 4 miesiące (po upływie okresu zawieszenia przedłużonego o okres pozostający do końca miesiąca)? Co, oznacza, że upływie terminu zawieszenia umowy bank ma wymagać zapłaty odsetek za te 10 dni (sprzed złożeniem wniosku) plus odsetek za 20 dni w czwartym miesiącu (od zakończenia okresu zawieszenia do końca miesiąca).

Wątpliwość: Jakie oprocentowanie należy przywrócić po okresie zawieszenia umowy, jeśli w tym okresie doszło do zmiany stawki referencyjnej?

Z uwagi na to, że okres zawieszenia "nie jest traktowany jako okres kredytowania" oraz że "w okresie zawieszenia wykonywania umowy nie naliczane odsetki" przyjmujemy, że w tym okresie oprocentowanie wynosi 0%. Jeśli natomiast w okresie zawieszenia dojdzie do zmiany stawki referencyjnej, to nie wprowadzamy w tym zakresie zmian w okresie zawieszenia umowy. Natomiast zmiany wynikające ze zmiany stawki referencyjnej wprowadzamy po upływie okresu zawieszenia. Innymi słowy w dniu następującym po upływie okresu zawieszenia przywracamy oprocentowanie umowy wynikające ze zmiany stawki referencyjnej, zaś do klienta wysyłamy zmieniony harmonogram spłaty kredytu.

Wątpliwość: Czy zawieszenie wykonania umowy wiąże się z koniecznością po stronie banku wystawienia PIT 11?

W samym projekcie nie ma żadnych zmian w ustawach podatkowych. Z analizy uzasadnienia nie wynika również żeby taka była intencja Ustawodawcy.

Zauważyć należy, że nie dochodzi przecież do umorzenia kredytu, tylko do przerwy w jego spłacaniu. Jedyną korzyść, którą można byłoby próbować zidentyfikować po stronie klienta to potencjalne odsetki z alternatywnej inwestycji, w którą ten klient mógłby zainwestować środki zamiast spłacać kredyt. Jednakże takie podejście byłoby sprzeczne z istotą wakacji kredytowych, gdyż zgodnie z art. 31fa ust. 2 przydzielane one mają być tylko osobom, które po dniu 13 marca 2020 r. utraciły prace lub inne główne źródło dochodu. A więc trudno mówić o możliwości alternatywnej inwestycji skoro klient musi być w złej sytuacji ekonomicznej.

Nawet jednak, gdyby uznać, że takie przysporzenie powstaje po stronie klienta (co można wyliczyć na bazie średniego oprocentowania depozytów) to nie moglibyśmy mówić o nałożeniu obowiązku na bank w postaci wystawienia informacji PIT-11, gdyż to nie działanie banku byłoby źródłem powstania takiego przychodu. Innymi słowy to nie bank zapewnia klientowi ewentualne przysporzenie - (bank niczego nie wypłaca/nie przekazuje klientowi), a jedynie realizuje de facto przymusową dyspozycję wynikającą z wniosku złożonego przez klienta na podstawie przepisów ustawowych.

Z orzecznictwa również wynika, że odroczenie płatności odsetek od pożyczki nie rodzi przychodu podatkowego po stronie pożyczkobiorcy, aż do momentu ewentualnego zwolnienia go z długu (tak np. NSA w wyroku z 21 czerwca 2019 r., II FSK 1414/16).

Mając na uwadze powyższe należy przyjąć, że:

- nie powstaje przychód podatkowy z tytułu odroczenia spłaty kapitału kredytu, bo cały kapitał zostanie przez klienta spłacony, tylko później;

- nie powstaje również przychód podatkowy z tytułu odroczenia płatności odsetek, co ma potwierdzenie w orzecznictwie sądowym.

1

w brzmieniu nadanym ustawą z dnia 19 czerwca 2020r. o dopłatach do oprocentowania kredytów bankowych udzielanych przedsiębiorcom dotkniętym skutkami COVID-19 oraz o uproszczonym postępowaniu o zatwierdzenie układu w związku z wystąpieniem COVID-19 (opubl. Dziennik Ustaw 2020 poz 1086), która weszła w życie z dniem 24 czerwca 2020 r.

4

Wywiad Prezesa UOKiK z dnia 29 maja, godzina 6:39 - TVP Info

6

Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 10 grudnia 2003 r.,V CZ 127/03, OSNC 2005/1/12

7

Gudowski Jacek (red.), Kodeks cywilny. Komentarz. Księga pierwsza. Część Ogólna., SIP LEX.

8

Radwański/Olejniczak 2019, wyd. 3, SIP Legalis; zob. też. Wyrozumska Ewa, Elektroniczne oświadczenie woli w ustawie o podpisie elektronicznym i po nowelizacji kodeksu cywilnego,

9

LEX nr 2490083.

10

Wywiad Prezesa UOKiK z dnia 29 maja, godzina 6:39 - TVP Info

12

1) Przykładowo jak wskazał jeden z banków: w przypadku umowy o pracę oraz dochodów z umów cywilno-prawnych:

* zaświadczenie z UP o przyznaniu klientowi statusu bezrobotnego po 13 marca 2020 lub

* zaświadczenie z UP o przyznaniu klientowi prawa do zasiłku z Funduszu Pracy po 13 marca 2020

* zaświadczenie od pracodawcy potwierdzające rozwiązanie umowy o pracę na czas określony lub umowy o pracę na czas nieokreślony po 13 marca 2020

2. W przypadku samozatrudnienia / działalności gospodarczej:

* dla klientów którzy zawiesili działalność gospodarczą:

* zaświadczenie z UP o przyznaniu klientowi statusu bezrobotnego po 13 marca 2020

* dla klientów którzy wykreślili działalność gospodarczą:

* zaświadczenie z UP o przyznaniu klientowi prawa do zasiłku z Funduszu Pracy po 13 marca 2020 lub

* zaświadczenie z UP o przyznaniu klientowi statusu bezrobotnego po 13 marca 2020

dla klientów, którzy nie zawiesili ani nie wykreślili działalności:

* wyciągi z rachunku firmowego potwierdzające całkowitą utratę przychodów z działalności gospodarczej w okresie po 13 marca 2020 w stosunku do kwartału poprzedzającego ten okres.

Opublikowano: www.zbp.pl