PB-7/033/561/2001

Pisma urzędowe
Status:  Nieoceniane

Pismo z dnia 9 maja 2001 r. Ministerstwo Finansów PB-7/033/561/2001

(...) Obowiązek dostarczenia certyfikatu ciąży na podmiocie zagranicznym, który uzyskuje ze źródeł polskich odpowiednie dochody. Przed dokonaniem wypłaty, polski podmiot będący płatnikiem jest więc jedynie zobowiązany uzyskać tego rodzaju certyfikat, celem ustalenia, czy w tego rodzaju sytuacji, ma zastosować stawkę określoną w ustawodawstwie krajowym, czy też znajdują zastosowanie postanowienia umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania. Zasadniczo więc certyfikat rezydencji powinien być dostarczony przez podmiot zagraniczny przy każdorazowej wypłacie określonych należności przez polski podmiot będący płatnikiem. Oczywiście tego rodzaju wymóg w stosunku do wszelkiego rodzaju płatności, w szczególności w przypadku, gdy płatności są dokonywane cyklicznie na rzecz stałego kontrahenta stanowiłyby niepotrzebne utrudnienie. W przypadku więc jakichkolwiek płatności dokonywanych przez polskich płatników w ciągu roku podatkowego na rzecz podmiotów zagranicznych, należy podchodzić pragmatycznie, biorąc pod uwagę m.in. bieżące kontakty między nimi.

Na podstawie tego samego certyfikatu wystawionego w danym roku podatkowym mogą być więc dokonywane więcej niż jedna płatność w danym roku na rzecz tego samego beneficjenta. Należy jednak zauważyć, że z zasady data wystawienia certyfikatu nie będzie pokrywała się z datą dokonania płatności na rzecz podmiotu zagranicznego, gdyż ta pierwsza z nich będzie wcześniejsza od drugiej. W takim przypadku, jeżeli organ podatkowy poweźmie uzasadnione wątpliwości, a następnie udowodni, że między datą wystawienia certyfikatu a datą dokonania płatności doszło do zmiany rezydencji i zastosowanie postanowień umowy nie powinno mieć miejsca, to płatnik odpowiada za nieprawidłowo potrącony podatek. Należy w tym miejscu podkreślić fakt, że generalnie z uwagi na konstrukcję przepisów i instytucję płatnika, obowiązek taki istniał również przed wprowadzeniem przepisów o certyfikacie. Wprowadzenie obowiązku żądania certyfikatu dla polskich podatników ma więc zasadniczo na celu jedynie uświadomienie im ewentualnych konsekwencji, gdyż odpowiedzialność za nie pobrane lub pobrane w zbyt niskiej wysokości podatki pozostała taka sama.

Najwłaściwszym więc rozwiązaniem, szczególnie w przypadku stałych kontrahentów zagranicznych, byłoby, aby polski podmiot uzyskiwał co najmniej corocznie taki certyfikat, gdzie każdy następny zawierałby równocześnie potwierdzenie, że przez cały uprzedni okres sytuacja jego nie uległa zmianie, a tym samym działania płatnika były na pewno prawidłowe.

Podkreślić bowiem należy, że certyfikat rezydencji ma służyć przede wszystkim płatnikowi w ustaleniu, czy ma zastosować stawkę (w tym oczywiście zwolnienie) ustaloną w umowie, czy też ze względu na istniejące wątpliwości, potrącić podatek w wysokości określonej w ustawie, aby nie odpowiadać za nieprawidłowe potrącenie podatku od dochodu osiągniętego przez nierezydenta. W tym ostatnim przypadku, jeżeli podmiot zagraniczny udowodni, że w stosunku do niego miały zastosowanie postanowienia danej umowy, które przewidywały redukcję krajowej stawki podatkowej (do całkowitego zwolnienia włącznie), będzie mógł żądać stwierdzenia nadpłaty i zwrotu nienależnie pobranego podatku.

Opublikowano: Przegląd Podatku Dochodowego - dodatek z 2001 r., nr 17, s. 14.