FN1.52250.2015.PEI - Kompleksowa regulacja kredytów walutowych i działania nadzoru finansowego.

Pisma urzędowe
Status:  Aktualne

Pismo z dnia 20 lutego 2015 r. Ministerstwo Finansów FN1.52250.2015.PEI Kompleksowa regulacja kredytów walutowych i działania nadzoru finansowego.

Odnosząc się do pytania dotyczącego posiadania przez banki kwoty franków szwajcarskich w wysokości stanowiącej wystarczające zabezpieczenie dla udzielonych kredytów należy zauważyć, iż bank udzielając kredytów denominowanych lub indeksowanych do waluty obcej musi jednocześnie zapewnić ich finansowanie w odpowiedniej walucie (pozycja walutowa banku powinna być bliska zera). W przypadku niedopasowania walutowego powstaje wymóg kapitałowy (konieczność utrzymywania dodatkowego kapitału) z tytułu ryzyka walutowego, a bank jest zobowiązany do codziennego wyliczenia swojej pozycji walutowej i kapitałowej.

W celu finansowania kredytów we frankach szwajcarskich (dalej jako CHF), banki pozyskiwały środki w walutach obcych, w szczególności w CHF, w wyniku zawierania transakcji pochodnych (np. CIRS - Currency Interest Rate Swap 1 ) lub pozyskiwania linii kredytowych w tych walutach od podmiotu dominującego, rzadziej poprzez emisję instrumentów dłużnych w walutach obcych. Wskazane zagadnienie było przedmiotem kontroli dokonanej przez Komisję Nadzoru Finansowego (KNF). Ustalenia czynności kontrolnych wskazują, iż w bankach posiadających istotny udział tego rodzaju kredytów w portfelu występowało znaczące niedopasowanie aktywów i pasywów w odniesieniu do terminów zapadalności/wymagalności.

Niektóre z banków w sytuacji niedoboru środków walutowych podejmowały działania ukierunkowane na zmniejszanie niedopasowania terminów płatności oraz niedopasowania walutowego, jednak nie eliminowały w stopniu zadowalającym zagrożenia związanego z brakiem bilansowego finansowania długoterminowego portfela kredytowego w walutach obcych. W tych bankach, gdzie miały miejsce wyżej opisane praktyki, wnoszono zastrzeżenia do sposobu zarządzania ryzykiem płynności długoterminowej. W związku ze stwierdzanymi nieprawidłowościami w zarządzaniu płynnością długoterminową bankom zalecano podejmowanie działań zapewniających ograniczanie niedopasowania struktury terminowej oraz walutowej bilansu.

W zakresie pytania dotyczącego zysków banku z tytułu udzielonych kredytów należy stwierdzić, że wskazana przez Panią Poseł kwota 50 mld zł odpowiada wartości trzy lub nawet czteroletnich zysków wszystkich banków komercyjnych z całości prowadzonej przez nie działalności. Zysk sektora bankowego w 2014 r. wyniósł 16,2 mld zł. Jednocześnie uprzejmie informuję, że Minister Finansów, jak również Przewodniczący KNF, nie posiada szczegółowych danych dotyczących udziału w zysku banku zysku z tytułu produktów kredytowych, w podziale na waluty kredytu.

Odnosząc się do roli osób przygotowujących ofertę kredytów we frankach i poziomu ich rzetelności oraz wymiernych korzyści w postaci nagród i premii dla zarządów banków, należy wskazać na następujące kwestie. W Polsce, Urząd Komisji Nadzoru Finansowego (UKNF) sprawuje nadzór nad rynkiem finansowym kierując się obowiązującymi przepisami w tym zakresie, korzystając przy tym z praktyki nadzorczej, czy to ugruntowanej na rynku polskim, czy też w ujęciu międzynarodowym. Kwestia roli i ewentualnego braku rzetelności osób przygotowujących ofertę kredytów we frankach może być rozważana wyłącznie, gdy zostaną zidentyfikowane poszczególne przypadki naruszenia standardów. W ujęciu generalnym bardziej właściwe byłoby spojrzenie na zagadnienie przez pryzmat ogólnej sytuacji w latach, gdy walutowe kredyty hipoteczne "wchodziły" do ofert banków, w kontekście negatywnego stanowiska nadzoru bankowego oraz silnej presji na zapewnienie swobody zawierania tego typu umów, wywieranej przez kluczowe siły polityczne i samych potencjalnych kredytobiorców. Z pewnością, jako jeden z oferowanych produktów bankowych, tego typu transakcje miały swój wpływ na wyniki banków, jak również gratyfikacje finansowe pracowników banków, w tym kierownictwa. Jednak szczegółowe informacje w zakresie wpływu wyniku osiąganego ze sprzedaży kredytów hipotecznych w CHF na wysokość nagród i premii dla zarządów banków nie są znane, ani gromadzone przez Ministerstwo Finansów czy UKNF.

Jednocześnie należy podkreślić, że kwestie dotyczące polityki wynagrodzeń znajdują swoje odzwierciedlenie w rekomendacjach nadzorczych i nakierowane są na zapobieganie promowaniu agresywnej sprzedaży produktów bankowych. Odpowiednie postanowienia w tym zakresie odnośnie kredytów zabezpieczonych hipotecznie znajdują się w rekomendacji

1.14 Rekomendacji S dotyczącej dobrych praktyk w zakresie zarządzania ekspozycjami kredytowymi zabezpieczonymi hipotecznie:

"Przyjęty w zakresie polityki wynagrodzeń banku system motywacyjny pracowników zaangażowanych w proces kredytowy w obszarze ekspozycji kredytowych zabezpieczonych hipotecznie, powinien być powiązany z zarządzaniem ryzykiem poprzez mierniki obejmujące przestrzeganie wewnętrznych regulacji mających na celu ograniczanie ryzyka oraz przestrzeganie wynikających z apetytu na ryzyko, wewnętrznych standardów kredytowych.".

Analizę w zakresie pytania dotyczącego zysków banków udzielających kredytów we frankach oraz ich wypłaty w formie dywidend, bądź transferu do innych państw, przedstawiono poniżej.

Od początku 2008 r. sumaryczny zysk banków komercyjnych wyniósł 76 mld zł. W tym samym okresie:

a)

Skarb Państwa pozyskał z tytułu podatków od zysków tych banków ok. 18 mld zł,

b)

zgodnie z konsekwentnie realizowaną przez nadzór polityką dywidendową, wskazującą w kolejnych latach bankom, jaka część zysków powinna być zatrzymywana celem podniesienia poziomu funduszy własnych i tym samym zwiększenia bezpieczeństwa i stabilności sektora bankowego, banki przeznaczyły na wzmocnienie bazy kapitałowej kwotę ok. 45 mld zł; umożliwiło to m.in. zwiększenie kredytowania polskich przedsiębiorstw, wpływając tym samym pozytywnie na sytuację finansową i gospodarczą kraju,

c)

na dywidendy akcjonariuszy, w tym również dywidendy drobnych akcjonariuszy, zostało przeznaczone ok. 31 mld zł,

d)

z ogólnej kwoty dywidendy Skarb Państwa pozyskał jako akcjonariusz dodatkowo (poza podatkiem) kilka miliardów złotych.

W kontekście tej informacji trzeba stwierdzić, że zysk ten został wypracowany zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem i przełożył się na około 18 mld zł dochodów budżetu państwa z tytułu podatku CIT. Należy ponadto zauważyć, że większość z tych zysków została pozostawiona w bankach, co z jednej strony wzmocniło ich kapitały, a tym samym bezpieczeństwo zgromadzonych depozytów, a z drugiej zwiększyło zdolność banków do rozwoju akcji kredytowej służącej rozwojowi polskiej gospodarki. Odnośnie zysków wypłaconych akcjonariuszom, należy mieć na uwadze, że większość największych banków notowana jest na warszawskiej giełdzie, a to oznacza, że wypłacone przez banki dywidendy, trafiły nie tylko do zagranicznych podmiotów dominujących, ale również do polskich gospodarstw domowych oraz polskich firm, jak też zasiliły dochody budżetu państwa (w postaci podatków od dywidend oraz dywidend otrzymanych od banków, w których Skarb Państwa jest akcjonariuszem).

Należy wskazać, że działania na rzecz zapewnienia prawidłowego funkcjonowania rynku finansowego, jego stabilności, bezpieczeństwa oraz przejrzystości w odniesieniu do sektora bankowego, w tym mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa środków pieniężnych gromadzonych na rachunkach bankowych, realizowane są przy pomocy m.in. norm ilościowych wynikających z uchwał KNF - a od 1 stycznia 2014 r. z Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 575/2013 z dnia 26 czerwca 2013 r. w sprawie wymogów ostrożnościowych dla instytucji kredytowych i firm inwestycyjnych, zmieniające rozporządzenie (UE) nr 648/2012 - oraz rekomendacji, stanowiących zbiór dobrych praktyk ostrożnego i stabilnego zarządzania bankami w określonych aspektach działalności bankowej (normy jakościowe). Nadzór bankowy, identyfikując zagrożenia związane z kredytami denominowanymi lub indeksowanymi do waluty obcej (w tym rodzaje ryzyka związane z kredytami hipotecznymi, a także z rosnącym udziałem tego typu kredytów w rynku), wydał dwie rekomendacje, w których w szczególny sposób odniesiono się do takich kredytów:

a)

Rekomendację S dotyczącą dobrych praktyk w zakresie zarządzania ekspozycjami kredytowymi finansującymi nieruchomości oraz zabezpieczonymi hipotecznie, wydaną przez Komisję Nadzoru Bankowego (KNB) w roku 2006, a następnie nowelizowaną przez KNF w latach 2008, 2011 i 2013;

b)

Rekomendację T dotyczącą dobrych praktyk w zakresie zarządzania ryzykiem detalicznych ekspozycji kredytowych wydaną przez KNF w roku 2010 oraz znowelizowaną w 2013 r.

Powyższe dokumenty określają dobrą praktykę rynkową dotyczącą minimalnych standardów zarządzania, kontroli, monitorowania, identyfikacji, pomiaru, akceptacji, zabezpieczania i raportowania ryzyka, relacji z klientami, kontroli wewnętrznej oraz - co ważne - zarządzania ryzykiem związanym z kredytowaniem walutowym.

W kontekście przesłanej interpelacji, należy podkreślić, że działanie nadzoru w kwestii potrzeby ograniczenia skali udzielonych kredytów denominowanych lub indeksowanych do waluty obcej podejmowane już w 2006 r. były krytykowane m.in. przez:

a)

ówczesny rząd, który wskazywał, że nie zgadza się z polityką prowadzoną przez nadzór bankowy;

b)

Centrum im. Adama Smitha, które wskazywało na, jego zdaniem, bezpodstawną ingerencję w prowadzenie działalności gospodarczej, która cofnie polski sektor bankowy w rozwoju;

c)

międzynarodowe gremia ekspertów (tzw. "think-tanks", m.in. Institute of Economic Affairs, Heritage Foundation, Stockholm Network, Atlas Foundation), które wskazywały m.in. że działania polskiego nadzoru przypominają działania socjalistyczne, zmniejszą konkurencyjność polskiej waluty, ograniczą napływ kapitału do Polski, oraz spowodują pogorszenie jakości życia Polaków,

d)

potencjalnych kredytobiorców, wskazujących, że utrudniając im dostęp do (ówcześnie tańszego) kredytu w CHF, nadzór ogranicza im - osobom dorosłym, które mogą i chcą same za siebie decydować - swobodę wyboru kredytu, a w konsekwencji utrudnia, czy wręcz uniemożliwia nabycie własnego mieszkania.

W tym kontekście warto zauważyć, że działania Komisji Nadzoru Bankowego tak szeroko krytykowane w 2006 r., zostały podtrzymane przez utworzoną w jej miejsce Komisję Nadzoru Finansowego, która - nowelizując w późniejszych latach Rekomendację S - zarekomendowała dalsze ograniczenia w zakresie kredytowania walutowego.

W zakresie relacji z klientami zarekomendowano bankom w szczególności, aby oferowały klientom w pierwszej kolejności kredyty, pożyczki lub inne produkty w złotych. Bank mógł złożyć klientowi ofertę kredytu w walucie obcej lub indeksowanego do waluty obcej dopiero po uzyskaniu od klienta banku pisemnego oświadczenia, potwierdzającego, że dokonał on wyboru oferty w walucie obcej lub indeksowanej do waluty obcej, mając pełną świadomość ryzyka związanego z tym produktem (rekomendacja szczegółowa 5.1.5.). Co więcej, rekomendacja 5.1.7. zalecała, aby przedstawiając klientowi ofertę kredytu, pożyczki lub innego produktu, w walucie obcej lub indeksowanego do waluty obcej, banki informowały klienta (np. w postaci symulacji wysokości rat kredytu) o kosztach obsługi ekspozycji kredytowej w wypadku niekorzystnej dla klienta zmiany kursu walutowego.

Postanowienia Rekomendacji S wskazują także, że w każdej umowie, która dotyczy walutowych ekspozycji kredytowych, powinny znaleźć się, co najmniej zapisy dotyczące:

a)

wartości ekspozycji kredytowej w walucie obcej (w przypadku ekspozycji kredytowych indeksowanych kursem waluty obcej dopuszcza się poinformowanie klienta o wysokości ekspozycji kredytowej i wysokości rat kapitałowo-odsetkowych w walucie obcej odrębnie, po wypłacie kredytu),

b)

wysokości rat kapitałowych i rat odsetkowych w walucie obcej,

c)

sposobów i terminów ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego, w szczególności, wyliczana jest wartość rat kapitałowo-odsetkowych,

d)

informacji, że zmiana kursu walutowego będzie miała wpływ na wartość ekspozycji kredytowej oraz wysokość rat kapitałowo-odsetkowych,

e)

warunków i konsekwencji zmiany waluty ekspozycji kredytowej.

Równolegle do wprowadzenia Rekomendacji S, nadzór bankowy, wdrażając Dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2013/36/UE z dnia 26 czerwca 2013 r. w sprawie warunków dopuszczenia instytucji kredytowych do działalności oraz nadzoru ostrożnościowego nad instytucjami kredytowymi i firmami inwestycyjnymi, zmieniającą dyrektywę 2002/87/WE i uchylającą dyrektywy 2006/48/WE oraz 2006/49/WE, zawierającą regulacje ostrożnościowe (w tym wymogi kapitałowe) dla banków, wprowadził od samego początku, tj. od 2007 r. 75% wagę ryzyka dla ekspozycji z tytułu kredytów hipotecznych denominowanych lub indeksowanych do waluty obcej (a więc wyższą od standardowej 35% dla ekspozycji z tytułu kredytów hipotecznych).

W 2008 r. Komisja Nadzoru Finansowego znowelizowała Rekomendację S. W szczególności doprecyzowano sposób i zakres informowania kredytobiorcy o ryzyku walutowym.

W rekomendacji szczegółowej 5.1.2. wskazano, że przed zawarciem umowy klient powinien otrzymać (w formie pisemnej) wszystkie informacje istotne dla oceny ryzyka i kosztów związanych z zawarciem umowy, w tym w szczególności informacje o ryzyku walutowym, ryzyku zmiennej stopy procentowej oraz wpływu spreadu walutowego na obciążenia z tytułu spłaty kredytu. Jednoznacznie wskazano, że klient powinien mieć możliwość zapoznania się z przekazanymi mu informacjami i ocenić ryzyko przed zawarciem umowy kredytowej.

Kolejna zmiana Rekomendacji S nastąpiła w 2011 r. Zawarto w niej szereg odwołań do Rekomendacji T dotyczącej dobrych praktyk w zakresie zarządzania ryzykiem detalicznych ekspozycji kredytowych, przez co odpowiednie postanowienia Rekomendacji T odnosiły się również do działalności banków w obszarze kredytów hipotecznych. W Rekomendacji T należy zwrócić uwagę na rekomendację szczegółową 23.6., która wskazywała jednoznacznie, że banki nie powinny rekomendować lub promować oferty kredytu, pożyczki lub innego produktu w walucie obcej lub indeksowanego do waluty obcej, z wyjątkiem sytuacji, w której klient uzyskuje dochód w walucie, w jakiej oferowany jest kredyt.

Istotnym zaleceniem wprowadzonym w wyniku nowelizacji Rekomendacji S w 2011 r. była rekomendacja szczegółowa 3.1.1., wskazująca, że "bank powinien dążyć do ograniczenia ekspozycji kredytobiorcy na ryzyko walutowe, w szczególności poprzez zapewnienie zgodności waluty ekspozycji i przychodów, z których będzie spłacana, ograniczenie oferowania produktów eksponujących kredytobiorców na ryzyko walutowe do grupy klientów, których sytuacja finansowa pozwala na wysoki poziom absorpcji tego ryzyka, oraz wprowadzenie wewnętrznych limitów istotnie ograniczających skalę ekspozycji kredytobiorców na ryzyko walutowe". Ponadto, rekomendacja szczegółowa 3.1.5 stanowiła, że w przypadku walutowych detalicznych ekspozycji kredytowych finansujących nieruchomości oraz walutowych detalicznych ekspozycji kredytowych zabezpieczonych hipotecznie maksymalny poziom relacji wydatków związanych z obsługą zobowiązań kredytowych do średnich dochodów netto osiąganych przez osoby zobowiązane do spłaty zadłużenia nie powinien być wyższy niż 42% (w przypadku kredytów w złotych maksymalny poziom tej relacji nie powinien być wyższy niż 50% lub 65% - dla klientów o dochodach netto przekraczających poziom przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce).

Należy wskazać na zmiany wprowadzone w drodze ostatniej nowelizacji Rekomendacji S, która nastąpiła w czerwcu 2013 r. Zmiany te stanowiły kolejny krok w zakresie ograniczania ryzyka związanego z hipotecznymi kredytami denominowanymi lub indeksowanymi do waluty obcej, obok stanowiska KNF skutkującego koniecznością utrzymywania wyższych kapitałów z tytułu kredytów hipotecznych denominowanych lub indeksowanych do waluty obcej (poprzez podniesienie do 100% wagi ryzyka kredytowego przypisywanego przez banki tym ekspozycjom) oraz oczekiwań nadzoru prezentowanych w pismach kierowanych do banków, dotyczących konieczności podjęcia działań prowadzących do poprawy zarządzania bankiem i redukcji ryzyka, związanego z ekspozycjami banków w zakresie kredytów walutowych oferowanych osobom fizycznym.

Biorąc powyższe wyjaśnienia pod uwagę, należy wskazać, że KNF (a wcześniej KNB), mimo zgłaszanej niejednokrotnie krytyki, podejmowała szereg działań mających na celu ograniczenie ryzyka związanego z hipotecznymi kredytami denominowanymi lub indeksowanymi do waluty obcej.

Jednocześnie nie można zgodzić się z tezą w zakresie niepodejmowania działań w celu wyeliminowania z umów kredytu indeksowanego do waluty obcej licznych postanowień rażąco naruszających interes konsumentów. W tym miejscu warto przywołać Informacje o wynikach kontroli NIK "Funkcjonowanie systemu ochrony praw klientów podmiotów rynku finansowego" 2 z 8 kwietnia 2014 r., w którym jednoznacznie pozytywnie odniesiono się do działań podejmowanych w zakresie ochrony praw klientów przez KNF w ramach swoich kompetencji.

W Raporcie NIK stwierdzono m.in.:

" (...) Trzy skontrolowane instytucje (UOKiK, UKNF i Rzecznik Ubezpieczonych) rzetelnie kontrolowały wzorce umów stosowane przez podmioty rynku finansowego w relacjach handlowych z konsumentami. Ponad 60% wzorców poddanych ocenie zawierało postanowienia niezgodne z przepisami lub naruszające interesy konsumentów. Wskazuje to na wysokie ryzyko wystąpienia nieprawidłowości na tym rynku. W przypadku stwierdzenia praktyk naruszających interesy konsumentów podejmowane były działania w celu ich wyeliminowania. (...)"

" (...) UKNF monitorował informacje reklamowe w telewizji, prasie i w internecie oraz inne formy reklamy. Przekazy reklamowe nadzorowanych podmiotów analizowano pod kątem rzetelności przekazu. W przypadku stwierdzenia rozpowszechniania informacji reklamowych wprowadzających w błąd, UKNF podejmował działania w celu wyeliminowania nierzetelnych przekazów reklamowych (...)".

Odnosząc się do pytania dotyczącego oceny, czy umowa kredytu denominowanego lub indeksowanego do waluty obcej jest instrumentem finansowym należy zauważyć, iż umowy kredytu denominowanego lub indeksowanego do waluty obcej nie są w aspekcie regulacyjnym przedmiotem usług maklerskich świadczonych przez firmy inwestycyjne.

Ryzyka związanego z ekspozycją z tytułu umowy kredytu denominowanego lub indeksowanego do waluty obcej nie można utożsamiać z ryzykiem charakterystycznym dla finansowych instrumentów pochodnych. Postrzeganie tego rodzaju umowy o kredyt jako terminowej transakcji walutowej jest niewłaściwe. Każdy kredytobiorca w momencie podpisania umowy poprawnie identyfikował ją jako umowę o kredyt, a nie nabycie instrumentu finansowego.

Jednak istotą przedmiotowej sprawy, w aspekcie społecznym, jest to, że w chwili podpisywania umowy kredytu denominowanego lub indeksowanego do waluty obcej kredytobiorcy nie dokonywali ostrożnej oceny występującego w niej ryzyka walutowego, koncentrując się na niższych kosztach obsługi zadłużenia, niż dla kredytu w walucie krajowej. Jak zauważył Sąd Najwyższy (SN) w wyroku z dnia 24 maja 2012 r. (II CSK 429/11) jest oczywiste, że biorący kredyt, zwłaszcza długoterminowy z przeliczeniem zobowiązań okresowych (rat spłacanego kredytu) według umówionej waluty (klauzula walutowa) ponosi ryzyko, polegające albo na płaceniu mniejszych rat w walucie kredytu, albo większych, niż to wynika z obliczenia w tej walucie, gdyż na wysokość każdej raty miesięcznej wpływa wartość kursowa waluty kredytu w stosunku do waluty waloryzacji tego kredytu. Zdaniem SN podobne ryzyko ponosi kredytodawca, który wprawdzie ma osiągnąć tylko zwrot kwoty udzielonego kredytu z odsetkami, ale w razie zawarcia klauzuli walutowej może poszczególne raty mieć większe po przeliczeniu, albo mniejsze, zależne od różnic kursowych.

W polskim porządku prawnym kredyt denominowany lub indeksowany do waluty obcej występuje w kontekście umowy kredytu, która została zdefiniowana w art. 69 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. - Prawo bankowe (Dz. U. z 2012 r. poz. 1376, z późn. zm.), nie zaś w kontekście instrumentu finansowego określonego w art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi (Dz. U. z 2014 r. poz. 94, z późn. zm.).

Prawo polskie przewiduje szereg obowiązków informacyjnych oraz wymogów w zakresie postanowień umów, jakie muszą zostać spełnione przez kredytodawców udzielających kredytów denominowanych lub indeksowanych do waluty obcej. W szczególności:

a)

art. 69 Prawa bankowego, z którego wynika, że umowa o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska jest jednym z dostępnych wariantów umowy o kredyt (w szczególności art. 69 ust. 2 pkt 4a Prawa bankowego określa jakie postanowienia powinny się znaleźć w umowie o udzielenie takiego kredytu, a art. 69 ust. 3 daje kredytobiorcy uprawnienia do spłaty rat kapitałowo-odsetkowych oraz dokonania przedterminowej spłaty pełnej lub częściowej kwoty kredytu bezpośrednio w walucie kredytu),

b)

art. 22 ustawy z dnia 17 czerwca 2011 r. o kredycie konsumenckim (Dz. U. Nr 126, poz. 715, z późn. zm.), który określa obowiązki informacyjne wobec konsumenta w przypadku udzielania kredytu zabezpieczonego hipotecznie (także gdy kredyt ten jest denominowany lub indeksowany do waluty obcej),

c)

art. 35 ust. 2 ustawy o kredycie konsumenckim, który wskazuje, że w umowach o kredyt zabezpieczony hipoteką indeksowanych w walucie innej niż waluta polska umowa powinna dodatkowo zawierać informację o wysokości raty kapitałowo-odsetkowej w walucie innej niż waluta polska oraz o zasadach i terminach ustalania kursu wymiany walut, przeliczania na walutę polską kwoty udostępnionego kredytu oraz wysokości rat kapitałowo-odsetkowych,

d)

art. 35a ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim, który stanowi, że w przypadku umowy o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska, konsument może dokonywać spłaty rat kapitałowo-odsetkowych bezpośrednio w tej walucie.

Celem umowy kredytu bankowego jest pozostawienie środków pieniężnych do dyspozycji kredytobiorcy, a czyniąc to bank, w zamian za określony w umowie zysk z tytułu oprocentowania i prowizji, zgadza się również na ponoszenie określonego ryzyka (wyrok SN z 15 grudnia 2005 r. - V CK 425/05). W przypadku terminowych transakcji walutowych, czy szerzej instrumentów pochodnych, celem stron takich kontraktów jest osiągnięcie korzyści majątkowych lub zabezpieczenie przed ryzykiem poniesienia straty. Zatem cel obu kontraktów, to jest umowy kredytu bankowego i transakcji walutowej, rozumiany na tle art. 65 § 2 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny (Dz. U. z 2014 r. poz. 121) jako cel jednostkowy, społeczno-gospodarczy cel, jaki strony chciały osiągnąć, zawierając tę konkretną umowę, nie utożsamiany ze sformalizowaną przyczyną prawną przysporzenia (causa), jest diametralnie różny. W przypadku kredytu jest to potrzeba pozyskania środków pieniężnych na realizację celu indywidualnego kredytobiorcy, natomiast przy transakcji walutowej nabywca instrumentu finansowego dąży do zysku majątkowego poprzez pozyskanie określonego prawa pochodnego. Innymi słowy zysk majątkowy jest przy transakcji walutowej (instrumencie pochodnym) celem samym w sobie (nie chodzi tu o finansowanie, jak w przypadku kredytu, lecz o chęć zabezpieczenia ryzyka - jeżeli transakcja walutowa występowałaby wraz z kredytem, o czym szerzej dalej, albo najczęściej spekulowania na zmianie ceny instrumentu bazowego).

Jako wzmocnienie argumentacji prawnej w zakresie nieuznania umowy kredytu, z klauzulami waloryzacyjnymi odnoszącymi się do waluty obcej, za instrument finansowy, zwracam uwagę na wyrok Sądu Okręgowego w Szczecinie Wydział I Cywilny z dnia 7 listopada 2014 r. (I C 554/14). W szczególności passus z uzasadnienia: "nie sposób twierdzić, aby w zakresie przedmiotowych postanowień umownych zastosowanie znajdowały przepisy określające obowiązki informacyjne wynikające z ustawy o obrocie instrumentami finansowymi. Gdyby ustawodawca chciał zrobić wyłom od ogólnych zasad zawierania umów kredytowych i poddać konkretne rodzaje tych umów (w tym przypadku umów kredytowych indeksowanych do waluty obcej) regulacjom innej ustawy niż Prawo Bankowe, wówczas wprost wskazałby takie rozwiązanie. Skoro jednak ustawa - Prawo bankowe przewiduje jedynie dodatkowe konieczne elementy umowy kredytowej w przypadku kredytów indeksowanych do waluty obcej, a nie poddaje kwestii zawarcia tego rodzaju kredytów rygorom przewidzianym w innej ustawie, brak jest podstaw do twierdzenia, iż rygory te należy do przedmiotowych umów stosować".

Przechodząc do ostatniego zagadnienia dotyczącego zgłaszania przez Komisję Nadzoru Finansowego propozycji zmian w zakresie swoich kompetencji należy podkreślić, iż KNF nie posiada inicjatywy ustawodawczej, nie może więc proponować zmian przepisów prawa w opisywanym obszarze. Jednocześnie należy wskazać na prace podejmowane przez organ ustawodawczy, Ministerstwo Finansów, w zakresie kredytów zabezpieczonych hipotecznie.

Obecnie trwają prace nad implementacją do polskiego porządku prawnego przepisów Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/17/UE z dnia 4 lutego 2014 r. w sprawie konsumenckich umów o kredyt związanych z nieruchomościami mieszkalnymi i zmieniającą dyrektywy 2008/48/WE i 2013/36/UE oraz rozporządzenie (UE) nr 1093/2010 (Dz. U. L 60 z dnia 28 lutego 2014 r.). Ustawa będzie regulowała rynek umów o kredyty związane z nieruchomościami. Oczekiwany efekt legislacyjnego procesu implementacyjnego to zapewnienie wysokiego poziomu ochrony konsumentów, zawierających umowy o kredyty związane z nieruchomościami. Projektowana ustawa ma spowodować rozwój bardziej przejrzystego, skutecznego i konkurencyjnego rynku wewnętrznego poprzez spójne i uczciwe umowy o kredyty związane z nieruchomościami, a jednocześnie promować odpowiedzialne udzielanie i zaciąganie kredytów.

1

Transakcja ta polega na zamianie płatności odsetkowych liczonych w jednej walucie (np. CHF) według stopy procentowej zmiennej lub stałej na płatności odsetkowe liczone w innej walucie (np. PLN) według stałej lub zmiennej stopy procentowej. Obie płatności odsetkowe naliczane są od uzgodnionych przez strony transakcji kwot nominalnych (ustalonych w oparciu o dany kurs walutowy), a wymiana ich dokonywana jest cyklicznie w uzgodnionych dniach.

2

Pełen raport dostępny jest na stronie NIK (http://www.nik.gov.pl/plik/id,6423,vp,8193.pdf)

Opublikowano: www.sejm.gov.pl