undefinedDziałania nadzoru finansowego wobec kredytów walutowych.

Pisma urzędowe
Status:  Nieoceniane

Pismo z dnia 4 grudnia 2014 r. Ministerstwo Finansów Działania nadzoru finansowego wobec kredytów walutowych.

W zakresie działań ostrzegawczych podejmowanych przez polski nadzór finansowy należy podkreślić, iż są one realizowane od wielu lat przy pomocy m.in. uchwał ostrożnościowych Komisji Nadzoru Finansowego (normy ilościowe) oraz rekomendacji stanowiących zbiór dobrych praktyk ostrożnego i stabilnego zarządzania bankami w określonych aspektach działalności bankowej (normy jakościowe). Nadzór bankowy, identyfikując zagrożenia związane z kredytami walutowymi, w tym rodzaje ryzyka związane z kredytami hipotecznymi, a także z rosnącym udziałem tego typu kredytów w rynku, wydał dwie rekomendacje.

- rekomendację S dotyczącą dobrych praktyk w zakresie zarządzania ekspozycjami kredytowymi finansującymi nieruchomości oraz zabezpieczonymi hipotecznie, wydaną przez Komisję Nadzoru Bankowego (KNB) w roku 2006, a następnie nowelizowaną przez KNF w latach 2008, 2011 i 2013;

- rekomendację T dotyczącą dobrych praktyk w zakresie zarządzania ryzykiem detalicznych ekspozycji kredytowych wydaną przez KNF w roku 2010 oraz znowelizowaną w 2013 r.

Powyższe dokumenty określają dobre praktyki rynkowe dotyczące minimalnych standardów zarządzania, kontroli, monitorowania, identyfikacji, pomiaru, akceptacji, zabezpieczania i raportowania ryzyka, relacji z klientami, kontroli wewnętrznej oraz co ważne, zarządzania ryzykiem związanym z kredytowaniem walutowym.

Wydana w 2006 r. rekomendacja S zawierała szereg postanowień w zakresie walutowych kredytów hipotecznych wskazujących na wysokie ryzyko takich produktów oraz mających na celu ograniczenie ich udzielania kredytobiorcom osiągającym dochody w złotych.

W zakresie relacji z klientami zarekomendowano bankom w szczególności, aby oferowały klientom w pierwszej kolejności kredyty, pożyczki lub inne produkty w złotych. Bank mógł złożyć klientowi ofertę kredytu w walucie obcej lub indeksowanego do waluty obcej dopiero po uzyskaniu od klienta pisemnego oświadczenia potwierdzającego, że dokonał on wyboru oferty w walucie obcej lub indeksowanej do waluty obcej, mając pełną świadomość ryzyka związanego z tym produktem.

W rekomendacji S wskazano również, że polityka banków w zakresie walutowych ekspozycji kredytowych zabezpieczonych hipotecznie powinna być szczególnie ostrożna ze względu na ryzyko wynikające z gwałtownych wahań kursu złotego wobec walut obcych, które może doprowadzić do wzrostu ryzyka kredytowego. W zakresie oceny zdolności kredytowej kredytobiorcy wnioskującego o kredyt, pożyczkę lub inny produkt, którego wartość uzależniona jest od kursów walut obcych, w rekomendacji szczegółowej 3.1.3. wskazano, że bank powinien uwzględnić ryzyko wynikające z wahań kursu złotego wobec walut obcych i jego wpływ na zdolność kredytową kredytobiorcy. Rekomendowano także, aby bank w przypadku udzielania kredytów w walutach obcych analizował zdolność kredytową klienta przy założeniu, że stopa procentowa dla kredytu walutowego jest równa co najmniej stopie procentowej dla kredytu złotowego, a kapitał kredytu jest większy o 20%.

Komisja Nadzoru Finansowego w 2008 r. znowelizowała rekomendację S, w której w szczególności doprecyzowano sposób i zakres informowania kredytobiorcy o ryzyku walutowym.

Kolejna zmiana rekomendacji S nastąpiła w 2011 r. Zawarto w niej szereg odwołań do rekomendacji T dotyczącej dobrych praktyk w zakresie zarządzania ryzykiem detalicznych ekspozycji kredytowych, przez co odpowiednie postanowienia rekomendacji T odnosiły się również do działalności banków w obszarze kredytów hipotecznych. W rekomendacji T należy zwrócić uwagę na rekomendację szczegółową 23.6., która wskazywała jednoznacznie, że banki nie powinny rekomendować lub promować oferty kredytu, pożyczki lub innego produktu w walucie obcej lub indeksowanego do waluty obcej, z wyjątkiem sytuacji, w której klient uzyskuje dochód w walucie, w jakiej oferowany jest kredyt.

Należy wskazać na zmiany mające na celu osiągnięcie dalszego ograniczenia udzielania walutowych kredytów hipotecznych, wprowadzone w drodze ostatniej nowelizacji rekomendacji S, która nastąpiła w czerwcu 2013 r. i w tym obszarze miała na celu dalsze ograniczenie poziomu ryzyka związanego z tego typu kredytami. Stanowiło to równocześnie realizację zalecenia Europejskiej Rady ds. Ryzyka Systemowego (ang. European Systemic Risk Board, ESRB) z dnia 21 września 2011 r. dotyczącego kredytów w walutach obcych (ERRS/2011/1).

W zakresie kredytów walutowych w rekomendacji S wprowadzono jednoznaczne postanowienie (rekomendacja 6), zgodnie z którą bank powinien udzielać klientom detalicznym kredytów zabezpieczonych hipotecznie wyłącznie w walucie, w jakiej uzyskują oni dochód, także w przypadku klientów o wysokich dochodach.

Biorąc powyższe wyjaśnienia pod uwagę, należy wskazać, że w świetle zaleceń zawartych we wszystkich kolejnych wersjach rekomendacji S, począwszy od 2006 r., banki obowiązane były do oferowania klientom w pierwszej kolejności kredytów w złotych, a także prezentowania informacji na temat potencjalnych negatywnych skutków zadłużania się w walucie obcej (różnej od waluty przychodów), zatem klienci świadomie decydowali się na kredyty obarczone niezabezpieczonym ryzykiem walutowym. Należy także podkreślić, że wprowadzenie dalszych zaostrzeń w zakresie podejścia organu nadzoru do kwestii niezgodności waluty kredytu z walutą dochodów kredytobiorcy w najnowszej wersji rekomendacji S można uznać za jeden z czynników, jakie miały wpływ na zmniejszenie udziału kredytów walutowych w nowo udzielanych kredytach hipotecznych. Potwierdzeniem tego faktu jest raport Amron-SARFIN, zgodnie z którym udział kredytów walutowych w nowo udzielanych kredytach w II kwartale 2012 r. wynosił 5,4% natomiast w II kwartale 2014 r. już tylko 0,31%.

Odnosząc się do drugiego pytania dotyczącego możliwości uzyskania wsparcia ze strony Ministerstwa Finansów lub innych instytucji państwowych dla osób, które wzięły kredyt we frankach, zwracam uwagę, iż poszukując optymalnych rozwiązań, należy w szczególności mieć na uwadze, że preferencyjne warunki nie powinny być adresowane wyłącznie do określonej grupy społeczeństwa. Podkreślenia wymaga fakt, iż zastosowanie najczęściej postulowanego rozwiązania w postaci przewalutowania po preferencyjnym kursie lub też po kursie z dnia zawarcia umowy wymagałoby zmiany charakteru kredytu od samego początku, tj. zarówno zmianę waluty kredytu, jak też jego oprocentowania według krajowych stóp referencyjnych. Wiązałoby się to z koniecznością zapłacenia bankowi znacznie wyższych rat kredytu złotowego od momentu zawarcia umowy kredytu. Jeśli ten warunek nie zostałby spełniony, oznaczałoby to nieuzasadnione wsparcie dla kredytobiorców, którzy zaciągnęli walutowy kredyt hipoteczny i realizowali korzyści we wcześniejszych okresach, związane z niższymi ratami takich kredytów, w porównaniu z kredytobiorcami zadłużonymi w złotych, którzy przez cały ten okres ponosili wyższe koszty obsługi swego zadłużenia. Przykładowo w lipcu 2008 r. stawka LIBOR3M, która stanowi jeden ze składników oprocentowania kredytu, wynosiła 2,79%, a średnia marża dla kredytów we frankach szwajcarskich ustalana była na poziomie ok. 1,5%, co pozwalało na uzyskanie oprocentowania kredytu na poziomie ok. 4,2%. Dla porównania dla kredytów udzielonych w złotych polskich stawka WIBOR3M wynosiła 6,66%, średnia marża ok. 1,5%, co kształtuje oprocentowanie na poziomie 8,16%. Efektem powyższego jest znacząca różnica w wysokości raty do spłaty. W przypadku kredytu w wysokości 300 000 zł dla kredytu zaciągniętego w złotych polskich rata do spłaty wynosiła ponad 2100 zł, natomiast dla kredytu zaciągniętego we frankach szwajcarskich, przeliczonego po aktualnym kursie wymiany walut ok. 1400 zł. Należy zauważyć, iż pomimo osłabienia złotego w kolejnych latach raty kredytów we frankach szwajcarskich wzrosły nieznacznie w związku z dokonaniem przez bank Szwajcarii znaczących obniżek stóp procentowych. W drugiej połowie 2009 r. i na początku 2010 r. miesięczne płatności były nawet niższe niż w początkowym okresie spłaty. W okresie od połowy 2008 r. do końca 2009 r. LIBOR3M spadł z poziomu 2,79% do 0,25%. Przełożyło się to na znaczne obniżenie kosztów kredytu i zniwelowało wysoki kurs franka szwajcarskiego.

Należy zauważyć, że zgodnie z analizami UKNF wsparcie wspomnianej grupy klientów w postaci przewalutowania kredytu po kursie z dnia zawarcia umowy powodowałoby również negatywne skutki dla sektora bankowego, który wygenerowałby straty na poziomie ok. 40-50 mld zł. W konsekwencji musiałoby oznaczać pośrednie obciążenie pozostałych klientów banków. W negatywnym scenariuszu mogłoby zmaterializować się ryzyko dla środków powierzonych bankom w formie depozytów ludności, jak również konieczność wykorzystania środków systemu ochrony depozytów.

Opublikowano: www.sejm.gov.pl