0113-KDIPT2-2.4011.261.2020.2.DA - Ulga prorodzinna w podatku PIT.

Pisma urzędowe
Status:  Aktualne

Pismo z dnia 24 czerwca 2020 r. Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej 0113-KDIPT2-2.4011.261.2020.2.DA Ulga prorodzinna w podatku PIT.

INTERPRETACJA INDYWIDUALNA

Na podstawie art. 13 § 2a, art. 14b § 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. - Ordynacja podatkowa (Dz. U. z 2019 r. poz. 900, z późn. zm.) Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej stwierdza, że stanowisko Wnioskodawczyni przedstawione we wniosku z dnia 21 lutego 2020 r. (data wpływu 24 lutego 2020 r.), uzupełnionym pismem z dnia 6 maja 2020 r. (data wpływu 1 czerwca 2020 r.), o wydanie interpretacji przepisów prawa podatkowego dotyczącej podatku dochodowego od osób fizycznych w zakresie możliwości skorzystania z ulgi na dzieci - jest prawidłowe.

UZASADNIENIE

W dniu 24 lutego 2020 r. wpłynął do tutejszego Organu ww. wniosek o wydanie interpretacji indywidualnej przepisów prawa podatkowego dotyczącej podatku dochodowego od osób fizycznych w zakresie możliwości skorzystania z ulgi na dzieci.

Wniosek nie spełniał wymogów określonych w art. 14b § 3 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. - Ordynacja podatkowa (Dz. U. z 2019 r. poz. 900, z późn. zm.), w związku z powyższym pismem z dnia 28 kwietnia 2020 r., Nr 0113-KDIPT2-2.4011.261.2020.1.DA, wezwano Wnioskodawczynię, na podstawie art. 169 § 1 w zw. z art. 14h ustawy - Ordynacja podatkowa, do jego uzupełnienia w terminie 7 dni od dnia doręczenia wezwania, pod rygorem pozostawienia wniosku bez rozpatrzenia.

Wezwanie wysłane zostało w dniu 28 kwietnia 2020 r. (skutecznie doręczone w dniu 30 kwietnia 2020 r.). W dniu 1 czerwca 2020 r. (nadano w dniu 28 maja 2020 r.) wpłynęło uzupełnienie wniosku.

We wniosku i jego uzupełnieniu przedstawiono następujący stan faktyczny oraz zdarzenie przyszłe:

Małżeństwo Wnioskodawczyni zostało rozwiązane w dniu 23 listopada 2015 r. Wyrok rozwodowy uprawomocnił się w dniu 15 grudnia 2015 r. Sąd Okręgowy w... powierzył wykonywanie władzy rodzicielskiej nad małoletnimi dziećmi Wnioskodawczyni, przyznając ojcu prawo do współdecydowania o istotnych sprawach dzieci (o wyjeździe za granicę, wyborze kierunku nauki, zawodu, wakacyjnego wypoczynku, sposobu leczenia) i określił miejsce pobytu małoletnich przy matce. Starsza córka... urodziła się w dniu... 2004 r., młodsza córka... urodziła się w dniu... 2012 r. W 2018 r. i 2019 r. córki Wnioskodawczyni uczęszczały i nadal uczęszczają do szkół, o których mowa w przepisach regulujących system oświaty.

Od 2015 r. Wnioskodawczyni samotnie wychowuje obydwie córki i Jej stan cywilny nie uległ zmianie. Wnioskodawczyni nie jest matką ani opiekunem prawnym żadnych innych dzieci.

Ojciec dzieci nie wykazuje żadnego zainteresowania nimi. Nie interesuje się edukacją dzieci, ich zdrowiem, ani też zaspokajaniem innych potrzeb.

W lipcu 2019 r. Wnioskodawczyni została wezwana przez Urząd Skarbowy w... do złożenia wyjaśnień w zakresie przekroczenia limitu możliwego do odliczenia z tytułu ulgi prorodzinnej. Ojciec dzieci bez porozumienia z Wnioskodawczynią skorzystał z ulgi w 100% na dwoje dzieci. Od jego rodziny Wnioskodawczyni dowiedziała się, że przekroczył próg podatkowy. Były mąż Wnioskodawczyni także został wezwany do złożenia wyjaśnień i w listopadzie złożył korektę odliczając po 50% na każde dziecko. Wnioskodawczyni nie zgadza się z taką sytuacją. Władza rodzicielska została sądownie przyznana Wnioskodawczyni i to Ona faktycznie zajmuje się wychowaniem dzieci. Wnioskodawczyni nie ma żadnej pomocy ze strony ojca dzieci. Sporadyczne kontakty ojca z dziećmi w 2018 r., wynikające z Jej inicjatywy, Wnioskodawczyni opisała w wyjaśnieniu skierowanym do Naczelnika Urzędu Skarbowego w.... Były mąż nie reagował na prośby Wnioskodawczyni, np. w sprawie zawiezienia lub przywiezienia dziecka ze szpitala. Wnioskodawczyni musiała prosić inne osoby przed planowanym zabiegiem dziecka.

Od 2019 r. sytuacja pogorszyła się. Alkoholizm byłego męża pogłębiał się, dziadkowie usilnie "wciskali" mu młodszą córkę, kiedy Wnioskodawczyni zawoziła ją do nich. Wobec czego kontakty nawet z dziadkami zmniejszyły się, ponieważ Wnioskodawczyni bała się o dziecko. Dochodziło do sytuacji, że kiedy córka Wnioskodawczyni chciała z dziadkiem iść na basen, a dziadek się zgodził, Wnioskodawczyni zawiozła ją do niego, po czym dziadek wraz z córką szukali ojca po pubach, który następnie "przejmował" dziecko. Córkę takie sytuacje stresowały, nie chciała iść do ojca. Wnioskodawczyni domyśla się, że rodzice byłego męża robili to z frustracji, mówili Jej, że nie ma z nim żadnego kontaktu i nie da się rozmawiać.

We wrześniu 2019 r. były mąż został zwolniony z pracy za nadużywanie alkoholu. Wnioskodawczyni dowiedziała się o tym dwa miesiące później. Wnioskodawczyni potwierdziła to u jego rodziny. Przez jakiś czas były mąż Wnioskodawczyni nie chciał się podjąć leczenia, był osobą bezrobotną, z którą ani Wnioskodawczyni, ani jego rodzina nie miała kontaktu. Obecnie Wnioskodawczyni wie, że jest on po sześciotygodniowym leczeniu w ośrodku leczenia uzależnień na oddziale zamkniętym, ale niestety wrócił do tego samego środowiska, gdzie matka i konkubina sięgają po alkohol. Były mąż w ogóle nie rozmawia z Wnioskodawczynią, nie odpowiada na smsy. Nie dzwoni, by zapytać o zdrowie dzieci, szkołę, potrzeby. Nigdy nie był na żadnym z zebrań w szkole, nie zapłacił za żadną wycieczkę, itd.

W lipcu 2019 r. Wnioskodawczyni miała planowany zabieg szpitalny. Miesiąc przed zabiegiem poinformowała byłego męża i zapytała czy zajmie się dziećmi. Nie odpowiedział na smsa ani nie oddzwonił. Wnioskodawczyni poprosiła o pomoc swoich rodziców. Takich sytuacji jest mnóstwo.

Były mąż zamieszkuje dwupokojowe mieszkanie. Córki nie mają wstępu do mieszkania ojca, ponieważ zamieszkuje je wraz z konkubiną i jej dwoma synami. Nie ma tam pokoju dla córek. Były mąż nigdy nie zabrał córek na weekend. Od czasu rozwodu żadna z córek u niego nie nocowała, nie korzystała z prysznica, nie stołowała się, nie odrobiła tam lekcji. Sporadyczny kontakt w 2018 r. wymuszany przez Wnioskodawczynię zamienił się w brak kontaktu. Nie ma żadnej inicjatywy ze strony ojca dzieci, a pytania i smsy Wnioskodawczyni pozostają "bez odzewu".

Wnioskodawczyni wskazuje, że w 2018 r. i 2019 r. to Ona faktycznie wykonywała władzę rodzicielską w stosunku do obydwu córek, wychowywała je, sprawowała nad nimi pieczę, ponosiła koszty ich utrzymania, troszczyła się o rozwój fizyczny i duchowy, zabezpieczała potrzeby zdrowotne, edukacyjne, ponosiła wydatki związane z wypoczynkiem, pomagała w edukacji szkolnej i przedszkolnej. W tym czasie ojciec nie wykonywał ww. czynności w stosunku do córek. Partycypował w kosztach ich utrzymania poprzez opłacanie alimentów. W 2018 r. jednorazowo poniósł koszty związane z wypoczynkiem w okresie letnim w wysokości 500 zł dla młodszej córki i ok. 30% kosztów wypoczynku dla starszej córki. Wszystkie inne formy wypoczynku (ferie, wycieczki szkolne, np. wyjazd do... w cenie 500 zł, wyjazd do Anglii w cenie ok. 3 000 zł i inne) ponosiła Wnioskodawczyni. Dzieci mieszkają z Wnioskodawczynią i to Ona sprawuję faktyczną władzę rodzicielską, tzn. podejmuje wszelkie decyzje dotyczące dzieci w każdej ze sfer ich życia. Wnioskodawczyni wykonuje nad dziećmi samodzielną pieczę, ponosi wszystkie koszty utrzymania, tj. opłaca wszelkie rachunki mieszkaniowe, przedszkole córki, obiady w placówkach obydwu córek, wyżywienie w całości, zajęcia sportowe córek, taneczne, basen, zajęcia edukacyjne (nauka języka angielskiego dla starszej i młodszej córki, dodatkowe lekcje matematyki i języka polskiego), kupuje ubrania, narzędzia pomocnicze do nauki (laptop, drukarka itp.) oraz ponosi wszelkie koszty związane z opieką medyczną. Ojciec dzieci prawie nie spotyka się z dziećmi. To dziadek (ojciec byłego męża Wnioskodawczyni) poświęcał czas młodszej córce, od czasu do czasu zabierał ją na basen. Od czasu rozwodu ojciec dzieci nie wykazał się żadną inicjatywą w ich kierunku, nie zaproponował żadnej wycieczki, jakiejkolwiek pomocy dzieciom, czy choćby własnego czasu. Jedyny kontakt, który córki miały z ojcem w 2018 r. i 2019 r. wynikał z kontaktu z jego rodziną, zwłaszcza z dziadkiem. Wtedy to zazwyczaj było też "widzenie" ojca z dziećmi, w mieszkaniu dziadków, którzy "ściągali" go do ich mieszkania wtedy, kiedy była tam któraś z córek.

Wnioskodawczyni bardzo dużo czasu w 2018 r. i 2019 r. poświęciła na pracę ze starszą córką (czas reformy oświaty, kontynuowania nauki w szkole podstawowej, a nie gimnazjum). Praktycznie każdego dnia Wnioskodawczyni pomagała córce w nauce, odpytywała przed sprawdzianami i kartkówkami z każdego przedmiotu, pomagała w przygotowaniu projektów, uczyła pisać rozprawki, pokazując błędy. To Wnioskodawczyni przez cały długi weekend majowy do nocy sklejała z córką.... (projekt z matematyki, w którym pomoc rodzica była niezbędna). To dziadek (ojciec Wnioskodawczyni) przygotowywał ze starszą córką siłomierz na fizykę. Były mąż nie ma pojęcia o zadaniach domowych dzieci, nie ma też chęci, aby w tych zadaniach uczestniczyć, bo wymagają one czasu i wysiłku. Nie wie, jakie dziecko ma oceny, nigdy nie zainteresował się, aby zajrzeć do e-dziennika dziecka, nigdy nie zapytał Wnioskodawczyni ani córki o naukę, o frekwencję dzieci w szkole. Nie wie, jaki przedmiot dziecko lubi najbardziej, a z którego ma trudności, nie wie, kiedy dzieci są przeziębione albo chore i nie wie jakie są chociażby wydatki w aptece przy zwykłym przeziębieniu dziecka i jakie leki podaje się wtedy dzieciom. Nie wie, na jakie przypadłości zazwyczaj zapadają dzieci - Wnioskodawczyni zna to wszystko na pamięć.

Rok 2019 był rokiem rekrutacji do nowych szkół obu córek. Ojciec nie znał terminów rekrutacji do szkół jednej i drugiej córki, wyników egzaminu ósmoklasisty, nie wiedział nawet z jakich przedmiotów i kiedy dziecko taki egzamin pisało. Nie interesował się też do jakiej szkoły ponadpodstawowej i klasy starsza córka złożyła podanie, jaka klasa była jej drugim wyborem, itd. Nie przeżywał stresu związanego z rekrutacją, nie wiedział, kiedy zostaną ogłoszone wyniki. To Wnioskodawczyni nie przesypiała nocy, kiedy któreś z dzieci było chore. I tak jest do tej pory. W dzień Sylwestra (z 2018 r. na 2019 r.) Wnioskodawczyni spędziła z obojgiem dzieci noc na dyżurze lekarskim i zestresowana szukała czynnej apteki w..., aby wykupić antybiotyk, podczas gdy były mąż nawet nie wiedział, że dzieci są chore, ponieważ nie odbierał telefonów. To Wnioskodawczyni zna tytuły książek, które kupuje dla starszej córki kochającej czytanie, zakupiła suknię na bal ósmoklasisty (rok szkolny 2018/2019), zawiozła i odebrała z tego balu o północy. Ojciec dzieci nie pomagał Wnioskodawczyni w takich czynnościach, nie odbierał telefonów, był niedostępny. Młodsza córka była wtedy z babcią (matką Wnioskodawczyni) w domu.

Ponadto, w latach 2018-2019 Wnioskodawczyni ponosiła i nadal ponosi koszty jazdy konnej starszej córki. W tym celu zakupiła odpowiednią odzież zimową i letnią. Odwozi córkę na lekcje i przywozi.

W roku szkolnym 2017/2018 oraz 2018/2019 Wnioskodawczyni przygotowywała dziecko do sakramentu bierzmowania. Przez dwa lata dbała, aby córka chciała i mogła do niego przystąpić. Wnioskodawczyni przywoziła i odbierała dziecko ze spotkań, bo odległość była taka, że dziecko musiało być wożone, uczestniczyła z córką we mszach św., itd. Ojciec nie podjął ani jednego działania w tym kierunku.

W 2018 r. oraz 2019 r. Wnioskodawczyni pomagała córce w pracy w wolontariacie (np. WOŚP), zawoziła, przywoziła, była opiekunem grupy. Ojciec o tym nie wie. U młodszej córki Wnioskodawczyni angażowała się w działania przedszkola, tj. prowadziła zajęcia, czytała dzieciom, piekła ciasta na różne uroczystości przedszkolne, itp. Sprawiało to jej radość.

Wnioskodawczyni wskazuje, że Jej były mąż nie uczestniczy w wychowaniu dzieci, nie interesuje się nimi. Nie zna ich potrzeb, nie zna imion pań z przedszkola i nie zna ocen starszej córki, leków, które zażywają, wyników badań, terminów kontroli lekarskich, znajomych.

W latach 2018-2019 starsza córka posiadała orzeczenie o niepełnosprawności - w wieku 3 lat zdiagnozowano u niej młodzieńcze idiopatyczne zapalenie stawów. Jest to choroba z grupy autoagresji, wymagająca stałej kontroli specjalistów, a zatem dojeżdżania do większych miast oraz przyjmowania leków. Ojciec dziecka nie interesuje się tym problemem, nie wykazuje w tym zakresie żadnej inicjatywy, ani razu od momentu rozwodu nie zapytał w tej sprawie, nie próbował dowiedzieć się czegokolwiek na temat stanu zdrowia córki. Były mąż nie pomaga Wnioskodawczyni w organizowaniu kontroli lekarskich, zawożeniu dziecka itd. Kiedy jednorazowo w 2019 r. Wnioskodawczyni wymusiła na byłym mężu wyjazd na kontrolę do..., to w kolejnym miesiącu odliczył sobie koszty od alimentów i przelał kwotę pomniejszoną o koszt wyjazdu. W chorobie tej ważna jest dieta. Wnioskodawczyni stara się dbać o zdrowe odżywianie dzieci, kupuje miody u pszczelarza, przetwory domowej roboty, jajka ze wsi, mięso bez antybiotyków. Regularnie przygotowuje dla dzieci świeże soki owocowo-warzywne. Wnioskodawczyni bardzo dba o dietę, a to oznacza wyższe wydatki i inwestycję w zdrowie dzieci. W ww. okresie podobnie sytuacja wyglądała u młodszej córki. Dziecko nie chciało przebywać z ojcem. Córka mówiła, że nie chce iść do dziadka, bo dziadek ją oddaje ojcu, a ona tego nie chce. Zdarzało się, że ojciec zabierał córkę na spacer, ale wtedy trafiał do pubu, a dziecko razem z nim. Niejednokrotnie córka opowiadała, jak chodziła z tatą po pubach i tata pił piwo. Na pytanie Wnioskodawczyni ile piw wypił ojciec, córka odpowiadała, że 4 albo 5. Zarówno w 2018 r., jak i 2019 r. zdarzało się, że były mąż przekazywał dziecko Wnioskodawczyni w stanie pod wpływem alkoholu, przekazywał je również, kiedy był bardzo pijany.

Na początku grudnia 2018 r. młodsza córka miała zabieg usunięcia migdałków. Po tygodniu opieki nad dzieckiem w szpitalu, Wnioskodawczyni poprosiła swojego ojca o pomoc, przyjechał i cztery tygodnie opiekował się wnuczką w domu. W tym czasie ojciec dziecka nie wykonał do Wnioskodawczyni ani jednego telefonu z pytaniem o zdrowie córki. Nie miał potrzeby zaprosić choćby na godzinę dziecko do siebie i spędzić z nim czas, choćby kolorując kolorowanki. Dziecko po tygodniu od zabiegu czuło się dobrze i mogłoby spędzić czas ze swoim ojcem. Ojciec mógłby odwiedzić dziecko. Niestety, taka propozycja nie padła.

Gdy w 2019 r. Wnioskodawczyni miała planowany zabieg w szpitalu, potrzebowała opieki do dzieci na czas pobytu 4 dni w szpitalu. Próby kontaktu telefonicznego nie przyniosły efektu. Wnioskodawczyni prosiła ojca dzieci o opiekę nad nimi poprzez smsa, wyjaśniając sytuację. Wnioskodawczyni nie uzyskała odpowiedzi, nawet przeczącej. Wnioskodawczyni "ściągnęła" do opieki swoich rodziców z drugiego końca Polski.

Od 2019 r. ojciec dzieci nie ponosił żadnych kosztów utrzymania dzieci poza zasądzonymi alimentami. Nie spełniał obowiązku wykonywania władzy rodzicielskiej, nie dążył i nie dąży do jakichkolwiek kontaktów z dziećmi.

Wnioskodawczyni myślała o ograniczeniu lub odebraniu praw byłemu mężowi, ponieważ boi się o dziecko (zajmował się córką pod wpływem alkoholu bez wiedzy Wnioskodawczyni, a jego rodzice na to pozwalali). Wnioskodawczyni otoczona rodziną byłego męża nie ma świadków, nie jest w stanie zebrać dowodów. Jego rodzina (brat, szwagierka) wyliczają Wnioskodawczyni pieniądze, rozliczają starszą córkę na co wydawane są pieniądze i dzwonią do Wnioskodawczyni mówiąc, że córka chodzi w zbyt drogich butach. To tylko jeden przykład.

W 2018 r. Wnioskodawczyni uzyskała dochód w wysokości 80 536 zł 31 gr, a w 2019 r. w wysokości 87 039 zł 28 gr. Dochody uzyskane przez Wnioskodawczynię w tym okresie pochodziły ze stosunku pracy i były opodatkowane według skali podatkowej, o której mowa w art. 27 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Zostały pobrane i odprowadzone zaliczki na podatek dochodowy od osób fizycznych. Wnioskodawczyni nigdy nie prowadziła i nie prowadzi działalności gospodarczej. W latach 2018-2019 w stosunku do Wnioskodawczyni i Jej dzieci nie miały zastosowania przepisy art. 30c ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. W ww. okresie Wnioskodawczyni otrzymywała zasiłek pielęgnacyjny na starszą córkę, w związku z posiadanym przez nią orzeczeniem o niepełnosprawności. Wnioskodawczyni nie otrzymywała żadnych zasiłków na młodszą córkę. W 2018 r. starsza córka otrzymała jednorazowo stypendium naukowe oraz jednorazowo stypendium burmistrza w 2019 r. Dochody te nie przekroczyły kwoty stanowiącej iloraz kwoty zmniejszającej podatek oraz stawki podatku, określonej w pierwszym przedziale skali podatkowej. Młodsza córka nie osiągnęła dochodów w latach 2018-2019.

Wnioskodawczyni nie zawarła porozumienia z byłym mężem dotyczącego sposobu korzystania z ulgi na dzieci.

W związku z powyższym opisem zadano następujące pytania (ostatecznie sformułowane w uzupełnieniu wniosku):

1. Czy w opisanej sytuacji Wnioskodawczyni ma prawo w całości skorzystać z ulgi prorodzinnej na dwoje dzieci za 2018 r.?

2. Czy w 2019 r. oraz w kolejnych latach Wnioskodawczyni będzie mogła w całości skorzystać z ulgi prorodzinnej na dwoje dzieci?

Zdaniem Wnioskodawczyni, w myśl art. 27f ust. 1 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, podatnik ma prawo odliczyć ulgę na każde małoletnie dziecko, w stosunku do którego w roku podatkowym m.in. wykonywał władzę rodzicielską. Z kolei władza rodzicielska obejmuje obowiązek i prawo rodziców do wykonywania pieczy (...). Realizowanie władzy to nie tylko dysponowanie prawem do niej czy też opłacanie alimentów, ale rzeczywiste sprawowanie na wielu płaszczyznach opieki nad małoletnim dzieckiem w taki sposób, aby jego potrzeby fizyczne edukacyjne i duchowe były zaspokajane. Władza rodzicielska to realne zabezpieczenie większości potrzeb dziecka, począwszy od bytowych po edukacyjne, rozwojowe, zdrowotne i emocjonalne.

Wnioskodawczyni zastanawia się w jaki sposób alkoholik jest w stanie zaspokoić dzieciom potrzeby rozwojowe, emocjonalne. "Alkohol zastępuje wszystko" - Wnioskodawczyni usłyszała kiedyś od psychologa. Kontakty, więź i potrzebę opieki nad dziećmi też. Wnioskodawczyni obawia się o przyszłość dzieci, tj. czy jako osoby dorosłe nie będą musiały płacić na ojca.

Wnioskodawczyni zwraca się z prośbą o uwzględnienie realnego zaangażowania ojca wobec dzieci i konkretnych okoliczności, które mają miejsce. Prosi również o niepozbawienie Jej możliwości skorzystania z ulgi na dzieci w 100% w zaistniałych okolicznościach. Dzięki temu Wnioskodawczyni będzie mogła zapewnić dzieciom wyjazd na wakacje itd. Wnioskodawczyni wskazuje, że jeżeli ojciec skorzysta z ulgi, to te pieniądze nie wrócą do dzieci, bo wiadomym jest jakie postawy życiowe generuje alkoholizm. Wnioskodawczyni uważa, że to Jej przysługuje pełne prawo do odliczenia ulgi na dwoje małoletnich dzieci.

Wnioskodawczyni informuje, że Urząd Skarbowy w... obecnie nie prowadzi postępowania skarbowego w ww. sprawie. Wnioskodawczyni została odesłana do Krajowej Informacji Skarbowej w celu złożenia wniosku o wydanie interpretacji indywidualnej.

Zdaniem Wnioskodawczyni, to Ona jako matka sprawuje faktyczną opiekę przez całą dobę nad dwójką małoletnich dzieci, zapewnia im prawidłowy rozwój, samodzielnie podejmuje decyzje dotyczące nauki, leczenia i wyboru lekarzy. Dba o zaspokojenie wszystkich potrzeb dzieci, tj. fizycznych, duchowych, edukacyjnych, ponosi wszystkie koszty utrzymania takie jak: opłaty mieszkaniowe, media, wyżywienie, wszelkie zajęcia dodatkowe, korepetycje, koszty opieki lekarskiej i inne.

Ojciec nie współfinansował również kosztów leczenia (recepty), poza kilkoma incydentami, jak np. wizyta u lekarza we..., kiedy to bez zgody Wnioskodawczyni pomniejszył sobie kwotę alimentów. Po informacji, że sprawa trafi do komornika, ojciec uzupełnił kwotę.

Gdy dzieci są chore tylko Wnioskodawczyni sprawuję nad nimi opiekę, co jest niezmiernie trudne w przypadku pracującej matki.

Wnioskodawczyni uważa, że to Jej w całości przysługuje ulga prorodzinna na dwoje dzieci. Obowiązek alimentacyjny jest niezależny od władzy rodzicielskiej, a co za tym idzie spoczywa także na rodzicach pozbawionych władzy rodzicielskiej. Jej zdaniem, w przypadku rodzica małoletniego dziecka o prawie do ulgi decyduje faktycznie sprawowana władza rodzicielska, a nie wykonywanie obowiązku alimentacyjnego, stąd samo posiadanie władzy rodzicielskiej w wyroku, bez jej wykonywania, jest niewystarczające do zastosowania przedmiotowego odliczenia. Oprócz podstawowych potrzeb bytowych zaspokajanych przez ojca jedynie częściowo (alimenty) jest wiele innych potrzeb (edukacyjne, duchowe, emocjonalne oraz potrzeby "nagłe" wynikające z różnych życiowych sytuacji, np. pobyt w szpitalu, awaria komputera), których zaspokajanie generuje dodatkowe koszty i problemy, które zawsze rozwiązuje Wnioskodawczyni bez udziału ojca dzieci.

Wnioskodawczyni podkreśla, że dzieci nie pozostawały pod władzą rodzicielską ojca w żadnym miesiącu kalendarzowym w latach 2018-2019 i nie będą pozostawać (ojciec stracił pracę i był na ośmiotygodniowym leczeniu dla osób z uzależnieniem alkoholowym). Warunkiem niezbędnym do zastosowania ulgi na dzieci w stosunku do małoletniego dziecka jest wykonywanie władzy rodzicielskiej, a nie samo jej posiadanie. Nie można utożsamiać pojęcia "wykonywanie władzy rodzicielskiej" z pojęciem "przysługiwanie władzy rodzicielskiej".

Zdaniem Wnioskodawczyni, wykonywanie obowiązku alimentacyjnego, czyli fakt płacenia alimentów na dzieci, nie jest rozstrzygający dla uznania, że ojciec wykonuje władzę rodzicielską. Obowiązek alimentacyjny jest niezależny od władzy rodzicielskiej. Władza rodzicielska przysługuje formalnie obojgu rodzicom, a tylko Wnioskodawczyni faktycznie ją wykonuje. Ojciec dzieci, pomimo posiadania praw rodzicielskich nie zajmuje się dziećmi, a jego kontakty z nimi w 2018 r. były sporadyczne, przypadkowe - wynikające z przypadkowych spotkań u dziadków, natomiast w 2019 r. było to zaledwie kilka spotkań u dziadków. Ojciec dzieci nie wykonuje i nie wykonywał w latach 2018-2019 władzy rodzicielskiej, w związku z tym zdaniem Wnioskodawczyni nie ma on prawa do ulgi.

Ojciec dzieci cierpi na chorobę alkoholową, zdiagnozowaną. Człowiek tak chory nie jest w stanie pełnić ról społecznych człowieka dorosłego oraz najważniejszej z nich - roli ojca. Nie jest w stanie sprawować pieczy nad dziećmi. Przeciwnie, Wnioskodawczyni uważa, że w obecnej sytuacji powierzanie dzieci ojcu jest wręcz niebezpieczne. Ojciec nie będzie troszczył się o rozwój fizyczny i duchowy dzieci ani zabezpieczał ich potrzeb zdrowotnych, edukacyjnych. Obecnie minęło kilka miesięcy od zakończenia terapii w zamkniętym ośrodku, a już dochodzą do Wnioskodawczyni sygnały o jego powrocie do picia, np. dzwoni do starszej córki pod wpływem alkoholu. Córka będąc w mieście spotkała go, gdy był pod wpływem alkoholu. Sytuacje te powodują stres u dzieci, wstyd przed koleżankami, itd. Trudno oczekiwać, że sytuacja ta ulegnie poprawie na lepsze, a dzieci we współczesnym świecie mają ogromne potrzeby. Wnioskodawczyni stara się, aby funkcjonowały tak jak ich rówieśnicy, żeby czuły się bezpieczne i zadbane. Wnioskodawczyni pracuje ponad siły, ponad wymiar, aby sprostać wymaganiom materialnym w wychowywaniu dzieci. Pracuje tak dużo, że w 2018 r. sama zapadła na przewlekłą chorobę układu odpornościowego (wymagającą przyjmowania stałych leków) i uważa, że byłoby to niesprawiedliwe gdyby Jej styl życia i styl życia ojca dzieci skutkował takim samym prawem z tytułu ulgi prorodzinnej.

Zdaniem Wnioskodawczyni, to Jej przysługuje prawo do ulgi na dwoje dzieci w 100%, ponieważ te pieniądze "wrócą" do dzieci.

W świetle obowiązującego stanu prawnego stanowisko Wnioskodawczyni w sprawie oceny prawnej przedstawionego stanu faktycznego oraz zdarzenia przyszłego jest prawidłowe.

W myśl art. 27f ust. 1 ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (Dz. U. z 2019 r. poz. 1387, z późn. zm.), od podatku dochodowego obliczonego zgodnie z art. 27, pomniejszonego o kwotę składki, o której mowa w art. 27b, podatnik ma prawo odliczyć kwotę obliczoną zgodnie z ust. 2 na każde małoletnie dziecko, w stosunku do którego w roku podatkowym:

1.

wykonywał władzę rodzicielską;

2.

pełnił funkcję opiekuna prawnego, jeżeli dziecko z nim zamieszkiwało;

3.

sprawował opiekę poprzez pełnienie funkcji rodziny zastępczej na podstawie orzeczenia sądu lub umowy zawartej ze starostą.

Natomiast, zgodnie z art. 27f ust. 2 ww. ustawy, odliczeniu podlega za każdy miesiąc kalendarzowy roku podatkowego, w którym podatnik wykonywał władzę, pełnił funkcję albo sprawował opiekę, o których mowa w ust. 1, w stosunku do:

1.

jednego małoletniego dziecka - kwota 92 zł 67 gr, jeżeli dochody podatnika:

a.

pozostającego przez cały rok podatkowy w związku małżeńskim i jego małżonka, nie przekroczyły w roku podatkowym kwoty 112 000 zł,

b.

niepozostającego w związku małżeńskim, w tym również przez część roku podatkowego, nie przekroczyły w roku podatkowym kwoty 56 000 zł, za wyjątkiem podatnika samotnie wychowującego małoletnie dziecko wymienionego w art. 6 ust. 4, do którego ma zastosowanie kwota dochodu określona w lit. a;

2.

dwojga małoletnich dzieci - kwota 92 zł 67 gr na każde dziecko;

3.

trojga i więcej małoletnich dzieci - kwota:

a.

92 zł 67 gr odpowiednio na pierwsze i drugie dziecko,

b.

166 zł 67 gr na trzecie dziecko,

c.

225 zł na czwarte i każde kolejne dziecko.

Zgodnie z art. 27f ust. 2a ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, za dochody, o których mowa w ust. 2 pkt 1, uważa się dochody uzyskane łącznie w danym roku podatkowym, do których mają zastosowanie zasady opodatkowania określone w art. 27, art. 30b i art. 30c, pomniejszone o kwotę składek, o których mowa w art. 26 ust. 1 pkt 2 i 2a.

Odliczenie, o którym mowa w ust. 2 pkt 2 lub 3, przysługuje podatnikowi określonemu w ust. 1, który co najmniej przez jeden dzień roku podatkowego wykonywał władzę, pełnił funkcję lub sprawował opiekę, o których mowa w ust. 1, w stosunku do więcej niż jednego dziecka (art. 27f ust. 2b ww. ustawy).

W myśl art. 27f ust. 2c ustawy, odliczenie, o którym mowa w ust. 1, nie przysługuje, poczynając od miesiąca kalendarzowego, w którym dziecko:

1.

na podstawie orzeczenia sądu zostało umieszczone w instytucji zapewniającej całodobowe utrzymanie w rozumieniu przepisów o świadczeniach rodzinnych,

2.

wstąpiło w związek małżeński.

W przypadku, gdy w tym samym miesiącu kalendarzowym w stosunku do dziecka wykonywana jest władza, pełniona funkcja lub sprawowana opieka, o których mowa w ust. 1, każdemu z podatników przysługuje odliczenie w kwocie stanowiącej 1/30 kwoty obliczonej zgodnie z ust. 2 za każdy dzień sprawowania pieczy nad dzieckiem (art. 27 ust. 3 ww. ustawy).

Z przepisu art. 27f ust. 4 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych wynika, że odliczenie dotyczy łącznie obojga rodziców, opiekunów prawnych dziecka albo rodziców zastępczych pozostających w związku małżeńskim. Kwotę tę mogą odliczyć od podatku w częściach równych lub w dowolnej proporcji przez nich ustalonej.

Na podstawie art. 27f ust. 5 ww. ustawy, odliczenia dokonuje się w zeznaniu, o którym mowa w art. 45 ust. 1, podając liczbę dzieci i ich numery PESEL, a w przypadku braku tych numerów - imiona, nazwiska oraz daty urodzenia dzieci. Na żądanie organów podatkowych, podatnik jest obowiązany przedstawić zaświadczenia, oświadczenia oraz inne dowody niezbędne do ustalenia prawa do odliczenia, w szczególności:

1.

odpis aktu urodzenia dziecka;

2.

zaświadczenie sądu rodzinnego o ustaleniu opiekuna prawnego dziecka;

3.

odpis orzeczenia sądu o ustaleniu rodziny zastępczej lub umowę zawartą między rodziną zastępczą a starostą;

4.

zaświadczenie o uczęszczaniu pełnoletniego dziecka do szkoły.

Zgodnie z art. 27f ust. 7 ww. ustawy, przepisy art. 6 ust. 8 i 9 stosuje się odpowiednio do dzieci, o których mowa w ust. 1 i 6.

W myśl art. 6 ust. 8 ww. ustawy, sposób opodatkowania, o którym mowa w ust. 2 i 4, nie ma zastosowania w sytuacji, gdy chociażby do jednego z małżonków, osoby samotnie wychowującej dzieci lub do jej dziecka mają zastosowanie przepisy art. 30c, ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym, ustawy z dnia 24 sierpnia 2006 r. o podatku tonażowym lub ustawy z dnia 6 lipca 2016 r. o aktywizacji przemysłu okrętowego i przemysłów komplementarnych.

Zgodnie z art. 6 ust. 9 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, zasada określona w ust. 8 nie dotyczy osób, o których mowa w art. 1 pkt 2 ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym, niekorzystających jednocześnie z opodatkowania przychodów z pozarolniczej działalności gospodarczej lub z działów specjalnych produkcji rolnej na zasadach określonych w art. 30c, w ustawie o zryczałtowanym podatku dochodowym, w ustawie z dnia 24 sierpnia 2006 r. o podatku tonażowym albo w ustawie z dnia 6 lipca 2016 r. o aktywizacji przemysłu okrętowego i przemysłów komplementarnych.

Zgodnie z przepisami ustawy z dnia 25 lutego 1964 r. - Kodeks rodzinny i opiekuńczy (Dz. U. z 2019 r. poz. 2086, z późn. zm.), dziecko pozostaje aż do pełnoletności pod władzą rodzicielską (art. 92 ww. Kodeksu). Władza rodzicielska, co do zasady, przysługuje obojgu rodzicom (art. 93 § 1 ww. Kodeksu). Obejmuje ona w szczególności obowiązek i prawo rodziców do wykonywania pieczy nad osobą i majątkiem dziecka oraz do wychowania dziecka (art. 95 ww. Kodeksu). W myśl art. 96 § 1 ww. Kodeksu rodzice wychowują dziecko pozostające pod ich władzą rodzicielską i kierują nim. Obowiązani są troszczyć się o fizyczny i duchowy rozwój dziecka i przygotować je należycie do pracy dla dobra społeczeństwa odpowiednio do jego uzdolnień. Jeżeli władza rodzicielska przysługuje obojgu rodzicom, każde z nich jest obowiązane i uprawnione do jej wykonywania (art. 97 § 1 ww. Kodeksu).

Natomiast, jeżeli wymaga tego dobro dziecka, sąd opiekuńczy może zmienić orzeczenie o władzy rodzicielskiej i sposobie jej wykonywania zawarte w wyroku orzekającym rozwód, separację bądź unieważnienie małżeństwa, albo ustalającym pochodzenie dziecka (art. 106 ww. Kodeksu). Zgodnie zaś z treścią art. 107 § 1 ww. Kodeksu, jeżeli władza rodzicielska przysługuje obojgu rodzicom żyjącym w rozłączeniu, sąd opiekuńczy może ze względu na dobro dziecka określić sposób jej wykonywania i utrzymywania kontaktów z dzieckiem. Sąd pozostawia władzę rodzicielską obojgu rodzicom, jeżeli przedstawili zgodne z dobrem dziecka pisemne porozumienie o sposobie wykonywania władzy rodzicielskiej i utrzymywaniu kontaktów z dzieckiem. Rodzeństwo powinno wychowywać się wspólnie, chyba że dobro dziecka wymaga innego rozstrzygnięcia. W braku porozumienia, o którym mowa w § 1, sąd, uwzględniając prawo dziecka do wychowania przez oboje rodziców, rozstrzyga o sposobie wspólnego wykonywania władzy rodzicielskiej i utrzymywaniu kontaktów z dzieckiem. Sąd może powierzyć wykonywanie władzy rodzicielskiej jednemu z rodziców, ograniczając władzę rodzicielską drugiego do określonych obowiązków i uprawnień w stosunku do osoby dziecka, jeżeli dobro dziecka za tym przemawia (art. 107 § 2 ww. Kodeksu).

Podkreślenia przy tym wymaga, że separacja bądź rozwód rodziców nie są równoznaczne z utratą przez rodzica prawa do wykonywania władzy rodzicielskiej. Sąd rodzinny, ogłaszając separację bądź rozwiązując związek małżeński określa także prawa rodzicielskie. Jeżeli zatem nie pozbawia tego prawa jednego z rodziców, to uznaje, że rodzice są zdolni do porozumienia w sprawach dotyczących dziecka.

Warunkiem niezbędnym do zastosowania ulgi na dzieci w stosunku do małoletniego dziecka jest wykonywanie władzy rodzicielskiej (a nie samo jej posiadanie). Nie można utożsamiać pojęcia "wykonywanie władzy rodzicielskiej" z pojęciem "przysługiwanie władzy rodzicielskiej". Należy mieć na uwadze, że do nabycia prawa do odliczenia ulgi prorodzinnej konieczne jest zarówno posiadanie przez rodzica władzy rodzicielskiej nad małoletnim dzieckiem, jak i jej faktyczne wykonywanie w danym roku podatkowym. Należy przy tym odróżnić treść władzy rodzicielskiej od jej wykonywania, gdyż samo posiadanie władzy rodzicielskiej nie oznacza jej wykonywania.

Władza rodzicielska obejmuje w szczególności obowiązek i prawo rodziców do wykonywania pieczy nad osobą i majątkiem dziecka oraz do wychowania dziecka. Przy czym przez wychowywanie należy rozumieć zapewnianie stałej opieki, prowadzącej do uzyskania pełnego rozwoju fizycznego i psychicznego. Chodzi zatem o aktywne uczestniczenie w wychowywaniu dziecka i realny wpływ na rozwój jego osobowości. Realizacja prawa wykonywania władzy rodzicielskiej może następować przykładowo poprzez osobiste kontakty z nauczycielami, interesowanie się stanem zdrowia dziecka i pomoc w jego leczeniu, zapewnianie wsparcia w nauce, interesowanie się sposobem spędzania wolnego czasu.

W konsekwencji, wykonywanie obowiązku alimentacyjnego, czyli fakt płacenia alimentów na dzieci, nie jest rozstrzygający dla uznania, że rodzic wykonuje władzę rodzicielską. Obowiązek alimentacyjny jest bowiem niezależny od władzy rodzicielskiej, a wiec spoczywa także na rodzicach, którzy zostali pozbawieni tej władzy.

Stąd ulga na dzieci przysługuje tym rodzicom, którzy faktycznie sprawują pieczę nad osobą i majątkiem dziecka. Jeżeli władza rodzicielska przysługuje formalnie obojgu rodzicom, a tylko jeden z rodziców faktycznie ją wykonuje, to z odliczenia całości kwoty może skorzystać tylko ten rodzic. Jeżeli rodzic dziecka pomimo posiadania praw rodzicielskich nie zajmuje się dzieckiem albo jego kontakty są sporadyczne należy uznać, że nie wykonuje władzy rodzicielskiej i w związku z tym nie ma prawa do ulgi.

Powyższe potwierdza Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie w wyroku z dnia 27 lipca 2016 r., sygn. akt. II FSK 2378/15, stwierdzając; " (...) dla nabycia prawa do odliczenia ulgi prorodzinnej, konieczne jest łączne spełnienie dwóch przesłanek, to jest posiadanie władzy rodzicielskiej (nawet ograniczonej na podstawie wyroku sądowego) i jej faktyczne wykonywanie w danym roku podatkowym. Czym innym jest bowiem posiadanie władzy a czym innym jej wykonywanie, a to oznacza, że utożsamianie ich na gruncie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych nie znajduje uzasadnienia. W celu nabycia prawa do przedmiotowej ulgi podatnik powinien wykazać zatem, że w danym roku podatkowym wykonywał, a nie tylko posiadał władzę rodzicielską (...)."

Zatem, o wykonywaniu władzy rodzicielskiej nie świadczy tylko sam fakt jej posiadania, czy spełniania obowiązku alimentacyjnego, ani sporadyczne kontakty z dzieckiem. Wykonywanie władzy rodzicielskiej polega na sprawowaniu faktycznej pieczy nad małoletnim dzieckiem w sposób zapewniający jego prawidłowy rozwój, a w szczególności podejmowanie przez rodzica (rodziców) obowiązków w zakresie zaspokojenia potrzeb fizycznych, edukacyjnych i duchowych dziecka. Wykonywanie władzy rodzicielskiej należy zatem odnieść do konkretnych okoliczności faktycznych, w oparciu o zachowania i konkretną aktywność rodziców wobec dziecka.

Z przytoczonych regulacji wynika, że wysokość odliczenia z tytułu ulgi na dzieci, o której mowa w art. 27f ustawy, została określona na dziecko, przy czym rodzicom dziecka ustawodawca przyznał jeden wspólny limit. Jeżeli zatem w stosunku do danego dziecka obojgu rodzicom przysługuje władza rodzicielska i władza ta jest wykonywana przez oboje rodziców, to każdy z rodziców ma prawo do odliczenia, w granicach przysługującej kwoty ulgi. Powyższe oznacza, że suma miesięcznych odliczeń dokonanych przez oboje rodziców względem tego samego dziecka nie może przekroczyć kwoty obliczonej zgodnie z art. 27f ust. 2 ww. ustawy. Co istotne, kwotę tę rodzice dziecka mogą odliczyć od podatku w częściach równych lub w dowolnej proporcji przez nich ustalonej, z tym że, biorąc pod uwagę umiejscowienie w przepisach ustawy sformułowania lub w dowolnej proporcji przez nich ustalonej, tj. po wyrazach kwotę tę rodzice dziecka mogą odliczyć od podatku w częściach równych, należy przyjąć, że podstawową formą podziału przysługującego odliczenia pomiędzy rodziców - z których każdy ma prawo do zastosowania ulgi - jest podział tej kwoty w częściach równych. Tym samym, możliwość skonsumowania kwoty ulgi przez rodziców dziecka w inny sposób niż w proporcji pół na pół, należy traktować w kategorii przywileju (wyjątku od generalnej zasady) wymagającego zgody obojga rodziców.

Dotyczy to zarówno rodziców pozostających w związku małżeńskim lub partnerskim, jak i rodziców rozwiedzionych, czy będących w separacji.

Zatem, ustawodawca dał rodzicom możliwość wyboru, w jaki sposób dokonają odliczeń kwoty przysługującej im ulgi prorodzinnej. Istotne jest jednak to, aby odliczona kwota przez oboje rodziców nie przekroczyła rocznego limitu ulgi określonego ustawą. W związku z tym możliwe jest skorzystanie z odliczenia od podatku przez jednego z rodziców, przy czym konieczne jest w tym zakresie uzyskanie porozumienia pomiędzy osobami uprawnionymi, gdyż to im ustawodawca pozostawił decyzję w tym względzie. Natomiast w sytuacji braku takiego porozumienia odliczenie przysługuje w częściach równych.

Porozumienie rodziców co do wysokości dokonywanego odliczenia nie jest natomiast wymagane w przypadku, gdy rodzic spełnia warunki do zastosowania odliczenia na podstawie art. 27f ust. 1 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych i odliczenia tego dokonuje w wysokości 50% kwoty ulgi określonej zgodnie z art. 27f ust. 2 tej ustawy.

Podkreślić należy, że korzystanie z każdej preferencji podatkowej, w tym ulgi przewidzianej w art. 27f ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, uzależnione jest od spełnienia wszystkich ustawowych przesłanek wymaganych do jej zastosowania.

Z przedstawionego we wniosku opisu stanu faktycznego i zdarzenia przyszłego oraz jego uzupełnienia wynika, że małżeństwo Wnioskodawczyni zostało rozwiązane w dniu 23 listopada 2015 r. Wyrok rozwodowy uprawomocnił się w dniu 15 grudnia 2015 r. sąd powierzył wykonywanie władzy rodzicielskiej nad małoletnimi dziećmi Wnioskodawczyni, przyznając ojcu prawo do współdecydowania o istotnych sprawach dzieci (o wyjeździe za granicę, wyborze kierunku nauki, zawodu, wakacyjnego wypoczynku, sposobu leczenia) i określił miejsce pobytu małoletnich przy matce. Starsza córka urodziła się w dniu... 2004 r., młodsza córka urodziła się w dniu... 2012 r. W 2018 r. i 2019 r. córki Wnioskodawczyni uczęszczały i nadal uczęszczają do szkół, o których mowa w przepisach regulujących system oświaty. Od 2015 r. Wnioskodawczyni samotnie wychowuje obydwie córki i Jej stan cywilny nie uległ zmianie. Wnioskodawczyni nie jest matką ani opiekunem prawnym żadnych innych dzieci. Ojciec dzieci nie wykazuje żadnego zainteresowania nimi. Nie interesuje się edukacją dzieci, ich zdrowiem, ani też zaspokajaniem innych potrzeb.

W lipcu 2019 r. Wnioskodawczyni została wezwana przez urząd skarbowy do złożenia wyjaśnień w zakresie przekroczenia limitu możliwego do odliczenia z tytułu ulgi prorodzinnej. Ojciec dzieci bez porozumienia z Wnioskodawczynią skorzystał z ulgi w 100% na dwoje dzieci. Były mąż Wnioskodawczyni także został wezwany do złożenia wyjaśnień i w listopadzie złożył korektę odliczając po 50% na każde dziecko. Wnioskodawczyni nie zgadza się z taką sytuacją. Władza rodzicielska została sądownie przyznana Wnioskodawczyni i to Ona faktycznie zajmuje się wychowaniem dzieci. Wnioskodawczyni nie ma żadnej pomocy ze strony ojca dzieci. Były mąż nie reagował na prośby Wnioskodawczyni, np. w sprawie zawiezienia lub przywiezienia dziecka ze szpitala. Wnioskodawczyni musiała prosić inne osoby przed planowanym zabiegiem dziecka. Od 2019 r. sytuacja pogorszyła się. Alkoholizm byłego męża pogłębiał się. Gdy Wnioskodawczyni zawoziła młodszą córkę do rodziców byłego męża, ci przekazywali dziecko ojcu, który często był pod wpływem alkoholu. Córkę takie sytuacje stresowały i nie chciała spotykać się z ojcem. We wrześniu 2019 r. były mąż Wnioskodawczyni został zwolniony z pracy za nadużywanie alkoholu. Przez jakiś czas nie chciał się podjąć leczenia, był osobą bezrobotną, z którą ani Wnioskodawczyni, ani jego rodzina nie miała kontaktu. Wnioskodawczyni dowiedziała się, że jest on po sześciotygodniowym leczeniu w ośrodku leczenia uzależnień na oddziale zamkniętym. Po zakończonej terapii były mąż wrócił do tego samego środowiska i do nałogu. Były mąż w ogóle nie rozmawia z Wnioskodawczynią, nie odpowiada na smsy. Nie dzwoni, by zapytać o zdrowie dzieci, szkołę, ich potrzeby. Były mąż zamieszkuje dwupokojowe mieszkanie. Córki nie mają wstępu do mieszkania ojca, ponieważ zamieszkuje je wraz z konkubiną i jej dwoma synami. Nie ma tam pokoju dla córek. Były mąż nigdy nie zabrał córek na weekend. Sporadyczny kontakt w 2018 r. wymuszany przez Wnioskodawczynię zamienił się w brak kontaktu. W 2018 r. i 2019 r. to Wnioskodawczyni faktycznie wykonywała władzę rodzicielską w stosunku do obydwu córek, wychowywała je, sprawowała nad nimi pieczę, ponosiła koszty ich utrzymania, troszczyła się o rozwój fizyczny i duchowy, zabezpieczała potrzeby zdrowotne, edukacyjne, ponosiła wydatki związane z wypoczynkiem, pomagała w edukacji szkolnej i przedszkolnej. W tym czasie ojciec nie wykonywał ww. czynności w stosunku do córek. Partycypował w kosztach ich utrzymania poprzez opłacanie alimentów. W 2018 r. jednorazowo poniósł koszty związane z wypoczynkiem w okresie letnim w wysokości 500 zł dla młodszej córki i ok. 30% kosztów wypoczynku dla starszej córki. Wszystkie inne formy wypoczynku (ferie, wycieczki szkolne), ponosiła Wnioskodawczyni. Wnioskodawczyni wykonuje nad dziećmi samodzielną pieczę, ponosi wszystkie koszty utrzymania, tj. opłaca wszelkie rachunki mieszkaniowe, przedszkole córki, obiady w placówkach obydwu córek, wyżywienie w całości, zajęcia sportowe córek, taneczne, basen, zajęcia edukacyjne (nauka języka angielskiego dla starszej i młodszej córki, dodatkowe lekcje matematyki i języka polskiego), kupuje ubrania, narzędzia pomocnicze do nauki (laptop, drukarka) oraz ponosi wszelkie koszty związane z opieką medyczną. Od czasu rozwodu ojciec dzieci nie wykazał się żadną inicjatywą w ich kierunku, nie zaproponował żadnej wycieczki, jakiejkolwiek pomocy dzieciom, czy choćby własnego czasu. Sporadyczne spotkania dzieci z ojcem w 2018 r. i 2019 r. miały miejsce przy okazji wizyt córek u dziadków (rodziców byłego męża Wnioskodawczyni). W latach 2018-2019 Wnioskodawczyni bardzo dużo czasu poświęciła na pracę ze starszą córką pomagając jej w nauce. Były mąż nie ma pojęcia o zadaniach domowych dzieci, nie ma też chęci, aby w tych zadaniach uczestniczyć, bo wymagają one czasu i wysiłku. Nie wie, jakie dziecko ma oceny, nigdy nie zainteresował się, aby zajrzeć do e-dziennika dziecka, nigdy nie zapytał Wnioskodawczyni ani córki o naukę, o frekwencję dzieci w szkole. Nie wie, jaki przedmiot dziecko lubi najbardziej, a z którego ma trudności, nie wie, kiedy dzieci są przeziębione albo chore i nie wie jakie są wydatki w aptece przy zwykłym przeziębieniu dziecka i jakie leki podaje się wtedy dzieciom. Nie wie, na jakie przypadłości zazwyczaj zapadają dzieci. Rok 2019 był rokiem rekrutacji do nowych szkół obu córek. Ojciec nie znał terminów rekrutacji do szkół jednej i drugiej córki oraz wyników egzaminu ósmoklasisty. Nie interesował się też do jakiej szkoły ponadpodstawowej i klasy starsza córka złożyła podanie, jaka klasa była jej drugim wyborem. To Wnioskodawczyni nie przesypia nocy, kiedy któreś z dzieci choruje. To Wnioskodawczyni wie jakie są ulubione książki starszej córki, które jej kupuje. Ponadto, w latach 2018-2019 Wnioskodawczyni ponosiła i nadal ponosi koszty jazdy konnej starszej córki. W tym celu zakupiła odpowiednią odzież zimową i letnią. W roku szkolnym 2017/2018 oraz 2018/2019 Wnioskodawczyni przygotowywała dziecko do sakramentu bierzmowania. Przez dwa lata dbała, aby córka chciała i mogła do niego przystąpić. Wnioskodawczyni przywoziła i odbierała dziecko ze spotkań, uczestniczyła z córką we mszach św. Ojciec nie podjął ani jednego działania w tym kierunku. W 2018 r. oraz 2019 r. Wnioskodawczyni pomagała córce w pracy w wolontariacie (np. WOŚP), zawoziła, przywoziła, była opiekunem grupy. U młodszej córki Wnioskodawczyni angażowała się w działania przedszkola, tj. prowadziła zajęcia, czytała dzieciom, piekła ciasta na różne uroczystości przedszkolne. Ojciec dzieci nie uczestniczy w wychowaniu dzieci, nie interesuje się nimi. Nie zna ich potrzeb, imion pań z przedszkola, ocen starszej córki, leków, które zażywają, wyników badań, terminów kontroli lekarskich, znajomych. W latach 2018-2019 starsza córka posiadała orzeczenie o niepełnosprawności - w wieku 3 lat zdiagnozowano u niej młodzieńcze idiopatyczne zapalenie stawów. Jest to choroba z grupy autoagresji, wymagająca stałej kontroli specjalistów, co wiązało się z dojeżdżaniem do większych miast oraz przyjmowaniem leków. Ojciec nie interesuje się stanem zdrowia córki. W chorobie tej ważna jest dieta. Wnioskodawczyni stara się dbać o zdrowe odżywianie dzieci, kupuje miody u pszczelarza, przetwory domowej roboty, jajka ze wsi, mięso bez antybiotyków. Regularnie przygotowuje dla dzieci świeże soki owocowo-warzywne. Wnioskodawczyni bardzo dba o dietę, a to oznacza wyższe wydatki i inwestycję w zdrowie dzieci. W ww. okresie podobnie sytuacja wyglądała u młodszej córki. Dziecko nie chciało przebywać z ojcem. Zdarzało się, że ojciec zabierał córkę na spacer, ale wtedy trafiali do pubu, gdzie ojciec pił piwo. Zarówno w 2018 r., jak i 2019 r. zdarzało się, że były mąż przekazywał dziecko Wnioskodawczyni w stanie pod wpływem alkoholu, przekazywał je również, kiedy był bardzo pijany. Na początku grudnia 2018 r. młodsza córka miała zabieg usunięcia migdałków. Po tygodniu opieki nad dzieckiem w szpitalu, Wnioskodawczyni poprosiła swojego ojca o pomoc, który przez cztery tygodnie opiekował się wnuczką w domu. W tym czasie ojciec dziecka nie wykonał do Wnioskodawczyni ani jednego telefonu z pytaniem o zdrowie córki. Gdy w 2019 r. Wnioskodawczyni miała planowany zabieg w szpitalu i potrzebowała opieki do dzieci na czas przebywania w szpitalu, również wtedy nie mogła liczyć na pomoc byłego męża. Od 2019 r. ojciec dzieci nie ponosił żadnych kosztów utrzymania dzieci poza zasądzonymi alimentami. Nie spełniał obowiązku wykonywania władzy rodzicielskiej, nie dążył i nie dąży do jakichkolwiek kontaktów z dziećmi. Wnioskodawczyni myślała o ograniczeniu lub odebraniu praw byłemu mężowi, ponieważ boi się o dziecko (zajmował się córką pod wpływem alkoholu bez wiedzy Wnioskodawczyni). W 2018 r. Wnioskodawczyni uzyskała dochód w wysokości 80 536 zł 31 gr, a w 2019 r. w wysokości 87 039 zł 28 gr. Dochody uzyskane przez Wnioskodawczynię w tym okresie pochodziły ze stosunku pracy i były opodatkowane według skali podatkowej, o której mowa w art. 27 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Zostały pobrane i odprowadzone zaliczki na podatek dochodowy od osób fizycznych. Wnioskodawczyni nigdy nie prowadziła i nie prowadzi działalności gospodarczej. W latach 2018-2019 w stosunku do Wnioskodawczyni i Jej dzieci nie miały zastosowania przepisy art. 30c ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. W ww. okresie Wnioskodawczyni otrzymywała zasiłek pielęgnacyjny na starszą córkę, w związku z posiadanym przez nią orzeczeniem o niepełnosprawności. Wnioskodawczyni nie otrzymywała żadnych zasiłków na młodszą córkę. W 2018 r. starsza córka otrzymała jednorazowo stypendium naukowe oraz jednorazowo stypendium burmistrza w 2019 r. Dochody te nie przekroczyły kwoty stanowiącej iloraz kwoty zmniejszającej podatek oraz stawki podatku, określonej w pierwszym przedziale skali podatkowej. Młodsza córka nie osiągnęła dochodów w latach 2018-2019. Wnioskodawczyni nie zawarła porozumienia z byłym mężem dotyczącego sposobu korzystania z ulgi na dzieci.

W opisie stanu faktycznego i zdarzenia przyszłego Wnioskodawczyni nie wskazała, że ojciec dzieci wykonywał władzę rodzicielską w sposób analogiczny do Niej, a więc że sprawował pieczę nad małoletnimi córkami i ich majątkiem, otaczał opieką i troską, dbał o rozwój fizyczny, edukacyjny, intelektualny, zaspokajał codzienne potrzeby materialne i życiowe (bytowe).

Mając na uwadze powołane wyżej przepisy prawa oraz przedstawiony stan faktyczny i zdarzenie przyszłe stwierdzić należy, że w 2018 r. i 2019 r. główny ciężar związany z wykonywaniem władzy rodzicielskiej w stosunku do małoletnich dzieci spoczywał na Wnioskodawczyni, która wykonywała władzę rodzicielską bez udziału drugiego rodzica. Zatem, przysługuje Jej prawo do odliczenie ulgi z tytułu wychowywania dzieci w pełnej wysokości. Wykonywanie obowiązku alimentacyjnego przez ojca oraz sporadycznych spotkań ojca z córkami wynikających z inicjatywy Wnioskodawczyni, nie sposób uznać za wystarczających dla przyjęcia, że wykonywał on władzę rodzicielską w rozumieniu art. 27f ust. 1 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, tym bardziej, że obowiązek alimentacyjny nie jest uzależniony od wykonywania, czy nawet posiadania takiej władzy.

Zatem, w przedmiotowej sprawie Wnioskodawczyni przysługuje wyłączne prawo do dokonania odliczeń w ramach ulgi prorodzinnej na małoletnie dzieci za lata 2018-2019 oraz lata przyszłe (pod warunkiem, że nie ulegną zmianie przepisy prawa będące podstawą niniejszego rozstrzygnięcia oraz zdarzenie przyszłe sprawy), jeśli wyłącznie Wnioskodawczyni wykonywała i wykonywać będzie władzę rodzicielską nad małoletnimi dziećmi.

W związku z powyższym stanowisko Wnioskodawczyni należało uznać za prawidłowe.

Interpretacja dotyczy stanu faktycznego przedstawionego przez Wnioskodawczynię i stanu prawnego obowiązującego w dacie zaistnienia zdarzenia w przedstawionym stanie faktycznym oraz zdarzenia przyszłego przedstawionego przez Wnioskodawczynię i stanu prawnego obowiązującego w dniu wydania interpretacji.

Tutejszy Organ podkreśla, że jednym z celów interpretacji indywidualnych jest zinterpretowanie przepisów budzących wątpliwość wśród podatników, w określonych stanach faktycznych czy zdarzeniach przyszłych. Przepis art. 14b ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. - Ordynacja podatkowa (Dz. U. z 2019 r. poz. 900, z późn. zm.) nakłada na Organ podatkowy obowiązek udzielania interpretacji co do zakresu i sposobu zastosowania przepisów prawa podatkowego.

Procedura wydawania indywidualnych interpretacji przepisów prawa podatkowego nie podlega regułom przewidzianym dla postępowania podatkowego, czy kontrolnego. Organ wydający interpretacje opiera się wyłącznie na opisie stanu faktycznego lub zdarzenia przyszłego przedstawionego we wniosku - nie prowadzi postępowania dowodowego. Przedmiotem interpretacji wydanej na podstawie art. 14b ww. ustawy jest sam przepis prawa. Wnioskodawczyni ponosi ryzyko związane z ewentualnym błędnym lub nieprecyzyjnym przedstawieniem we wniosku opisu stanu faktycznego (zdarzenia przyszłego). Interpretacja indywidualna wywołuje skutki prawnopodatkowe tylko wtedy, gdy rzeczywisty stan faktyczny sprawy będącej przedmiotem interpretacji pokrywał się będzie ze stanem podanym przez Wnioskodawczynię w złożonym wniosku.

Należy również zastrzec, że w przypadku korzystania z ulg i zwolnień podatkowych, wynikających z ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych obowiązek udowodnienia prawa do skorzystania z określonej ulgi przy spełnieniu wszystkich warunków wynikających z przepisów podatkowych spoczywa na podatniku, który wywodzi z tego określone skutki.

Szczegółowe ustalenia w powyższym zakresie mogą być poczynione wyłącznie w ramach prowadzonego przez właściwy organ podatkowy postępowania podatkowego. Zgodnie z zasadą samoopodatkowania, obowiązującą w polskim systemie podatkowym, na podatniku spoczywa obowiązek dokonania oceny własnej sytuacji prawnopodatkowej, a po jej dokonaniu zachowania się zgodnie z przepisami prawa podatkowego, bowiem prawidłowość takiego rozliczenia podlega weryfikacji przez organ podatkowy. W rezultacie, w wydanej interpretacji Organ nie rozstrzyga, który z rodziców i w jakim zakresie wykonuje władzę rodzicielską. Poczynienie pełnych ustaleń faktycznych na okoliczność, czy rodzic małoletnich dzieci faktycznie wykonywał w stosunku do dzieci władzę rodzicielską i ewentualnie w jakim okresie, jest możliwe wyłącznie w postępowaniu podatkowym. Jeżeli zatem, przedstawiony we wniosku stan faktyczny (zdarzenie przyszłe) będzie różnił się od występującego w rzeczywistości, wówczas wydana interpretacja nie będzie chroniła Wnioskodawczyni w zakresie rzeczywiście zaistniałego stanu faktycznego.

Z uwagi na to, że wniosek o wydanie interpretacji przepisów prawa podatkowego, dotyczącej stosowania przepisów ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych został złożony przez Wnioskodawczynię - jednego z rodziców, zaznacza się, że interpretacja nie wywiera skutku prawnego dla drugiego z rodziców - byłego męża Wnioskodawczyni.

Zgodnie z art. 14na § 1 Ordynacji podatkowej przepisów art. 14k-14n nie stosuje się, jeżeli stan faktyczny lub zdarzenie przyszłe będące przedmiotem interpretacji indywidualnej stanowi element czynności będących przedmiotem decyzji wydanej:

1.

z zastosowaniem art. 119a;

2.

w związku z wystąpieniem nadużycia prawa, o którym mowa w art. 5 ust. 5 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług;

3.

z zastosowaniem środków ograniczających umowne korzyści.

Przepisów art. 14k-14n nie stosuje się, jeżeli korzyść podatkowa, stwierdzona w decyzjach wymienionych w § 1, jest skutkiem zastosowania się do utrwalonej praktyki interpretacyjnej, interpretacji ogólnej lub objaśnień podatkowych (art. 14na § 2 Ordynacji podatkowej).

Powyższe unormowania należy odczytywać łącznie z przepisami art. 33 ustawy z dnia 23 października 2018 r. o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, ustawy - Ordynacja podatkowa oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. poz. 2193, z późn. zm.), wprowadzającymi regulacje intertemporalne.

Stronie przysługuje prawo do wniesienia skargi na niniejszą interpretację przepisów prawa podatkowego z powodu jej niezgodności z prawem. Skargę wnosi się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w..., za pośrednictwem organu, którego działanie, bezczynność lub przewlekłe prowadzenie postępowania jest przedmiotem skargi (art. 54 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi - Dz. U. z 2019 r. poz. 2325, z późn. zm.). Skargę wnosi się w dwóch egzemplarzach (art. 47 § 1 ww. ustawy) na adres: Krajowa Informacja Skarbowa, ul. Teodora Sixta 17, 43-300 Bielsko-Biała lub drogą elektroniczną na adres Elektronicznej Skrzynki Podawczej Krajowej Informacji Skarbowej na platformie ePUAP: /KIS/SkrytkaESP (art. 54 § 1a ww. ustawy), w terminie trzydziestu dni od dnia doręczenia skarżącemu rozstrzygnięcia w sprawie albo aktu, o którym mowa w art. 3 § 2 pkt 4a (art. 53 § 1 ww. ustawy). W przypadku pism i załączników wnoszonych w formie dokumentu elektronicznego odpisów nie dołącza się (art. 47 § 3 ww. ustawy).

Jednocześnie, zgodnie z art. 57a ww. ustawy, skarga na pisemną interpretację przepisów prawa podatkowego wydaną w indywidualnej sprawie, opinię zabezpieczającą i odmowę wydania opinii zabezpieczającej może być oparta wyłącznie na zarzucie naruszenia przepisów postępowania, dopuszczeniu się błędu wykładni lub niewłaściwej oceny co do zastosowania przepisu prawa materialnego. Sąd administracyjny jest związany zarzutami skargi oraz powołaną podstawą prawną.

W przypadku wnoszenia skargi w okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego i stanu epidemii jako najwłaściwszy proponuje się kontakt z wykorzystaniem systemu teleinformatycznego ePUAP.

Opublikowano: http://sip.mf.gov.pl