Kondek Jędrzej M., Wpływ sytuacji kryzysowych na stosunki cywilnoprawne

Monografie
Opublikowano: WKP 2021
Rodzaj:  monografia
Autor monografii:

Wpływ sytuacji kryzysowych na stosunki cywilnoprawne

Autor fragmentu:

Wstęp

Słowa te piszę w trakcie trwającej jeszcze pandemii wirusa COVID-19. Wydarzenia, które nastąpiły w Polsce od marca 2020 r. (a w niektórych krajach jeszcze wcześniej), pokazały, że funkcjonowanie społeczeństwa jest narażone na wiele zagrożeń i nigdy nie można przewidzieć, kiedy nastąpi zdarzenie dezorganizujące całe życie społeczne. Z punktu widzenia przedstawiciela nauki prawa, wpływ epidemii był zauważalny choćby w postaci – istotnie utrudniającego badania naukowe – zamknięcia bibliotek lub ograniczenia ich działalności.

W sferze prawnej te niespodziewane zmiany w życiu społecznym odnoszą się w pierwszej kolejności do kwestii regulowanych przez prawo cywilne, jako „prawo dnia codziennego” . Z jednej strony więc stosunki cywilnoprawne wydają się najbardziej podatne na jakiekolwiek zmiany w funkcjonowaniu społeczeństwa, z drugiej zaś strony to właśnie w regulacjach prawa cywilnego należy szukać podstawowego instrumentu przeciwdziałającego skutkom nagłych wydarzeń w życiu społecznym, albo – przynajmniej – minimalizującego je.

Przedmiotem niniejszego opracowania jest więc przeanalizowanie instrumentów prawa cywilnego mających na celu dostosowanie materii regulowanej przez prawo cywilne do najróżniejszych nadzwyczajnych wydarzeń, które mogą dotknąć wspólnotę, która tym prawem cywilnym się rządzi (ale także jednostki, które na tę wspólnotę się składają). Sposób, w jaki to dostosowanie się odbywa, jest różny, uzależniony od tego, jakiej gałęzi prawa cywilnego i jakiej kwestii on dotyczy. W prawie zobowiązań będzie to zatem przede wszystkim modyfikacja treści stosunku zobowiązaniowego, w prawie odpowiedzialności odszkodowawczej modyfikacja zakresu pokontraktowych obowiązków podmiotów prawa cywilnego i zdarzeń, za które one odpowiadają. W zakresie prawa osobowego, rzeczowego czy spadkowego owa reakcja prawa cywilnego na sytuacje nadzwyczajne przejawiać się będzie w skonstruowaniu instytucji prawnych, których celem jest umożliwienie funkcjonowania życia społecznego w ekstraordynaryjnych warunkach.

Tytuł niniejszej pracy Wpływ sytuacji kryzysowych na stosunki cywilnoprawne wymaga wstępnych wyjaśnień, zarówno jeśli chodzi o jego pierwszą, jak i drugą część. Pojęcie sytuacji kryzysowych, tak samo zresztą jak samo pojęcie kryzysu, nie jest terminem znanym prawu cywilnemu. Prawo cywilne posługuje się pojęciem „nadzwyczajnej zmiany okoliczności”, „nadzwyczajnej zmiany stosunków”, „siły wyższej”, „stanu wyższej konieczności”, ale nie pojęciem kryzysu. Zarazem jednak każde z nich ma ścisłe, ograniczone znaczenie. Nie każdy przypadek nadzwyczajnej zmiany stosunków będzie wobec tego stanowił siłę wyższą, podobnie jak nie tylko siła wyższa będzie uzasadniać istnienie stanu wyższej konieczności. Pojęcia nadzwyczajnej zmiany okoliczności i stanu wyższej konieczności są do siebie zupełnie nieprzystosowalne, gdyż odnoszą się do różnych instytucji prawa cywilnego. Ponadto trzeba zwrócić uwagę, że w prawie osobowym pojawia się bardziej konkretna przesłanka: zaginięcia podczas zagrożenia dla życia czy wojny. Podobnymi (lecz nie identycznymi) pojęciami będzie się – w kontekście testamentów szczególnych – posługiwać prawo spadkowe. Stąd też praca mająca na celu omówienie wszystkich tych przypadków, gdy prawo cywilne reaguje na jakieś nadzwyczajne czy nietypowe zdarzenie, musiała odwoływać się do pojęcia obejmującego swoim zakresem wszystkie takie przypadki.

Dlatego też tytułowe pojęcie „sytuacji kryzysowej” zwanej także w toku niniejszej pracy z przyczyn stylistycznych „sytuacją nadzwyczajną” należy rozumieć z jednej strony potocznie , a z drugiej – w kontekście opisanych w niniejszej pracy instytucji. Jej rozumienie wymaga zatem pewnych uwag. Słowo „kryzys” w języku polskim oznacza m.in. „sytuację niekorzystną dla kogoś lub czegoś” ewentualnie „moment, okres przełomu” . Definicje nie odpowiadają wprost znaczeniu, w jakim pojęcia sytuacji kryzysowej będzie się używać w niniejszej pracy, oddają jednak najistotniejsze jej elementy. Sytuacją kryzysowe będzie więc sytuacja szczególna i nietypowa, a zatem w tym znaczeniu nadzwyczajna. Przede wszystkim w pojęciu tym mieszczą się zagadnienia szeroko pojętej nadzwyczajnej zmiany stosunków czy siły wyższej. Będą to zatem okoliczności, których w normalnym toku spraw podmiot prawa cywilnego nie musi brać pod uwagę. W zakresie pojęcia sytuacji kryzysowej będą więc mieścić się takie przypadki, jak katastrofy naturalne, epidemie, wojny, zamieszki czy kryzysy gospodarcze. Należy jednak pamiętać, że ponieważ nie jest to termin języka prawnego, lecz stanowi uogólnienie hipotez różnych instytucji prawa cywilnego, pojęcie sytuacji kryzysowej w sferze normatywnej nie jest jednolite. Inne przesłanki będą umożliwiać powołanie się na nadzwyczajną zmianę stosunków, inne prowadzić do wyłączenia odpowiedzialności na zasadzie ryzyka, a inne – uzasadniać sporządzenie testamentu ustnego. Dlatego też precyzyjna definicja tego pojęcia jest zarazem niemożliwa, jak i zbędna. Wyznaczają bowiem opisane w niniejszej pracy instytucje. Sytuacji kryzysowych nie da się utożsamić ze stanami nadzwyczajnymi wskazanymi w art. 228 ust. 1 Konstytucji RP , choć oczywiście okoliczności uzasadniające wprowadzenie każdego z tych stanów, a także stanu zagrożenia epidemicznego i stanu epidemii, o których mowa w ustawie z 5.12.2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi , będą stanowić sytuacje kryzysowe. Nie oznacza to jednak, że automatycznie będą one umożliwiały odwołanie się do instytucji opisanych w niniejszej pracy.

Instytucje ta mają zresztą różny charakter. Nadzwyczajna zmiana okoliczności czy siła wyższa stanowią wprost regulacje nadzwyczajnych i – zasadniczo – nieprzewidywalnych zdarzeń. Z kolei okoliczności uzasadniające uznanie zaginionego za zmarłego albo sporządzenia testamentu ustnego niekoniecznie muszą mieć charakter sytuacji kryzysowych, jednak w sytuacjach kryzysowych (przynajmniej niektórych) znaczenie tych regulacji wzrasta. Podobnie będzie np. z niemożliwością świadczenia – nie jest to wprost regulacja dotycząca sytuacji nadzwyczajnych i znajdzie zastosowanie również w normalnym biegu spraw, jednak nie ulega wątpliwości, iż wystąpienie określonych sytuacji kryzysowych zwiększa prawdopodobieństwo, że określone świadczenie stanie się niemożliwe do spełnienia. Z tej przyczyny pojęciu sytuacji kryzysowych nie da się nadać ścisłych ram, niemniej możliwe jest wskazanie instytucji prawa cywilnego, które się do tego pojęcia – przynajmniej po części – odnoszą. Trzeba jednak pamiętać, że sytuacja kryzysowa, a zatem nadzwyczajna okoliczność uzasadniająca skorzystanie z jednej z omówionych w niniejszym opracowaniu instytucji, może w konkretnym wypadku nie mieć cechy powszechności, lecz stanowić nadzwyczajne i nietypowe wydarzenie jedynie w życiu konkretnej osoby, np. zapadnięcie na ciężką chorobę, zaginięcie w związku z podróżą morską itp. Przyjęty w niniejszej pracy termin sytuacji kryzysowej nie stanowi zatem zamkniętego i ścisłego katalogu pojęć (zdarzeń prawnych), lecz raczej typologiczną sumę różnych przypadków o charakterze nadzwyczajnym, które uzasadniać będą zastosowanie jednej z omówionych instytucji prawnych.

Wyjaśnienia wymaga także pojęcie „prawo cywilne”. Jest ono bowiem intuicyjnie zrozumiałe dla każdego prawnika, jednak jego granice pozostają płynne. Upraszczając, można uznać, że pojęcie prawa cywilnego rozumiane jest dwojako. Według pierwszej grupy poglądów, pojęcie „prawo cywilne” tożsame jest z pojęciem prawa prywatnego, według zaś drugiej – jest ono trzonem prawa prywatnego, jednak o wyraźnie od niego węższym zakresie . Rozstrzyganie tego sporu przekracza ramy niniejszego wstępu i całej pracy. Zarazem jednak należy stwierdzić, że badanie instytucji mających na celu dostosowanie sytuacji podmiotów prawa cywilnego do sytuacji kryzysowych lub mogących w takim celu mieć zastosowanie w całym obszarze prawa prywatnego, przerasta nie tylko niniejsze opracowanie, ale też ramy przyjęte dla opracowań monograficznych w ogóle. Dlatego też przedmiotem badań zawartych w niniejszej pracy są jedynie instytucje uregulowane w Kodeksie cywilnym. Inne ustawy, takie jak Prawo zamówień publicznych czy tzw. ustawa o tarczy antykryzysowej , zostały uwzględnione tylko w takim zakresie, w jakim modyfikują treść lub zakresy stosowania instytucji przewidzianych w Kodeksie cywilnym. Wyjątek uczyniono wyłącznie dla instytucji stwierdzenia zgonu, która – jak wiadomo – została uregulowana wyłącznie w ustawie procesowej (w Kodeksie postępowania cywilnego), jednak jej związek z uznaniem za zmarłego jest na tyle silny, że rezygnacja z omówienia tej kwestii czyniłaby niniejszą pracę niekompletną.

Powyższe ograniczenie badań wyłącznie do zakresu Kodeksu cywilnego powoduje, że poza nimi znalazły się takie istotne materie, jak np. kwestie administracyjnej ingerencji w prawo własności, naprawienia szkody związanej z działaniem administracji w celu zwalczenia sytuacji kryzysowych , w tym naprawienia szkody wyrządzonej w związku z wprowadzeniem stanu nadzwyczajnego .

Podstawową tezą niniejszej pracy jest to, że prawo cywilne posiada w swe instytucje niejako „wszczepione” konstrukcje mające na celu reakcję na sytuacje kryzysowe. Czasem przyjmują one postać szczególnych instytucji, takich jak np. klauzula rebus sic stantibus, czasem zaś mieszczą się w konstrukcjach ogólnych, takich jak pojęcie winy czy niemożliwości spełnienia świadczenia. Prawo cywilne nie jest systemem stworzonym wyłącznie na spokojne czasy, lecz z powodzeniem może regulować stosunki społeczne także w czasach burzliwych, chociażby podczas wojny (czego przykładem jest m.in. testament wojskowy czy przepisy o uznaniu za zmarłego osoby zaginionej podczas wojny). Dostosowywanie regulacji prawa cywilnego do konkretnych szczególnych sytuacji, jak miało to miejsce ostatnio przy okazji ustawy o tarczy antykryzysowej nie jest zatem konieczne.

Ta elastyczność prawa cywilnego powoduje, że wiele instytucji prawa cywilnego daje się interpretować w kontekście sytuacji kryzysowej. W niniejszej pracy dokonano wyboru tych instytucji i pojęć prawa cywilnego, które w mojej ocenie są w najwyższym stopniu ukierunkowanie na reagowanie na sytuacje kryzysowe albo których zastosowanie w celu reakcji na sytuacje kryzysowe będzie najczęstsze. Nie oznacza to jednak, że w ramach prawa cywilnego nie da się wskazać również innych instytucji, które mogłyby w sytuacji kryzysowej znaleźć szczególne i ważne zastosowanie. Wybór zawarty w niniejszym opracowaniu jest wyborem subiektywnym. Przy jego dokonywaniu kierowałem się tym, aby wybrać z jednej strony konstrukcje prawne odnoszące się wprost do jakichś (niekoniecznie wszystkich) sytuacji kryzowych, a z drugiej strony te z instytucji ogólnych, których znaczenie w czasie sytuacji nadzwyczajnych może być największe. Pominąłem jednak te, na które wystąpienie sytuacji kryzysowych będzie miało wpływ mniejszy, choćby nawet znajdowały wtedy zastosowanie.

Książka niniejsza podzielona jest na cztery zasadnicze rozdziały. Nie są one różne, jako że różna objętościowo jest tematyka, której są poświęcone. Nie odpowiadają one bezpośrednio również systematyce Kodeksu cywilnego, chociaż w istocie są jej podporządkowane. Nie ulega bowiem wątpliwości, że sytuacje nadzwyczajne będą wywierać największy wpływ na prawo zobowiązań, zwłaszcza na prawo umów, czego wyrazem jest chociażby pojęcie klauzuli rebus sic stantibus. Dlatego też część niniejszej pracy poświęcona zagadnieniom prawa zobowiązań jest najobszerniejsza. Odmienność tematyki umów od zagadnień odpowiedzialności odszkodowawczej spowodowała podzielenie tych zagadnień – choć mieszczących się w zakresie księgi trzeciej Kodeksu cywilnego – na dwa rozdziały. Z drugiej zaś strony zagadnienia części ogólnej (poza terminami) prawa rzeczowego i prawa spadkowego znalazły się w jednym rozdziale, ponieważ w przeciwnym razie konieczne byłoby skonstruowanie rozdziałów ograniczających się do omówienia jednej, relatywnie krótkiej instytucji. Mimo to podział niniejszej pracy na rozdziały nie ma charakteru przypadkowego. Mają one na celu pogrupować omawiane instytucje prawne w większe części.

W pierwszej kolejności omówiono zagadnienia wpływu sytuacji kryzysowych na bieg terminów. Rozdział I jest krótki i łamie wspomnianą wyżej zasadę, by w ramach jednego rozdziału mieścić omówienie więcej niż jednej instytucji prawa cywilnego. Wyodrębnienie terminów wynika jednak z tego powodu, że zagadnienia skutków upływu czasu i jego liczenia przenikają całe prawo cywilne. Zawarte w tym rozdziale uwagi będą miały zatem zastosowanie do wszystkich omówionych w dalszej części niniejszego opracowania instytucji. Rozdział I poświęcony jest biegowi wszystkich terminów w prawie cywilnym, tj. terminom przedawnienia, zasiedzenia, przemilczenia i terminom zawitym, a także umownym terminom spełnienia świadczenia (lub jego części) oraz wpływowi sytuacji kryzysowych na ich bieg. Uwzględnienie sytuacji kryzysowych w przypadku liczenia terminów jest jednym z najistotniejszych i mających powszechne znaczenie dla całego prawa cywilnego (a szerzej – prywatnego) kwestii. Uprawnień i obowiązków, które nie są w żaden sposób związane z biegiem terminów, jest bowiem bardzo mało. Nieuwzględnianie więc sytuacji kryzysowych w tym przypadku może prowadzić do pozbawienia podmiotu prawa cywilnego uprawień albo możliwości ich dochodzenia albo też skutkować obarczeniem odpowiedzialnością z tytułu niewykonania zobowiązania w terminie (odpowiedzialnością za zwłokę). Uwzględnienie sytuacji kryzysowej następuje w tym miejscu poprzez odwołanie się do pojęcia siły wyższej jako okoliczności wstrzymującej rozpoczęcie biegu lub zawieszającej bieg terminu przedawnienia (oraz – przy odpowiednim zastosowaniu – także terminów zawitych). Szczególną rolę pełnią tu przepisy zawarte w ustawie o tarczy antykryzysowej.

W kolejnym rozdziale omówiony został wpływ sytuacji kryzysowych na prawo umów. Daje się on ująć w dwie podstawowe kategorie zagadnień, w zależności od sposobu reakcji systemu prawnego na występującą sytuację kryzysową. Pierwszą grupą instytucji są te, które przewidują możliwość sądowego dostosowania treści łączącego strony stosunku zobowiązaniowego (lub wyjątkowo – jego rozwiązanie), a zatem wymagają konstytutywnej ingerencji ze strony organu państwowego. W jej ramach szczególne znaczenie ma problematyka szeroko rozumianej nadzwyczajnej zmiany okoliczności. Są to kwestie, które wprost dotyczą dostosowania istniejącego stosunku prawnego do sytuacji nadzwyczajnych i w potocznym rozumieniu nierozerwalnie się z nimi łączą. W ramach tych zagadnień należy rozpatrywać klauzulę rebus sic stantibus sensu stricto (art. 3571 k.c.), waloryzację sadową (art. 3581 § 3 k.c.) oraz szczególne przypadki uregulowania zmiany stosunków w umowie o dzieło, w umowie dzierżawy i w umowie renty. Ponadto do omawianej kategorii przypadków, w których wystąpienie siły wyższej uzasadnia żądanie dokonania zmiany lub rozwiązania stosunku zobowiązaniowego przez sąd, należy zagadnienie wyzysku. Chociaż bowiem sama możliwość dopuszczenia się przez określoną osobę wyzysku nie jest uzależniona od wystąpienia sytuacji kryzysowej, to jednak wystąpienie sytuacji kryzysowej (np. wojny, kryzysu gospodarczego czy epidemii) może w istotny sposób zwiększać podatność uczestników obrotu cywilnoprawnego na wyzysk (powszechnie znane są przypadki wyzysku spowodowanego chociażby brakami aprowizacyjnymi, jakie mają miejsce podczas wojen).

Drugą kategorią konstrukcji prawnych omówionych w rozdziale II są sytuacje, w których wystąpienie sytuacji kryzysowej nie będzie wymagało interwencji sądu, lecz w których skutek wywołany sytuacją kryzysową (a dokładnie: jej wpływem na zobowiązanie) nastąpi z mocy prawa. Ta kategoria obejmuje przypadki niemożliwości świadczenia, zarówno pierwotnej, jak i następczej, ale w każdym razie – niezawinionej przez dłużnika. Podobnie jak w przypadku wyzysku, niemożliwość świadczenia może nastąpić niezależnie od występowania sytuacji kryzysowych, jednak sytuacje kryzysowe ryzyko niemożliwości świadczenia (zwłaszcza, ale nie wyłącznie – niemożliwości następczej) będą zwiększać. Najlepszym tego przykładem były ograniczenia w możliwości prowadzenia działalności gospodarczej (a zatem: spełniania świadczeń) wprowadzone w związku z walką z pandemią COVID-19.

Rozdział III także poświęcony jest zagadnieniom prawa zobowiązań, tj. kwestiom odpowiedzialności odszkodowawczej. Nie ulega bowiem wątpliwości, że wystąpienie sytuacji nadzwyczajnych będzie miało wpływ na ryzyko wyrządzenia szkody oraz na treść obowiązku odszkodowawczego. W pierwszej kolejności w rozdziale tym zostanie omówiony wpływ sytuacji kryzysowych na odpowiedzialność deliktową. Nie będzie on jedynie ograniczał się do wyłączenia odpowiedzialności na zasadzie ryzyka za szkody wyrządzone z powodu wystąpienia siły wyższej, ale również będzie miał wpływ na modyfikację wzorca należytej staranności (czy ostrożności), jaka stanowi podstawę odpowiedzialności za winę nieumyślną. Wystąpienie sytuacji kryzysowej może bowiem uzasadniać zachowanie, które w normalnym toku spraw byłoby uznane za sprzeczne z wymaganą starannością i ostrożnością w stosunkach międzyludzkich, a tym samym – za bezprawne i zawinione. W podobny sposób sytuacje kryzysowe będą modyfikować zakres obowiązków dłużnika (przede wszystkim powodować, że spełnienie świadczenia będzie wymagać od niego staranności wyższej niż mieszcząca się w treści wiążącego go zobowiązania). Tym samym więc sytuacje kryzysowe mogą wpływać na zakres obowiązków stron, a w konsekwencji na zakres odpowiedzialności z tytułu niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania.

Ostatni rozdział poświęcony jest instytucjom zawartym w pozostałych księgach Kodeksu cywilnego, które mogą znaleźć zastosowanie w sytuacjach kryzysowych. Poza uznaniem za zmarłego osoby zaginionej podczas wojny czy działań wojennych (art. XXVIII–XXX p.w.k.c.) oraz testamentem wojskowym, pozostałe omówione instytucje nie mają ściśle „kryzysowego” charakteru. Pojawienie się sytuacji nadzwyczajnej może jednak zwiększać prawdopodobieństwo wystąpienia stanów faktycznych mieszczących się w hipotezach zastosowania omawianych instytucji. Sytuacje nadzwyczajne mogą bowiem zwiększać ryzyko zaginięcia, uzasadniać użycie, uszkodzenie lub zniszczenie cudzej rzeczy albo powodować zagrożenie dla życia lub niemożliwość sporządzenia testamentu w zwyklej formie, co stanowi okoliczności uzasadniające sporządzenie testamentu ustnego.

Zasadniczą metodą badawczą przyjętą w niniejszej pracy jest metoda dogmatyczna. Zastosowano zarówno metodę wykładni literalnej, jak i wykładni systemowej czy celowościowej, nie wprowadzając między nimi hierarchii (nie przyjęto zatem prymatu wykładni językowej nad innymi metodami wykładni). Za miernik prawidłowości dokonanej wykładni przyjęto słuszność uzyskanej w wyniku tej wykładni normy prawnej oraz jej spójność z systemem prawa cywilnego. Oczywiście zdaję sobie sprawę z subiektywnego charakteru pojęcia „słuszność”, uważam jednak, że słuszność powinna być zawsze celem wykładni i miernikiem jej prawidłowości (co nie oznacza, że uważam, iż nie istnieją w prawie normy sprzeczne z zasadami słuszności, jednak do takiego wniosku można dojść dopiero jeśli kombinowane metody wykładni nie są w stanie doprowadzić do normy słusznej albo też – w zależności od przyjętej metody – doprowadzają do rezultatów sprzecznych).

Metody prawnoporównawcza oraz historycznoprawna, które w istocie są przejawami tej samej metody badawczej, jaką jest odwoływanie się do innych rozwiązań legislacyjnych (albo jurydycznych tam, gdzie interesujące nas kwestie nie są regulowane przez prawo stanowione), występujących w innym czasie lub w innym miejscu i wykorzystywanie ich do wykładni lub oceny prawa polskiego , zostały wykorzystane w ograniczonym zakresie. Wynika to przede wszystkim z ram niniejszej pracy, które – i tak dość obszerne, jak na przyjęte dla tego typu wypowiedzi naukowej standardy – nie pozwalały na dogłębne przedstawienie rozwiązań przyjętych w innych systemach prawa cywilnego albo na innych etapach rozwoju prawa polskiego. Ponadto niejednolitość omawianych instytucji prawnych wyklucza jakiekolwiek analizy o charakterze ogólnym. Nie oznacza jednak, że metody prawnoporównawcza i historycznoprawna zostały w niniejszej książce pominięte. Wnioski z nich płynące będą przywoływane wszędzie tam, gdzie będzie to miało znaczenie dla zrozumienia rozwiązania przyjętego w prawie polskim albo dla wykładni składających się na to rozwiązanie przepisów. Podobnie rzecz ma się z wykorzystaniem literatury obcej – przywołano przede wszystkim te stanowiska nauki, które miały charakter ogólny i odwoływały się do funkcji czy sensu określonych instytucji in abstracto, bez wnikania w stanowiska względem rozwiązań legislacyjnych określonych państw. Jak wspomnieliśmy, na dogłębną analizę nie było miejsca, przywołania przypadkowe nosiłyby zaś piętno arbitralności.

Z tej przyczyny w toku zawartych w niniejszej pracy analiz odwoływano się przede wszystkim do piśmiennictwa polskiego. Z uwagi na – wspomniane wyżej – ograniczenie w możliwości korzystania z bibliotek, niejednokrotnie konieczne było przywoływanie publikacji, które wyszły drukiem, na podstawie ich elektronicznych wersji zawartych w systemach LEX i Legalis. Miało to miejsce wszędzie tam, gdzie zamiast odwołania do odpowiedniej strony publikacji, wskazano odesłanie do jednostki redakcyjnej (rozdziału, punktu, numeru bocznego itp.).

Celem niniejszej publikacji było przedstawienie polskiego prawa cywilnego (ale i prawa cywilnego w ogólności, jako że omówione instytucje nie są – zasadniczo – obecne wyłącznie w prawie polskim) jako systemu elastycznego i – ze swej istoty – przygotowanego na wyzwania, jakie niesie ze sobą zarówno natura, jak i życie społeczne. Pokazanie, że pozornie różne instytucje łączy ten sam cel, jakim jest zapewnienie funkcjonowania społeczeństwu w „ciężkich czasach”. Wykazanie, że za wszystkimi omówionymi instytucjami stoi ten sam cel, jakim jest rozłożenie ryzyka i ciężaru konsekwencji sytuacji kryzysowych na obie strony stosunku cywilnoprawnego, a przynajmniej nieobarczanie tym ryzykiem jednej ze stron oraz na uwzględnianiu interesów wszystkich, których interesu ta sytuacja dotyka. Wyrazem owej troski o wyważenie interesu będzie nie tylko nakaz uwzględniania interesów obu stron przy wyrokowaniu na podstawie art. 3571 k.c., ale także odpowiednie uregulowanie przepisów dotyczących uznania za zmarłego, by uwzględniając interesy bliskich zaginionego i innych osób przejawiające się w uregulowaniu jego sytuacji prawnej, uszanować również interesy samego zaginionego. Oczywiście to wyważenie interesów i kierowanie się słusznym rozłożeniem konsekwencji sytuacji kryzysowych na wszystkich zainteresowanych nie zawsze i nie w pełni zostało zrealizowane, jednak – jak się wydaje – stanowi ono zarówno element wspólny omawianych instytucji, jak i dyrektywę wykładni wszystkich omówionych w niniejszej pracy norm.

Autorowi pozostaje mieć nadzieję, że powyższe cele udało się zrealizować i Czytelnikowi omówione w niniejszej książce instytucje prawne, mimo swoich różnic, ukażą się jako element większej całości i wyraz zbliżonych założeń aksjologicznych.

Na zakończenie pragnę podziękować Mojej Żonie Katarzynie za wsparcie i cenne uwagi, jakich nie skąpiła mi w toku przygotowywania przeze mnie tego opracowania.

Autor fragmentu:

RozdziałI
Wpływ sytuacji kryzysowych na bieg terminów

1.Terminy w prawie cywilnym – wzmianka

Prawo cywilne reguluje stosunki prawne charakteryzujące się niejednokrotnie „długim trwaniem”. Zdarzenia cywilnoprawne to często procesy rozłożone na długich odcinkach czasu (sam proces negocjacji skomplikowanej umowy może trwać kilka miesięcy). Również wykonywanie uprawnień przyznanych przez prawo cywilne zazwyczaj nie ogranicza się do jednorazowego zachowania. Z drugiej strony jednak „wieczyste” trwanie uprawnień czy sytuacji prawnych może – zwłaszcza w sytuacji niekorzystania z nich przez uprawnionych – powodować niepewność dla obrotu prawnego. Wyrazem powyższego napięcia jest uzależnienie bytu albo możliwości korzystania z odpowiednich praw od upływu czasu. Instytucja ta w polskim prawie nazywa się „dawność”.

Pojęcie dawności nie jest współcześnie terminem języka prawnego. Składają się na nią obecnie cztery odrębne instytucje: zasiedzenie, przedawnienie, przemilczenie i terminy zawite. Ramy niniejszego opracowania nie pozwalają na głębszą analizę tych pojęć. Zostaną one więc jedynie...

Pełna treść dostępna po zalogowaniu do LEX