Światłowski Andrzej (red.), W poszukiwaniu optymalnego modelu orzekania w sprawach o drobne czyny zabronione

Monografie
Opublikowano: KIPK.2016
Rodzaj:  monografia
Autorzy monografii:

W poszukiwaniu optymalnego modelu orzekania w sprawach o drobne czyny zabronione

Autor fragmentu:

WSTĘP

Zapewne pierwsze skojarzenie wiążące się z tytułem prowadzi do wykroczeń, to słowo jednak celowo nie zostało użyte. Chodzi tu bowiem nie tylko o wykroczenia w rozumieniu takim, jak nadane obowiązującymi przepisami, lecz o wszelkie drobne czyny zabronione, niezależnie od ich klasyfikacji w prawie pozytywnym. Już na samym wstępie trzeba sobie bowiem postawić fundamentalne pytanie o kryteria rozwarstwienia przestępstw i wykroczeń. Może jest przecież tak, że - w ślad za niektórymi systemami obcymi - należy dokonać „demontażu” wykroczeń w ich obecnym kształcie? Może jest tak, że te z nich, które bywają określane jako „wykroczenia kryminalne” należy uczynić drobnymi występkami, dokonać szerokiej i radykalnej dekryminalizacji najdrobniejszych (lub o anachronicznych już dziś stanach faktycznych), pozostałe zaś ukształtować jako przekroczenia porządkowe i zrezygnować - w ich wypadku - z kurczowego trzymania się dogmatu nullum crimen sine iudicio?

Zaczyna dominować przekonanie, że obecna formuła wykroczeń wyczerpała już swoje możliwości i wymaga nie kosmetycznych korekt, lecz całościowej reformy. Trzeba się niestety zgodzić, że obecne podejście, polegające na tworzeniu i utrzymywaniu „prawa karnego w wersji light” jest już anachroniczne. Zwłaszcza w sferze prawa materialnego.

Innym niezmiernie ważnym i przyciągającym uwagę badaczy zagadnieniem jest wzajemny stosunek odpowiedzialności za wykroczenia do innych form odpowiedzialności, zarówno zresztą represyjnej, jak i nierepresyjnej. Palącym problemem jest też niekontrolowany (i niebezpieczny z gwarancyjnego punktu widzenia) rozrost różnorakich form odpowiedzialności administracyjnej (administracyjno- -karnej - w odróżnieniu od „karno-administracyjnej”, jak niegdyś nazywano odpowiedzialność za wykroczenia). Nie przypadkiem jednak ustawodawca woli ustanawiać przepisy administracyjnokarne, to również daje asumpt do interesującej dyskusji i pokazuje, że gwarancje też mogą niekiedy być przesadne i powodować szkodliwe skutki uboczne, widoczne z perspektywy całego systemu prawnego.

Autorzy zamieszczonych w niniejszym tomie artykułów zmierzyli się z wieloma interesującymi i doniosłymi praktycznie zagadnieniami. Oczywiście nie sposób było tu rozważyć wszystkich wyłaniających się zagadnień szczegółowych. Już jednak niemiernie interesująca i ożywiona dyskusja, jak wywiązała się na spotkaniu w marcu 2016 r. w Wiśle pokazała, że kwestii spornych nie brak. Co najważniejsze, potwierdziła konieczność dalszej dyskusji i wypracowania modelu, który w przyszłości mógłby być wprowadzony - w bardziej sprzyjających racjonalnej legislacji warunkach. Drobne czyny zabronione nie stanowią bowiem w życiu społeczeństwa ani marginesu ani ciekawostki. Nie tylko z kryminalopolitycznego, ale też i z dogmatycznego punktu widzenia, nie jest to też uproszczona wersja jakiegoś „poważnego” czy „dużego” prawa karnego. Wiele tu problemów swoistych, wyłaniających się nie tylko z powodów ilościowych, ale też i jakościowych.

Żywię nadzieję, że Czytelnicy z zainteresowaniem przywitają więc ten skromny zbiór, który oddajemy w ich ręce.

Andrzej Światłowski

Autor fragmentu:

KLASYFIKACJAI
MODELE ODPOWIEDZIALNOŚCI ZA DROBNE CZYNY BEZPRAWNE

Celem pracy jest próba klasyfikacji drobnych czynów bezprawnych złożonych z niektórych występków, wszystkich wykroczeń oraz deliktów administracyjnych ze względu na rodzaj odpowiedzialności przewidzianej za te czyny. Na tym tle wyłania się dychotomiczny podział na drobne czyny bezprawne, za które odpowiedzialność powinna opierać się na zasadzie winy (występki oraz wykroczenia o charakterze kryminalnym) oraz takie, za które mogłaby być przewidziana odpowiedzialność obiektywna z możliwością zwolnienia w przypadku wystąpienia przewidzianych prawem okoliczności (wykroczenia o charakterze porządkowym i delikty administracyjne). Sama kategoria wykroczeń jako odrębnego rodzaju czynów mogłaby zostać utrzymana (zlikwidować należy tzw. typy przepołowione), jednak warto rozważyć zasadność utrzymywania odrębnej kodyfikacji procesowej. Delikty administracyjne wraz z wykroczeniami o charakterze porządkowym mogłoby zostać poddane kognicji organów administracji publicznej pod warunkiem wprowadzenia...

Pełna treść dostępna po zalogowaniu do LEX