Machowska Aleksandra, Upadłość konsumencka

Monografie
Opublikowano: WKP 2020
Rodzaj:  monografia
Autor monografii:

Upadłość konsumencka

Autor fragmentu:

WSTĘP

Instytucja upadłości osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej, zwanej potocznie upadłością konsumencką (chociaż nazwa ta przyjęła się i funkcjonuje również w doktrynie), istnieje w systemach praw obcych od wielu lat . Jednym z państw, w których najwcześniej wprowadzono podobne rozwiązania, jest Francja (1989 r., tzw. loi Neiertz). Do polskiego systemu prawnego została wprowadzona w wyniku nowelizacji ustawy – Prawo upadłościowe i naprawcze ustawą z 5.12.2008 r. Przepisy, które weszły w życie z dniem 2.05.2009 r., w praktyce jednak niemalże nie funkcjonowały, a w każdym razie – możliwość ich zastosowania była mocno ograniczona. Przede wszystkim w pierwszej kolejności należało wykazać, że posiada się środki na pokrycie kosztów postępowania upadłościowego, a w razie ich braku – wniosek był oddalany. Po wtóre, postępowanie można było otworzyć tylko w stosunku do takiej osoby, której niewypłacalność powstała na skutek wyjątkowych i niezależnych od niej okoliczności (np. choroba dłużnika i utrata pracy, śmierć współmałżonka, długi spadkowe itp.). To były główne przyczyny faktycznego niedziałania przepisów o konsumenckim oddłużeniu. Od tego czasu przepisy w zakresie upadłości konsumenckiej były dwukrotnie , na przestrzeni relatywnie niedługiego czasu (2009–2019), radykalnie nowelizowane poprzez ich coraz szersze liberalizowanie, aż ostatecznie – zmiana wprowadzona ustawą nowelizującą z 2019 r. spowodowała, że praktycznie każdy, nawet jeżeli do swojej niewypłacalności doprowadził świadomie, celowo – może obecnie uzyskać oddłużenie w wyniku przeprowadzenia procedury przewidzianej w art. 4911–49122 pr. upadł. Tym samym ustawa nowelizująca z 2019 r. spowodowała, że mamy obecnie w Polsce jedne z najbardziej liberalnych przepisów dotyczących możliwości oddłużania osób fizycznych, niezależnie od tego, czy prowadziły działalność gospodarczą , czy też nie – w praktyce niezawierające żadnych wymogów, które musiałby spełnić dłużnik, dążąc do uzyskania oddłużenia – chociażby w postaci wykazywania się rzetelnością i dobrą wiarą. Przepisy wprowadzone ustawą nowelizującą z 2019 r., pozwalające na wydanie postanowienia o odmowie wydania jakiegokolwiek postanowienia prowadzącego do oddłużenia , obwarowano przesłankami tak nieostrymi, że ich zastosowanie może się okazać niemal niemożliwe w praktyce, nie wspominając o możliwości ukształtowania się bardzo niejednolitej praktyki orzeczniczej w tym zakresie. Niezależnie od powyższego, wątpliwości budzi regulacja prawna, obarczona tak znacznym marginesem niepewności co do sposobu zakończenia postępowania (w którym upadłemu zlikwidowano cały posiadany majątek, a następnie – pozostawiono go bez możliwości oddłużenia), że przywodzi na myśl raczej tzw. rosyjską ruletkę, nie zaś regulację normatywną. Prawo powinno organizować życie społeczne i wszelkie istotne dla obywateli dziedziny życia, wprowadzać stabilność i pewność w stosunkach społeczno-gospodarczych, nie zaś – zamęt i brak jasnych reguł.

Ustawa nowelizująca z 2019 r., niestety, jest kolejnym niechlubnym przykładem tego, jak nie powinno się psuć prawa. Pomijając już wprowadzenie na mocy tej ustawy rozwiązań bardzo kontrowersyjnych, nieprzemyślanych i źle doprecyzowanych, poprzez przepisy wprowadzające chaos w dotychczasowych uregulowaniach, rodzące wiele możliwości interpretacyjnych i stwarzające pole do nadużyć oraz przez zamieszczanie w przepisach dotyczących przedsiębiorców przepisów, które dotyczą wyłącznie tzw. konsumentów , po zwykłe, ale liczne błędy redakcyjne oraz nieskorelowanie z innymi, dokonywanymi równolegle zmianami prawa – wszystko łącznie sprawia, że jest to jedna z najgorszych dotychczas zmian prawa upadłościowego. Ponadto wiele przepisów jest niejasnych i niekompletnych, w kontekście pozostałych przyjętych rozwiązań niezrozumiałych i dopiero lektura uzasadnienia do projektu ustawy nowelizującej z 2019 r. pozwala na ustalenie, do pewnego jednak tylko stopnia, jak należy rozumieć i stosować nowe przepisy . Problem nie tylko w tym, że uzasadnienie projektu ustawy nowelizującej z 2019 r. nie jest ustawą, tak więc nie wiąże sądów w wykładni i stosowaniu przepisów, ale także w tym, że w wielu istotnych kwestiach projekt ten odbiega od ostatecznie przyjętej wersji ustawy, a zmiany wprowadzone na szybko i bez należytej refleksji już w toku postępowania legislacyjnego nie zostały uzasadnione. W trakcie procesu konsultacji pozaresortowych (społecznych) wielokrotnie powtarzano jako jedno z podstawowych, ogólnych zastrzeżeń do kolejnej ustawy nowelizującej, że poczynając od 2009 r., kiedy to weszły w życie przepisy wprowadzające upadłość konsumencką, jest to już trzecia, bardzo obszerna zmiana. Przepisy w efekcie, zamiast upraszczać, w jeszcze większym stopniu komplikują postępowanie upadłościowe, a dodatkowo wprowadzenie do przepisów prawa upadłościowego postępowania o charakterze stricte restrukturyzacyjnym, nadto – niedopracowanego w szczegółach i zasadach stosowania do niego przepisów Prawa restrukturyzacyjnego, w jeszcze większym stopniu czyni je chaotycznym.

Niniejsze opracowanie koncentruje się na aspekcie proceduralnym oraz najnowszych zmianach, pozostawiając nieco w tle rozważań zagadnienia materialnoprawne, chyba że stanowią one przedmiot nowelizacji, której wejście w życie przewidziano na 24.03.2020 r.

Autor fragmentu:

CZĘŚĆ PIERWSZA ZAGADNIENIA OGÓLNE

Rozdział1
CHARAKTERYSTYKA UPADŁOŚCI KONSUMENCKIEJ

1.1.Czym jest upadłość „konsumencka”?

Przepisy Prawa upadłościowego nie posługują się pojęciem upadłości konsumenckiej, ale pojęciem postępowania upadłościowego wobec osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej. Przepisy regulujące to postępowanie zamieszczono w tytule V części trzeciej (art. 4911 i n. pr. upadł.). Nie jest to, wbrew potocznej nazwie, postępowanie prowadzone w stosunku do konsumentów. W pierwszej kolejności należy podkreślić, że potocznie – ale też i z przyczyn praktycznych w dyskursie prawniczym – używane w odniesieniu do postępowania upadłościowego pojęcie konsumenta nie jest tożsame z definicją zawartą w art. 221k.c. Nie bez powodu ustawodawca, konstruując przepisy o postępowaniu upadłościowym w stosunku do osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej, nie posłużył się tym znanym w prawie cywilnym pojęciem. Za konsumenta w rozumieniu Kodeksu cywilnego bowiem uważa się osobę fizyczną dokonującą z przedsiębiorcą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością...

Pełna treść dostępna po zalogowaniu do LEX