Krześniak Eligiusz J., Spółka partnerska ze szczególnym uwzględnieniem spółek adwokatów i radców prawnych

Monografie
Opublikowano: Zakamycze 2002
Rodzaj:  monografia
Autor monografii:

Spółka partnerska ze szczególnym uwzględnieniem spółek adwokatów i radców prawnych

Autor fragmentu:

Słowo wstępne

Trudno przecenić znaczenie regulacji poświęconej spółce partnerskiej. Zasady, na jakich partnerzy spółki odpowiadają za jej zobowiązania są nowatorskie i plasują się pomiędzy zasadami obowiązującymi w spółce jawnej, w której każdy ze wspólników odpowiada za wszystkie zobowiązania spółki bez ograniczeń a tymi obowiązującymi w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością i spółce akcyjnej, gdzie wspólnicy są od tej odpowiedzialności zwolnieni. Wprowadzenie do osobowej przecież spółki zarządu zdaje się stanowić poważny wyłom w tradycyjnej teorii organów. Ponadto, nigdy dotychczas żadna ze spółek handlowych nie była adresowana jedynie do osób wykonujących wolne zawody, a więc do stosunkowo wąskiego kręgu odbiorców.

Przywołane cechy spółki partnerskiej wskazują na jej daleko idącą specyfikę. Uzasadnia to bliższe zajęcie się tą nową w polskim prawie formą wspólnego prowadzenia działalności.

Jednocześnie trudno, w moim przekonaniu, mówić o jednolitym modelu spółki partnerskiej. Stanowi ona bowiem formę prawną prowadzenia działalności przez osoby wykonujące wolne zawody, a zasady rządzące wykonywaniem poszczególnych wolnych zawodów różnią się znacznie między sobą. Nakaz uwzględniania przepisów zawodowych, zamieszczony w art. 87 § 2 k.s.h., należy uzupełnić o niewyrażoną wprost, ale oczywistą zasadę, iż w ramach swobody pozostawionej wspólnikom przez ustawodawcę, powinni oni - konstruując układ stosunków w spółce - brać pod uwagę także wewnętrzne reguły korporacyjne dotyczące wykonywania swoich zawodów, zasady etyki, o ile zostały uchwalone, jak również nieskodyfikowane reguły wykonywania zawodu, oparte na doświadczeniach praktycznych. Z tego względu dla potrzeb niniejszej pracy wyodrębniłem jeden model spółki partnerskiej. To model spółki adwokackiej (radcowskiej). Uwzględniając doświadczenia zagraniczne należy bowiem przyjąć, iż grupą zawodową, której potrzebom spółka partnerska odpowiada w dużym, jeśli nie w największym stopniu, są właśnie adwokaci i radcowie prawni. Wskazuje na to także przebieg prac nad kodeksem i widoczne już wtedy zainteresowanie osób wykonujących zawody prawnicze tą formą prawną. Odrębności adwokacko-radcowskiej spółki partnerskiej jako specyficznego typu tej spółki nie da się oczywiście wykazać wskazując na konkretny przepis. Specyfika wyodrębnionego typu spółki partnerskiej wynika bowiem z wzajemnej relacji pomiędzy szeregiem przepisów Kodeksu spółek handlowych a licznymi przepisami ustawy - Prawo o adwokaturze oraz ustawy o radcach prawnych, a także wewnętrznymi regułami wykonywania obu tych zawodów, obowiązującymi w tych korporacjach, zwłaszcza zasadami etyki. W niniejszej pracy wskazuję na te odrębności. Do chwili obecnej nie ukazała się wyczerpująca analiza poświęcona tej tematyce. Niniejsza praca ma za zadanie wypełnić tę lukę.

Konsekwencją takiego wyboru tematu jest przekrojowy charakter pracy. Spółkę partnerską przedstawiam od założenia aż po jej rozwiązanie. Główny nacisk położyłem natomiast na kwestie specyficzne dla spółki partnerskiej, tj. zakreślone przez art. 86-101 k.s.h. Z uwagi na odesłanie ustawowe, w wielu kwestiach relacje zarówno wewnątrz spółki partnerskiej, jak i na zewnątrz kształtować się będą na podobnych zasadach jak w spółce jawnej. Skorzystanie zarówno z literatury, jak i dorobku orzecznictwa dotyczącego spółki jawnej nasuwa się samo. Kwestie wspólne dla spółki jawnej i partnerskiej także znajdą swoje miejsce w tej pracy, główny nacisk został jednak położony na to co dla spółki partnerskiej charakterystyczne. Szczegółową analizę kwestii dotyczących spółki jawnej pozostawiam tym przedstawicielom doktryny, których zainteresowania dotyczą przede wszystkim tej formy prawnej. Niezależnie od tego, w pierwszym rzędzie w opracowaniu poruszam te problemy, które wydają się najbardziej istotne oraz zwracam uwagę na kwestie budzące najwięcej wątpliwości; starałem się jednak zachować pewne proporcje i każdemu aspektowi funkcjonowania adwokackiej spółki partnerskiej, stanowiącemu o specyfice tej formy prawnej, poświęcić przynajmniej do pewnego stopnia zbliżoną ilość miejsca.

Analiza spółki partnerskiej, zwłaszcza ta prowadzona pod kątem wykonywania w niej zawodu adwokata i radcy prawnego, nie byłaby kompletna bez przedstawienia form prawnych wykonywania zawodu przez adwokatów i radców prawnych. Krótkie omówienie zasad wspólnego wykonywania zawodu przez przedstawicieli obu tych grup zawodowych znalazło się z tego względu w niniejszej pracy. Omawiając poszczególne formy wykonywania zawodu adwokata i radcy prawnego, wyraźnie dopuszczone przez ustawodawcę, szczególną uwagę zwracam na zasady ponoszenia odpowiedzialności wobec klientów. Ten bowiem element decyduje, w moim przekonaniu, w pierwszym rzędzie o wyborze danego modelu wykonywania zawodu.

Celem, jaki postawiłem przed sobą rozpoczynając niniejszą pracę było przeprowadzenie całościowej analizy problematyki spółki partnerskiej z punktu widzenia prawa spółek, analizy, która - i to również jest celem niniejszej pracy - będzie mogła stanowić punkt wyjścia do dalszych opracowań. Istotnym elementem tej analizy było stawianie pytań o wykładnię i stosowanie przepisów samego kodeksu, jak i ustaw zawodowych w aspekcie funkcjonowania spółki adwokackiej oraz poszukiwanie odpowiedzi na te pytania. Praca niniejsza ma także wyjaśniać problemy wiążące się z funkcjonowaniem tego szczególnego (chociaż nie wyodrębnionego ustawowo) typu spółki partnerskiej, jakim jest spółka adwokacka (radcowska). Specyfika zawodu adwokackiego i radcowskiego, specyfika stanowiąca o istocie obu zawodów i odróżniająca je od innych, wyciska nieuniknione piętno na konstrukcji spółki. Choć reguły korporacyjne pozostają te same, inne nierzadko są problemy, inne też czasami będą odpowiedzi. Odpowiedzi, którym ufam, ta praca udziela.

Pierwszy rozdział niniejszej pracy został poświęcony omówieniu regulacji oraz poglądów doktryny niemieckiej i amerykańskiej. Także w dalszych rozdziałach pojawiają się odesłania do rozwiązań niemieckich i amerykańskich. Uzasadniam to trojako. Po pierwsze, źródłem inspiracji dla poszczególnych rozwiązań Kodeksu spółek handlowych, w tym dotyczących spółek partnerskich, należy poszukiwać zarówno w prawie niemieckim, jak i w prawie amerykańskim. Po drugie, regulacja o spółce partnerskiej, podobnie jak cały Kodeks spółek handlowych, jest stosunkowo nowa, a doktryna nie dopracowała się jeszcze jednoznacznych rozwiązań dotyczących licznych kwestii związanych z funkcjonowaniem tej formy prawnej. Brak z oczywistych względów orzeczeń Sądu Najwyższego dotyczących spółek partnerskich. Brak nam także doświadczeń praktycznych związanych z funkcjonowaniem tej formy prawnej w obrocie. Formułowane dzisiaj wypowiedzi wyznaczają kierunek wykładni na przyszłość. Skorzystanie z bogatych, choć obcych źródeł z krajów, gdzie spółka partnerska funkcjonuje już od jakiegoś czasu, wydaje się oczywiste. Ostatnim argumentem przemawiającym za wykorzystaniem dorobku myśli niemieckiej i amerykańskiej jest jej bogactwo w zakresie związanym z wykonywaniem zawodu adwokata, zwłaszcza przy uwzględnieniu poważnego niedostatku rodzimych opracowań dotyczących tych zagadnień. Po części brak ten wynika z faktu, iż stosunkowo niedawno dokonała się istotna zmiana modelu świadczenia usług prawnych. Obok adwokatów prawo świadczenia pomocy prawnej w szerokim zakresie uzyskali także radcowie prawni. Także członkowie palestry, skupieni dotychczas w zespołach adwokackich, uzyskali możliwość wykonywania zawodu w formie spółek osobowych. Obecny model wykonywania zawodu adwokata i radcy prawnego zbliża się już do modelu tak niemieckiego, jak i amerykańskiego. Z tego też względu, przygotowując niniejszą pracę, skupiłem się na poglądach doktryny niemieckiej i amerykańskiej, formułowanych w odniesieniu do spółek zrzeszających właśnie prawników. Wszystkie te argumenty przemawiają za tym, aby punktem wyjścia do rozważań o spółce partnerskiej na gruncie Kodeksu spółek handowych uczynić analizę odpowiednich regulacji obowiązujących w systemie amerykańskim oraz niemieckim.

Książka ta powstała przy życzliwej opiece naukowej pana prof. dr. hab. Józefa Frąckowiaka z Uniwersytetu Wrocławskiego, któremu w tym miejscu składam serdeczne podziękowania. Dziękuję również panu prof. dr. hab. Wojciechowi Popiołkowi z Uniwersytetu Śląskiego oraz panu prof. dr. hab. Andrzejowi Kidybie z Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej za cenne uwagi, które wpłynęły na jej ostateczny kształt. Za inspirację i wsparcie okazane mi jeszcze na długo przedtem zanim rozpocząłem pracę nad tą książką dziękuję panu dr. Jerzemu Jacyszynowi oraz pani mgr Jagodzie Kraśniewskiej z Uniwersytetu Wrocławskiego. Wyrazy wdzięczności za życzliwość i wyrozumiałość okazane mi podczas przygotowywania tej pracy kieruję także do pana mec. Wojciecha Bialika, pana dr. Andrzeja Tynela oraz pana mec. Andrzeja Litwaka.

Eligiusz Jerzy Krześniak

Warszawa, sierpień 2002 r.

Autor fragmentu:

ROZDZIAŁI
Spółka partnerska w systemie prawa niemieckiego i amerykańskiego

1.Spółka partnerska w prawie niemieckim

1.1.Geneza spółki partnerskiej w Niemczech

Pierwsze głosy wskazujące na zasadność wprowadzenia do ustawodawstwa niemieckiego nowego typu spółki, przeznaczonego dla przedstawicieli wolnych zawodów, pojawiły się w Niemczech w latach pięćdziesiątych. Pierwszy projekt ustawy o spółkach partnerskich został jednak zgłoszony dopiero w kwietniu 1971 r. Kolejny zgłoszono w roku 1975. Ostatecznie w życie wszedł dopiero projekt z pierwszej połowy lat dziewięćdziesiątych, uchwalony w dniu 25 lipca 1994 r. Uchwalenie ustawy było odpowiedzią ustawodawcy na rozwój sektora usług świadczonych przez przedstawicieli wolnych zawodów, spowodowanego otwarciem wspólnego rynku usług w ramach Unii Europejskiej, z którym zbiegło się powstanie licznych dużych podmiotów skupiających przedstawicieli wolnych zawodów. Większość przedstawicieli doktryny niemieckiej z uznaniem przyjęła pojawienie się nowej formy prawnej, stworzonej dla osób wykonujących wolny zawód, pojawiały się jednak także głosy przeciwne.

Pełna treść dostępna po zalogowaniu do LEX