Wujastyk Agata, Przestępstwa tzw. oszustw kredytowych w ustawie oraz praktyce prokuratorskiej i sądowej

Monografie
Opublikowano: LEX 2011
Rodzaj:  monografia
Autor monografii:

Przestępstwa tzw. oszustw kredytowych w ustawie oraz praktyce prokuratorskiej i sądowej

Autor fragmentu:

Przedmowa

Praca dr Agaty Wujastyk dotyczy bardzo ważnego problemu, i to problemu o nieprzemijającej aktualności - chodzi bowiem o przeciwdziałanie, przy użyciu środków prawnokarnych, zjawisku wyłudzania różnego rodzaju instrumentów finansowania. Najczęściej odnosi się to do wyłudzania kredytów, ograniczę się więc do tego instrumentu.

Obydwa będące przedmiotem pracy przestępstwa (z art. 297 § 1 i 2 k.k.) nie są oszustwami, brak w nich bowiem skutku w postaci niekorzystnego rozporządzenia mieniem przez kredytodawcę. Do karalności czynu wystarcza sam tylko cel uzyskania instrumentu finansowania oraz fakt przedłożenia niezgodnego z prawdą dokumentu lub oświadczenia (w § 1) bądź niepowiadomienie o powstaniu okoliczności mogących mieć wpływ na wstrzymanie lub ograniczenie wysokości wcześniej udzielonego wsparcia lub też uzyskanego zamówienia publicznego. Są to więc czyny z tzw. przedpola oszustwa finansowego, które same nie są jeszcze oszustwem.

Te dwa przepisy udzielają prawnokarnej ochrony dobrom prawnie chronionym dwojakiego rodzaju. Pierwsze to majątek podmiotu udzielającego wsparcia. Przepisy te mają go chronić przed nieuczciwym zachowaniem potencjalnego lub już aktualnego beneficjenta tego wsparcia, czyli nieuczciwego dłużnika, który chce ukryć przed wierzycielem, że nie ma zdolności kredytowej lub że ją utracił. Drugie dobro to prawidłowość obrotu gospodarczego w sferze udzielania wsparcia finansowego. Zostaje on zakłócony w ten sposób, że wsparcie uzyskuje (może uzyskać bądź też nie traci go) podmiot, nie zasługujący na nie, a nie uzyskuje go znajdujący się w podobnej sytuacji podmiot uczciwy. Rynkowe zasady uczciwej konkurencji zostają w ten sposób istotnie zakłócone.

Dr Agata Wujastyk przedstawia obszerną analizę prawną przepisów, wnosząc bardzo dużo do dyskusji nad ich treścią i należytym ich rozumieniem. Z lektury tej książki skorzystają więc wiele prawnicy stosujący prawo karne - pracownicy organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości. Ważne jest, że swój wywód prawniczy autorka osadza w zbadanej przez siebie rzeczywistości, dokonuje bowiem analizy statystyki stosowania tych przepisów w praktyce, a następnie opisuje własne badania akt prokuratorskich i sądowych, ukazując nie tylko różnice w rozumieniu prawa przez organy procesowe, ale także mechanizmy popełniania tych przestępstw oraz cechy charakterystyczne ich sprawców. Jest to więc książka przedstawiająca oprócz rozwoju ustawodawstwa także analizę aktualnie obowiązujących przepisów na podstawie przeglądu stanowisk prezentowanych w doktrynie i orzecznictwie oraz działanie tych przepisów w życiu. Dotyczy więc ona nie tylko law in books, lecz także law in action.

Dzięki takiemu ujęciu z monografii skorzystają nie tylko profesjonalnie zajmujący się tymi przestępstwami prawnicy, ale i ci, na których szkodę te przestępstwa są popełniane - pracownicy instytucji udzielających finansowego wsparcia i zamówień publicznych.

Autorka dokonała wszechstronnej i krytycznej analizy art. 297 § 1 i 2 k.k., ukazując jego słabe strony. Udowodniła, że przepisy te nie są w stanie należycie chronić dóbr, o których wcześniej wspomniano. W ich treści sporo jest bowiem niekonsekwencji, a co gorsza - niejednokrotnie nie obejmują penalizacją wszystkich zachowań służących nieuczciwemu uzyskiwaniu instrumentów finansowania bądź też dalszemu z nich korzystaniu. Są to bardzo istotne wady obowiązującego uregulowania, które można wytłumaczyć tylko niestarannością ustawodawcy. Ta krytyczna analiza pozwoliła autorce na sformułowanie własnego, bardzo interesującego ujęcia legislacyjnego penalizacji omawianych zachowań. Zaletą tego ujęcia jest odejście od nadmiernej kazuistyki i likwidacja ujawnionych wcześniej niekonsekwencji. Tych cennych propozycji autorki przyszły ustawodawca nie powinien nie zauważyć.

Książka dr Agaty Wujastyk zawiera bogaty materiał, który może posłużyć z jednej strony do nauki, a z drugiej do przemyśleń bardzo szerokiemu gronu czytelników - pracownikom organów wymiaru sprawiedliwości i ścigania, a także instytucji udzielających wsparcia finansowego. Chodzi tutaj nie tylko o osoby bezpośrednio zajmujące się udzielaniem wsparcia (przede wszystkim pracowników działów kredytowych), ale i o te, które czuwają nad prawidłowością funkcjonowania instytucji finansowych (pracownicy sfery tzw. compliance). Nie trzeba dodawać, że lektura monografii może okazać się także nader pożyteczna dla studentów prawa zainteresowanych problematyką przestępstw gospodarczych.

Jan Skupiński

Autor fragmentu:

Wstęp

Liberalizacja gospodarki, która nastąpiła w Polsce po 1989 r., spowodowała zmianę stosunków społeczno-gospodarczych. W konsekwencji nastąpiło zwiększenie aktywności banków, w szczególności związanej z działalnością kredytową.

W latach 1986-1993 liczba banków wzrosła ponad dwudziestokrotnie: z 4 do 85. Zjawisko to jednak nie miało swojego odpowiednika we wzroście efektywności i skuteczności ich działania. Znaczną część udzielonych w tym okresie kredytów stanowiły bowiem tzw. złe kredyty, a ich wyłudzenia były najczęściej popełnianymi przestępstwami na szkodę sektora bankowego. Stało się to bezpośrednią przyczyną poważnych problemów finansowych wielu banków.

Pojawiły się nowe rodzaje nadużyć, jednak przepisy dotyczące przestępstw gospodarczych, zawarte w obowiązującym wówczas kodeksie karnym z 1969 r., nie odpowiadały nowym wyzwaniom. Wystąpiły luki w systemie prawa, wykorzystywane przez nader wielu uczestników obrotu gospodarczego.

Problem tymczasowo rozwiązało uchwalenie 12 października 1994 r. ustawy o ochronie obrotu gospodarczego, w której m.in. zostały stypizowane nowe rodzaje przestępstw (jednocześnie nie uchylono przepisów kodeksu karnego, związanych z poprzednim systemem gospodarczym i pozostających w merytorycznym związku z zakresem wymienionej ustawy).

W art. 3 § 1 u.o.o.g. zostało stypizowane przestępstwo (z zagrożenia abstrakcyjnego), polegające na posłużeniu się sfałszowanymi dokumentami w celu uzyskania wymienionych w nim instrumentów. W § 2 tego artykułu stypizowano zaś przestępstwo polegające na niepowiadomieniu, wbrew ciążącemu obowiązkowi, właściwego organu lub instytucji o powstaniu okoliczności mogących mieć wpływ na korzystanie lub ograniczenie korzystania z instrumentów wymienionych w § 1.

Prawie trzy lata później przepisy te zostały wprowadzone do nowego, uchwalonego dnia 6 kwietnia 1997 r., kodeksu karnego - w art. 297 § 1 i 2 k.k., w rozdziale XXXVI, zatytułowanym "Przestępstwa przeciwko obrotowi gospodarczemu". Istotne zmiany w ich treści nastąpiły w związku z nowelizacją z dnia 18 marca 2004 r. Aktualna wersja art. 297 § 1 i 2 k.k. nadal jednak zawiera istotne nieścisłości, powodujące liczne wątpliwości interpretacyjne.

Śledząc ewolucję wymienionych wyżej przepisów, należy zwrócić uwagę na pojęcie przestępstw gospodarczych, które stosowane jest w literaturze w szerokim i wąskim zakresie znaczeniowym. W ujęciu szerokim są to "czyny karalne godzące lub zagrażające ponadindywidualnym dobrom w sferze życia gospodarczego, polegające na naruszeniu zaufania, związanego z pozycją sprawcy lub instytucją życia gospodarczego, grożące utratą zaufania społecznego do systemu gospodarczego lub jego podstawowych instytucji" . Węższy zakres znaczeniowy związany jest z "elementem porządku czy reguł gospodarowania, wbrew którym postępuje sprawca" .

Powszechnie używane pojęcie języka prawniczego "przestępstwa gospodarcze" nie ma swojej definicji ustawowej . Z występujących w literaturze przedmiotu różnych definicji należy wskazać m.in. na tę podaną przez R. Zawłockiego: "czyn zabroniony o określonych cechach ustawowych, określony w przepisie karnym, którego głównym rodzajowym przedmiotem ochrony są określone podstawy prawidłowego obrotu gospodarczego" . Powyższy opis autor odnosi do różnorodnych typów "przepisów karnych, chroniących w pierwszej kolejności gospodarkę", a z grupy tej wydziela przestępstwa pośrednio chroniące obrót gospodarczy (w których obrót ten nie jest głównym przedmiotem ochrony, np. art. 286 k.k.) .

Stanowisko to podzielił S. Żółtek, pisząc, że "przestępstwo gospodarcze musi mieć za swój rodzajowy przedmiot ochrony obrót gospodarczy (rozumiany jako zespół wolnorynkowych stosunków prawnych, regulowanych przez prawo gospodarcze, o charakterze równorzędnym lub podporządkowanym) oraz że sprawca swoim działaniem naruszać musi konkretne prawa i obowiązki wiążące się zazwyczaj z uczestnictwem w obrocie gospodarczym" .

Na główny przedmiot ochrony przepisu prawa karnego gospodarczego, jako kryterium wyróżnienia przestępstw gospodarczych, wskazał również J. Skorupka. Posłużyło to sformułowaniu definicji takiego przestępstwa jako czynu zabronionego, "którego głównym przedmiotem zamachu jest obrót gospodarczy, a ściśle rzecz ujmując, podstawy prawidłowego obrotu gospodarczego, którymi są uczciwa konkurencja, poszanowanie dobrych obyczajów oraz słusznych interesów konsumentów". Obrót gospodarczy opisany zaś został następująco: "faktyczne i prawne stosunki występujące pomiędzy uczestnikami obrotu przy podejmowaniu, prowadzeniu i zakończeniu działalności gospodarczej" .

W innym opracowaniu na ten temat K. Buczkowski - zaliczając do przestępstw gospodarczych "czyny przestępne skierowane przeciwko prawidłowym zasadom funkcjonowania gospodarki" - zauważył, że do tej grupy należą zarówno przestępstwa popełniane na niewielką skalę (np. wyłudzenia kredytów w celu dokonywania zakupów w systemie sprzedaży ratalnej), jak i przestępstwa wymagające znacznego zaangażowania sprawców (w tym popełniane przez zorganizowane grupy przestępcze, m.in. pranie brudnych pieniędzy). Wymienił różne akty prawne penalizujące działania tego rodzaju oraz stwierdził, że należą do nich przede wszystkim przestępstwa stypizowane w rozdziale XXXVI kodeksu karnego .

W literaturze rozróżnia się pojęcia "przestępstwo gospodarcze" i "przestępstwa przeciwko obrotowi gospodarczemu". S. Żółtek stwierdził, że "głównym wyznacznikiem przestępstwa gospodarczego jest jego rodzajowy przedmiot ochrony, który najprościej (...) może być wyrażony jako obrót gospodarczy", stąd zdaniem autora rozróżnienie to nie wydaje się być uzasadnione. Zauważył, że nazwa "przestępstwo gospodarcze" zazwyczaj jest stosowana do każdego tak ujmowanego przestępstwa, natomiast określenie "przestępstw przeciwko obrotowi gospodarczemu" - do przestępstw stypizowanych w rozdziale XXXVI kodeksu karnego .

W publikacji z 1994 r. O. Górniok, wskazując na różne grupy przejawów przestępczości gospodarczej w systemie tworzącej się wówczas gospodarki rynkowej (m.in. pranie brudnych pieniędzy, przestępczość komputerową czy na szkodę konsumentów), wymieniła także przestępczość bankową . Zaproponowała przy tym różne jej podziały, np. gdy bank jest ofiarą (atakowaną od wewnątrz przez pracowników mających określone kompetencje, albo z zewnątrz - przez osoby "obce", np. kredytobiorców) lub sprawcą przestępstwa (w sytuacji popełnienia przestępstwa np. przez członków zarządu, gdy godzi to w interesy osób, z którymi bank wiążą określone stosunki, np. depozytariuszy, usługobiorców) .

Opisane w pracy problemy związane są z pojęciem przestępstw gospodarczych, występującym w wąskim zakresie znaczeniowym - "czynów naruszających reguły gospodarowania" .

W niniejszym opracowaniu dokonano analizy rozwoju ustawodawstwa oraz aktualnego stanu prawnego, dotyczącego przestępstw stypizowanych w art. 297 § 1 i 2 k.k., a także dobrodziejstwa niepodlegania karze, wynikającego z art. 297 § 3 k.k. Przedstawiono również podstawowe akty prawne Unii Europejskiej, dotyczące ochrony jej interesów finansowych, jak i ujęcie przestępstwa oszustwa w Konwencji o ochronie interesów finansowych Wspólnot Europejskich.

Podstawą formułowanych wniosków była nie tylko analiza dogmatyczna, ale także wyniki badań (statystycznych i aktowych) nad stosowaniem wymienionych wyżej przepisów w praktyce. Głównym celem badań była ocena prawa oraz wykładnia wymienionych wyżej przepisów, dokonywana przez prokuratorów i sędziów.

Połączenie danych dotyczących skali, zakresu i rodzaju przestępczości w analizowanym obszarze z informacjami uzyskanymi w wyniku przeprowadzonych badań aktowych umożliwiło opisanie zachodzących zjawisk, sformułowanie wniosków i przedstawienie propozycji rozwiązania najważniejszych problemów. Zaproponowano środki i metody mogące zwiększyć skuteczność wymiaru sprawiedliwości w zwalczaniu tego typu przestępstw.

Niniejsza publikacja oparta jest na rozprawie doktorskiej Przestępstwa dezinformacji finansowej i ukrycia niebezpieczeństwa finansowego (tzw. oszustwa kredytowe) w ustawie oraz praktyce prokuratorskiej i sądowej, przygotowanej pod kierunkiem prof. Jana Skupińskiego w Instytucie Nauk Prawnych Polskiej Akademii Nauk. Pragnę serdecznie podziękować w tym miejscu Panu Profesorowi za wsparcie, opiekę merytoryczną i cenne wskazówki podczas pracy nad książką.

Autor fragmentu:

RozdziałI
Rozwój ustawodawstwa karnego w zakresie tzw. oszustw kredytowych

1.Oszustwo w rozwoju historycznym

1.1.Falsitas

W prawie antycznym nie było normy odnoszącej się wyłącznie do oszustwa, można było jednak znaleźć podobne typy przestępstw. W czasach Cesarstwa Rzymskiego pojawiło się pojęcie stellionatus , do którego znamion należało: calliditas po stronie sprawcy oraz uszczerbek majątkowy po stronie pokrzywdzonego. Animus lucri faciendi nie stanowił cechy istotnej tego przestępstwa . Oszustwo było deliktem odgrywającym dużą rolę w prawie rzymskim .

Stellionatus mylono z falsum , które to pojęcie z upływem czasu uległo znacznym zmianom. Z obszernego pojęcia fałszu jako zamachu na prawdę wyodrębnił się fałsz jako przestępstwo skierowane przeciwko dokumentom. Do źródeł rozwoju ustawodawczego tego przestępstwa zalicza się Lex Cornelia testamentaria nummaria (ok. 80 r. p.n.e.), która dotyczyła testamentów i przewidywała różnego rodzaju zamachy na nie. Dalsze zmiany tego przestępstwa nastąpiły w dwóch kierunkach - rozszerzono stosowanie legis Corneliaena zamachy przeciwko dokumentom (pieczęciom, miarom,...

Pełna treść dostępna po zalogowaniu do LEX