Nowacki Artur, Procedura podziału spółki

Monografie
Opublikowano: LexisNexis 2013
Rodzaj:  monografia
Autor monografii:

Procedura podziału spółki

Autor fragmentu:

Wykaz najważniejszych skrótów

Wstęp

Przedmiotem monografii jest procedura podziału spółki kapitałowej, o którym mowa w art. 528 i n. k.s.h.

Uzasadnienie wyboru tematu

Wybór tematu monografii jest podyktowany znaczeniem instytucji podziału spółki zarówno dla nauki prawa cywilnego, jak i dla praktyki obrotu. Podział spółki stanowi dogodny punkt wyjścia dla rozważań dotyczących charakteru prawnego wszystkich planów transformacji (a więc także planu połączenia i planu przekształcenia), rozkładu kompetencji między organami spółki decydującymi o dokonaniu transformacji, jawności transformacji wobec wspólników i osób trzecich, umożliwienia wspólnikom powzięcia świadomej decyzji odnośnie do sposobu głosowania nad uchwałą o transformacji czy kolejności wpisów związanych z transformacją. Walor praktyczny rozważań wynika ze znacznej liczby podziałów, jakie są dokonywane każdego roku w naszym kraju.

Problematyka podziału, w tym procedury podziału, spotkała się z dużym zainteresowaniem w piśmiennictwie prawniczym, co dodatkowo dowodzi jej znaczenia. Istniejące publikacje mają jednak głównie charakter komentarza lub koncentrują się na porównaniu regulacji podziału oraz pozostałych transformacji . Bez umniejszenia wartości tych publikacji, które niewątpliwie wniosły cenny wkład do nauki prawa cywilnego, wydaje się, że nadal istnieje miejsce dla monografii poświęconych problematyce samego podziału, w tym procedurze podziału, a na wiele zagadnień można spojrzeć w sposób polemiczny. Ponadto w monografii poświęconej wyłącznie procedurze podziału powinno się znaleźć miejsce dla analizy kwestii, które nie mogły zostać rozwinięte lub chociażby zasygnalizowane w dotychczasowych publikacjach, a to ze względu na oboczność tych kwestii w stosunku do tematyki tych publikacji lub inne ograniczenia. Czyni to z niniejszej pracy opracowanie o charakterze częściowo komplementarnym, a częściowo polemicznym. Szczegółowe różnice poglądów można zauważyć, śledząc przypisy. Trzeba jednak od razu podkreślić, że dotyczą one tak podstawowych kwestii, jak: charakter prawny planu podziału, możliwość zmiany warunków podziału w uchwale o podziale, konsekwencje zaniechania dokonania podziału po uzgodnieniu planu podziału, moment powstania spółki nowo zawiązanej w ramach podziału, konieczność dokonania bezpośrednio przez wspólników spółki dzielonej określonych aktów organizacyjnych związanych z powstaniem spółki nowo zawiązanej, moment dokonania dopłat przez wspólników spółki dzielonej do spółki przejmującej lub nowo zawiązanej, dopuszczalność wykorzystania instytucji dnia referencyjnego, dopuszczalność podziału bez podwyższenia kapitału zakładowego spółki przejmującej, moment wystąpienia skutków podziału w razie podziału przez wydzielenie do wielu spółek przejmujących lub nowo zawiązanych. Można także zauważyć, że spośród prac poświęconych wybranym elementom problematyki podziału nie pojawiła się do tej pory żadna traktująca wyłącznie o procedurze podziału . Podobnie jest w przypadku procedur innych transformacji.

Opracowanie jednej monografii kompleksowo poświęconej instytucji podziału, co było przedmiotem prac autora, a więc obejmującej także kwestie pojęcia podziału, skutków podziału, przesłanek dopuszczalności podziału, ochrony wspólników mniejszościowych, wierzycieli oraz posiadaczy praw partycypacyjnych, okazało się niemożliwe ze względu na obszerność prowadzonych rozważań. Dlatego przygotowana przez autora praca została podzielona na trzy części, z których jedna, dotycząca samej procedury podziału, stanowi niniejszą monografię. W całości mają one stanowić kompleksowe ujęcie regulacji podziału.

Zakres tematyczny

Tematem monografii jest prawo spółek. Poza jej zakresem pozostają w szczególności związane z podziałem i jego procedurą zagadnienia prawa administracyjnego, prawa podatkowego oraz prawa pracy. Praca pomija również kwestie rachunkowe związane z podziałem, z wyjątkiem omówienia uregulowanych w Kodeksie spółek handlowych dokumentów rachunkowych dołączanych do planu podziału oraz dopłat. Jej przedmiotem nie są także zagadnienia procedury cywilnej - oprócz kwestii dotyczących dokonywania wpisów związanych z podziałem. Uzasadniając dokonane wyłączenia spod zakresu pracy, można zauważyć, że uwzględnienie regulacji podziału w wymienionych wyżej dziedzinach prawa, a także dokonanie pełnego omówienia pojawiających się w kontekście podziału problemów rachunkowości oraz procedury cywilnej nie byłoby możliwe bez uwzględnienia całokształtu regulacji tych dziedzin prawa. Sprawy te, częstokroć sporne, wymagają pełnego naświetlenia. Prowadziłoby to do zwiększenia objętości pracy, a także zaburzenia jej proporcji. Tymczasem kwestie te są na tyle samodzielne, że mogą zostać wyłączone spod omówienia w pracy bez naruszenia spójności przedstawienia przez autora własnego stanowiska. Jednocześnie związana z procedurą podziału materia samego prawa spółek jest na tyle złożona, że usprawiedliwia to poświęcenie jej całości prowadzonych rozważań.

Opracowanie nie obejmuje też analizy kroków procedury podziału związanych z obowiązkami publicznoprawnymi, w szczególności polegających na uzyskaniu określonych zezwoleń organów administracji publicznej lub dokonaniu zawiadomień tych organów, w tym związanych z wyrejestrowaniem spółki dzielonej przez rozdzielenie z właściwych ewidencji czy rejestrów związanych z obowiązkami publicznoprawnymi (np. statystycznymi, podatkowymi, z zakresu ubezpieczeń społecznych).

Osobnego uzasadnienia wymaga wyłączenie z zakresu pracy zagadnień związanych z prawem rynku kapitałowego. Kwestie te, chociaż są niewątpliwie bliskie prawu spółek, zostały wyłączone z pracy z tych samych względów. Ich uwzględnienie, w szczególności przez objęcie pracą kwestii relacji wydania akcji przez spółkę przejmującą wspólnikom spółki dzielonej do pojęcia oferty publicznej oraz wymaganych dokumentów ofertowych, prowadziłoby do dalszego, istotnego zwiększenia objętości książki. Autor uznał to za niewskazane, a ponieważ kwestie te są na tyle samodzielne, że mogą zostać wyłączone spod omówienia w pracy bez naruszenia spójności przedstawienia przez autora własnego stanowiska, z możliwości tej skorzystano.

Wreszcie można zauważyć, że w pracy sygnalizuje się pewne dalsze, drobniejsze wyłączenia spod jej zakresu, tudzież kwestie pozostające wprawdzie poza zakresem pracy, ale mogące wykazać pewien praktyczny związek z problematyką podziału spółki (np. kwestia nabywania udziałów lub akcji własnych). Pewne zagadnienia, zresztą uboczne, pozostały bez szczegółowego omówienia ze względu na to, że stanowisko autora w odniesieniu do nich zostało zaprezentowane w innych publikacjach (np. obniżenie kapitału zakładowego, umorzenie akcji).

W odniesieniu do zakresu pracy uzasadnienia wymaga również, od strony pozytywnej, objęcie nią określonych kwestii. Monografia jest bowiem niewątpliwie bardzo obszerna, co może rodzić zarzut niepotrzebnego uwzględnienia niektórych zagadnień. Autor wzorował się jednak na licznych pracach naukowych, które poświęcone są określonej instytucji prawnej, analizowanej całościowo we wszystkich kluczowych aspektach. Celem autora było takie kompleksowe omówienie procedury podziału spółki. Inną sprawą jest, że regulacja procedury podziału spółki jest szczególnie złożona, w tym ze względu na liczne modalności podziału (np. podział przez rozdzielenie, podział przez wydzielenie, podział z udziałem spółki nowo zawiązanej, podział z udziałem spółki przejmującej , podział z obniżeniem kapitału zakładowego spółki dzielonej przez wydzielenie, podział bez takiego obniżenia, podział z podwyższeniem kapitału zakładowego spółki przejmującej, podział bez takiego podwyższenia). Autor chciał uniknąć uczynienia z pracy opracowania o charakterze wprawdzie może wyczerpującym, ale również wąskim tematycznie. Wybór takiego wąskiego zagadnienia i tak musiałby doprowadzić do przeanalizowania w charakterze zagadnień wstępnych wielu bardziej ogólnych kwestii związanych z procedurą podziału. Znajomość stanowiska zajętego w tych kwestiach jest pomocna, a niekiedy nawet konieczna, przy rozważaniu innych zagadnień objętych pracą.

Autor trwa też w, być może, naiwnym przekonaniu, że dzięki obszerności opracowania Czytelnik znajdzie w niej stanowisko autora w odniesieniu - jeżeli nie do wszystkich, to przynajmniej do znacznej części zagadnień związanych z problematyką procedury podziału spółki.

Trzeba także podkreślić, że obszerność pracy nie oznacza, że jej zakres tematyczny jest szerszy niż w przypadku znajdujących się na rynku księgarskim publikacji dotyczących pozostałych transformacji spółki. Zarówno bowiem łączeniu, jak i przekształcaniu spółek poświęcono już wiele monografii .

Użyte metody wykładni przepisów

Podstawową metodą wykładni przepisów stosowaną w pracy jest wykładnia dogmatyczna. Istotne znaczenie przypisuje się również metodzie wykładni celowościowej. Wynika to z przekonania autora o konieczności nadania przepisom o podziale znaczenia wynikającego z zamierzonej przez ustawodawcę funkcji tych przepisów, a także zapewnienia pełnej funkcjonalności tych przepisów w obrocie.

Autor posługuje się również metodą wykładni systemowej. W szczególności dotyczy to wykorzystywania porównań podziału z innymi transformacjami (połączenie, przekształcenie). Porównania takie służą rozważeniu konkretnych problemów interpretacyjnych i z założenia nie mają charakteru kompleksowego. To ostatnie wymagałoby bowiem szerszego przedstawienia problematyki łączenia oraz przekształcenia, co nie tylko było już przedmiotem zainteresowania doktryny i nie ma potrzeby duplikowania wykonanej w tym zakresie pracy , ale w dodatku zmieniłoby zasadniczo ujęcie tematu przez utratę koncentracji na podziale spółki. W pewnym, ograniczonym zakresie w monografii znajdują się również odwołania do regulacji podziału spółdzielni.

Opracowanie jest ponadto oparte na badaniach prowadzonych przy użyciu metody wykładni prawnoporównawczej. Rozważania prawnoporównawcze nie zostały jednak zamieszczone w osobnym rozdziale, ale są uwzględniane w toku analizy przepisów prawa polskiego, ponieważ to przepisy prawa polskiego są przedmiotem pracy. Wyniki przeprowadzonych badań prawnoporównawczych zaprezentowano tam, gdzie według autora może to przyczynić się do wzbogacenia analizy danego aspektu polskiej regulacji. Chodzi w szczególności o nadanie odpowiedniej perspektywy rozwiązaniom przyjętym przez polskiego ustawodawcę, pokazując je - co według autora jest szczególnie potrzebne - w kontekście ewentualnych rozwiązań odmiennych lub wątpliwości dostrzeżonych i uregulowanych w ustawodawstwach obcych. Taki sposób, zamiast systematycznego wykładu regulacji obcych, został uznany za wnoszący najwięcej do prowadzonych rozważań. Jeszcze jednym uzasadnieniem takiego usługowego potraktowania metody wykładni prawnoporównawczej jest okoliczność szerokiego opracowania regulacji podziału w niektórych ustawodawstwach obcych we wcześniejszej literaturze przedmiotu w Polsce. Nie ma powodu, aby dokonana tam analiza była w pracy powtarzana

Ustawodawstwami, które zostały wzięte pod uwagę przy prowadzeniu badań prawnoporównawczych na potrzeby monografii, są ustawodawstwa: niemieckie , angielskie , francuskie , hiszpańskie , włoskie , holenderskie , luksemburskie oraz cypryjskie , a więc głównych gospodarek UE, a także państw stanowiących w UE popularny domicyl dla spółek holdingowych. Niezależnie od koncentracji na tych ustawodawstwach wzięto pod uwagę - w zakresie, w jakim stanowiły one ciekawy wkład do analizy - także rozwiązania prawne pozostałych państw Europejskiego Obszaru Gospodarczego . Taki wybór podyktowany jest dodatkowo inspiracją, jaką przy konstruowaniu przepisów o podziale polski ustawodawca czerpał z prawa niemieckiego, co należy ocenić bardzo pozytywnie ze względu na dojrzałość legislacyjną rozwiązań przyjętych w tym ustawodawstwie Zarazem ze względu na istnienie dyrektywy podziałowej stanowiącej merytoryczny rdzeń regulacji podziału w państwach Europejskiego Obszaru Gospodarczego zasadne było zawężenie analiz prawnoporównawczych przez wykluczenie państw spoza tego obszaru. Analiza tego, jak w inny sposób można implementować dyrektywę podziałową, może się bowiem okazać interesująca dla polskiego Czytelnika, podczas gdy odmienne rozwiązania pozostające bez związku z dyrektywą podziałową, ze względu na związanie Polski obowiązkiem implementacji tej dyrektywy, pozostają jedynie w sferze zbyt dalekiej i niepewnej przyszłości. To samo dotyczy analizy orzecznictwa lub piśmiennictwa na gruncie zbliżonych do polskich przepisów ustawodawstw obcych. Obok powołanych ustawodawstw obcych, co oczywiste, przedmiotem odwołań jest także sama dyrektywa podziałowa.

Ze względu na brak regulacji podziału spółki w Kodeksie handlowym w opracowaniu nie używa się metody wykładni historycznej.

Główne tezy

Warto już w tym miejscu przedstawić trzy podstawowe tezy pracy. W zamierzeniu autora rozwiązanie to ma ułatwić Czytelnikowi lekturę obszernej monografii. Wiele zawartych w niej stwierdzeń bazuje bowiem na wnioskowaniu opartym na tych właśnie tezach i stanowisko zajęte przez autora w poszczególnych rozdziałach może być dla Czytelnika niezrozumiałe, jeżeli nie weźmie on pod uwagę punktu wyjścia autora. Pozwoli to także już na wstępie uwypuklić kluczowe elementy monografii.

Pierwsza teza dotyczy zasadności oparcia regulacji podziału na planie podziału będącym czynnością prawną, na podstawie której następuje podział, która dla wywołania skutku prawnego wymaga jednak, co do zasady, zgody wspólników wyrażonej w drodze uchwały, a ponadto podział każdorazowo wymaga wpisu do rejestru. Taki charakter prawny planu podziału należy przyjąć już na gruncie obowiązujących przepisów. Jest to wywodzone przede wszystkim przez odwołanie do wynikającego z literalnego brzmienia przepisów zdeterminowania warunków podziału przez plan podziału (np. art. 531 § 1 k.s.h.: „wstępują w prawa i obowiązki spółki dzielonej, określone w planie podziału”, art. 531 § 2 k.s.h.: „pozostające w związku z przydzielonymi jej w planie podziału składnikami majątku”, art. 531 § 3 k.s.h.: „do składników majątku nieprzypisanych w planie podziału”, „do wartości aktywów przypadających każdej z tych spółek w planie podziału”). Za taką tezą przemawia także m.in. każdorazowa konieczność uzgodnienia lub sporządzenia planu podziału w sytuacji, gdy ustawodawca pozwala w określonych przypadkach na rezygnację z podejmowania w ramach procedury podziału uchwały o podziale.

Zaletą takiego rozwiązania jest to, że pozwala ono nadać najpełniejsze znaczenie czynnościom przygotowawczym, takim jak: ogłoszenie planu podziału, badanie planu podziału przez biegłego, sporządzenie przez zarządy sprawozdań uzasadniających podział czy udostępnienie dokumentów podziału wspólnikom. Powoduje ono, że te czynności przygotowawcze odnoszą się do tych samych warunków podziału, na jakich ma nastąpić podział poddawany pod głosowanie wspólników. Ponadto rozwiązanie to prowadzi do podwyższenia ryzyka odpowiedzialności członków zarządu, skoro przy takim charakterze prawnym planu podziału ich rola nie sprowadza się jedynie do doradztwa na rzecz wspólników odnośnie do jednego z możliwych, poddawanych pod analizę wspólników, wariantów podziału, ale polega na dokonaniu czynności prawnej, na podstawie której następuje podział i z której to czynności prawnej miałaby ewentualnie wynikać szkoda wspólnika.

Z tej perspektywy mniej atrakcyjne de lege ferenda są alternatywne sposoby ujęcia przez ustawodawcę charakteru prawnego planu podziału, to jest przede wszystkim jako czynności faktycznej mającej na celu jedynie wypracowanie i poddanie analizie przed przedłożeniem wspólnikom jednego z możliwych wariantów odnośnie do warunków podziału. Logicznie zakłada to w szczególności dopuszczalność dowolnej modyfikacji tych warunków przez wspólników w uchwale o podziale. Jeszcze innym modelem jest model planu podziału jako umowy o przygotowanie podziału regulującej szczegóły procedury dokonania podziału oraz skutki jednostronnego zaniechania podziału. Plan podziału zgodny z tym ostatnim modelem mógłby się okazać w znacznej części przypadków podziału, nie tylko tych następujących bez udziału spółki przejmującej, nadmiarowy.

Wystarczającą elastyczność procedury podziału opartego na planie podziału jako czynności prawnej, na podstawie której następuje podział, może de lege ferenda zapewnić dopuszczenie wyrażenia przez wspólników zgody na plan podziału, z zastrzeżeniem dokonania w tym planie określonych zmian wskazanych przez wspólników. Przy tym rozwiązaniu wspólnicy podejmowaliby uchwały nie tyle w odniesieniu do planu podziału, ile w odniesieniu do projektu planu podziału, który byłby finalizowany jako plan podziału po powzięciu uchwał o podziale. Pozwoliłoby to zachować zaletę w postaci podwyższonego ryzyka odpowiedzialności członków zarządu przy uelastycznieniu procedury podziału i zmniejszeniu ryzyka niepowodzenia procedury podziału ze względu na drobne różnice stanowisk w odniesieniu do warunków podziału.

Przyjęcie takiego stanowiska odnośnie do planu podziału skutkuje koniecznością wyróżnienia innych niż do tej pory zasadniczych etapów procedury podziału. Wynika to z istotnego zwiększenia się rangi uzgodnienia lub sporządzenia planu podziału, które staje się tym samym samodzielnym etapem procedury podziału, a nie - jak w modelu czynności faktycznej czy w modelu umowy o przygotowanie podziału - jedynie elementem etapu czynności przygotowawczych. Procedura podziału obejmuje więc w tym ujęciu cztery zasadnicze etapy: etap uzgodnienia lub sporządzenia planu podziału, etap czynności przygotowujących powzięcie uchwał o podziale, etap powzięcia przez wspólników uchwał o podziale oraz etap wpisu podziału do rejestru. Pewne dodatkowe czynności pojawią się ponadto zarówno przed uzgodnieniem lub sporządzeniem planu podziału, jak i po dniu podziału lub dniu wydzielenia. Przy takiej interpretacji, odwołując się do terminologii odnoszonej w literaturze do modelu planu podziału jako czynności faktycznej, zasadne byłoby wyróżnienie następujących etapów: fazy decyzyjnej (obejmującej uzgodnienie lub sporządzenie planu podziału), fazy zgody wspólników i czynności przygotowujących uzyskanie tej zgody (obejmującej ogłoszenie planu podziału, zgłoszenie planu podziału do sądu rejestrowego, poddanie planu podziału badaniu przez biegłego, sporządzenie przez zarządy sprawozdań uzasadniających dokonanie podziału, zawiadomienie wspólników o zamiarze podziału, przeglądanie przez wspólników dokumentów podziału), fazy rejestracji i ogłoszenia (obejmującej wpis podziału do rejestru, ogłoszenie podziału).

Druga zasadnicza teza pracy polega na opowiedzeniu się de lege ferenda za regulacją wzorowaną na przepisach k.s.h. o łączeniu spółek, w której spółka nowo zawiązana w ramach transformacji powstaje bez konieczności dokonania bezpośrednio przez jej przyszłych wspólników aktów organizacyjnych spółki nowo zawiązanej, takich jak w szczególności zawarcie umowy spółki z o.o., podpisanie statutu spółki akcyjnej i złożenie oświadczeń o zgodzie na zawiązanie spółki, brzmienie statutu i objęcie akcji. Akty te są w tym modelu zastępowane przez uchwałę o danej transformacji podejmowaną w spółce, której majątek jest przedmiotem sukcesji uniwersalnej (w przypadku podziału: w spółce dzielonej). Uchwała ta obejmuje wyrażenie zgody na zawiązanie spółki nowo zawiązanej, przyjęcie jej umowy spółki czy statutu oraz powołanie członków pierwszych organów tej spółki. Model taki, jak już wspomniano, został przyjęty de lege lata w przypadku łączenia spółek, podczas gdy w przypadku podziału przyjęto de lege lata model alternatywny, zakładający konieczność dokonania przed dniem podziału lub dniem wydzielenia aktów organizacyjnych spółki nowo zawiązanej bezpośrednio przez tych wspólników spółki dzielonej, którzy w ramach podziału mają otrzymać udziały lub akcje spółki nowo zawiązanej. Zasadniczą odmiennością w porównaniu z powstaniem spółki nowo zawiązanej nie w ramach podziału, ale na zasadach ogólnych, jest jedynie okoliczność, że objęcie udziałów lub akcji spółki nowo zawiązanej w ramach podziału nie skutkuje zobowiązaniem się subskrybenta do pokrycia udziałów lub akcji, które są pokrywane w drodze nabycia przez spółkę nowo zawiązaną części majątku od spółki dzielonej. Ponadto, co jest już tylko logiczną konsekwencją przyjętego de lege lata modelu, spółka nowo zawiązana w ramach podziału powstaje jako spółka w organizacji jeszcze przed dniem podziału lub dniem wydzielenia, a nie w dniu podziału lub w dniu wydzielenia jako skutek podziału. Podział powoduje jedynie nabycie przez nią części majątku spółki dzielonej. Tym samym może dojść do zróżnicowania między składem wspólników spółki dzielonej, który pozostaje zmienny także po zawiązaniu spółki nowo zawiązanej, a składem wspólników spółki nowo zawiązanej w ramach podziału, spetryfikowanym przez art. 16 k.s.h.

Zaletą postulowanego de lege ferenda rozwiązania jest przede wszystkim uproszczenie, przyspieszenie i obniżenie kosztów procedury podziału obejmującego zawiązanie nowej spółki przez wykluczenie konieczności dokonywania aktów organizacyjnych nowej spółki bezpośrednio przez wspólników spółki dzielonej, poza formułą zgromadzenia spółki dzielonej. W określonych przypadkach dokonanie takich aktów organizacyjnych bezpośrednio przez tych wspólników może się okazać niemożliwe lub utrudnione, np. w razie dużej liczby tych wspólników, przy niechęci części z nich do przeprowadzenia podziału, czy w razie aktywnego obrotu udziałami lub akcjami spółki dzielonej. Wykluczenie powstania spółki nowo zawiązanej przed dniem podziału lub dniem wydzielenia skutkuje też brakiem konieczności ochrony wierzycieli tej spółki, gdy tymczasem model odmienny skutkowałby koniecznością rozciągnięcia na wierzycieli spółki nowo zawiązanej w organizacji tych samych lub zbliżonych zasad ochrony na wypadek podziału, jak to jest w przypadku wierzycieli spółki przejmującej. Postulowane de lege ferenda kryterium rozróżnienia między spółką nowo zawiązaną a spółką przejmującą, odwołujące się do istnienia tej ostatniej, chociażby jako spółki w organizacji, na dzień podziału lub dzień wydzielenia, ma oparcie także w dyrektywie podziałowej. Jest to, jak należy jeszcze raz wskazać, opowiedzenie się dla regulacji podziału za modelem przyjętym de lege lata w regulacji połączenia spółek.

Trzecia zasadnicza teza pracy dotyczy momentu wystąpienia skutków podziału. Opowiadając się za wystąpieniem tych skutków, tak jak de lege lata, w powiązaniu z wpisem podziału do rejestru, aczkolwiek niekoniecznie w momencie takiego wpisu, jestem jednocześnie zwolennikiem wykorzystania, otwartych już po uchwaleniu k.s.h., możliwości, jakie daje scentralizowany, prowadzony w formie elektronicznej rejestr przedsiębiorców. Pozwala on mianowicie na dokonanie w tym samym momencie i w wykonaniu jednego postanowienia sądu rejestrowego wszystkich wpisów związanych z podziałem (byłyby to wówczas: wpis podziału i wykreślenia spółki dzielonej przez rozdzielenie, wpis podziału i obniżenia kapitału zakładowego spółki dzielonej przez wydzielenie, wpis podziału i ewentualnie podwyższenia kapitału zakładowego spółki przejmującej, wpis podziału i powstania spółki nowo zawiązanej) w rejestrach wszystkich spółek uczestniczących w podziale, niezależnie od ewentualnie różnej siedziby tych spółek skutkującej na zasadach ogólnych właściwością różnych sądów rejestrowych. Wymagałoby to oczywiście wprowadzenia przepisu szczególnego regulującego właściwość pojedynczego sądu rejestrowego do dokonania wszystkich tych wpisów. Właściwy w tym zakresie powinien być sąd rejestrowy spółki dzielonej, ponieważ w każdym przypadku podziału jest zawsze tylko jedna spółka dzielona, podczas gdy może być wiele spółek przejmujących lub nowo zawiązanych. Rozwiązanie to doprowadziłoby nie tylko do koncentracji w jednym sądzie rejestrowym kompetencji do całościowej weryfikacji poprawności przeprowadzonej procedury podziału, wykluczając pozytywne czy negatywne konflikty kompetencyjne między sądami rejestrowymi, lecz także m.in. przyspieszyłoby, obniżyło koszty i uprościło dokonywanie wpisów związanych z podziałem. Ponadto chroniłoby ono uczestników obrotu przed sytuacją, gdy wpisy w rejestrach niektórych spółek stały się niezgodne z rzeczywistym stanem prawnym ze względu na wpisy dokonane już w rejestrach w odniesieniu do innych spółek, w szczególności w przypadku, gdy wpisy te obejmują istotne dla osób trzecich okoliczności, takie jak wysokość kapitału zakładowego czy istnienie spółki.

Systematyka pracy

Praca podzielona jest na osiem rozdziałów poświęconych chronologicznie (poza rozdziałem 4 poświęconym czynnościom koniecznym w razie zawiązywania w ramach podziału nowej spółki) kolejnym czynnościom lub grupom czynności następujących w ramach procedury podziału. Ich wyróżnienie opiera się w pierwszej kolejności na omawianych wcześniej czterech zasadniczych etapach procedury podziału: etapie uzgodnienia lub sporządzenia planu podziału, etapie czynności przygotowujących powzięcie uchwał o podziale, etapie powzięcia przez wspólników uchwał o podziale oraz etapie wpisu podziału do rejestru. Są one dodatkowo uzupełnione o etap czynności przygotowujących uzgodnienie lub sporządzenie planu podziału (nieuregulowanych w k.s.h.), etap dalszych czynności przygotowujących wpis podziału do rejestru (niezwiązanych z podejmowaniem uchwał o podziale, ale niebędących też elementem procedury rejestrowej, jak wniesienie przez wspólników spółki dzielonej dopłat) oraz o etap czynności następujących po dniu podziału lub dniu wydzielenia. Dodatkowo w osobnym rozdziale wyróżniono czynności związane z zawiązaniem w ramach podziału nowej spółki.

Monografia przedstawia stan prawny na dzień 1 marca 2013 r.

Autor fragmentu:

Wykaz najważniejszych skrótów

Akty prawne

Prawo polskie

k.c.
ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 16, poz. 93 ze zm.)
k.h.
rozporządzenie Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 27 czerwca 1934 r. – Kodeks handlowy (Dz. U. Nr 57, poz. 502 ze zm.) (uchylony)
k.p.c.
ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296 ze zm.)
k.r.o.
ustawa z dnia 25 lutego 1964 r. – Kodeks rodzinny i opiekuńczy (tekst jedn. Dz. U. z 2012 r., poz. 788 ze zm.)
k.s.h.
ustawa z dnia 15 września 2000 r. – Kodeks spółek handlowych (Dz. U. Nr 94, poz. 1034 ze zm.)
u.k.r.s.
ustawa z dnia 20 sierpnia 1997 r. o Krajowym Rejestrze Sądowym (tekst jedn. Dz. U. z 2007 r. Nr 168, poz. 1186 ze zm.)
u.k.w.h.
ustawa z 6 lipca 1982 r. o księgach wieczystych i hipotece (tekst jedn. Dz. U. 2001 r. z Nr 124, poz. 1361 ze zm.)
u.o.i.f.
ustawa z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi (tekst jedn. Dz. U. z 2010 r. Nr 211, poz. 1384 ze zm.)
u.o.p.
ustawaz dnia 29 lipca 2005 r. o ofercie publicznej i...

Pełna treść dostępna po zalogowaniu do LEX