Siwicki Maciej, Nielegalna i szkodliwa treść w Internecie. Aspekty prawnokarne

Monografie
Opublikowano: LEX 2011
Rodzaj:  monografia
Autor monografii:

Nielegalna i szkodliwa treść w Internecie. Aspekty prawnokarne

Autor fragmentu:

Przedmowa

Na początku naszego tysiąclecia Internet postrzegany jest jako zatłoczona i tętniąca życiem globalna cyberprzestrzeń. Przy jego pomocy świadczy się usługi, sprzedaje towary, urzeczywistnia się znaczna część życia publicznego, ujawniają się najlepsze i najgorsze cechy ludzkiej natury. Internet stanowi z jednej strony wezwanie do wielkiej przygody, dostępu do niekończącego się potoku informacji, z drugiej zaś postrzegany jest jako źródło zagrożeń dla przyjętego porządku społecznego. Zamachy przy jego pomocy kierowane są między innymi na systemy, dane i programy komputerowe, prywatność użytkowników oraz własność intelektualną. Internet wykorzystywany jest również do rozpowszechniania treści o charakterze rasistowskim, pornograficznym, dotyczącym handlu kobietami i dziećmi, negujących Holokaust, propagujących terroryzm, przemoc i nienawiść .

Szerokiemu dyskursowi na temat swobody przepływu informacji w Internecie towarzyszy wielość ocen tego zjawiska. O ile panuje zgoda, że takie treści jak pornografia pedofilska, handel ludźmi czy cyberterroryzm należy wyeliminować z cyberprzestrzeni, o tyle już zagadnienie propagowania poglądów i postaw rasistowskich oraz ksenofobicznych wywołuje znaczne rozbieżności w opiniach. Odmienne uwarunkowania prawne i tradycje kulturowe, w szczególności różnorodne standardy ochrony wolności słowa, powodują, że charakter czynów zabronionych pod groźbą kary, jakie przewiduje ustawodawstwo o mowie nienawiści , wykazuje w prawie porównawczym istotne różnice. Uwidaczniają się one w szczególności pomiędzy europejskim i angloamerykańskim modelem kryminalizacji. Na tym tle często okazuje się, że korzystanie z procedur opartych na pomocy prawnej jest niemożliwe do przeprowadzenia, ponieważ wiele państw nie tylko nie kryminalizuje określonych zachowań związanych z treścią informacji, ale - co więcej - chroni autorów takich przekazów ze względu na szerszy niż europejski zakres ochrony przyznanej prawu do wolności słowa . Co więcej, nawet w przypadku blokady określonej strony WWW z powodu jej wykorzystywania w celu rozpowszechniania informacji zakazanych przez prawo, powstaje pewien okres czasu pomiędzy jej wykryciem a zablokowaniem. W tym czasie może ona być odwiedzona przez niezliczoną liczbę użytkowników, skopiowana w całości lub przekazana na inne serwery . Również działania podjęte przez niektórych usługodawców internetowych w celu wyłączenia czy blokowania takich stron, w praktyce wydają się nie dawać zamierzonego rezultatu - głównie z powodu oferowania przez inne podmioty alternatywnych usług .

Pierwsze próby przeciwdziałania prezentowanemu zjawisku przypadają na połowę lat 90. XX w. Ustawodawcy większości krajów zaczęli dostosowywać tradycyjne regulacje prawne do nowej sytuacji. Zjawisko to osiągnęło swoje apogeum w 1996 r., kiedy to rządy kilku krajów jednocześnie "odkryły" zagrożenia dla porządku prawnego, wynikające z nieskrępowanego przepływu informacji w globalnej sieci komputerowej, i zdecydowały się tego porządku bronić . Europejskie państwa zareagowały na powstałą sytuację przede wszystkim przez odpowiednie dostosowanie dotychczasowych, jak i przyjęcie nowych, regulacji prawnych, których celem stało się powstrzymanie omawianego zjawiska. Przykładowo we Francji powstał specjalny system nadzoru nad audiowizualnymi przekazami, które mogą zawierać rasistowskie, faszystowskie albo antysemickie treści. W Holandii podniesiono wymiar kary za umyślne znieważanie ludzi ze względu na rasę, religię, narodowość, pochodzenie albo orientację seksualną - z jednego na dwa lata pozbawienia wolności . W Wielkiej Brytanii spór co do elektronicznych danych, o ile podlegają one pod ustawę Obscene Publications Acts z 1959 r. i z 1964 r., został rozwiązany przy pomocy ustawy Criminal Justice and Public Order Act z 1994 r. W ten sposób zostało rozszerzone pojęcie "obscenicznych publikacji" na elektroniczne formy przekazu . Podobnie w innych krajach, w wyniku presji politycznej uzasadnionej koniecznością postawienia tamy propagandzie seksu, przestępczości, przemocy i nienawiści, podjęto działania zmierzające do ograniczenia swobodnego przepływu informacji w Internecie .

Wraz z przeglądem aktualnego stanu prawnego, badaniem możliwości wypracowania norm międzynarodowego prawa karnego oraz formułowaniem propozycji zmian ustawodawczych pojawiło się zasadnicze pytanie: czy możliwe jest przeciwdziałanie wykorzystaniu Internetu w celu rozpowszechniania nielegalnych i szkodliwych treści?

Na tym tle zarysowała się przede wszystkim potrzeba kształtowania międzynarodowych standardów dotyczących kryminalizacji określonych kategorii zachowań. Za kolejną metodę - przeciwdziałania wykorzystywaniu Internetu w celu rozpowszechniania informacji zakazanych przez prawo, uznano ograniczanie możliwości popełnienia tego rodzaju nadużyć. Typowym jej przejawem jest, z jednej strony, zauważalna tendencja do zwiększania zakresu odpowiedzialności tzw. dostawców dostępu do Internetu i innych operatorów usług internetowych (dostawcy usług internetowych tzw. Internet Service Provider - ISP) za przesyłanie lub rozpowszechnianie informacji zakazanych przez prawo, z drugiej zaś, oddawanie decyzji użytkownikom końcowym, co do treści, do których chcą mieć dostęp z użyciem Internetu.

Wyrazem wskazanych tendencji jest między innymi decyzja ramowa Rady Unii Europejskiej 2004/68/WSiSW z dnia 22 grudnia 2003 r. dotycząca zwalczania seksualnego wykorzystywania dzieci i pornografii dziecięcej (Dz. Urz. UE L 13 z 20.01.2004, s. 44-48; Dz. Urz. UE Polskie wydanie specjalne, rozdz. 19, tom 7, s. 10-14) oraz decyzja ramowa Rady 2008/913/WSiSW z dnia 28 listopada 2008 r. w sprawie zwalczania pewnych form i przejawów rasizmu i ksenofobii za pomocą środków prawnokarnych (Dz. Urz. UE L 328 z 06.12.2008, s. 55-58). Dokumenty te zawierają kilkanaście szczegółowych zaleceń wskazujących kierunki nowelizacji kodeksów karnych państw członkowskich. Na forum Rady Europy międzynarodowe i europejskie standardy normatywne w dziedzinie karalności cyberpornografii z udziałem małoletnich wyznacza przede wszystkim art. 9 Konwencji o cyberprzestępczości oraz Konwencja Rady Europy z 2007 r. o ochronie dzieci przed seksualnym wykorzystaniem i niegodziwym traktowaniem w celach seksualnych (CETS 201).

Z kolei brak jasnych zasad podmiotów stwarzających techniczne możliwości dostępu do informacji (usługodawców) skłonił organy Unii Europejskiej do przyjęcia dyrektywy 2000/31/WE z dnia 8 czerwca 2000 r. w sprawie niektórych prawnych aspektów usług społeczeństwa informacyjnego, w szczególności handlu elektronicznego w ramach Wspólnego Rynku tzw. dyrektywa o handlu elektronicznym (Dz. Urz. WE L 178 z 17.07.2000, s. 1-16; Dz. Urz. WE Polskie wydanie specjalne, rozdz. 13, t. 25, s. 399-414). Za podobnymi zasadami odpowiedzialności usługodawców opowiedział się Komitet Ministrów Rady Europy w deklaracji w sprawie wolności komunikacji w Internecie (Draft Declaration on freedom of communication on the Internet, Strasburg, 8 kwietnia 2002 r.).

Od 1998 r. do grona krajów, które przystosowują swój system prawny do realiów tzw. rewolucji informacyjnej, należy również Polska. Zakres kryminalizacji nadużyć, związanych z wykorzystywaniem nowoczesnych technologii przetwarzania informacji do rozpowszechniania nielegalnych i szkodliwych treści, oraz zasady odpowiedzialności podmiotów uczestniczących w rozpowszechnianiu informacji zakazanych przez prawo, wyznacza na gruncie polskiego systemu prawnego ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny (Dz. U. Nr 88, poz. 553 z późn zm.) oraz ustawa z dnia 18 lipca 2002 r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną (Dz. U. Nr 144, poz. 1204 z późn. zm.), której celem stało się unormowanie obszaru dotąd nieuregulowanego w polskim systemie prawnym oraz dostosowanie przyjętych rozwiązań do prawa wspólnotowego .

W polskiej literaturze przedmiotu zagadnienie przeciwdziałania i karalności przestępstw związanych z treścią informacji w warunkach wykorzystywania przez sprawcę elektronicznych systemów przetwarzania danych nie znajduje zbyt szerokiego zainteresowania. Tymczasem problematyka ta dotyczy nie tylko zagadnień społecznie i politycznie ważnych oraz niepokojących, które nie są dotąd w pełni naukowo opracowane, ale coraz częściej pojawia się w praktyce wymiaru sprawiedliwości. Stąd też zasługuje ona na znacznie szersze zainteresowanie niż dotychczas.

Niniejsza książka zawiera analizę dogmatyczną przepisów prawnych, odnoszących się do problematyki przestępczości związanej z treścią informacji - w sytuacji wykorzystania przez sprawcę nowoczesnych systemów przetwarzania danych. Jest przy tym próbą oceny polskiego ustawodawstwa karnego materialnego, w aspekcie dostosowania zawartych w nim rozwiązań do międzynarodowych standardów normatywnych w zakresie karalności i przeciwdziałania analizowanej przestępczości . Poniższe rozważania mają zatem głównie charakter prawnoporównawczy i koncentrują się wokół trzech generalnych zagadnień:

1)

zakresu kryminalizacji przestępstw związanych z treścią informacji na tle Konwencji Rady Europy o cyberprzestępczości, decyzji ramowej Rady Unii Europejskiej dotyczącej zwalczania seksualnego wykorzystania dzieci i pornografii dziecięcej oraz decyzji ramowej Rady w sprawie zwalczania pewnych form i przejawów rasizmu i ksenofobii za pomocą środków prawnokarnych;

2)

zasad odpowiedzialności dostawców dostępu do Internetu i innych operatorów usług internetowych na tle dyrektywy o handlu elektronicznym; oraz

3)

sposobów przeciwdziałania wykorzystywaniu Internetu w celu rozpowszechniania treści zakazanych przez prawo w kontekście Rezolucji o szkodliwych i nielegalnych treściach (illegal and harmful content) udostępnianych w Internecie .

Niniejsza książka została podzielona na sześć rozdziałów.

Rozdział I pracy poświęcony został charakterystyce zjawiska wykorzystywania Internetu w celu rozpowszechniania nielegalnych i szkodliwych treści. W pierwszej kolejności przedstawione zostały poglądy doktrynalne na znaczenie pojęcia "przestępczość związana z treścią informacji". W dalszej kolejności przeprowadzona została kryminologiczna charakterystyka tego rodzaju przestępczości, uwzględniająca przede wszystkim statystyczno-empiryczne aspekty prezentowanego zjawiska.

Rozdział II obejmuje analizę międzynarodowych i europejskich inicjatyw w zakresie przeciwdziałania i karalności zachowań motywowanych rasizmem, faszyzmem i ksenofobią. Szczegółowość analizowanej tu materii okazała się konieczna, ponieważ jest ona punktem oparcia dla rozważań nad podstawowymi czynnikami utrudniającymi projektowanie międzynarodowych standardów w zakresie kryminalizacji analizowanych czynów. Podobną konstrukcję ma rozdział III, poświęcony problematyce szeroko pojętego rozpowszechniania pornografii, w tym również z udziałem małoletniego, przemocy i zwierząt (tzw. twarda pornografia), w warunkach wykorzystania w tym celu elektronicznych środków komunikacji interpersonalnej.

Wskazane powyżej rozdziały stanowią istotny wstęp do analizy polskiego ustawodawstwa karnego - w aspekcie dostosowania zawartych w nim rozwiązań do międzynarodowych i europejskich standardów normatywnych w zakresie kryminalizacji przestępstw związanych z treścią informacji. Temu zagadnieniu poświęcony został rozdział IV opracowania.

Rozdział V zawiera analizę podstawowych zasad odpowiedzialności karnej tzw. dostawców dostępu do Internetu, a także innych operatorów oraz dostawców usług internetowych. Ta część poświęcona została przede wszystkim analizie rozwiązań przyjętych w wybranych państwach oraz w dyrektywie w sprawie niektórych prawnych aspektów usług społeczeństwa informacyjnego, a w szczególności handlu elektronicznego w ramach Wspólnego Rynku z dnia 8 czerwca 2000 r., i zmierza do udzielenia odpowiedzi na pytanie, na jakich zasadach powinni odpowiadać - ci dostawcy i operatorzy usług świadczonych drogą elektroniczną, uczestniczący w rozpowszechnianiu informacji zakazanych przez prawo, którzy pełnią w istocie rolę pośredników w odniesieniu do działań inicjowanych przez osoby trzecie. Niniejszy rozdział przedstawia także rozwiązania przyjęte na gruncie polskiego ustawodawstwa.

W większości krajów zauważono, że skuteczne przeciwdziałanie rozpowszechnianiu nielegalnych i szkodliwych treści w Internecie nie może opierać się jedynie na działaniach podejmowanych przez państwo, ale powinno być wspierane - poprzez współpracę z usługodawcami internetowymi i użytkownikami końcowymi oraz przez rozwój samokontroli. Rozważania przedstawione w rozdziale VI koncentrują się zatem na możliwych formach zapobiegania wykorzystywaniu Internetu w celu rozpowszechniania w nim nielegalnych i szkodliwych treści.

Należy mieć na uwadze, że ograniczone ramy pracy nie pozwoliły na pełne przedstawienie roli międzynarodowych organizacji pozarządowych w walce z omawianym zjawiskiem oraz wszystkich możliwych rozwiązań, które mogłyby skutecznie powstrzymać ekspansję nielegalnych i szkodliwych treści w Internecie. Pominięte zostały aspekty procesowe ścigania omawianych przestępstw oraz związane z tym zagadnieniem problemy prawne i kryminalistyczne, w szczególności w zakresie gromadzenia dowodów winy sprawców czynów zabronionych. Istniejące bariery techniczne i prawne w postępowaniu dowodowym niewątpliwie należą do podstawowych czynników warunkujących niewielką wykrywalność sprawców czynów zabronionych i tłumaczą powściągliwość organów procesowych wobec ścigania przestępstw popełnianych przy użyciu nowoczesnych technologii przetwarzania informacji. Są to jednak problemy ogólne, którym w literaturze poświęca się coraz więcej uwagi .

Część niniejszej książki, a mianowicie jej partie poświęcone rasizmowi i faszyzmowi, jest niemalże w całości powtórzeniem mojej rozprawy doktorskiej zatytułowanej Przeciwdziałanie nawoływaniu do nienawiści rasowej i propagowaniu faszystowskiego ustroju państwa z wykorzystaniem Internetu. Studium z zakresu prawa karnego, obronionej na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu w styczniu 2009 r. Promotorem tej rozprawy był prof. dr hab. Andrzej Adamski, któremu zawdzięczam nie tylko ostateczny kształt pracy, ale również jej język i stylistykę.

Swoją wdzięczność wyrażam również recenzentom w przewodzie doktorskim - prof. zw. dr hab. Tomaszowi Kaczmarkowi z Uniwersytetu Wrocławskiego oraz prof. zw. dr hab. Marianowi Filarowi z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, których życzliwe recenzje oraz liczne wskazówki zaważyły na chęci publikacji rozprawy doktorskiej. Dziękuję również śp. dr Katarzynie Kalinowskiej za liczne porady warsztatowe oraz poświęcony czas.

Wyrazy wdzięczności kieruję do mojej ukochanej żony Sylwii, która wielokrotnie opracowanie przejrzała, bezlitośnie wynajdując wszelkie nieścisłości i literówki. Jestem jej, jak również całej mojej rodzinie, a szczególnie Rodzicom oraz Księdzu Kanonikowi Maciejowi Augustyńskiemu, wdzięczny za wyrozumiałość i wsparcie.

Autor fragmentu:

RozdziałI
Przestępczość związana z treścią informacji

W literaturze przedmiotu można zauważyć brak powszechnej zgody co do terminu, jakim powinno określać się grupę czynów zabronionych, polegających na posługiwaniu się systemami komputerowymi i sieciami teleinformatycznymi do rozpowszechniania informacji zakazanych przez prawo. Określając istotę definiowanych przestępstw, używa się takich określeń, jak: "przestępstwa związane z technologią cyfrową", "przestępstwa związane z technologią przetwarzania informacji" lub "przestępstwa internetowe" . Stosuje się również określenia takie, jak: "przestępczość związana z komputerami", "przestępczość przy użyciu zaawansowanych technologii" . Jednocześnie tego rodzaju przestępczość często zalicza się do cyberprzestępczości lub ogólnie do przestępczości komputerowej .

Podobne zamieszanie terminologiczne ujawniło się na gruncie niemieckiej doktryny, gdzie, opisując zamachy skierowane przeciwko systemom, danym i programom komputerowym, używa się zazwyczaj określenia "przestępczość komputerowa" (Comput...

Pełna treść dostępna po zalogowaniu do LEX