Brzezińska Alicja, Intercyzy - umowy małżeńskie

Małżeństwo we wszystkich znanych systemach prawnych było umową dwóch stron. Nie zawsze były nimi sami, stający przed kapłanem czy urzędnikiem, nupturienci. Często status samodzielnie działającej strony posiadał tylko mężczyzna, a jego kontrahentem był inny mężczyzna - ojciec lub brat panny młodej. Czasami związek konstruowano bez udziału młodych, decydowała za nich rodzina. Jednak niemal zawsze z umowy wynikały co najmniej dwie zasadnicze kwestie, z których pierwsza to wspólne życie i wszystkie jego przejawy. Drugim problemem tradycyjnie regulowanym w takich umowach były sprawy majątkowe.

Można uznać, że w Polsce przedchrześcijańskiej przy zawieraniu związku małżeńskiego bardziej widoczny był element umowy, zobowiązania niż określony rytuał religijny. Do zawarcia małżeństwa wystarczało wspólne zamieszkanie, potwierdzone oświadczeniem woli wejścia w związek małżeński. Ten nieformalny konsensus praktykowany był głównie przez osoby ubogie lub niemające rodziny. Małżeństwo osób bardziej...