Łukasiewicz Jakub M. (red.), Instytucje prawa rodzinnego

Monografie
Opublikowano: WK 2014
Rodzaj:  monografia
Autorzy monografii:

Instytucje prawa rodzinnego

Autorzy fragmentu:

PRZEDMOWA

Publikacja, którą Państwo otrzymują, stanowi próbę syntetycznej i zwięzłej prezentacji wybranych instytucji prawa rodzinnego, swoistego rodzaju przewodnik tematyczny, a także owoc współpracy pracowników Uniwersytetu Rzeszowskiego ze specjalistami – praktykami. Zawarte w książce rozważania teoretyczne zostały przedstawione w możliwie przejrzysty i czytelny sposób, pozwalający Czytelnikowi na samodzielne studiowanie i zgłębianie tej niezwykle interesującej dziedziny prawa. Zamieszczone zaś w pracy objaśnienia rysunkowe (blisko 60 tabel, wzorów oraz ilustracji) ujawniają zamierzone ambicje autorów do traktowania niniejszego opracowania jako przystępnej i komunikatywnej „lektury dla każdego”. Książka jest bowiem adresowana do tych wszystkich, którzy po raz pierwszy stykają się z materią prawa rodzinnego, jak i tych, którzy pragną swą wiedzę usystematyzować, uzupełnić lub też próbują skomplikowane zagadnienia teoretyczne dostrzec w kontekście ich praktycznego zastosowania. Nieprzypadkowo monografię wzbogacają liczne wzory dokumentów, oświadczenia i zaświadczenia, a także wzory pism procesowych z jednoczesnym ich omówieniem w formie krótkich autorskich komentarzy. W niektórych fragmentach sygnalizowane są także nowe problemy badawcze, które pozwalają Czytelnikowi ukazać niezwykłą złożoność teoretycznych zagadnień prawa rodzinnego, a także mogą stanowić impuls do samodzielnego ich analizowania. Na marginesie zaznaczyć należy, iż opracowanie niniejsze w żadnej mierze nie pretenduje do roli podręcznika akademickiego. Na rynku dostępnych jest bowiem wiele wybitnych prac tego typu, autorstwa m.in. M. Andrzejewskiego, J. Ignatowicza i M. Nazara, T. Smyczyńskiego, T. Sokołowskiego, J. Strzebińczyka, czy też A. Zielińskiego. Wskazane pozycje stanowiły źródło inspiracji do stworzenia niniejszej publikacji, która za swój główny cel przyjęła jedynie prezentację niektórych instytucji prawa rodzinnego z jednoczesnym zerwaniem z kanonem czysto teoretycznych rozważań akademickich na rzecz dyskursu teoretyczno-praktycznego z położeniem akcentu właśnie na praktyczne zastosowanie. Realizacja tego celu nie byłaby oczywiście możliwa, gdyby nie współpraca środowisk akademickich, w tym dr. hab. S. Grobla – prof. UR, dr. J.M. Łukasiewicza oraz mgr. R. Łukasiewicza z osobami stosującymi prawo na co dzień. Nieprzypadkowo wśród autorów znalazł się także mgr J. Wiktor – kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Rzeszowie.

Autorzy pragną w tym miejscu podziękować wszystkim zaangażowanym osobom, które przyczyniły się do powstania niniejszej publikacji, w tym przede wszystkim pracownikom Urzędu Stanu Cywilnego w Rzeszowie, pracownikom Ośrodka Adopcyjnego, a także Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Rzeszowie.

Szczególne podziękowania należą się Recenzentowi – Panu Profesorowi Grzegorzowi Jędrejkowi – za wnikliwą analizę oraz cenne wskazówki dotyczące zagadnień merytorycznych.

Jednocześnie serdeczne podziękowania za słowo wsparcia, pomoc i życzliwą krytykę należą się Pani Sędzi Sądu Okręgowego w Rzeszowie Barbarze Chłędowskiej, Panu adw. dr. Andrzejowi Maciągowi, a także Panu dr. Michałowi Chajdzie.

Rzeszów, czerwiec 2014 r.

Jakub M. Łukasiewicz

Stanisław Grobel

Jerzy Wiktor

Rafał Łukasiewicz

Autor fragmentu:

Rozdział1
ZAGADNIENIA WSTĘPNE

1.1.Człowiek a społeczeństwo

Wszelkie rozważania na temat rodziny rozpocząć należy od rozstrzygnięcia, dlaczego człowiek pierwotny nie wybrał życia w stanie całkowitego "bezładu płciowego", dlaczego nie ograniczył się do przypadkowych kontaktów seksualnych . Dlaczego to właśnie rodzina okazała się koniecznym warunkiem bytowym gatunku ludzkiego. Co przesądziło o tym, że to w rodzinie upatruje się dziś prakomórkę wszelkich struktur społecznych, zaś zagrożeń doszukuje się w zjawisku tzw. atomizacji.

Wskazany problem rozpocząć należy od ustalenia bardziej podstawowej niejasności, tj. czy człowiek, jako taki, stanowi z natury swej jednostkę społeczną, czy też przeciwnie, w instynkcie swym wpisane ma aspołeczne upodobanie. Udzielenie odpowiedzi pozytywnej warunkuje jednocześnie przyjęcie, że człowiek może posiadać naturę rodzinną, przeciwne zaś stwierdzenie przekreśla przyrodzone skłonności człowieka do życia w familijnej gromadzie.

Jan Jakub Rousseau w ślad za Tomaszem Hobbesem uczył, że człowiek z natury swej jest aspo...

Pełna treść dostępna po zalogowaniu do LEX