Konarska-Wrzosek Violetta, Lachowski Jerzy, Instytucja przepadku w polskim prawie karnym

Monografie
Opublikowano: WKP 2020
Rodzaj:  monografia
Autorzy monografii:

Instytucja przepadku w polskim prawie karnym

Autorzy fragmentu:

Wprowadzenie

Instytucja przepadku jest jednym z najstarszych środków formalnej reakcji na czyn naganny uznany przez daną społeczność za groźny i karygodny. Środek ten w postaci przepadku lub konfiskaty o różnym zakresie rzeczowym znały i znają prawie wszystkie systemy prawne świata. Był on i jest wykorzystywany jako instrument do walki z określonymi grupami (lub typami) przestępstw lub z określonymi kategoriami przestępców, uważanymi w danym okresie za szczególnie niebezpiecznych. Celem przepadku lub konfiskaty jest odebranie sprawcy tego, co uzyskał w sposób bezprawny, uniemożliwienie lub utrudnienie kontynuowania działalności przestępczej przy wykorzystaniu mienia, które służyło lub było przeznaczone do popełnienia przestępstwa, oraz pozbawienie sprawcy zaplecza ekonomicznego zdobytego w drodze przestępstwa, które pozwoliłoby mu na dostatnie życie oraz na inwestowanie w różne legalne, a tym bardziej w nielegalne przedsięwzięcia czy dochodowe interesy.

Instytucja przepadku, jak też konfiskaty, polega na pozbawieniu osoby, która dopuściła się przestępstwa, a niekiedy także osób trzecich, określonych składników (albo całości) posiadanego mienia lub nienależnych korzyści majątkowych. W określonym zakresie godzi ona zatem w prawo własności, stąd też stosunek do korzystania przez wymiar sprawiedliwości z tego typu środków jest dość ostrożny i zmienny. Wiele zależy od dynamiki i struktury przestępczości, z którą społeczeństwa mają do czynienia, jej form działania i tego, jakie ona przynosi szkody pojedynczym obywatelom oraz społeczeństwu. Nie bez znaczenia jest także to, czy instytucja ta ma charakter obligatoryjny, czy fakultatywny, wobec kogo i jak często jest stosowana i czy jawi się jako sprawiedliwy, a jednocześnie skuteczny instrument zwalczania określonego rodzaju przestępczości.

Historii polskiego prawa karnego znana jest zarówno instytucja przepadku przedmiotów (rzeczy), jak i instytucja konfiskaty całości lub części majątku (mienia). Kodeks karny z 1932 r. przewidywał tylko przepadek przedmiotów majątkowych i narzędzi orzekanych w charakterze kary dodatkowej lub środka zabezpieczającego (art. 44 lit. e oraz art. 85 k.k. z 1932 r.). Kodeks karny z 1969 r. przewidywał zarówno karę dodatkową przepadku rzeczy, jak i konfiskaty całości albo części mienia (art. 38 pkt 5 i 6 oraz art. 46–48 k.k. z 1969 r.) oraz możliwość orzekania przepadku rzeczy tytułem środka zabezpieczającego (art. 103 § 1 i art. 104 k.k. z 1969 r.). Po transformacji ustrojowej zapoczątkowanej w grudniu 1988 r. jedną z pierwszych nowelizacji Kodeksu karnego z 23.02.1990 r. uchylono m.in. karę dodatkową konfiskaty mienia, która była dość powszechnie krytykowana jako zbyt daleko ingerująca w prawo własności, dotykająca nie tylko sprawcę przestępstwa, ale także jego najbliższą rodzinę nieuwikłaną w działalność przestępczą, a ponadto z powodu jej wykorzystywania jako środka walki z przeciwnikami ustroju socjalistycznego. Z tych względów Kodeks karny z 1997 r. w katalogu środków karnych przewidział tylko instytucję przepadku przedmiotów (art. 39 pkt 4 k.k.), a ponadto w art. 45 k.k. instytucję przepadku korzyści majątkowych osiągniętych z przestępstwa, chociażby pośrednio, która mogła być stosowana tylko wobec multirecydywistów, przestępców zawodowych oraz przestępców działających w ramach zorganizowanych struktur przestępczych. Przepadek przedmiotów mógł być stosowany także w charakterze środka zabezpieczającego (art. 99 § 1 i art. 100 k.k.). Bardzo szybko okazało się, że tak wąskie przedmiotowe ujęcie instytucji przepadku oraz podmiotowe ograniczenie przepadku korzyści majątkowej osiągniętej z przestępstwa przyjęte w Kodeksie karnym z 1997 r. jest niewystarczające do osiągnięcia celu w postaci pozbawiania sprawców przestępstw nienależnych im korzyści uzyskiwanych w sposób sprzeczny z prawem oraz do skutecznej walki z bardzo szkodliwą przestępczością ukierunkowaną na osiąganie korzyści majątkowych kosztem pojedynczych lub wszystkich współobywateli. Od dnia wejścia w życie Kodeksu karnego z 1997 r. czterokrotnie nowelizowano uregulowania dotyczące instytucji przepadku (w roku 2000, 2003, 2015 i 2017), rozszerzając jej przedmiotowy i podmiotowy zakres, zastępując w wielu przypadkach fakultatywność jej stosowania orzekaniem o charakterze obligatoryjnym oraz wprowadzając ułatwienia dowodowe umożliwiające orzeczenie przepadku korzyści majątkowych osiągniętych chociażby pośrednio z popełnienia przestępstwa, a niepodlegających przepadkowi przedmiotów.

Przedmiotowe i podmiotowe rozszerzanie możliwości orzekania środka reakcji na czyn zabroniony pod groźbą kary w postaci przepadku przedmiotów lub korzyści majątkowych osiągniętych z przestępstwa, chociażby pośrednio, wraz z określonymi ułatwieniami dowodowymi, przerzucającymi ciężar dowodu co do legalnego pochodzenia posiadanego mienia na sprawcę przestępstwa lub też inną osobę, której mienie to zostało przekazane, jest zalecane w sposób mniej lub bardziej kategoryczny od 40 lat przez organizacje międzynarodowe o charakterze uniwersalnym i regionalnym w celu skutecznej walki z poważną przestępczością, w tym w szczególności zorganizowaną, dopuszczającą się przestępstw przeciwko mieniu, gospodarczych, narkotykowych, korupcyjnych i innych przynoszących krociowe zyski.

Trafnie wskazuje się w ostatniej dyrektywie Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/42/UE z 3.04.2014 r. w sprawie zabezpieczenia i konfiskaty narzędzi służących do popełnienia przestępstwa i korzyści pochodzących z przestępstwa w Unii Europejskiej, że do najskuteczniejszych metod walki z przestępczością ukierunkowaną na uzyskiwanie korzyści finansowych, w tym w szczególności o charakterze zorganizowanym, należy wprowadzenie surowych konsekwencji prawnych popełniania takiego rodzaju przestępstw, jak również skuteczne wykrywanie oraz zabezpieczanie i konfiskata narzędzi służących do popełnienia przestępstwa i korzyści pochodzących z przestępstwa (pkt 3 preambuły).

Rzeczywiście, jest prawdą powszechnie znaną, że jedynym skutecznym orężem walki z przestępczością motywowaną merkantylnie jest uczynienie przestępstwa nieopłacalnym dla tych, którzy się go dopuszczają, oraz dla tych, na których rzecz przestępcy działają. Od doby Oświecenia powszechnie wiadomo (przede wszystkim z pracy C. Beccarii, O przestępstwach i karach , ale także z prac J. Benthama i innych), że o nieopłacalności przestępstwa nie decyduje surowe zagrożenie karne, ale wysokie prawdopodobieństwo jego ujawnienia i wykrycia sprawcy, a w konsekwencji jego ukaranie. Kara nie musi być surowa i dręczyć ciało sprawcy lub pozbawiać go wolności na długie lata. W dobie współczesnej – jak nigdy dotąd – mamy świadomość, że ze społecznego punktu widzenia pobyt sprawcy w zakładzie karnym, skazanego za przestępstwo merkantylne popełnione bez użycia przemocy, nie jest konieczny, kreuje tylko duże koszty (ok. 3200–3500 zł miesięcznie), nie resocjalizuje, wyklucza społecznie i nie gwarantuje, że sprawca po wyjściu na wolność nie powróci na drogę przestępstwa oraz że nie będzie korzystał z tego, co uzyskał wcześniej z działalności przestępczej. Zdecydowanie bardziej opłacalne są kary finansowe takie jak grzywna zasilająca Skarb Państwa, kary wolnościowe, w tym w szczególności praca na cele społeczne lub potrącenie części wynagrodzenia za pracę (w ramach kary ograniczenia wolności) oraz przepadek przedmiotów pochodzących bezpośrednio z przestępstwa, przedmiotów, które służyły lub były przeznaczone do popełnienia przestępstwa, a nawet przepadek przedsiębiorstwa, jeśli służyło do popełnienia przestępstwa lub ukrycia osiągniętej z niego korzyści, przepadek przedmiotów, których wytwarzanie, posiadanie, obrót, przesyłanie, przenoszenie lub przewóz są zakazane, a także przepadek osiągniętej z przestępstwa, chociażby pośrednio, korzyści majątkowej (por. art. 33–35 k.k. oraz art. 44–45 i 45a k.k.). Tego typu kary i środki reakcji na czyn przestępny sprawcy w dużo wyższym stopniu niż kara pozbawienia wolności realizują funkcje sprawiedliwościową, represyjną, wychowawczą i prewencyjną, zarówno w zakresie prewencji szczególnej, jak i prewencji ogólnej. Instytucja przepadku jest znakomitym instrumentem w walce z przestępczością ukierunkowaną na osiągnięcie korzyści majątkowych, która powinna zyskiwać na znaczeniu zwłaszcza w dobie spadku przestępczości godzącej w dobra osobiste jednostki i wzroście szeroko rozumianej przestępczości gospodarczej, narkotykowej, korupcyjnej oraz innej, nastawionej na osiąganie nienależnych zysków, w tym w szczególności przestępczości zorganizowanej.

Niniejsza książka ma na celu wzbogacenie i upowszechnienie prawniczej wiedzy na temat instytucji przepadku w polskim prawie karnym powszechnym, którego podstawowym źródłem jest Kodeks karny z 6.06.1997 r. Przedstawiono w niej zarówno ewolucję instytucji przepadku, jej konstytucyjne i prawnomiędzynarodowe umocowanie oraz obecny kształt normatywny, w tym w szczególności rodzaje i postacie przepadku oraz przesłanki ich orzekania, cele, jakim ma służyć ta instytucja, oraz pełnione funkcje, a także kwestie związane z fazą wykonania orzeczenia o przepadku.

Autorzy fragmentu:

RozdziałI
Instytucja przepadku w polskim prawie karnym – rys historyczny

Przepadek jako środek reakcji na zachowania naganne w świetle obowiązującego prawa ma bardzo długą tradycję w systemach prawnych wielu współczesnych państw. Stanowi bowiem dość naturalną, niemal instynktowną odpowiedź na naruszenie obowiązujących norm postępowania i wyrządzenie zła, które skłania do reakcji, w postaci odebrania sprawcy tego, co zyskał i czym się posługiwał przy popełnianiu przestępstwa oraz posiadanego majątku, a tym samym pozbawienia sprawcy przestępstwa podstaw egzystencji, znaczenia i pozycji, a także poszanowania, jakie miał w danej społeczności, do wykluczenia z niej włącznie.

Pełna treść dostępna po zalogowaniu do LEX