Czajkowska Alicja, Zmiana imienia i nazwiska. Geneza. Komentarz. Orzecznictwo, wyd. II

Komentarze
Opublikowano: LexisNexis 2010
Stan prawny: 1 stycznia 2010 r.
Autor komentarza:

Zmiana imienia i nazwiska. Geneza. Komentarz. Orzecznictwo, wyd. II

Autor fragmentu:

Wprowadzenie

1.Geneza imion i nazwisk oraz ich znaczenie

1.1. Imiona

Imię jest znakiem indywidualizującym osobę fizyczną i obok nazwiska służy do zidentyfikowania człowieka. Prawo cywilne określa każdego człowieka jako osobę fizyczną.

Zgodnie z prawem polskim każde dziecko otrzymuje imię. Wyboru imienia dziecka dokonują rodzice dziecka lub opiekunowie prawni (dla dziecka, którego rodzice nie są znani lub zostali pozbawieni władzy rodzicielskiej). Wybór imienia dla dziecka jest atrybutem władzy rodzicielskiej. Zgodnie z tą zasadą organ rejestrujący urodzenie dziecka nie może ingerować w to niekwestionowane prawo rodziców.

Wybrane przez rodziców imię dziecka zostaje zgodnie z postanowieniami Prawa o aktach stanu cywilnego wpisane do aktu urodzenia dziecka obok jego nazwiska i innych przewidzianych prawem danych (art. 40 p.a.s.c.).

Jedyną przeszkodą w wyborze imienia dziecka, warunkującą jego wpisanie w akcie urodzenia, są przesłanki zawarte w art. 50 ust. 1 p.a.s.c.

O genezie imion można przeczytać w najstarszych źródłach światowych cywilizacji. Na przykład u Sumerów - najdawniejszych mieszkańców w Babilonii i Asyrii, ludu nieindoeuropejskiego - znajdujemy imiona proste, złożone, a nawet będące pełnymi zdaniami, które posiadały określone znaczenia, np. Turtura - „mały”, Dugga - „dobry”, Su-a-zida - „Prawa ręka”, Emmu-dugga - „Mój pan jest dobry”. Podobnie u semickich mieszkańców Mezopotamii. W życiu codziennym imiona całozdaniowe skracano, odrzucając pewne ich człony, tak że niekiedy zostawał tylko jeden. (J. Bubak, Księga naszych imion, Wrocław 1993). Współcześnie imiona wielozdaniowe obserwuje się u niektórych szczepów arabskich. Imiona w momencie ich powstawania miały określone znaczenie. Z czasem traciły je, zwłaszcza gdy były przeniesione do innego języka.

Podobnie imiennictwo praindoeuropejskie, z którego wywodzi się imiennictwo prasłowiańskie oraz słowiańskie, w tym polskie, składało się z imion złożonych, obok których występowały imiona jednoczłonowe jako proste wyrazy pospolite. Imiona złożone nadawano członkom potężnych rodów, imiona jednoczłonowe jednostkom niskiego pochodzenia.

Z epoki praindoeuropejskiej do współczesności przetrwało w różnym stopniu dziesięć systemów imiennych, m.in. staroindyjski, słowiański, bałtycki, staroniemiecki, celtycki, grecki i inne. Najliczniejszy jest zasób imion greckich. Poszczególne zasoby imiennicze charakteryzowały się odrębnymi cechami zarówno co do budowy, jak i znaczenia (J. Bubak, Księga...).

Imiona tworzą system, który wyodrębniając się z całości języka pewnymi specyficznymi cechami, stanowi równocześnie część tradycji prawno-obyczajowej każdego społeczeństwa. Między kulturą danego społeczeństwa a jego imiennictwem zachodzi niewątpliwie związek (T. Milewski, w: J. Bubak, Księga...).

Każdy naród posiada więc swój własny zasób imion, do którego sięga, gdy w jego społeczności narodzi się nowy człowiek. Ale żaden prawie język nie ma czystego, wyłącznie własnego systemu nazewniczego; obok imion rodzimych z czasem przyjmuje pewną liczbę imion pochodzących z innych języków, które po przystosowaniu fonetycznym, a często także morfologicznym funkcjonują na równi z imionami rodzimymi w systemie nazewniczym danego języka (por. J. Reczek, Z zagadnień polskiego nazewnictwa osobowego, Onomastica X, 1965).

Także i naród polski ma właściwe swemu językowi imiona osobowe, wysnute z pojęć i ducha, ale i zapożyczone z innych języków i kultur.

Ludziom dawnym - jak twierdzi uczony Stosław Łaguna (Z. Gloger, Encyklopedia staropolska, Warszawa 1972, s. 264) - chodziło przede wszystkim o pewnego rodzaju błogosławieństwo dla dziecka, o dobrą wróżbę na całe życie, co wiązało się z pierwotną wiarą w czarowną potęgę słowa, za pomocą której można sobie zapewnić opiekę i pomoc wyższych sił dobroczynnych, a zabezpieczyć od wrogiego działania sił nieprzyjaznych.

Imię było więc początkowo „amuletem dźwiękowym”. Z upływem czasu, zwłaszcza gdy dzieciom nadawano imiona ich rodziców, to mistyczne znaczenie imion zatarło się, a stało się głównie środkiem wyróżniającym osobę. Jednak i dziś pewna intencja mistyczna bywa nieobca przy wyborze imienia dla dziecka. Nomina sunt omina - imiona są wróżbami, mają treść wróżebną.

Rodzice, nadając dzieciom określone imię, wyrażają tym również życzenie, aby dziecię żyło w szczęściu i miało pewne pozytywne cechy charakteru, co jednak nie zawsze zgodne jest z rzeczywistością, a życzenie pozostaje tylko pragnieniem. Odwrotnie, jak np. uważali Rzymianie, a co wyraził rzymski komediopisarz Plaut w komedii Pers, mówiąc nomen atque omen, to znaczy, że imię informuje o charakterze człowieka.

U dawnych Polan imię miało zupełnie inne znaczenie aniżeli w naszych czasach. Przede wszystkim nie było wówczas w ogóle nazwisk. Pojawiły się one znacznie później. Imię stanowiło więc zarazem imię i nazwisko. Imiona dwuczłonowe są typem imion najdawniejszych. W dalszym rozwoju, jak już wspomniano, zaczęły je zastępować imiona pojedyncze, przypominające nasze przezwiska np.: Broda, Gęba, Główka, Jęzor lub nazwy zwierząt: Byczek, Czyż, Jeż, Lis, Sokół itp., albo też przymiotniki, np. Goły. Jedne i drugie występują w tzw. Złotej Bulli Języka Polskiego. Złota Bulla zawiera materiał językowy, z którego oprócz imion pozostały nazwiska oraz nazwy miejscowości (W.P. Cieszkowski, Kalejdoskop Językowy, Warszawa 1967).

Imiona rodzime, staropolskie panowały w języku polskim do chwili przyjęcia chrześcijaństwa, tj. do 966 r., kiedy to pojawiają się imiona chrześcijańskie, pochodzące z różnych kręgów kulturowych i z różnych języków. Był to jednak proces bardzo powolny. We wspomnianej bulli gnieźnieńskiej na kilkaset zapisanych imion tylko cztery są pochodzenia chrześcijańskiego (J. Bubak, Księga...).

Znaczna liczba imion występujących w średniowiecznej Polsce jest pochodzenia germańskiego, np. Albert, Bertold, Eberhard, Gotfryd.

W okresie od XVI do XX w. występują imiona różnego pochodzenia i różnie uzasadniane przyjęciem do języka polskiego. Wśród nich największą grupę stanowią imiona greckie i łacińskie, których przyjęcie było wynikiem określonej mody na starożytność. Są to przede wszystkim imiona bohaterów mitologicznych, a także literackich. Imiona greckie to np. Arsen, Aniceta, Apolonia, Apollo, Dorian, Filon, Herakles, Heliodor, Leontyna, Leokadia, Miron, Monika, Narcyza, Platon. Do imion pochodzenia łacińskiego należą: Amadeusz, Amanda, Aureliusz, Balbina, Blandyna, Cezary, Gracja, Emil, Felicyta, Miranda, Saturnin i inne. Pochodzenia francuskiego są imiona: Alicja, Arleta, Delfina, Michalina, Renata i inne. Z Anglii pochodzą m.in. Edgar, Edward, Edwin, Edyta, Ewelina, a z Hiszpanii Blanka. Z języka włoskiego pochodzą: Bianka, Mirabela, Wioletta itp. Z języka arabskiego przeszły Eleonora i Elwira, natomiast z perskiego Roksana.

Analizując fakty dotyczące kształtowania się i nadawania imion oraz ich historię, należy zwrócić też uwagę na aspekt socjologiczny, na pewne zjawiska społeczne, które mają wpływ na wybór i decydują nie tylko o powstawaniu imion, ale także o ich rozpowszechnianiu i zaniku.

W historii imion i wpływie pewnych zjawisk społecznych związanych z ich kształtowaniem można wyodrębnić kilka charakterystycznych kierunków. Należą do nich tradycje: rodzinne, klas społecznych oraz narodowe. W mniejszym stopniu, szczególnie współcześnie, miały znaczenie przekonania i wierzenia religijne. Niemały wpływ na wybór i upowszechnienie imion ma po prostu „moda”, podyktowana literaturą piękną i historyczną, a także moda na utożsamianie się z bohaterami filmu. Odgrywa tu też pewną rolę snobizm, wpływ środowisk artystycznych i dążenie do oryginalności. Wyborowi imienia, choć aktualnie w niewielkim stopniu, nadal towarzyszy motywacja wynikająca z daty urodzenia, co oznacza, że dziecku nadaje się imię przypadające w kalendarzu na dzień urodzin. Współcześnie obserwuje się też przy wyborze imion sięganie do imion obcojęzycznych, a także do neologizmów.

Zdarzają się jeszcze w zasadzie pojedyncze przypadki nadawania imion utworzonych z części składowych imion obojga rodziców lub dziadków czasem w konfiguracji rodzice-dziadkowie.

Moda ma też wpływ na liczbę imion. W feudalizmie, ale i w późniejszych wiekach, także w Polsce, rangę człowieka poznawano po liczebności imion. Wielość imion występowała w Polsce w rodach arystokratycznych do czasu prawnego ograniczenia tylko do dwóch imion.

Imiona można podzielić, jak wskazują W. Janowowa, A. Skarbek, B. Zbijowska i J. Zbiniowska, autorki Słownika Imion (Ossolineum, Wrocław 1991), na następujące główne kategorie:

a)

chrześcijańskie, czyli nowotestamentowe, np. Jan, Magdalena;

b)

starotestamentowe, szczególnie używane w krajach anglosaskich, np. Dawid, Rebeka;

c)

starożytne, z kultury starożytnej Grecji i Rzymu, popularne szczególnie w Rumunii, Grecji i we Włoszech;

d)

mitologiczne różnego pochodzenia: starogreckie, germańskie i in., np. Apollo, Odyn;

e)

narodowe, właściwe różnym narodom, a rozpowszechnione w innych kulturach i językach, np. polskie Stanisław, franc. Stanislas, wł. Stanislao, ang. Botolf, w jęz. fińskim Urho;

f)

literackie, tzn. występujące w dziełach literackich, librettach operowych i przez nie rozpowszechnionych w różnych językach, np. Ofelia, Toska, Otello, Tristan, Izolda;

g)

historyczne, np. Bolesław, Arpad, Hakon;

h)

zakonne, rzadko używane jako imiona metrykalne, np. Anioł, Immakulata.

Niektórzy rodzice, siląc się na oryginalność i egzotykę oraz zakładając absolutną niezwykłość dziecka, wybierają dlań imiona wyszukane bądź tworzą je z neologizmów, co nie jest zakazane prawem. Zatracają często poczucie estetyki w kompozycji takiego imienia z pospolitym nazwiskiem, nierzadko narażając dziecko na złośliwości w środowisku rówieśników, np. „Oliwia Pypeć”.

Rodzice przy wyborze imienia dziecka powinni brać pod uwagę, poza tradycjami rodzinnymi, oryginalnością, symboliką, także dobro dziecka, czyli to, jak będzie ono czuło się z wybranym imieniem.

Jakkolwiek wybór imienia dla dziecka stanowi atrybut władzy rodzicielskiej, a ograniczenia w jego wyborze określa, jak już wspomniano, art. 50 § 1 p.a.s.c., to jednak nadmierna egzotyka może szkodzić dziecku i w jego życiu dorosłym prowadzi z reguły do zmiany takiego imienia w trybie ustawy o zmianie imienia i nazwiska.

1.2. Nazwiska

„Nazwisko jest podstawowym wyznacznikiem służącym do oficjalnej (urzędowej) identyfikacji człowieka i jego rodziny w społeczeństwie oraz do wyróżnienia osoby przy wszelkich życiowych kontaktach z innymi ludźmi” (T. Kisała, Nasze nazwiska, Warszawa 1996).

Współcześnie trudno sobie wyobrazić człowieka niemającego nazwiska, które jest zresztą dobrem chronionym; jako dobro osobiste pozostaje pod ochroną prawa cywilnego, niezależnie od ochrony przewidzianej w innych przepisach (art. 23 k.c.).

Jednak proces kształtowania się nazwisk był długotrwały. Nazwiska dziedziczne, tj. przechodzące z ojca na syna, w Europie upowszechniły się dopiero w XV w.

W Polsce proces kształtowania się nazwisk przypada na wiek XIII, niemal zbiega się z pojawieniem znaku Orła Białego na pieczęciach książąt dzielnicowych z dynastii Piastów (ok. 1230 r.), a zakończenie tego procesu następuje wiele wieków później; obowiązek posiadania nazwiska wprowadziła dopiero Konstytucja Napoleona dla Księstwa Warszawskiego w 1807 r. (T. Kisała, Nasze nazwiska).

Przed okresem kształtowania się nazwisk każdy wymieniał tylko swoje imię jako element określający danego człowieka. I tak Giedymin miał syna Olgierda, Olgierd - Jagiełłę, bez łączności nazwiska rodowego. Szlachcic obok imienia wymieniał herb, swoją włość lub zamek.

A. Naruszewicz powiada: „Starożytni Polacy nazywali się najprzód od herbów, np. Ciołek, Jastrzębiec, powtóre od wiosek, np. Piotr z Chodźca, z Zakliczyna, po trzecie od imion ojcowskich (jak dotąd Rusini), np. Jan Janowic, Witek Bieniewic, tj. syn Bieniasza (Benedykta)” (cyt. za Z. Gloger, Encyklopedia...).

Najwcześniejszymi nazwiskami są nazwiska pochodzące od miejsca urodzenia bądź zamieszkania, a w szczególności od nazw posiadłości ziemskich, np. właściciel Szydłowa stawał się Szydłowskim, Czyżewa - Czyżewskim, Potoka - Potockim, Służewa - Służewskim, Radziejowa - Radziejowskim.

Potomni na ogół zatrzymywali to nazwisko, pomimo że wieś, od której je wzięli, przeszła na innego właściciela. Nie było to jednak regułą.

Były to nazwiska z końcówką przymiotnikową -ski, -cki tworzone już w XIV w. Początkowo były o tyle sukcesyjne, o ile syn dziedziczył po ojcu tę samą wioskę, z której powstało nazwisko. Jeżeli osiadł w innej, to dawano mu nowe nazwisko. Zdarzało się więc, że zamieszkali w różnych wioskach ojciec i syn nosili różne nazwiska. Przykładem może być zapis w Encyklopedii Staropolskiej Zygmunta Glogera Kronikarza Marcina Bielskiego, pierwszego, który pisał dzieje powszechne w języku polskim. Po ojcu Marcin nazywał się Wolski od wsi Woli, ale gdy osiadł we wsi Biała, został Bielskim, a syn jego Joachim nosił już to nowe nazwisko ojcowskie.

Niezależnie od nazwisk - powstałych od nazw miejscowości, a noszonych głównie przez szlachtę - kształtowały się nazwiska innych warstw społecznych, chłopów i mieszczan.

Obok nazwisk dziedziczonych najważniejszym sposobem identyfikacji były:

1)

charakterystyczne cechy zewnętrzne i wewnętrzne,

2)

przynależność rodzinna,

3)

wykonywane czynności i zawody.

Do tych pierwszych należały takie cechy jak siła i potężne ciało. Takiego człowieka nazywano Bykiem, Zwierzem bądź Niedźwiedziem. Osobnika bardzo chudego - Chudym, zbyt wysokiego - Długim lub Drągiem, niskiego i wątłego - Kruszyną itp.

Nazwiska wynikające z przynależności rodzinnej tworzono głównie od imienia bądź przezwiska ojca. Nazwiska takie określało się jako odimienne albo ojcowskie. Tak więc na młodego syna Adama wołano Adamczak, Adamowicz lub Adamski, na syna Jana - Janik, Janicki, Janowicz lub Janowski itp. Jeżeli miano takie zapisywano w jakichkolwiek księgach, cechowych, parafialnych lub we dworze, było dziedziczone po mieczu - stawało się nazwiskiem.

W procesie kształtowania nazwisk rolę odgrywały też zawody lub wykonywane czynności. Indywidualizowały one człowieka zarówno we wsiach, jak i miastach, np. kowal, kramarz, kosiarz, kotlarz, rymarz, rybak, piekarz, klucznik, tracz, pisarz, kościelny.

Od zawodów powstawały też nazwiska szlacheckie: od bednarza - Bednarczyk lub Bednarski, cieśla był Cieślakiem bądź Ciesielskim itd.

Od zawodów również powstawały nazwiska mające charakter przezwiska, np. od bednarza - Beczka, od dzieży - Ceberek, od kaletnika - Cholewa, Cholewka itp. Na tej zasadzie kształtowały się nazwiska chłopów i mieszczan. Powszechne ich utrwalanie datuje się od 1593 r., tj. od czasu, kiedy wprowadzono w Rzeczypospolitej obowiązek zakładania ksiąg metrykalnych (T. Kisała, Nasze nazwiska).

Warto wspomnieć, o czym pisze Józef Bubak (Proces kształtowania się polskiego nazwiska mieszczańskiego i chłopskiego, Kraków 1986), że przepisy Królestwa Polskiego z 1825 r. nie regulowały kwestii nadawania nazwiska dziecku nieznanych rodziców. Urzędnik stanu cywilnego sporządzający akt urodzenia takiego dziecka, wpisywał dwa imiona. Wówczas to drugie imię spełniało funkcję nazwiska. Kształtowanie i upowszechnianie nazwisk w Polsce podlegało też wpływom obcych krajów, zwłaszcza słowiańskich, ale i wpływom germańskim.

Nazwiska, uważane za typowo polskie, kończą się przyrostkiem -ski, -cki. Polskie są również nazwiska z cząstkami -owicz, -ewicz, -icz, -ik, -yk, -ak, -ek, -ec.

Nie można uznać za polskie nazwisk z rdzeniem obcego pochodzenia, pomimo sztucznie dodanej końcówki charakterystycznej dla nazwisk polskich, np. Hirszberski, Adlerski, Hofmański. W językach obcych nazwiska nie odmieniają się, zachowują postać pierwotną - męską, w przeciwieństwie do odmiany nazwisk, charakterystycznej dla języka polskiego. Jednak nie ma tu jednolitego poglądu językoznawców.

Warto wspomnieć o tym, że Ministerstwo Spraw Wewnętrznych w pismach okólnych z 1930 r. ogłosiło następujące Prawidła formowania w języku polskim nazwisk żeńskich:

1)

nazwiska rodowe w języku polskim mają osobną formę żeńską i męską;

2)

nazwiska kończące się w rodzaju męskim na -ski, -cki oraz -y lub -i tworzą rodzaj żeński z końcówką -a;

3)

nazwiska męskie z końcówką -a przybierają formę żeńską dla żony -ina, córki -anka, np. Duda - Dudzina - Dudzianka;

4)

nazwiska męskie kończące się na -g, -ge, -go tworzą rodzaj żeński na -owa dla żony i na -anka dla córki, np. Grinberg, Grinbergowa, Grinberżanka;

5)

wszystkie inne nazwiska mają osobną formę dla kobiety zamężnej z końcówką -owa i dla panny z końcówką -ówna, np. Kwiatek, Kwiatkowa, Kwiatkówna; Romeyko, Romeykowa, Romeykówna; Kuc, Kucowa, Kucówna; Tylman, Tylmanowa, Tylmanówna;

6)

nazwiska żeńskie zakończone na -a oraz -owa odmieniają się przez przypadki według deklinacji przymiotnikowej, natomiast nazwiska na -ina (-yna), -anka i -ówna odmieniają się jak rzeczowniki, np. przenieść w stan spoczynku Dąbrowską, Pawłowiczową (przymiotnik); dopuścić do szkoły przygotowawczej Domeykównę (rzeczownik); podwyższyć wynagrodzenia Zarębinie i Sapieżance (rzeczownik).

Analogiczne przepisy zostały wydane przez Ministra Skarbu Okólnikiem z 20 października 1930 r. o formie nazwisk żeńskich w pismach nominacyjnych.

Zagadnienie końcówek żeńskich w dokumentach jest ciągle dyskusyjne, ale w przepisach powojennych zostało zlikwidowane. A więc aktualne przepisy prawne nie dopuszczają zamieszczania w dokumentach, w odniesieniu do kobiet, formy nazwisk odmiany przymiotnikowej bądź rzeczownikowej, np. nazwisko Kwiatek zarówno wobec mężczyzny, jak i kobiety wpisuje się nieodmiennie w pierwszym przypadku - Kwiatek.

S. Szober (Gramatyka języka polskiego, Lwów-Warszawa 1923) stwierdza, że równouprawnienie kobiety i uniezależnienie jej od męża znajduje swój wyraz w rugowaniu formy, która tę zależność językowo uwidacznia. Jego zdaniem wymienione końcówki żeńskie -owa, -ówna, -ina, -anka czynią wrażenie formy archaicznej i wywołują poczucie sztuczności.

J.St. Bystroń (Nazwisko polskie, wyd. 2, Lwów-Warszawa 1936) stwierdza, że nazwisko w formie pochodnej nie zawsze pozwala na ustalenie nazwiska zasadniczego, tj. czy np. mąż Łopatkowej to: Łopatek, Łopatka, czy Łopatko. Dlatego też w urzędowych aktach zaginęła współcześnie forma tzw. końcówek żeńskich nazwiska. Zdarza się jedynie potoczne używanie końcówki żeńskiej nazwiska, w sytuacjach nieoficjalnych, czy towarzyskich.

W odniesieniu do cudzoziemców jest niewzruszalną zasadą, że ich imiona i nazwiska nie mogą być spolszczone i powinny być wpisane tak, jak figurują w ich dokumentach.

2.Prawne źródła imion i nazwisk. Ich nadanie i zmiana oraz wpis w aktach stanu cywilnego

2.1. Uwagi ogólne

Uregulowania prawne imion i nazwisk zawierają zarówno przepisy prawa rodzinnego, jak również administracyjnego. Imiona i nazwiska należą do sfery dóbr osobistych, których ochronę gwarantują przepisy Kodeksu cywilnego w art. 23: „Dobra osobiste człowieka, jak w szczególności zdrowie, wolność, cześć, swoboda sumienia, nazwisko lub pseudonim, wizerunek, tajemnica korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość naukowa, artystyczna, wynalazcza i racjonalizatorska, pozostają pod ochroną prawa cywilnego niezależnie od ochrony przewidzianej w innych przepisach”; a także w art. 24 k.c. Ochronę nazwiska jako dobra osobistego gwarantują przede wszystkim art. 30, 37 i 47 Konstytucji.

Uzasadniona, jak stwierdza A. Szpunar (Ochrona dóbr osobistych, Warszawa 1979), jest teza, że podstawową przesłanką ochrony cywilnoprawnej jest naruszenie poszczególnych dóbr osobistych, jedynie przykładowo wymienionych w ustawie. Z wywodów tego autora wynika, że nie należy mówić o zamkniętym katalogu dóbr osobistych.

W moim przekonaniu zatem imię człowieka należy także zaliczyć do sfery dóbr osobistych, chociaż art. 23 k.c. nie wymienia imienia jako dobra osobistego.

2.2. Regulacja prawna imion

Uregulowania prawne w zakresie imion zawierają przepisy Prawa o aktach stanu cywilnego.

Artykuł 50 p.a.s.c. wskazuje, że wybór imienia dla dziecka należy do jego rodziców i jest atrybutem władzy rodzicielskiej. Wyboru imienia rodzice dokonują wspólnie, a w braku porozumienia w tej sprawie rozstrzyga sąd opiekuńczy (art. 97 § 2 k.r.o.).

Uprawnienie do wyboru imienia podlega jednak ograniczeniom wynikającym wprost z art. 50 ust. 1 p.a.s.c. Nie można zatem dla dziecka wybrać imienia ośmieszającego, nieprzyzwoitego, w formie zdrobniałej ani imienia nieodróżniającego płci. Nie można też wybrać więcej aniżeli dwóch imion. Natomiast nie ma zakazu tworzenia neologizmów imiennych. Ważne, aby nie raziły ekstrawagancją, odpowiadały regułom gramatycznym i ortograficznym języka polskiego. Potwierdzeniem wyboru imienia dziecka jest wpisanie do aktu urodzenia - art. 40 ust. 2 p.a.s.c.

Stosownie do postanowień art. 51 p.a.s.c. rodzice dziecka mogą w ciągu sześciu miesięcy od daty sporządzenia aktu urodzenia złożyć kierownikowi urzędu stanu cywilnego pisemne oświadczenie o zmianie imienia (imion) dziecka wpisanego do aktu w chwili jego sporządzenia. O zmianie imienia lub imion w tym trybie wpisuje się w akcie urodzenia dziecka dodatkową wzmiankę (art. 51 p.a.s.c.).

Dziecku nieznanych rodziców akt urodzenia sporządza się na podstawie orzeczenia sądu opiekuńczego. Sąd ustala treść tego aktu oraz nadaje dziecku imię i nazwisko (art. 52 p.a.s.c.). Także w przypadku niemożliwości ustalenia tożsamości osoby pełnoletniej, ze względu na jej ułomność fizyczną lub psychiczną albo nieznane pochodzenie - sąd ustala dla tej osoby również imię i nazwisko (art. 52 ust. 4 p.a.s.c.).

Zmiana imienia dziecka w przypadku jego przysposobienia uregulowana jest przepisami Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Artykuł 122 § 3 k.r.o. przewiduje możliwość zmiany przez sąd opiekuńczy imienia lub imion dziecka, które zostało przysposobione, na wniosek przysposabiającego. Na tę okoliczność czyni się stosowne zapisy w akcie urodzenia dziecka (art. 47-49 p.a.s.c.).

Zmiana imienia może nastąpić też w trybie administracyjnym, na podstawie ustawy z 17 października 2008 r. o zmianie imienia i nazwiska (Dz. U. Nr 220, poz. 1414). Szczegółowe omówienie tej ustawy znajduje się w części II niniejszej książki.

2.3. Regulacja prawna nazwisk

Nazwiska - podobnie jak imiona - uregulowane są przepisami prawa rodzinnego i administracyjnego.

Artykuł 40 p.a.s.c. nakazuje wpisanie nazwiska dziecka do aktu urodzenia. Imiona i nazwiska nie należą sensu stricto do elementów stanu cywilnego, to jednak z aktu urodzenia wynika, jakie imię i nazwisko nosi osoba.

Zmiana nazwiska wynikająca z przepisów Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego jest skutkiem zmiany stanu cywilnego. Polskie prawo nie definiuje „stanu cywilnego”. Można przyjąć, że stan cywilny jest sumą cech charakteryzujących sytuację osoby w rodzinie i jej sytuację czysto osobistą. Te cechy to: czy dana osoba jest małżonkiem, krewnym lub powinowatym innej osoby oraz wiek, płeć, imię. Tak to pojęcie określa J. Litwin (Prawo o aktach stanu cywilnego, Warszawa 1961) oraz podobnie Mała encyklopedia prawa (red. nacz. Z. Rybicki, Warszawa 1980).

Według W. Kopalińskiego (Słownik mitów i tradycji kultury, Warszawa 1985) stan cywilny jest to „sytuacja rodzinno-prawna w odniesieniu do małżeństwa: panna, kawaler, żonaty, mężatka, wdowiec, wdowa, rozwiedziony, rozwiedziona”. Jest to definicja zawężona, ale w życiu codziennym, a także w sprawach urzędowych pytania o stan cywilny (w ankietach, formularzach, przesłuchaniach) dotyczą pozostawania lub niepozostawania w związku małżeńskim.

Zmiana nazwiska natomiast dokonana na podstawie ustawy o zmianie imienia i nazwiska następuje na wniosek osoby, której zmiana nazwiska dotyczy. O wyborze nowego nazwiska decyduje zawsze osoba, która jest stroną w postępowaniu administracyjnym. Decyzja wydana w tym trybie nie wywołuje, poza zmianą nazwiska, innych zmian w stanie cywilnym tej osoby.

Zdaniem P. Wypycha [Wpływ administracyjnej zmiany nazwiska rodziców (rodzica) na nazwisko dziecka w świetle regulacji ustawy o zmianie imion i nazwisk oraz kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, Technika USC, Gliwice 2004], nazwisko jest elementem stanu cywilnego (odmiennie - J. Litwin, Prawo..., Warszawa 1961).

Bez wątpienia znaczenie nazwiska osoby można upatrywać jako element stanu cywilnego wskazujący na jej pochodzenie od określonych osób. Określane jest jako nazwisko rodowe, tj. takie, które dziecko otrzymuje w chwili jego urodzenia i które jest wpisane w akcie urodzenia (art. 40 p.a.s.c.).

Zasady ustalenia nazwiska dziecka określają art. 88 i 89 k.r.o. Pierwszy z nich określa nazwisko dziecka, którego rodzice pozostają w związku małżeńskim, drugi nazwisko dziecka urodzonego poza małżeństwem.

Dziecko pochodzące z małżeństwa nosi nazwisko będące nazwiskiem obojga małżonków. Jeżeli mają oni różne nazwiska, dziecko nosi nazwisko wskazane w ich zgodnych oświadczeniach. Małżonkowie mogą wskazać nazwisko jednego z nich albo nazwisko utworzone przez połączenie nazwiska matki z nazwiskiem ojca (art. 88 ust. 1 k.r.o. w zw. z art. 62 k.r.o.).

Oznacza to, że dziecko - co do którego istnieje domniemanie, że pochodzi ono od męża matki - nosi nazwisko określone w art. 88 § 1 k.r.o.

Domniemanie takie zachodzi, jeżeli dziecko urodziło się w czasie trwania małżeństwa albo przed upływem trzystu dni od jego ustania lub unieważnienia. Domniemania tego nie stosuje się, jeżeli dziecko urodziło się po upływie trzystu dni od orzeczenia separacji (art. 62 § 1 k.r.o.). Domniemanie to utrzymuje się dopóty, dopóki nie zostanie obalone w procesie o zaprzeczenie ojcostwa (art. 62 § 3 k.r.o.).

W wypadku zaprzeczenia ojcostwa męża matki, dziecko traci prawo do jego nazwiska i nosi nazwisko matki, które nosiła w chwili urodzenia dziecka.

Jeżeli nie zachodzi domniemanie określone w art. 62 k.r.o., że mąż matki jest ojcem dziecka, albo gdy domniemanie zostanie obalone, dziecko nosi nazwisko matki, chyba że sąd w wyroku ustalającym ojcostwo nada dziecku nazwisko ojca (art. 89 § 2 k.r.o.). Dziecko, którego ojcostwo nie zostało ustalone, nosi nazwisko matki (art. 89 § 3 k.r.o.).

Jeżeli wobec dziecka urodzonego poza małżeństwem zostanie uznane ojcostwo, dziecko nosi nazwisko wskazane w zgodnych oświadczeniach rodziców zgodnie z art. 89 § 1 k.r.o. w zw. z art. 43 i 44 p.a.s.c.).

Jeżeli oboje rodzice są nieznani, dziecku nadaje nazwisko sąd opiekuńczy na podstawie art. 89 § 4 k.r.o. w zw. z art. 52 p.a.s.c.

Tak więc nazwisko dziecka wpisane do aktu urodzenia może ulegać zmianie na skutek zdarzeń, które nastąpiły po sporządzeniu aktu. Będzie to miało miejsce w przypadkach omówionych powyżej, a także w sytuacji:

- nadania dziecku nazwiska w trybie art. 90 § 1 k.r.o. w zw. z art. 43 ust. 2 i art. 44 ust. 4 p.a.s.c.;

- ustalenia bezskuteczności uznania ojcostwa (art. 78-83 k.r.o. w zw. z art. 45 p.a.s.c.),

- zawarcia małżeństwa przez rodziców po urodzeniu dziecka (art. 88 § 4 k.r.o. w zw. z art. 46 p.a.s.c.),

- rozwiązania stosunku przysposobienia (art. 126 § 2 k.r.o. w zw. z art. 49 ust. 3 p.a.s.c.), jeżeli sąd postanowi, że przysposobiony powraca do swego pierwotnego nazwiska (art. 126 § 2 k.r.o.),

- zaprzeczenia macierzyństwa (art. 6112 do art. 6116 k.r.o.), co oznacza unicestwienie domniemania ojcostwa określonego w art. 62 k.r.o. (por. orz. SN z 2 marca 1966 r., II CR 31/66, LexPolonica nr 314795, OSNCP 1996, nr 11, poz. 198),

- zmiany nazwiska w trybie administracyjnym na podstawie ustawy o zmianie imienia i nazwiska.

Zmiany nazwiska wynikające z wymienionych zdarzeń wpisuje się do aktu urodzenia w formie wzmianki dodatkowej.

Ustanie małżeństwa rodziców w wyniku orzeczenia rozwodu lub unieważnienia małżeństwa nie skutkuje zmianą nazwiska dziecka.

Natomiast w razie ustalenia nieistnienia małżeństwa na podstawie wyroku sądowego (art. 2 k.r.o.) albo w razie unieważnienia aktu małżeństwa w postępowaniu nieprocesowym (art. 30 p.a.s.c.) - dziecko nosi nazwisko matki.

Regulacja dotycząca nazwiska małżonków zawarta w art. 25 k.r.o. wprowadziła istotne zmiany, znacznie odbiegające od uregulowań poprzednio obowiązujących, tj. przed nowelizacją z 1998 r.

Przed nowelizacją z 1998 r. żona mogła przez oświadczenie złożone przy zawarciu małżeństwa zachować swoje dotychczasowe nazwisko, dodać do niego nazwisko męża albo przybrać nazwisko męża. W braku oświadczenia przybierała nazwisko męża.

Jeżeli żona zachowywała dotychczasowe nazwisko, mąż mógł przez oświadczenie złożone przy zawarciu małżeństwa dodać do swego nazwiska nazwisko żony lub przybrać nazwisko żony.

Artykuł 25 k.r.o. ma zastosowanie do małżeństw zawartych po wejściu w życie tej nowelizacji Kodeksu, tj. po 15 listopada 1998 r.

Obecna regulacja nazwiska małżonków realizuje zasadę równych praw mężczyzny i kobiety oraz pozostawia im swobodę w wyborze nazwiska, które każde z małżonków będzie nosić po zawarciu małżeństwa, z tym zastrzeżeniem, że małżonkowie nie mogą „wymieniać się nazwiskami”, tj. mężczyzna nie może przybrać nazwiska żony, a kobieta męża.

Zatem każde z małżonków może:

1)

wybrać wspólne nazwisko, którym będzie dotychczasowe nazwisko jednego z nich;

2)

może zachować swoje dotychczasowe nazwisko;

3)

może połączyć ze swoim dotychczasowym nazwiskiem nazwisko drugiego z małżonków, przy czym kolejność połączonych nazwisk jest dowolna.

W braku należycie wyrażonej decyzji małżonków o wyborze nazwiska, każde z nich zachowuje swoje dotychczasowe nazwisko.

Nazwisko nie może składać się z więcej aniżeli dwóch członów. Jeżeli zatem każda z osób zawierających małżeństwo nosi nazwisko dwuczłonowe, musi zdecydować o wyborze dwóch członów nazwiska, z których będzie składać się nazwisko wybrane po zawarciu małżeństwa, jako złożone z dotychczasowego nazwiska męża i żony.

Niezależnie od formy zawarcia małżeństwa, tj. przed kierownikiem urzędu stanu cywilnego, czy też małżeństwa kanonicznego, wyboru nazwiska dokonuje każdy z małżonków, składając oświadczenie przed kierownikiem urzędu stanu cywilnego. Jeżeli małżeństwo zawierane jest formie świeckiej, to oświadczenie o nazwisku powinno być złożone bezpośrednio po zawarciu małżeństwa (art. 25 § 1 k.r.o.). Jeżeli zawierane jest małżeństwo kanoniczne, oświadczenie powinno być złożone przed sporządzeniem przez kierownika urzędu stanu cywilnego zaświadczenia o nieistnieniu okoliczności wyłączających zawarcie małżeństwa. Treść i data złożenia oświadczenia powinny być zawarte w tym zaświadczeniu (art. 25 § 1 k.r.o. w zw. z art. 41 § 1 k.r.o.).

Nazwisko (nazwiska), które będą nosić małżonkowie po zawarciu małżeństwa, wpisuje się do aktu małżeństwa (art. 62 ust. 1 pkt 5 p.a.s.c.).

Dzieci zrodzone z małżeństwa, o czym już była mowa, noszą nazwisko ustalone przepisami art. 88 ust. 1 k.r.o. Nazwiska, które będą nosić dzieci, wpisuje się do aktu małżeństwa (art. 62 ust. 1 pkt 5 p.a.s.c).

Ustanie małżeństwa w zasadzie nie powoduje zmiany nazwiska małżonków. W razie rozwodu małżonek, który wskutek zawarcia małżeństwa zmienił swoje nazwisko, może na podstawie art. 59 k.r.o., powrócić do nazwiska, które nosił przed zawarciem małżeństwa.

Skutkiem unieważnienia małżeństwa jest powrót każdego z małżonków do nazwiska noszonego przed zawarciem małżeństwa.

Zgodnie z postanowieniami art. 62 ust. 3 p.a.s.c. obywatel polski, który zawarł małżeństwo w zagranicznym urzędzie stanu cywilnego i nie złożył oświadczenia w sprawie swojego nazwiska, może je złożyć wraz z wnioskiem o wpisanie aktu małżeństwa do polskich ksiąg stanu cywilnego. Wyboru nazwiska może dokonać w każdym czasie po zawarciu małżeństwa w zagranicznym urzędzie stanu cywilnego (art. 62 ust. 3 w zw. z art. 73 p.a.s.c.).

Uregulowania prawne w zakresie nazwiska małżonków zawarte w Kodeksie rodzinnym i opiekuńczym oraz Prawie o aktach stanu cywilnego nie stanowią ograniczeń w przedmiocie zmiany nazwiska w trybie ustawy o zmianie imienia i nazwiska zgodnie z jej postanowieniami. Na podstawie tej ustawy może być zmienione zarówno nazwisko nabyte wskutek zawarcia małżeństwa, jak i nazwisko rodowe. Problem zmiany nazwiska w tym trybie zostanie omówiony szczegółowo w kolejnych rozdziałach.

3.Regulacja prawna administracyjnej zmiany imion i nazwisk w ujęciu historycznym

3.1. Prawne uregulowania zmiany imion i nazwisk okresu międzywojennego

Najstarsze źródła informują, że zmieniano nazwiska również na podstawie wyroków sądowych. W XVI i XVII wieku tzw. sądy rugowe działające na wsi i w małych miasteczkach pozbawiały przestępców ich dotychczasowych nazwisk i jako dodatkową karę nadawano im nazwiska niegodne, najczęściej zbliżone pod względem treści do charakteru popełnionego przestępstwa, np. Bandzior, Hańba, Kaziród, Oszust, Tyran, Zakała, Szaleniec.

Ustawodawstwo okresu międzywojennego obejmujące zmianę nazwisk to:

- ustawa z 24 października 1919 r. w przedmiocie zmiany nazwisk (Dz. U. R.P. Nr 88, poz. 478);

- ustawa z 11 maja 1920 r. o uznaniu nazwisk przybranych podczas służby wojskowej (Dz. U. R.P. Nr 42, poz. 251);

- ustawa z 22 marca 1929 r. o zmianie nazwisk hańbiących, ośmieszających lub nielicujących z godnością człowieka (Dz. U. R.P. z 1930 r. Nr 3, poz. 16).

W latach trzydziestych z dobrodziejstw tych przepisów skorzystało niewiele osób, przede wszystkim ze względu na nieposiadanie wiedzy o obowiązywaniu ustawy stwarzającej możliwość zmiany nazwiska oraz ze względu na wysokość opłat za zmianę nazwiska. Ponadto podjęcie decyzji o zmianie nazwiska nie było łatwe z uwagi na przywiązanie do tradycji, więzy rodzinne i społeczne, co miało przede wszystkim znaczenie w środowiskach wiejskich i małych miast.

Zagadnienie zmiany nazwiska ma wyraźny profil społeczny; jest to niewątpliwie zagadnienie przywileju i upośledzenia. Chłopska klasa należała do środowisk upośledzonych z powodu dużej liczby nazwisk hańbiących i nielicujących z godnością człowieka.

Jakkolwiek ustawodawstwo umożliwiało formalnie zmianę takich nazwisk, to jednak brakowało pozytywnego klimatu społecznego do jego powszechnej realizacji. Niemałe ograniczenie stanowiło formalne wprowadzenie instytucji sprzeciwu posiadacza „dobrego nazwiska”. Ograniczenia te wynikały z postanowień art. 4 ustawy z 1919 r. i art. 6 ustawy z 1929 r.

Tak więc w okresie międzywojennym w polskim prawie administracyjną zmianę nazwiska obejmowały wymienione trzy akty prawne. Przy czym ustawy z 1919 r. oraz z 1929 r. obowiązywały przez cały okres II Rzeczypospolitej, natomiast ustawa z 11 maja 1920 r. dotycząca nazwisk przybranych podczas służby wojskowej obowiązywała jedynie cztery lata i została uchylona przez ustawę z 6 maja 1924 r. (Dz. U. Nr 44, poz. 459).

Wymienione akty prawne różniły się zarówno pod względem przesłanek, zmiany nazwisk, trybu, jak i organów właściwych do rozpoznawania wniosków. Wspólnymi cechami ich wszystkich były:

- podmiotowy zakres obowiązywania, bowiem dotyczyły one wyłącznie obywateli polskich oraz

- podmiotowy zakres rozciągania się skutków zmiany nazwiska na osoby trzecie - członków rodziny wnioskodawcy.

Art. 6 ustawy z 1919 r. w przedmiocie zmiany nazwisk stanowił: „Adnotacja w aktach stanu cywilnego powoduje zmianę nazwiska proszącego, jego żony, a także i tych dzieci, które w chwili wniesienia podania nie były pełnoletnie”.

Art. 7 ustawy z 1920 r. o uznaniu nazwisk przybranych podczas służby wojskowej stanowił: „zezwolenie na zmianę nazwiska dotyczy także żony i dzieci petenta, które w chwili uzyskania zezwolenia do pełnoletniości nie doszły, a dzieci pełnoletnich tylko w tym wypadku, jeżeli do prośby o zmianę nazwiska się przyłączyły”.

Art. 8 ustawy z 1929 r. o zmianie nazwisk hańbiących, ośmieszających lub nielicujących z godnością człowieka zawierał postanowienie: „Z chwilą doręczenia aktu zezwolenia na zmianę nazwiska, prawo do używania nowego nazwiska uzyskuje proszący, jego żona i te dzieci, które w chwili wniesienia podania nie były pełnoletnie; zaś dzieci pełnoletnie tylko w tym wypadku, jeśli do prośby o zmianę nazwiska się przyłączyły”.

Charakterystyczne dla prawodawstwa międzywojennego jest to, iż wszystkie wymienione ustawy rozciągają skutek zmiany nie na małżonka wnioskodawcy, ale jego żonę. Tak więc to ustawodawstwo stanowiło, iż prawo ubiegania się o zmianę nazwiska przysługiwało wyłącznie mężczyznom, czyli wnioskodawcą mógł być jedynie małżonek. Należy wnosić, iż prawo wnioskowania o zmianę nazwiska przysługiwało także kobietom, ale niezamężnym. Natomiast zmiana nazwiska kobiety zamężnej nie skutkowała względem osób trzecich, a więc męża i dzieci. Jak słusznie stwierdza w swoim artykule P. Wypych (Wpływ...): „Według naszych współczesnych wyobrażeń owo ograniczenie mogło być zasadne wyłącznie na gruncie ustawy z 1920 r., jako odnoszącej się do osób wojskowych. Upośledzenie kobiet w omawianej materii widać również na tle artykułu 8 ustawy w przedmiocie uznania nazwisk przybranych podczas służby wojskowej, który przyznawał prawo uzyskania nazwiska przybranego w czasie służby wojskowej przez nieżyjącą osobę wojskową jej zstępnym, ale już nie wdowie po takiej osobie”.

Wymienione regulacje prawne administracyjnej zmiany nazwiska były jakby konsekwencją uregulowań prawnych obejmujących prawo rodzinne, które w wyraźny sposób określało wpływ zawarcia małżeństwa na nazwiska małżonków. Wszystkie akty prawne regulujące w II Rzeczypospolitej to zagadnienie stanowiły obligatoryjne przyjęcie przez żonę nazwiska męża (art. 212 Prawa o małżeństwie z 1826 r. - dla ziem byłego zaboru rosyjskiego, § 1355 Kodeksu cywilnego niemieckiego - dla ziem byłej dzielnicy pruskiej oraz § 92 Kodeksu cywilnego austriackiego - dla ziem byłego zaboru austriackiego).

Zmiany w omawianej kwestii nastąpiły po II wojnie światowej, niemal równocześnie w prawie rodzinnym i w prawie administracyjnym:

- w dekrecie z 25 września 1945 r. - Prawo małżeńskie (Dz. U. Nr 48, poz. 270), zachowując zasadę przybierania przez żonę nazwiska męża, dopuszczono możliwość zachowania przez nią nazwiska rodowego z warunkiem dodania nazwiska męża (art. 17);

- w dekrecie z 10 listopada 1945 r. o zmianie i ustaleniu imion i nazwisk (Dz. U. Nr 56, poz. 310) zawarto postanowienia, iż zmiana nazwiska męża rozciąga się na żonę, pod warunkiem wyrażenia przez nią zgody. W braku zgody żona pozostawała przy nazwisku dotychczasowym.

3.2. Prawne uregulowania zmiany imion i nazwisk okresu powojennego

A. Pierwszym aktem prawnym w dziedzinie zmiany imion i nazwisk był dekret z 10 listopada 1945 r. o zmianie i ustaleniu imion i nazwisk (Dz. U. Nr 56, poz. 310), który obowiązywał od 16 grudnia 1945 r. i był nowelizowany: dekretem z 28 października 1947 r. (Dz. U. Nr 66, poz. 405), ustawą z 30 grudnia 1948 r. (Dz. U. z 1949 r. Nr 4, poz. 21) oraz ustawą z 29 grudnia 1951 r. (Dz. U. z 1952 r. Nr 3, poz. 18).

Na podstawie przepisów art. 2 i 5 dekretu z 10 listopada 1945 r. zostało wydane z mocą od 20 grudnia 1948 r. rozporządzenie Ministrów: Administracji Publicznej i Ziem Odzyskanych z 7 grudnia 1948 r. w sprawie właściwości władz do orzekania o zmianie imion i nazwisk niektórych kategorii osób (Dz. U. Nr 60, poz. 473).

Zagadnienie prawa do zmiany imion i nazwisk we współczesnej Polsce znalazło ogromne zainteresowanie. Jak pisze J. Litwin: „Krzywda nazwiskowa ogromnych warstw ludności, upośledzonych pod tym względem, biorących w dziedzictwie „złe” nazwiska, odrodzenie fenomenu zamierzchłych epok rycerstwa - pseudonimu wojskowego, niebywały przed tym zasięg liczbowy pokrewnego, a znanego już dawniej zjawiska - pseudonimu osłaniającego świadczą o tym, że zasada stabilizacji nazwiska jest zasadą programową, gdyż nie stopiła się dotychczas w tyglu świadomości społecznej” (Prawo o aktach stanu cywilnego z komentarzem, Łódź 1949).

Na tle zmian społeczno-politycznych obserwowano dość powszechną chęć wyzbycia się nazwisk o brzmieniu niepolskim, zwłaszcza niemieckim, jako nieustannego źródła podejrzeń o obcą przynależność narodową.

Wszystkie te motywacje zmiany imienia bądź nazwiska przemawiały za uproszczeniem trybu postępowania w tym przedmiocie. Potwierdzała to również konieczność uporządkowania funkcjonowania ewidencji ludności oraz rejestracji stanu cywilnego.

Dekret jednak stał na gruncie ochrony prawa przedmiotowego, nakładając na organ orzekający obowiązek zbadania, czy zamierzona zmiana nazwiska nie prowadzi do łamania obowiązującego prawa.

Należy zwrócić uwagę, że dekret z 1945 r. przejął w niemałym stopniu postępowe przepisy poprzednich ustaw: ustawy z 24 października 1919 r. oraz zasady ustaw specjalnych z 11 maja 1920 r. o uznaniu nazwisk przybranych podczas służby wojskowej i z 22 marca 1929 r. o zmianie nazwisk hańbiących, ośmieszających lub nielicujących z godnością człowieka. Ustawodawca kierował się w tym przypadku względami słuszności i celowości. Dekret z 1945 r. wprowadził ponadto nowe postanowienia:

a)

art. 1 ust. 1 pkt 2 podyktowany był względami humanitaryzmu. Dopuszczał do korzystania z dobrodziejstw dekretu apatrydom;

b)

regulował instytucję imienia (art. 2 ust. 5 i 10), znaną przedtem prawu w górnośląskiej części województwa śląskiego, natomiast od dawna znaną w większości współczesnych ustawodawstw obcych;

c)

wprowadził instytucję ustalenia nazwiska (art. 12), odrębną od instytucji zmiany;

d)

zrywał z zasadą, że zezwolenie na zmianę imienia bądź nazwiska mogło być udzielone w wypadkach zasługujących na szczególne uwzględnienie; wprowadził zasadę ważnej przyczyny uzasadniającej wniosek (art. 3 ust. 1), przy czym ważną przyczynę ustalało się w każdym poszczególnym wypadku. Uszczegółowienie ważnej przyczyny ustawodawca wymienił jedynie przykładowo (art. 3 ust. 2, analogicznie art. 10 ust. 2);

e)

zapewnił ochronę nazwisk osób zasłużonych dla kultury, nazwisk historycznych, eliminując zakaz przybierania nazwisk popularnych (art. 7);

f)

uniemożliwił tworzenie nazwisk wieloczłonowych (art. 15);

g)

wprowadził uproszczenia w imię ekonomii procesowej (art. 4 ust. 2 i art. 5);

h)

nie przewidywał tzw. ochrony podmiotowych praw do nazwiska w postaci postępowania edyktalnego (ogłoszeń o zamiarze zmiany nie tylko w postaci obligatoryjnej, ale nawet fakultatywnej). Nie wprowadzał również instytucji sprzeciwu uniemożliwiającego zmianę przez „posiadacza” nazwiska (J. Litwin, Prawo o aktach..., Łódź 1949).

Natomiast władza orzekająca zarządzała wpisanie zmiany nazwiska do ksiąg stanu cywilnego, a także zawiadamiała właściwe władze prowadzące ewidencję ludności, ewidencję wojskową oraz władzę skarbową, ponadto władzę prowadzącą rejestr karny. Ponadto władza orzekająca podawała informację o zarządzonej zmianie nazwiska do publicznej wiadomości na koszt osoby zainteresowanej w drodze ogłoszenia w poczytnym piśmie miejscowym.

Władza orzekająca odstępowała od zarządzenia wpisu, zawiadomień i ogłoszeń, jeśli przemawiały za tym ważne powody (art. 9).

W przepisach przechodnich i końcowych (art. 17) dekret z 1945 r. wprowadził istotne postanowienia dotyczące obszaru b. wolnego Miasta Gdańska, tj. decyzje o odwołaniu zezwoleń na zmianę imienia lub nazwiska udzielanych przed 30 stycznia 1933 r., wydane na podstawie § 7 i 11 ustawy z 5 stycznia 1938 r. (Dz. U. Rzeszy I w brzmieniu rozporządzenia z 24 grudnia 1940 r.) uważał za niebyłe. Oparte na ich podstawie wzmianki na marginesie aktów w księgach stanu cywilnego uważało się za nienapisane, przy czym były wykreślane na wniosek strony lub z urzędu.

Na tym obszarze wzmianki o przybraniu imienia dodatkowego dokonane na marginesie aktu w rejestrach stanu cywilnego, stosownie do § 2 rozporządzenia z 17 sierpnia 1938 r., celem wykonania ustawy o zmianie nazwisk i imion (Dz. U. Rzeszy I), poczytywało się za nienapisane, przy czym na wniosek strony lub z urzędu były one wykreślone.

Art. 18 postanawiał, że dla osób, które przybrały inne imię lub nazwisko w czasie pełnienia służby w Wojsku Polskim w okresie od 1 września 1939 r. do 9 maja 1945 r., do uznania zmiany imienia lub nazwiska na prawnie dokonaną wystarczające było zaświadczenie o zmianie wydane przez Ministerstwo Obrony Narodowej.

B. W okresie od 14 czerwca 1956 r. do 19 listopada 1956 r. obowiązywał dekret z 16 maja 1956 r. o zmianie imion i nazwisk (Dz. U. Nr 18, poz. 95).

Sejm PRL nie zatwierdził tego dekretu, wobec czego utracił on moc. Obwieszczenie dotyczące Uchwały Sejmu PRL z 19 listopada 1956 r. w tej sprawie zostało opublikowane w Dzienniku Ustaw z 30 listopada 1956 r. Nr 56, poz. 258.

C. Wobec niezatwierdzania przez Sejm wymienionego dekretu uchwalono ustawę z 15 listopada 1956 r. o zmianie imion i nazwisk (Dz. U. Nr 56, poz. 254). Ustawa ta weszła w życie z dniem ogłoszenia, tj. 30 listopada 1956 r., i w pierwotnym brzmieniu obowiązywała do 18 maja 1964 r., tj. do nowelizacji dokonanej ustawą z 13 listopada 1963 r. (Dz. U. Nr 50, poz. 281).

Zasadniczą różnicą między dekretem z 1945 r. a ustawą o zmianie imion i nazwisk z 1956 r., w brzmieniu znowelizowanym, było to, że ustawa po nowelizacji nie obejmowała spraw uregulowanych dekretem, które były aktualne w okresie jego obowiązywania i miały istotne znaczenie w pierwszych latach powojennych.

Tak więc ustawa o zmianie imion i nazwisk z 1956 r. nie przewidywała instytucji:

1)

zmiany imienia i nazwiska przez osoby, które w okresie od 1 września 1939 r. do 9 maja 1945 r. przybrały inne nazwiska jako:

pseudonim wojskowy,

pseudonim konspiracyjny,

pseudonim osłaniający;

2)

zmiany w sposób uproszczony imienia i nazwiska przez osoby, które przybrały inne imię lub nazwisko w czasie pełnienia służby w Wojsku Polskim w okresie od 1 września 1939 r. do 9 maja 1945 r.;

3)

uprawniającej zstępnych nieżyjących żołnierzy lub uczestników akcji konspiracyjnej z okresu II wojny światowej do zmiany nazwiska na pseudonim wojskowy lub konspiracyjny, przybrany przez ich zmarłych wstępnych;

4)

powrotu do dotychczasowych imion i nazwisk przez osoby, które w czasie II wojny światowej przybrały inne imiona i nazwiska i nie ubiegały się o zmianę prawnie przysługującego nazwiska na nazwisko przybrane;

5)

unieważnienia wydanych przez władze Niemiec hitlerowskich decyzji o odwołaniu zezwoleń na zmianę imienia i nazwiska;

6)

nadawania imion i nazwisk dzieciom nieznanych rodziców (art. 13 dekretu). Zagadnienie to reguluje prawo o aktach stanu cywilnego;

7)

zniosła obowiązek podania do publicznej wiadomości w miejscowym organie prasowym o każdej orzeczonej zmianie imienia i nazwiska;

8)

wprowadziła zmiany kompetencyjne, powierzając orzekanie we wszystkich sprawach uregulowanych ustawą organom stopnia powiatowego;

9)

zrezygnowała z postanowień art. 12 dekretu, jako że zagadnienie to regulują przepisy Kodeksu postępowania administracyjnego i Kodeksu postępowania cywilnego.

Należy wspomnieć o tym, iż według art. 5 ustawy o zmianie imion i nazwisk z 1956 r. w pierwotnym brzmieniu zmiana nazwiska obojga rodziców rozciągała się na małoletnie dzieci, natomiast w przypadku zmiany nazwiska tylko jednego z rodziców, o objęciu zmianą w takim przypadku małoletnich dzieci z urzędu miała decydować władza opiekuńcza.

W ustawie o zmianie ustawy o zmianie imion i nazwisk z 13 listopada 1963 r. (Dz. U. Nr 50, poz. 281) nadano nowe brzmienie art. 5 ust. 2: „Jeżeli zmiana nazwiska dotyczy tylko jednego z rodziców, rozciągnięcie jej na małoletnie dzieci wymaga zgody drugiego z rodziców, chyba że nie ma on pełnej zdolności do czynności prawnych, nie żyje, nie jest znany albo że jest pozbawiony władzy rodzicielskiej. Gdy dziecko ukończyło 14 lat, potrzebna jest również jego zgoda”. Ponadto po ust. 2 dodano dwa kolejne ustępy: „W razie braku porozumienia między rodzicami, każde z nich może zwrócić się o rozstrzygnięcie do władzy opiekuńczej. Decyzja co do zmiany nazwiska dziecka zapada po uprawomocnieniu się postanowienia władzy opiekuńczej”; „Przepisy ust. 2 i 3 stosuje się odpowiednio w przypadku, gdy zmiana nazwiska ma dotyczyć tylko małoletniego dziecka. Z wnioskiem o zmianę nazwiska małoletniego dziecka występuje przedstawiciel ustawowy”.

Natomiast art. 5 ust. 1 ustawy ma na celu utrzymanie stanu, w którym rodzice i małoletnie dzieci noszą to samo nazwisko, także po administracyjnej zmianie nazwiska dokonanej przez oboje rodziców. „ Zmiana nazwiska obojga rodziców rozciąga się na małoletnie dzieci”. W tym przypadku zgoda dziecka, które ukończyło 14 lat nie jest wymagana.

D. Ustawa z 15 listopada 1956 r. o zmianie imion i nazwisk - obowiązująca do 12 czerwca 2009 r. - była wielokrotnie zmieniana. Pierwszą z nowelizacji była omówiona już ustawa z 13 listopada 1963 r. (Dz. U. Nr 50, poz. 281). Kolejne nowelizacje to:

ustawa z 30 maja 1975 r. w sprawie określenia zadań i uprawnień należących do powiatowych rad narodowych i naczelników powiatów, które przejmują wojewódzkie rady narodowe i wojewodowie (Dz. U. Nr 17, poz. 94) - zmiana związana ze zmianą przepisów dotyczących struktury administracji i dotyczyła właściwości rzeczowej;

ustawa z 17 maja 1990 r. o podziale zadań i kompetencji określonych w ustawach szczególnych pomiędzy organy gminy a organy administracji rządowej oraz o zmianie niektórych ustaw (Dz. U. Nr 34, poz. 198) - art. 6 pkt 4 ustalał właściwość rejonowych organów rządowej administracji ogólnej do orzekania w sprawach zmiany imion i nazwisk oraz dostosowania pisowni imion i nazwisk do zasad pisowni polskiej zgodnie z fonetycznym brzmieniem, a także ustalania brzmienia oraz pisowni imion i nazwisk (art. 8 ustawy o zmianie imion i nazwisk z 1956 r.);

ustawa z 24 listopada 1995 r. o zmianie zakresu działania niektórych miast oraz o miejskich strefach usług publicznych (Dz. U. Nr 141, poz. 692) - art. 4 ust. 1 powierzał organom gmin właściwość, jako zadania zlecone z zakresu administracji rządowej, kompetencje należące do rejonowych organów rządowej administracji ogólnej;

ustawa z 24 lipca 1998 r. o zmianie ustaw - Kodeks rodzinny i opiekuńczy, Kodeks postępowania cywilnego, Prawo o aktach stanu cywilnego, ustawy o stosunku Państwa do Kościoła Katolickiego w Rzeczpospolitej Polskiej oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 117, poz. 757) - art. 5 tej ustawy uchylał art. 4 ustawy o zmianie imion i nazwisk z 1956 r.;

ustawa z 24 lipca 1998 r. o zmianie niektórych ustaw ustalających kompetencje organów administracji publicznej - w związku z reformą ustrojową państwa (Dz. U. Nr 106, poz. 668) - art. 12 tej ustawy wprowadzał zmiany w ustawie o zmianie imion i nazwisk z 1956 r., tj. art. 8, 9, 10 ust. 1 oraz art. 11 ust. 1 otrzymały nowe brzmienie oraz został dodany art. 11a, zasadniczym celem nowelizacji było powierzenie staroście kompetencji rozstrzygania w sprawach określonych w ustawie o zmianie imion i nazwisk jako zadania z zakresu administracji rządowej, a w wyjątkowych sytuacjach powierzenie tych zadań Prezydentowi m.st. Warszawy jako organowi wykonawczemu gminy Warszawa-Centrum;

ustawa z 11 kwietnia 2001 r. o zmianie ustawy o ewidencji ludności i dowodach osobistych oraz o zmianie niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 43, poz. 476) - art. 4 tej ustawy w art. 11a dotychczasową treść oznaczył jako ust. 1 i zostały dodane ust. 2 i 3, mówiące o tym, że wojewodowie sprawują nadzór nad działalnością powiatu w zakresie realizacji obowiązków określonych w ustawie o zmianie imion i nazwisk oraz są organem odwoławczym od orzeczeń administracyjnych wydanych przez organy powiatu na podstawie tej ustawy;

ustawa z 6 stycznia 2005 r. o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz o języku regionalnym (Dz. U. Nr 17, poz. 141); art. 33 tej ustawy w art. 2 ustawy o zmianie imion i nazwisk z 1956 r. dodał ust. 3, który stanowił, że ważne względy zachodzą także wtedy, gdy wnioskodawca pragnie powrócić do nazwiska lub imienia, których zmiana nastąpiła z powodu ich niepolskiego brzmienia, w wyniku decyzji administracyjnej podjętej bez jego wniosku.

Na uwagę zasługuje nowelizacja dokonana ustawą z 3 marca 2005 r. o zmianie imion i nazwisk oraz o zmianie niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 62, poz. 550), która weszła w życie 3 maja 2005 r.

Niewątpliwie ambitne były cele, jakie stawiali omawianej nowelizacji twórcy jej projektu, w którego uzasadnieniu zawarta była następująca argumentacja: „zaproponowana zmiana wynika przede wszystkim z potrzeby dostosowania przepisów ustawy do przepisów Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, wykreślenie regulacji, które są nieaktualne, a ponadto doprecyzowanie przepisów, które budzą wątpliwości interpretacyjne”.

Odmienną kwestią pozostaje, jak stwierdza P. Wypych, to, „na ile liczbie dokonanych zmian tekstu przepisów ustawy odpowiada doniosłość rzeczywistych skutków wprowadzonej nowelizacji oraz w jakim stopniu nowelizacja ta spełnia stawiane jej cele, w szczególności w zakresie dostosowania regulacji administracyjnej zmiany nazwiska do przepisów Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego” (Nowelizacja ustawy o zmianie imion i nazwisk dokonana ustawą z dnia 3 marca 2005 r., Niezbędnik USC, Kraków 2005). Nie sposób nie zgodzić się z powyższym spostrzeżeniem autora artykułu, a ponadto moim zdaniem autorzy projektu ustawy nowelizacyjnej mimo przyjętych założeń, nie ustrzegli się pewnych niejasności interpretacyjnych.

Kolejnym spostrzeżeniem krytycznym była w moim przekonaniu niezgodność z Konstytucją postanowień art. 10 ust. 3 ustawy o zmianie imion i nazwisk z 1956 r., wszakże zarówno nazwisko, jak i imię zalicza się do sfery dóbr osobistych chronionych przez Konstytucję oraz przepisy Kodeksu cywilnego. Nie powinno być zatem dopuszczalne ustalenie pisowni nazwiska z urzędu.

Tekst jednolity ustawy z 15 listopada 1956 r. o zmianie imion i nazwisk został ogłoszony obwieszczeniem Marszałka Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej z 14 listopada 2005 r. w Dzienniku Ustaw z 30 listopada 2005 r. Nr 233, poz. 1992, a następnie zostało ustalone nowe brzmienie art. 11a ust. 2 przez ustawę z 12 stycznia 2007 r. o zmianie ustawy o działach administracji rządowej oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 21, poz. 125).

E. Po etapach nowelizacji ustawy z 15 listopada 1956 r. o zmianie imion i nazwisk uchwalono nową ustawę z 17 października 2008 r. o zmianie imion i nazwisk (Dz. U. Nr 220, poz. 1414), która weszła w życie 13 czerwca 2009 r., czyli po sześciomiesięcznym vacatio legis. Szczegółowe omówienie ustawy zawiera rozdział II opracowania.

Autor fragmentu:
Art. 1art(1)

1.

Art. 1 ustawy ma charakter informujący. Ustawodawca w artykule 1 zawarł ustalenia ogólne, obejmujące zasady zmiany imienia lub nazwiska, właściwość organów oraz tryb postępowania.

Takiego ogólnego uregulowania nie zawierała ustawa z 15 listopada 1956 r. o zmianie imion i nazwisk (tekst jedn. Dz. U. z 2005 r. Nr 233, poz. 1992).

2.

Art. 1 wyraża zasadę, iż zmiana imienia lub nazwiska może nastąpić na inne wskazane imię lub nazwisko. Reguła ta znajduje uszczegółowienie w art. 3 ustawy, co stanowi w pewnym sensie wprowadzenie wyjątków od zasady określonej w art. 1.

Pełna treść dostępna po zalogowaniu do LEX