Haberko Joanna, Ustawa o leczeniu niepłodności. Komentarz

Komentarze
Opublikowano: WK 2016
Stan prawny: 1 lutego 2016 r.
Autor komentarza:

Ustawa o leczeniu niepłodności. Komentarz

Autor fragmentu:

Wstęp

Problematyka medycznie wspomaganej prokreacji stanowi od kilkunastu lat przedmiot zainteresowania przedstawicieli nauki prawa. To niezwykle interesujące zagadnienie, zważywszy że istota problemu nie obejmuje wyłącznie procedury medycznej, której poddają się osoby chore, ale musi uwzględniać dobro i interes dziecka, którego osoby poddające się procedurze pragną. W leczeniu niepłodności chodzi bowiem nie o samo leczenie, ale o to, by widocznym efektem tego leczenia było dziecko i realizacja funkcji rodzicielskich. Problem nie jest nowy. Od dawna prowadzone są zarówno badania, jak i terapia. Nie ulega też wątpliwości, że procedury wspomaganej medycznie prokreacji są stosowane od lat. Problemem, z którym mierzą się prawnicy, pozostaje oczywiście – oprócz konieczności ujęcia standardu tego postępowania – także kwestia ustalenia pochodzenia dziecka, które w wyniku procedur medycznych przyjdzie na świat. Warto zauważyć, że prawo długo nie towarzyszyło dynamicznemu rozwojowi medycyny, w tym zwłaszcza medycyny rozrodu. Jeszcze kilkadziesiąt lat temu, w czasie gdy powstawał regulujący kwestie ustalenia pochodzenia dziecka obowiązujący kodeks rodzinny i opiekuńczy, zagadnienie to należało do swoistego medycznego science fiction i zapewne wówczas niewielu lekarzom śniła się możliwość powoływania człowieka do życia poza organizmem matki. Co więcej, gdy w Polsce zaczęły przychodzić na świat pierwsze dzieci urodzone z wykorzystaniem technik zapłodnienia pozaustrojowego i transferu zarodków, dla prawników problem jawił się jako mało istotny, a w latach 90. ubiegłego wieku nie stanowił przedmiotu materii wykładowej w ramach kursu z prawa medycznego czy prawa rodzinnego . Najbardziej interesujące pozostaje jednak to, że o ile obecnie dla lekarzy zajmujących się leczeniem niepłodności wykorzystanie technologii medycznej do powołania do życia człowieka poza organizmem matki stanowi już normalny przejaw zawodowej aktywności, o tyle prawnikom wciąż przychodziło posługiwać się zasadami filiacyjnymi ustalonymi (z nielicznymi wyjątkami) w latach 60. ubiegłego wieku, wzorowanymi niekiedy jeszcze na tych obowiązujących w czasach rzymskich.

Do chwili wejścia w życie komentowanej ustawy Polska jako jedno z nielicznych państw europejskich, a ostatnio jedyne państwo w UE, nie posiadała uregulowań w zakresie dawstwa, pobierania, przetwarzania, testowania, przechowywania i dystrybucji komórek rozrodczych oraz zarodków przeznaczonych do zastosowania w procedurze medycznie wspomaganej prokreacji. Dla nikogo nie pozostawało jednak tajemnicą, że procedury wspomaganej medycznie prokreacji były stosowane, wedle szacunków, w ok. 40 ośrodkach na terenie kraju. Wprowadzenie ustawy o leczeniu niepłodności było zatem konieczne. Ustawa ta, choć spotyka się z krytyką w zakresie realizacji doraźnych interesów politycznych, po raz pierwszy ma szansę uporządkować materię, która dotąd była dalece uznaniowa, a stosowanie technik wspomaganej medycznie prokreacji, pomimo znacznej powagi sprawy, odbywało się bez ustawowo ujętych standardów postępowania, i co za tym idzie – bez jakiejkolwiek kontroli ze strony państwa. Co więcej, ustawa wpisuje się w realizację postanowień dyrektywy 2004/23/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 31 marca 2004 r. w sprawie ustalenia norm jakości i bezpiecznego oddawania, pobierania, testowania, przetwarzania, konserwowania, przechowywania i dystrybucji tkanek i komórek ludzkich (Dz. Urz. UE L 102 z 07.04.2004, s. 48) .

Ufać należy, że ustawa sprosta pokładanym w niej nadziejom, a jej stosowanie spowoduje, że ośrodki medycznie wspomaganej prokreacji oraz banki komórek rozrodczych i zarodków zapewnią odpowiednią jakość i bezpieczeństwo dawstwa, pobierania, przetwarzania, testowania, przechowywania i dystrybucji komórek rozrodczych oraz zarodków przeznaczonych do zastosowania u ludzi w procedurze medycznie wspomaganej prokreacji, co będzie miało pozytywny wpływ na zdrowie pacjentów oraz pozwoli w przyszłości zmniejszyć liczbę reakcji i zdarzeń niepożądanych.

Powaga spraw regulowanych ustawą jest oczywista. Jak zauważa się w Uzasadnieniu projektu ustawy: „liczba niepłodnych par w naszym kraju rośnie, jedną z przyczyn tego faktu jest coraz późniejsze decydowanie się na posiadanie potomstwa przez pary. W związku z powyższym w kolejnych latach będzie się zwiększać liczba przeprowadzanych procedur medycznie wspomaganej prokreacji. Wprowadzenie regulacji zapewni dostęp do procedury o wysokiej jakości wszystkim zainteresowanym parom”.

Oddawany do rąk Czytelnika Komentarz został przygotowany przez autorkę, której prace są od ponad 10 lat poświęcone problematyce wspomaganej medycznie prokreacji tak w ujęciu prawnomedycznym, jak i prawnorodzinnym. Opracowanie porusza zarówno aspekty teoretycznoprawne, jak i praktyczne analizowanego tematu oraz zapewnia uwzględnienie aktualnych problemów wspomaganego rozrodu u progu stosowania ustawy.

Przeprowadzone w Komentarzu analizy przepisów ustawy o leczeniu niepłodności dokonane zostały w kontekście dotychczasowej tradycji medycyny rozrodu w Polsce. Komentarz ma charakter pracy, która obejmuje w szczególności rozważania w zakresie przeprowadzania procedur pobierania i zastosowania komórek rozrodczych i zarodków, tworzenia zarodków, pozyskiwania zgody w wymienionych procedurach. Ważnym elementem rozważań pozostają aspekty interesu i dobra dziecka poczętego w wyniku zastosowania procedur medycznie wspomaganej prokreacji. Prezentowane analizy w zakresie wykładni tekstu prawnego wspiera ujęcie praktyczne. Wywód zaprezentowany w Komentarzu pozbawiony został nadmiernych odniesień prawnoporównawczych. Czytelnikowi, w wykazie literatury, wskazano jednak możliwości uzupełnienia wiedzy tak w zakresie literatury prawniczej, jak i medycznej.

Wydawnictwo Wolters Kluwer oraz autorka, oddając niniejszy Komentarz do rąk czytelnika, wyrażają nadzieję, że będzie on stanowił pomoc dla osób zawodowo związanych z różnymi aspektami medycyny rozrodu. Książka może być cenną wskazówką w interpretacji obowiązującego prawa dla pracowników jednostek ochrony zdrowia, w których dokonywane są procedury, lekarzy, pielęgniarek, położnych, laborantów i pracowników działów prawnych podmiotów leczniczych, jak również dla pracowników banków tkanek i komórek rozrodczych. Komentarz może stanowić pomoc dla wszystkich tych osób, które w swojej działalności zawodowej lub naukowej stykają się z problematyką współczesnej medycyny rozrodu: prokuratorów, sędziów, adwokatów, pracowników ministerstw i agencji rządowych, m.in. Ministerstwa Zdrowia, Narodowego Funduszu Zdrowia, jak również dla studentów Wydziałów Prawa oraz Uniwersytetów Medycznych. Książka będzie zapewne pomocna także w zakresie popularyzacji wiedzy o wspomaganej prokreacji.

Komentarz uwzględnia stan prawny na dzień 1 lutego 2016 r.

Poznań, 2 lutego 2016 r.

Joanna Haberko

Autor fragmentu:
Art. 1art(1)

1.

Leczenie niepłodności stanowi element odpowiedzi na chorobę, jaką jest niepłodność, zaś ustawa regulująca te kwestie służyć ma uregulowaniu materii podejmowania działań związanych z procedurami medycznymi obejmującymi właśnie diagnostykę i terapię niepłodności.

2.

W Uzasadnieniu projektu ustawy (Uzasadnienie projektu ustawy – druk sejmowy 3245, www.sejm.gov.pl) stwierdzono, że „niepłodność jest narastającym problemem społecznym i zdrowotnym, rodzicielstwo bowiem jest istotnym elementem roli społecznej, czynnikiem rozwoju oraz sposobem samorealizacji. Jest jednym z podstawowych czynników wymienianych pośród warunków osiągnięcia szczęścia i sukcesu życiowego. Pary objęte niepłodnością znacznie częściej dotknięte są depresją, zaburzeniami relacji społecznych oraz znacznie wyższym ryzykiem rozwodu w porównaniu do pełnych rodzin, a także ryzykiem wystąpienia zaburzeń nerwicowych związanych ze stresem i zaburzeń pod postacią somatyczną, co prowadzi do ograniczenia jakości życia i...

Pełna treść dostępna po zalogowaniu do LEX