Kotowski Wojciech, Uprawnienia mandatowe. Komentarz

Komentarze
Opublikowano: LEX 2011
Stan prawny: 15 października 2011 r.
Autor komentarza:

Uprawnienia mandatowe. Komentarz

Autor fragmentu:

WPROWADZENIE

Tytułowe zagadnienie obejmuje zakres podmiotowo-przedmiotowy uprawnień do nakładania mandatów karnych. Nie ma wątpliwości, że najszersze uprawnienia posiada Policja, gdyż - co wynika z kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia - jest gospodarzem postępowania mandatowego. Może zatem nałożyć mandat za niemal wszystkie rodzaje czynów, za które sankcją jest grzywna. Wyjątek stanowią wykroczenia, które - zgodnie z wolą ustawodawcy - zagrożone są obligatoryjnym środkiem karnym. Do wyjątków należą niektóre wykroczenia drogowe, a mianowicie wykroczenia z art. 86 § 2, art. 87, art. 92 § 2 i art. 93 k.w. Inne organy ochrony prawnej mają uprawnienia mandatowe w ograniczonym zakresie, który został jednoznacznie określony w przepisach wykonawczych wydanych na mocy art. 95 § 6 k.p.w. Zważywszy na fakt, że wszystkie organy należy uznać za ważne, w niniejszym opracowaniu usytuowano je według nadanych uprawnień od najstarszego do najmłodszego.

Opracowanie zawiera wiadomości adresowane do wyspecyfikowanych dwudziestu dwóch organów ochrony prawnej, przy czym stanowią one kompendium wiedzy umożliwiającej właściwe kwalifikowanie czynów zabronionych, w ramach których określone organy mogą reagować poprzez nakładanie mandatów karnych. Opanowanie tej wiedzy decyduje o kompetencjach danego organu.

Kompetentny podmiot to nie tylko - z racji wykonywanych czynności - organ posiadający określone uprawnienia, umożliwiające samodzielne podejmowanie decyzji, ale równocześnie ten, który dysponuje odpowiednim poziomem wiedzy oraz umiejętnie korzysta z doświadczenia innych. Ponadto jest serdeczny, kulturalny, uczynny, z dumą nosi mundur i odznakę, nie przynosi wstydu sobie ani koleżankom, kolegom i przełożonym, cechuje go skromność, a równocześnie zdecydowanie, sumienność, rzetelność i odwaga. Odwagą jest również przyznanie się do błędu, a jego naprawieniem - jeżeli nie ma innej możliwości - wyciągnięcie właściwych wniosków na przyszłość.

Trudno odmówić racji twierdzeniu, że zawsze mamy do czynienia z faktami i ich interpretacją. Fakty to miejsce zdarzenia. Jednakże moment wkroczenia organu procesowego stanowi fazę interpretacji, która niejednokrotnie nie ma nic wspólnego z faktami, mija się z nimi lub wręcz formułuje teorię na przekór faktom. Kompetentny podmiot jest w stanie skutecznie obalić tego rodzaju negatywną definicję terminu "interpretacja" i sprawić, że będzie ona stanowiła równowartość faktów. Jest to niewątpliwie trudne zadanie, ale możliwe do wykonania. Wymaga wysiłku, lecz na pewnym etapie pracy nad sobą staje się przyjemnością, a ponadto wykształca wzorcowy model. Organ ochrony prawnej powinna cechować nieskazitelność, a więc uczciwość, kultura i skromność. Jego celem nadrzędnym powinno być niesienie pomocy potrzebującym przez dążenie do zapewnienia spokoju i bezpieczeństwa. Należałoby oczekiwać od niego wysokiego poziomu wiedzy prawnej, analitycznej wnikliwości, stanowiącej gwarancję bardzo dobrej pracy oraz stałego, konsekwentnego i systematycznego podnoszenia kwalifikacji zawodowych, a także doskonalenia posiadanych umiejętności. Z jego wewnętrznej potrzeby powinna wynikać punktualność, systematyczność i dokładność. Sprzyja to rzetelności, terminowości i jakości wykonywanych zadań. Umacnia dyspozycyjność i zdyscyplinowanie, uczynność i koleżeństwo. Wytwarza przyjemną atmosferę w zespole, a równocześnie uczy umiejętności współżycia z otoczeniem. Takie założenie z reguły gwarantuje podejmowanie trafnych decyzji, bowiem działając w sposób rozsądny i przemyślany, można bez trudu wyznaczyć sobie właściwe kierunki realizacji powierzonych zadań. Rozsądek wymaga skromności i samokrytycyzmu, lecz również wiary we własne siły i umysłowe możliwości. W chwilach wątpliwości należy korzystać z rad bardziej doświadczonych i mieć je na uwadze, nawet jeżeli nie zostaną wykorzystane w określonych okolicznościach. Rozsądek i przemyślane działanie to również odwaga. Jej niezwykle wartościową cechą jest umiejętność przyznania się do błędu. Należy bowiem mieć świadomość nie tylko formalnej, ale i - a może przede wszystkim - moralnej odpowiedzialności za skutek podjętej decyzji. Od niej bowiem zależy los człowieka, któremu przedstawiono konkretny zarzut popełnienia czynu zabronionego, a w perspektywie kara, nie wiadomo, czy słuszna. Dlatego uprawniony podmiot - chcąc być w zgodzie z własnym sumieniem, powinien postawić sobie zadanie nadrzędne: nie mogę się mylić! W konsekwencji czynności służbowe wykonywane będą na wysokim poziomie merytorycznym, z godnym podziwu zaangażowaniem, co zaowocuje nowatorskimi rozwiązaniami, przyczyniającymi się do usprawnienia podejmowanych działań. Wiem z własnego doświadczenia, co znaczy radość osoby, która uzyskała bezinteresowną pomoc. Tej wartości nie zastąpią żadne pieniądze.

Wiedza to za mało. Sama znajomość prawa jest wprawdzie bardzo cenna, bowiem eliminuje ryzyko nieświadomego naruszenia jego norm, jednak z reguły nie wystarcza. Konieczne jest wyrobienie umiejętności właściwego interpretowania przepisów i analizowania zjawisk towarzyszących realizowaniu określonych zasad postępowania. To domena podmiotu, do którego adresowane jest opracowanie, stąd potrzeba jego bardzo dobrego merytorycznego przygotowania, celem podjęcia właściwej decyzji oraz udzielenia skutecznej pomocy.

Żaden podmiot ochrony prawnej nie może każdego obywatela traktować jak potencjalnego przestępcy. Nie powinien być arogancki, swoją postawą podkreślać władzy nad kontrolowanym ani odnosić się z niedowierzaniem i kpiną. Takim zachowaniem uchybia godności urzędu oraz przekonuje o braku predyspozycji do zawodu. Nie chodzi oczywiście o pobłażliwość i nieuzasadnione chwalenie obywatela, zwłaszcza wówczas gdy został zatrzymany z powodu popełnienia czynu zabronionego o określonym ładunku szkodliwości społecznej. Jednakże kontrolę czy interwencję można przeprowadzić z uśmiechem i równocześnie kompetentnie, to znaczy prawidłowo merytorycznie i stanowczo, lecz spokojnie. Uprawniony podmiot musi dokładnie poznać przebieg skutkowego lub bezskutkowego zdarzenia na drodze, a zatem powinien całkowicie wyeliminować rozmowy mające charakter komentatorski, a jedynie ograniczyć się do zebrania wyczerpujących informacji.

Warunkiem powierzenia z natury rzeczy odpowiedzialnych zadań jest - poza nieskazitelnością charakteru i predyspozycjami psychofizycznymi - również określony stan świadomości prawnej. Świadomość prawna to przede wszystkim wiedza gwarantująca ochronę przed naruszaniem obowiązujących w państwie norm prawnych, zgodnie z zasadą "nieznajomość prawa szkodzi", ale nie tylko. Praworządne działanie wymaga umiejętności korzystania z posiadanej i pogłębianej wiedzy w stopniu pozwalającym na niezłomną wolę postępowania w zgodzie z własnym sumieniem oraz przyjętymi i utrwalonymi w praktyce zasadami współżycia społecznego. Nie bez kozery mówi się, że prawo jest dla mądrych ludzi. Mądrości bowiem wymaga odkrycie w sobie cech ukierunkowanych na szacunek dla życia i zdrowia drugiego człowieka. Tylko mądry i dojrzały człowiek będzie z przekonaniem realizował jedynie słuszną zasadę, wynikającą zresztą z dyrektywy art. 32 Konstytucji RP: "Wszyscy są wobec prawa równi", zgodnie z którą prawo jest jednakowe dla wszystkich.

Uprawniony podmiot (organ) zachowaniem i wyglądem musi wzbudzać zaufanie, a umacniać je swoim postępowaniem. Musi przekonać każdego uczciwego członka naszej społeczności, że bać się należy tylko przestępców i chuliganów, a organ ten jest po to, aby te obawy konsekwentnie eliminować. W każdej sytuacji można na niego liczyć. Osiągnięcie takiego zaufania jest niezmiernie trudne i pracochłonne, ale możliwe. Do realizacji tego zadania potrzebna jest dobra i silna wola właściwego postępowania. Żaden uprawniony podmiot nie może brać łapówek, upijać się w miejscu publicznym, brać udziału w bijatykach. Również w miejscu zamieszkania powinien świecić przykładem dobrego członka rodziny oraz sąsiada. Dobry sąsiad to nie ten, który pomaga w zatuszowaniu okoliczności zdarzenia, lecz ten, który idzie z pomocą ofiarom prawnie zabronionego działania.

Autor

Autor fragmentu:

WYKAZ SKRÓTÓW

Akty prawne

k.k.
ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny (Dz. U. Nr 88, poz. 553 z późn. zm.)
Konstytucja RP
Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r. (Dz. U. Nr 78, poz. 483 z późn. zm.)
k.p.
ustawa z dnia 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (tekst jedn.: Dz. U. z 1998 r. Nr 21, poz. 94 z późn. zm.)
k.p.w.
ustawa z dnia 24 sierpnia 2001 r. – Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia (tekst jedn.: Dz. U. z 2008 r. Nr 133, poz. 848 z późn. zm.)
k.w.
ustawa z dnia 20 maja 1971 r. – Kodeks wykroczeń (tekst jedn.: Dz. U. z 2010 r. Nr 46, poz. 275 z późn. zm.)
p.g.g.
ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. – Prawo geologiczne i górnicze (tekst jedn.: Dz. U. z 2005 r. Nr 228, poz. 1947 z późn. zm.)
p.r.d.
ustawa z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym (tekst jedn.: Dz. U. z 2005 r. Nr 108, poz. 908 z późn. zm.)
r.h.p.
rozporządzenie(WE) nr 561/2006 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 15 marca 2006 r. w sprawie harmonizacji niektórych przepisów socjalnych odnoszących się...

Pełna treść dostępna po zalogowaniu do LEX