Wierczyński Grzegorz, Komentarz do rozporządzenia w sprawie "Zasad techniki prawodawczej", [w:] Redagowanie i ogłaszanie aktów normatywnych. Komentarz, wyd. II
Komentarz do rozporządzenia w sprawie "Zasad techniki prawodawczej", [w:] Redagowanie i ogłaszanie aktów normatywnych. Komentarz, wyd. II
1.
Tradycyjnie już zarówno tytuł komentowanego rozporządzenia, jak i samego zbioru stanowiącego załącznik do niego posługują się pojęciem zasad techniki prawodawczej.
Biorąc pod uwagę, że:
"zasada" to "prawo rządzące jakimiś procesami, zjawiskami", "norma postępowania uznana przez kogoś lub jakieś środowisko za słuszną i obowiązującą" lub "ustalony na mocy jakiegoś przepisu lub zwyczaju tryb lub sposób postępowania w określonych okolicznościach" (Uniwersalny słownik języka polskiego, t. 4, T-Ż, pod red. S. Dubisza, Warszawa 2006, s. 876),
"technika" to "celowy, racjonalny, oparty na teorii sposób wykonywania jakichś czynności, posługiwania się czymś; metoda" lub "wyuczona, wyćwiczona umiejętność pozwalająca osiągnąć w czymś dobry wynik" (tamże, s. 35-36), a
"prawodawczy" oznacza "związany z ustalaniem praw" (Uniwersalny słownik języka polskiego, t. 3, P-Ś, pod red. S. Dubisza, Warszawa 2006, s. 541),
należy uznać, że Zasady techniki prawodawczej to dyrektywy...
Pełna treść dostępna po zalogowaniu do LEX