Kidyba Andrzej (red.), Kodeks spółek handlowych. Tom I. Komentarz do art. 1-150

Komentarze
Opublikowano: WKP 2017
Stan prawny: 1 kwietnia 2017 r.
Autorzy komentarza:

Kodeks spółek handlowych. Tom I. Komentarz do art. 1-150

Autor fragmentu:

Wstęp

Ponad piętnaście lat obowiązywania kodeksu spółek handlowych to czas, w którym można było sprawdzić kodeks w praktyce. Przez te lata okazało się, że niektóre przepisy przeszły próbę czasu, inne zaś nie. Konieczne w związku z tym były nowelizacje, mające na celu usunięcie usterek z kodeksu, z których największa miała miejsce ustawą z dnia 12 grudnia 2003 r. (Dz.U. Nr 229, poz. 2276). Niektóre zmiany miały charakter przypadkowy, nieprzemyślany, jak choćby ta dokonana ustawą z dnia 23 października 2008 r. (Dz.U. Nr 217, poz. 1381). Były więc takie, które zwyczajnie kodeks "popsuły", ale też takie, które go udoskonalały. Można znaleźć także wiele rozwiązań, które należało wprowadzić do kodeksu w związku z członkostwem w Unii Europejskiej i wydawanymi rozporządzeniami i dyrektywami.

Nie można również zapomnieć o tych nowelizacjach, które były jedynie przejawem radosnej twórczości osób, które regulacją ustawową chciały potwierdzić swoje poglądy. Wiele zmian było po prostu zbędnych, a ich autorów trudno jest zidentyfikować (jak np. choćby jedna z ostatnich nowelizacji ustawą z dnia 16 grudnia 2016 r., Dz.U. poz. 2255, która wprowadza do kodeksu normy niemające z prawnego punktu widzenia żadnego znaczenia poza tym, że informują o czymś, co i tak było dotychczas możliwe - np. art. 201 § 5, art. 2011 k.s.h.).

Można zupełnie spokojnie stwierdzić, że kodeks jest w coraz większym stopniu "zachwaszczany", bowiem brak jest jakiejś jednolitej koncepcji legislacyjnej. Do tego dostrzegalny jest rodzaj pewnego niechlujstwa prawnego, zarówno przy redagowaniu przepisów ("Prokura może obejmować umocowanie także albo wyłącznie..." co prawda dokonane w kodeksie cywilnym, ale mające przecież istotne znaczenie dla kodeksu spółek handlowych), jak i ich wprowadzaniu w życie (dwie nowelizacje kodeksu spółek handlowych dokonane w dwóch różnych aktach prawnych z dnia 16 grudnia 2016 r.).

Nie można również zapominać o tych "szczęśliwych" nowelizacjach, które nie doszły do skutku (beznominałowa spółka z o.o.).

Osobne zdanie należy poświęcić orzecznictwu Sądu Najwyższego, Naczelnego Sądu Administracyjnego oraz sądów apelacyjnych. W początkowej fazie obowiązywania kodeksu orzecznictwo było w istocie "śladowe". Można było korzystać z tych orzeczeń, które zapadły na gruncie kodeksu handlowego, ale było ich też niewiele. Tymczasem z dzisiejszego punktu widzenia można pokusić się o stwierdzenie, że orzeczenia sądów spełniają swoją rolę zarówno kształtującą, jak i korygującą. Wydaje się, że zapadające rozstrzygnięcia wreszcie tworzą pewien praktyczny, a nie tylko teoretyczny, obraz spółek prawa handlowego. Judykatura w coraz większym stopniu przejmuje opiniotwórczą rolę od doktryny prawa.

Na przestrzeni lat powstało kilkanaście komentarzy do kodeksu spółek handlowych. Jedne wielokrotnie nowelizowane, inne ginące po jednym wydaniu. Nie stanowi to moim zdaniem bariery do tego, aby spróbować raz jeszcze spojrzeć na przepisy kodeksu, uwzględniając dorobek współczesnej doktryny i orzecznictwa. Niektórzy z Autorów niniejszego komentarza uczestniczyli w kilku opracowaniach komentarzowych, co nie przeszkadza, aby w nowej konfiguracji osobowej spróbować może trochę inaczej spojrzeć na przepisy kodeksu.

W założeniu komentarz składać się będzie z czterech tomów poświęconych spółkom osobowym, spółce z ograniczoną odpowiedzialnością, spółce akcyjnej i procesom transformacyjnym w spółkach.

Rolą redaktora jest nadanie dziełu najbardziej spójnego kształtu. Natomiast nie było moją rolą ingerowanie w zawartość merytoryczną opracowania, co powoduje, że reprezentowane są często różne poglądy na podobny problem, czy też występują między Autorami wątki polemiczne. Dobór Autorów komentarza nie był przypadkowy. Każdy z nich osiągnął już bardzo wysoką pozycję naukową i swoimi publikacjami wykazał wielką wiedzę w komentowanym przez siebie - i nie tylko - zakresie.

Komentarze nie są pracą wspólną, lecz zbiorową, co oznacza, że każdy Autor odpowiada za swoje poglądy.

Lublin, 15 maja 2017 r.

Prof. zw. dr hab. Andrzej Kidyba

Autor fragmentu:
Art. 1art(1)

1.

Artykuł 1 k.s.h. wyznacza zakres przedmiotowy (§ 1) i podmiotowy (§ 2) tej ustawy. Zakres przedmiotowy określony został przez wskazanie spraw dotyczących spółek handlowych, objętych regulacją zawartą w kodeksie. Należą do nich: tworzenie, organizacja, funkcjonowanie, rozwiązywanie, łączenie, podział i przekształcenie spółek handlowych. Wyliczenie to ma charakter enumeratywny, jednak zawarte w nim zostały pojęcia o nieostrych granicach, co powoduje, że obejmują one całokształt zagadnień dotyczących tych podmiotów. Natomiast zakres podmiotowy został wyznaczony przez wyliczenie podmiotów określonych mianem spółek handlowych, do których kodeks zaliczył: spółkę jawną, spółkę partnerską, spółkę komandytową, spółkę komandytowo-akcyjną, spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością i spółkę akcyjną.

2.

Kodeks nie definiuje pojęcia spółki handlowej, zawiera jednak definicję umowy spółki handlowej (art. 3 k.s.h.) oraz wprowadza zamknięty katalog spółek zaliczanych do tej kategorii (art. 1 § 2k...

Pełna treść dostępna po zalogowaniu do LEX