Homplewicz Janusz, Glosa do wyroku SN z dnia 9 listopada 2001 r., III RN 149/00
Glosa do wyroku SN z dnia 9 listopada 2001 r., III RN 149/00
1. Ta osobliwa sprawa nie tylko przebiegła się przez wszystkie instancje urzędowe - tu jeszcze oczekuje na swoją glosę. Osobliwa, bo w samej swej kwestii jakby oczywista - sentencja wyroku tego po prostu dowodzi - a nadto nawet powód nie kwestionował zasadności podważanej tu decyzji, a jednak w myśl w istocie lekceważącej procedurę reguły: „chociaż mają oni rację - to jednak damy im w kość", rozwinięto tu całe postępowanie odwoławcze i rewizyjne, administracyjne i sądowe. Sprawa nabrała w ten sposób od razu swego „wszechstronnego rozpoznania".
2. Oto nieletnia Ola realizowała swój obowiązek szkolny w „niepublicznej szkole podstawowej", gdzie prawni jej przedstawiciele zapisując ją, zobowiązali się płacić czesne. A gdy przestali płacić - dyrektor tej szkoły, w oparciu o Statut Szkoły, skreślił ją z listy uczniów.
I rozpoczęła się „wojna", nie o to nawet, że to uczynił, ale o to, że tak, w ten sposób to uczynił.
Nie wracając do opisywania dziejów proceduralnych tej sprawy, wypada podkreślić...
Pełna treść dostępna po zalogowaniu do LEX