Pezowicz Dariusz, Glosa do wyroku SN z dnia 5 stycznia 2000 r., II KKN 391/99

Powyższe orzeczenie jest jednym z kilku, w którym Sąd Najwyższy zajął się tematyką świadka incognito, instytucji – jakkolwiek wprowadzonej do rodzimego systemu prawnego jeszcze pod rządami kodeksu postępowania karnego z 1969 r. – wciąż budzącej wiele kontrowersji i emocji .

W sferze zainteresowania Sądu Najwyższego znalazło się dotychczas wiele aspektów funkcjonowania świadka incognito, m.in. dotyczących zakresu anonimizacji (jej dopuszczalnych granic) , sposobu przeprowadzania dowodu z jego zeznań , jak również kwestii ich wartości dowodowej . Glosowane orzeczenie ponownie zostało poświęcone problematyce dopuszczalności takiego dowodu i sposobu jego przeprowadzenia, w kontekście prawa do rzetelnego procesu.

Nie sądzę, aby celowe było w tym miejscu wdawanie się w rozważania dotyczące tego pojęcia, gdyż model procesu określonego mianem rzetelny (sprawiedliwy) został już w doktrynie w sposób precyzyjny i wyczerpujący zdefiniowany . Zgodnie z ogólnie przyjętym poglądem, na standard...