Katner Wojciech Jan, Glosa do wyroku SN z dnia 28 lipca 1999 r., II CKN 552/98

1. Umowa sprzedaży doczekała się licznych wypowiedzi w orzecznictwie sądowym i bogatej literatury prawniczej. Jest ponadto tak powszechną, rzec by można - pospolitą umową, zawieraną codziennie na świecie miliony razy, że zdawać by się mogło, iż wszystko już chyba udało się wyjaśnić przez wieki sprzedawania i kupowania. Tymczasem okazuje się, że nie i że w dodatku nawet na tle podstawowych zagadnień jeszcze są wątpliwości, i to całkiem rozbieżnie wyjaśniane.

Należy zacząć od przypomnienia stanu faktycznego sprawy, głośnej w swoim czasie w prasie jako dość niezwykłej. W końcu 1994 r. w kantorze walutowym zjawił się rano klient (powód w sprawie), oświadczając zamiar zakupienia 10 tys. marek niemieckich, za które zapłacił ponad 137 milionów starych złotych. Kwota ta nie wystarczyła do uiszczenia ceny za marki, pozostało jeszcze do zapłacenia blisko 19 milionów starych złotych. Strony umówiły się zatem, że powód zjawi się jeszcze raz w kantorze, tego samego dnia o godz. 17. W opisanym w...