Kulesza Jan, Glosa do wyroku s.apel. z dnia 17 stycznia 2013 r., II AKa 273/12

II AKa 273/2012[1]

Przede wszystkim należy zauważyć, że omawiana sprawa skażona była od samego początku błędem w zakresie oceny zgromadzonego przez prokuraturę materiału dowodowego, który, ze względu na sposób popełnienia przestępstwa przy użyciu dostępnej dla każdego strony internetowej, mógł zostać oceniony przez każdego zainteresowanego. W przekonaniu glosatora treści umieszczone na stronie przed jej zamknięciem w dużo szerszym zakresie, aniżeli znalazło to odzwierciedlenie w treści aktu oskarżenia, znieważały Prezydenta RP. W istocie zatem oskarżeniem objęto jedynie część inkryminowanych treści, co od początku wpłynęło na wypaczenie oglądu czynu sprawcy z punktu widzenia prawa karnego. Nie stanowi zatem zaskoczenia decyzja Sądu Apelacyjnego w Łodzi, który tak ubogi materiał ocenił jako znikomo społecznie szkodliwy, wprost powołując się na fakt, że z wielu materiałów dostępnych na stronie oskarżonego jedynie trzy zdjęcia zostały uznane za znieważające, zatem wymierzenie kary byłoby...