Szpunar Adam, Glosa do uchwały SN z dnia 28 lutego 1994 r., III CZP 10/94

Sceptyk mógłby zapytać, czy warto opracowywać glosę do uchwały, która zajmuje się wydarzeniami już bardzo odległymi. Rozpoczęły się one blisko 50 lat temu i wiązały się w ten lub inny sposób z unormowaniem sprawy majątków opuszczonych wskutek działań wojennych. Młode pokolenie prawników zna tylko bardzo powierzchownie te zagadnienia. Odpowiedź na tak postawione pytanie jest dość prosta. Sprawa jest ważna, bo w istocie dotyczy tak czy inaczej rozumianej reprywatyzacji. Stwierdzenie to wymaga skrótowego przedstawienia okoliczności poprzedzających wydanie uchwały. Osoby (lub ich następcy prawni), które w związku z wojną utraciły posiadanie majątku, mogły podjąć w swoim czasie kroki, aby odzyskać utracone posiadanie (zwłaszcza nieruchomości miejskich). Jak wiadomo, sprawę tę regulował dekret z dnia 8 marca 1946 r. o majątkach opuszczonych i poniemieckich (Dz. U. 1946 r. Nr 13 poz. 87 z późn. zm.). Jego postanowienia były lakoniczne i wskutek tego w wielu punktach niejasne. Nic też...